• Nie Znaleziono Wyników

"Społeczeństwo i państwo w myśli politycznej ruchu ludowego II Rzeczypospolitej", Aleksander Łuczak, Warszawa 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Społeczeństwo i państwo w myśli politycznej ruchu ludowego II Rzeczypospolitej", Aleksander Łuczak, Warszawa 1982 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Rudnicki, Szymon

"Społeczeństwo i państwo w myśli

politycznej ruchu ludowego II

Rzeczypospolitej", Aleksander Łuczak,

Warszawa 1982 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 74/3, 608-609

1983

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

608

Z A P IS K I

go (5). Publikow ane teksty stanow ią obszerne fragm enty lub poszczególne rozdziały większych prac. W yjątek stanowi „Teka Stańczyka”, reprezentow ana przez fragm en­ ty zajm ujące łącznie 13 stron. Dobór tekstów jest spraw ą indyw idualną wydawcy, stw ierdzić jednak można, że są one reprezentatyw ne dla wymienionych autorów.

Jak widać, wydawca ograniczył się wyłącznie do autorów „Teki Stańczyka”, choć pojęcie to było rozciągane również na ich następców. S tąd tytuł książki w y­ daje się wykraczać poza treść. Nie są w niej przedstaw ieni ani poprzednicy, ani następcy autorów publikow anych tekstów. W ynika to częściowo z nastaw ienia wydawcy, który we w stępie stw ierdza, że „wszystkie podstawowe poglądy stańczy­ ków zostały sform ułow ane w pierwszym dziesięcioleciu istnienia «Przeglądu Pol­ skiego»”. N atom iast ostatnie z opublikow anych tekstów pochodzą z lat dziewięć­ dziesiątych.

Antologię poprzedza trzydziestopairostronicowa przedmowa. Już jej pierwsze zdanie stw arza odpowiednią atm osferę, potęgowaną na dalszych stronach: „Być konserw atystą w czasach narodowej niewoli oto postaw a sprzeczna już w założe­ n iu ”. Dalej autor pokazuje, jak konserw atyści szukali swojej drogi między narodo­ wym zatraceniem , a w alką z tym, co nazyw ali liberum conspiro.

W ydawca krótko omawia dzieje m yśli konserw atyw nej w Polsce, rolę, jak ą odegrali autorzy „Teki Stańczyka”, stosunek do idei niepodległości, tradycji, religii itp. Analizuje, co było anachronizm em w m yśli konserw atystów krakow skich, a co nowego w tej dziedzinie w nieśli do myśli politycznej. Posuwa się daleko w pozy­ tyw nym stosunku do szkoły krakow skiej, stw ierdzając, że „z ich sakoły wyszli n a j­ w ybitniejsi działacze niepodległościowi. I Józef Piłsudski, i Roman Dmowski, i W ła­ dysław Studnicki”. Stw ierdzenie to prow okuje do dyskusji, choć jest m arginalne w stosunku do całości. Są i poważniejsze, np. brak u stańczyków program u społecz­ nego rozum ianego jako program reform społecznych. Trudno też zgodzić się całko­ wicie z twierdzeniem K r ó l a o stagnacji m yśli konserw atystów krakow skich m ając w pamięci postacie Michała Bobrzyńskiego, Stanisław a Estreichera i W ładysława Leopolda Jaw orskiego.

M arcin Król napisał błyskotliw y wstęp, stanow iący doskonałe wprowadzenie do publikow anych tekstów. W stęp wykłada zasady konserw atyzm u, jego rozwój jako idei, ale częściowo i jako ruchu. Ilość zaw artych we w stępie myśli i ocen w y­ starczyłaby na kilka artykułów . Są syntetyczne i zarazem precyzyjne. N iektóre p ro ­ szą się o rozwinięcie lub szersze uzasadnienie. Streszczanie tek stu m ijałoby się w tej sytuacji z celem. Należy go po prostu przeczytać.

S z.R .

A leksander Ł u c z a k , Społeczeństwo i państwo w m yśli poli­

tycznej ruchu ludowego II Rzeczypospolitej, Ludowa Spółdzielnia W y­

dawnicza, W arszawa 1982, s. 270.

