• Nie Znaleziono Wyników

"Teatr Miejski im. J. Słowackiego w Krakowie. Restauracja i modernizacja w latach 1988-1993", A. Kadłuczka, Kraków 1993 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Teatr Miejski im. J. Słowackiego w Krakowie. Restauracja i modernizacja w latach 1988-1993", A. Kadłuczka, Kraków 1993 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Kuśnierz

"Teatr Miejski im. J. Słowackiego w

Krakowie. Restauracja i

modernizacja w latach 1988-1993", A.

Kadłuczka, Kraków 1993 : [recenzja]

Ochrona Zabytków 48/3-4 (190-191), 374-375

(2)

PIŚMIENNICTWO

A. Kadłuczka, Teatr Miejski im. J. Słowackiego w Krakowie. Restauracja i modernizacja

Przed niespełna 10-ciu laty Kra­ ków stanął przed trudnym prob ­ lemem konserwatorskim — ko­ niecznością remontu teatru miej­ skiego — Teatru im. Juliusza Sło­ wackiego.

Możliwości techniczne i zaple­ cze technologiczne tego stuletnie­ go obiektu niemal zupełnie nie zmieniły się od czasów Jana Za- wiejskiego (architekt, budowniczy teatru — 1893 rok). Władze mia­ sta musiały więc odpow iedzieć na zasadnicze pytanie: czy teatr należy rew aloryzow ać, a w ięc przywrócić mu blask bez ingeren­ cji w substancję, która ma charak­ ter zabytkowy; czy dążyć, przy zachowaniu podstaw ow ego pro­ gramu restauracji, do jego m oder­ nizacji.

Za pierw szym rozw iązaniem przem aw iały p rzede wszystkim w zględy k o n serw atorsk ie oraz szacu n ek w o b ec w ażnego dla kultury narodowej zabytku. Kryło się tu jednak niebezpieczeństw o, że teatr „miejski” stanie się swoi­ stym muzeum, a jego służebne w obec miasta funkcje kulturalne zaczną zanikać. O w e obawy p o ­ dzielało wielu specjalistów.

W długiej dyskusji na temat p rzy szłeg o oblicza Teatru im. J. Słowackiego pojawiło się sze­ reg argum entów za działaniami modernizacyjnymi. Prof. Andrzej Kadłuczka* z Politechniki Kra­ kowskiej (późniejszy generalny projektant wraz z prof. W. Zinem oraz dr. M. Kozieniem) w jednej z wypow iedzi na ten temat przy­ pomniał, że „...każda materia kie­

dyś dożyw a swego kresu..." i że

*Dr hab. arch. Andrzej Kadłuczka jest profesorem Politechniki Krakowskiej, dziekanem Wydziału Architektury,

kie-\tach 1988-1993, Kraków 1993, ss.

napis na frontowej fasadzie teatru „Kraków Narodowej Sztuce” sta­ nowi dla nas wszystkich wyzwa­ nie.

O w o „wyzwanie” to nie tylko konieczność now oczesnego spoj­ rzenia na procesy ochrony i kon­ serwacji zabytków, ale również potrzeba podtrzym ania tradycji istnienia w Krakowie teatru miej­ skiego; obiektu now oczesnego, przygotow anego do rozmaitych widowisk scenicznych z pełnym zapleczem, zdolnego do dalszego pełnienia swoich funkcji.

W dyskusji zwyciężył drugi p o ­ gląd, stawiając przed autoram i „restauracji i m odernizacji” teatru niezwykle skom plikow ane zada­ nia konserw atorskie oraz... twór­ cze.

Pod koniec 1993 roku ukazała się om awiana książka A. Kadłucz- ki. Ma ona niecodzienny kształt: jest bogato ilustrowana, choć nie jest wydaw nictw em albumowym. Nie jest p u b lik acją n au k o w ą, choć ma wszelkie jej cechy. Nie jest „monografią” teatru, chociaż przedstaw ia w szystkie najw aż­ niejsze d an e h isto ry czne tego obiektu. Nie jest też „sprawozda­ niem konserw atorskim ”, a prze­ cież rejestruje wszystkie w ażne fakty z tego wyjątkowego placu budow y, szeroko je kom entując i uzasadniając przyjęte rozw iąza­ nia. Książka ta integruje wszystkie powyższe cechy. Idąc dalej — ukazuje historię siedmiu lat życia Autora i jego „przygody” z rew a­ loryzacją cennego obiektu kultu­ ry narodowej. Profesor Andrzej Kadłuczka przyznaje w e wstępie,

równikiem Zakładu Historii Architektury XIX i XX wieku, Modernizacji i Rekon­ strukcji a także prezesem Oddziału

Kra-98

że projektanci zostali postawieni przed swoistym dylem atem na granicy kanonów konserwacji za­ bytków: czy czynić dzieło pełnej rewaloryzacji teatru w duchu idei Jana Zawiejskiego i klimatu Kra­ kow a z przełom u stuleci, czy tworzyć dzieło restauracji i mo­ dernizacji, które ma sprostać wy­ maganiom moralnym i technicz­ nym XXI wieku. A wymagania te, to nie tylko podtrzymanie rangi teatru na mapie kulturalnej Euro­ py. To również problemy w spół­ czesnego zaplecza dla teatru wie­ lofunkcyjnego, technologia i tech­ nika kom puterowa, klimatyzacja, obowiązujące normy (np. p/poż.) nieznane zupełnie Zawiejskiemu w XIX wieku, czy dziesiątki in­ nych, jak np. „droga” dla niepeł­ nospraw nych wymagająca kon­ kretnej ingerencji w układ fun­ kcjonalno-przestrzenny teatru itp.

Tego rodzaju złożony problem konserwatorski pojawił się w Pol­ sce po raz pierwszy, przy wyso­ kiej randze kulturowej i zabytko­ wej sam ego obiektu. Autorska odpow iedź projektantów — kon­ frontow ana w fazie przygoto­ wawczej z doświadczeniami rea­ lizacji konserwatorskich teatrów Wiednia, Pragi, Budapesztu oraz innych — ma charakter twórczy. Jest ważnym w kładem na drodze fo rm u ło w a n ia w sp ó łc z e sn y c h metod w konserwatorstwie pol­ skim.

Książka zdradza realizacyjny warsztat architekta, konserwatora zab y tk ó w . U kazuje nie tylko problem y założeń konserwator­ skich, program u

architektonicz-kowskiego Stowarzyszenia Konserwato­ rów Zabytków.

(3)

n o -u r b a n is ty c z n e g o , sp ra w y konstrukcji i technologii, ale też sugestywnie odsłania kulisy co­ dziennych problem ów skompli­ kowanej „inwestycji budow lanej”, toczącej się w środowisku zabyt­ kowym nie do końca rozpozna­ nym pod względem kulturowym (bliskość fortyfikacji miejskich, kanały podziemne, relikty zespo­ łu szpitalnego Duchaków itp.), przy „na bieżąco” pracującym teatrze i odbywających się spektaklach.

Książka Andrzeja Kadłuczki jest w ięc swoistym po dręczn i­ kiem prezentującym d o św iad ­ czenia konserwatorskie przy du ­ żych i skomplikowanych realiza­ cjach (tę realizację prof. W. Zin zwykł nazywać „kliniką konser­ w a to r s k ą ”). Na tym p rz e d e wszystkim polega jej wartość. Jest godna polecenia ze względu na jej w sze ch stro n n o ść w ujęciu problem atyki. W inien p rzestu­

diować ją każdy konserw ator i ar­ chitekt.

Pow yższe w alory publikacji Andrzeja Kadłuczki spow odow a­ ły, że w dorocznym konkursie na najlepszą książkę w dziedzinie konserwacji i ochrony zabytków Nagrodę Fundacji PRO AUXILIO jury Stowarzyszenia Konserwato­ rów Zabytków spośród kilkuna­ stu świetnych opracowań przy­ znało jej właśnie.

K azim ierz K uśnierz

О. V. Lesyk, Zamky ta monastyri Ukrainy, L'viv 1993, wyd. Svyt, ss. 176

Pracę opublikowało w języku ukraińskim w ydaw nictw o uni­ wersytetu lwowskiego. Jej treść dotyczy przede wszystkim prob­ le m a ty k i p rz y s to s o w a n ia do współczesnych w arunków zam­ ków i zespołów klasztornych na teren ie w spółczesnej Ukrainy. 0 tym, jak sprawa ta jest ważna 1 istotna świadczy podana przez autora informacja, że znajduje się tu ponad 1,5 tysiąca zabytków architektury. Liczba obiektów jest jednak istotnie mniejsza w sto­ sunku do czasów wcześniejszych. W okresie stalinowskim zostało zniszczonych około 90% cerkwi i kościołów. Po II wojnie świato­ wej na terenie Ukrainy było 1516 obiektów architektonicznych. La­ ta rządów Chruszczowa to nowy e ta p p o lity k i a n ty re lig ijn e j. W efekcie spis z 1963 r. podaje 861 zabytków architektury. Fak­ tycznie p o n a d 500 o b iek tó w 0 charakterze kultowym i religij­ nym przestało być chronionych prawem i zostało przeznaczone głównie na magazyny i zakłady przemysłowe. Aktualnie na tere­ nie Ukrainy znajduje się 116 zaby­ tków architektury obronnej, prze­ de wszystkim zamków i fortec, oraz ponad 100 klasztorów.

Dla polskiego czytelnika szcze­ gólnie interesujący jest fragment dotyczący architektury zamków 1 klasztorów (strony 8-64). Autor prezentuje 81 zamków i fortec oraz 25 klasztorów. Obiekty te są interesujące z racji swej historii, jak i możliwości różnorodnego wykorzystania, innego niż do nie­ dawna. Znaczna ich część była związana z dziejami I i II Rzeczy­ pospolitej. Ten historyczny as­

pekt ich dziejów został właściwie pominięty przez autora. Wynika to z jego założeń metodologicz­ nych, że „opolaczeni” ukraińscy magnaci narzucili obcą dla naro­ du u k ra iń sk ieg o k u ltu rę p o l­ s k o -lite w s k ic h fe u d a łó w , n i­ szcząc język narodowy i zwycza­ je. Stąd też informując o historii b u d o w la n e j p re z e n to w a n y c h obiektów podaje po d staw o w e daty, pomijając ich genezę, fun­ datorów, użytkowników i właści­ cieli. W znikomym też stopniu in­ form uje o autorach projektów i budowniczych, niekiedy tylko wspominając osoby pochodzenia zachodnioeuropejskiego. Cenne dla polskiego czytelnika będą in­ formacje o współczesnym stanie i wyglądzie obiektów oraz o pro­ w adzonych w ostatnich latach pracach bu do w lan o -k o n serw a- torskich, jednak w nielicznych tylko obiektach. W sp om niane wiadom ości dotyczące dziejów poszczególnych zabytków p o p ­ rzedza omówienie XIX i XX-wie- cznego stanu badań. Wymieniając autorów, pominięto jednak tytuły ich prac; także autorów i prace w języku polskim w ydane w cią­ gu ostatnich kilku lat.

Polskiego czytelnika zaintere­ suje również fragment dotyczący charakteiystyki typów om aw ia­ nych obiektów (strony 65-127). Wnioski na ten temat winny być zdaniem autora u w zględn ion e w pracach p ro jek to w y ch , jak i w przyszłym w ykorzy staniu zam ków , fortec i klasztorów . Zwrócono więc uwagę na miejsce obiektu w układzie przestrzen­ nym miejscowości oraz na histo­ ryczne funkcje poszczególnych

pom ieszczeń. Scharakteryzowa­ no przy tym stan techniczny za­ bytków architektury. Wśród zam­ ków — 22% ma stan zadawalają­ cy, 34% wymaga remontu, zaś

44% zachowało się jako ruina.

Wymieniono także zamki restau­ rowane w ostatnich latach. Część ich była usytuowana na ziemiach I Rzeczypospolitej.

N astęp n ie sch arak tery zo w ał autor m etody restauracji zabyt­ ków architektury w XIX i XX w ie­ ku oraz m etodologię współczes­ nych prac konserwatorskich. Na koniec podaje aktualne wykorzy­ stanie om aw ianych ob iek tó w . Między innymi 18,6% zam ków i k laszto ró w to m uzea, 4,2% obiekty wypoczynku i turystyki, 6,4% dom y kultury, 4,9% sanato­ ria i szpitale, 2,1% magazyny, 0,7% obiekty sportowe, zaś 39,5% oczekuje na zagospodarowanie. Ze 145 zam ków i klasztorów znajdujących się w zadawalają­ cym stanie technicznym 56 pozo­ staje do odpow iedniego zagospo­ darowania.

Te części pracy zilustrowano liczn y m i ry su n k a m i elew acji i rzutów poziomych omawianych o b ie k tó w . P o z o s ta łe cz ę śc i, z uwagi na specyfikę gospodar­ czą i kulturalną Ukrainy, mogą być p rzyk ład em podejścia do spraw restauracji zabytków u na­ szych w s c h o d n ic h sąsiad ó w . Om awia bow iem autor zasady eko no m iczn eg o w ykorzystania zamków i zespołów klasztornych dla w spółczesnych potrzeb. Ze­ stawia kryteria oceny i klasyfika­ cji obiektów, zwracając uwagę na ekonom iczne aspekty wykorzy­ stania zabytków w gospodarce

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obserwacja kształtowania się w latach 1988 - 1993 obiegu pieniężnego i stopy inflacji 3 w Wielkiej Brytanii oraz stosowanych przez Bank Angielski.. instrumentów regulowania

2 pkt 5 ustawy, przez przekazanie gospodar- stwa rolnego należy rozumieć odpłatne lub nieodpłatne przeniesienie wła- sności gruntów wchodzących w skład tego gospodarstwa, w

Mniej więcej od numeru ósmego, czyli od października 1994 roku, zaczyna się w ży- ciu „Erasmusa” okres stabilizacji, potwierdzający wysokie miejsce czasopisma w ży-

wum UJ - Oddział Akt Collegium Medicum, sygn. Instrukcja kancelaryjna dla jednostek organizacyjnych resortu zdrowia, k. Instrukcja dla składnic akt w jednostkach

Przedmio- tem omawianej konferencji, której organizatorami byli także Istituto Storico per il Medioevo i Consiglio Nazionale del No- tariato, były stosowane przez Kościół

OU= необходимо заполнитьK=Проблеме монтажа в литературе по= прежнему уделяется чрезвычайно мало вниманияK=Несмотря на= многочисленные упоминания

time for the two networks. 5 Variation for five selected scenarios in a) maximum head loss CL layout, b)

The claim that correlationism is the episteme of architectural theory and practice is expanded with an amplified version of epistemes themselves. It is through