Ruch ludowy je jt już stosunkowo nieźle opracowany. Jednak dotychczas zw ra­ cano przede w szystkim uwagę na stronę organizacyjną i działalność polityczną p artii ludowych. Założeniami doktrynalnym i tego ruchu zajmowano się na ogół marginesowo, tym bardziej, że je st to zadanie znacznie bardziej skomplikowane niż w w ypadku innych ruchów politycznych.

I *

Na podstaw ow ą trudność postawionego sobie zadania zwraca uwagę sam autor. Pisze on (s. 7): „Myśl ludowa rozw ijała się żywiołowo, tzn. bez żadnych świadomych prób system atyzacji, mimo to ma ona pew ien porządek i stru k tu rę, które udaje się

(3)

Z A P IS K I

609

wykryć badaczowi e x post, ale których nie uśw iadam iali sobie jej twórcy, nosiciele i zwolennicy”. To ostatnie stw ierdzenie stanow i też najsłabszą stronę dobrej książki. Na ile konstatacje publicystów ludowych stanowiły odbicie i były przyjm ow ane przez działaczy oraz ogół członków? Na ile można łączyć je w jedną całość? Autor zdaje sobie spraw ą nie tylko z tych trudności, ale i ogólnej słabości doktrynalnej ruchu ludowego oraz przyczyn tego zjawiska.

Książka składa się z trzech rozdziałów. W rozdziale pierwszym autor omawia ludową wizję społeczeństwa, w tym takie zagadnienia, jak stosunek do w łasnoś­ ci — bardzo ważne zagadnienie dla ruchu ludowego, od niego zależały rozw iązania praktyczne tak zasadniczego problem u, jak reform a rolna. W rozdziale tym znalazły się także takie problemy, ja k idea równości społecznej oraz m iejsce jednostki w społeczeństwie. Drugi rozdział poświęcany jest politycznej organizacji społeczeń­ stw a, a więc stosunku do państw a, problemom ustrojowym , poglądom na system party jn y i metody w alki o władzę. W ostatnim rozdziale autor zajął się rolą w spo­ łeczeństwie poszczególnych klas i w arstw .

Ten układ problemowy, dający całościowy pogląd na poszczególne zagadnienia, powoduje także pewne trudności. Ulegają zatarciu tendencje sform ułow ania całoś­ ciowej doktryny ruchu ludowego, okresy natężenia dyskusji oraz rola poszczegól­ nych środowisk i osób. Nie wpływ a to jednak w sposób zasadniczy na wartość książki.

Autor oparł się na rozległym m ateriale źródłowym. O peruje tym m ateriałem swobodnie i poza dobrym opisem podejm uje także udaną próbę analizy przedsta­ wionego m ateriału. Udało m u się wypełnić pow ażną lukę w badaniach ruchu ludo­ wego przez odtworzenie jego podstaw doktrynalnych. Książka Ł u c z a k a stanow i jedną z najciekawszych pozycji, jakie ukazały się w ostatnich latach nie tylko do historii ruchu ludowego, ale i historii II Rzeczypospolitej.

S z.R .

Zapiski opracowali: M arek Barański (M. B.), Wojciech B iliński (W. B.), Marian Dygo (M.D.), Sław om ir Cawlas (S.G.), Rafał K arpiński (R .K .), Tom asz K izw alter (T. Κ.), Adrienne K örm endy (A. Kö), Stefa n K. K uczyński (S. K. K.), W łodzimierz Lengauer (W. L.), Bronisław N ow ak (B. N.), Szym on R udnicki (Sz. R.), Kazim ierz Stem brow icz (K. S.), A ndrzej Szw arc (A. S.), Małgorzata W ilska (M. W.), Małgorzata Zbikow ska (M. Z.).

KOMUNIKAT

Dnia 24 czerwca 1983 r. m ija 10 lat od śm ierci Prof. d ra Stanisław a H erbsta, wybitnego historyka i długoletniego Prezesa Polskiego Tow arzystw a Historycznego. Dla uczczenia jego pamięci PTH utworzyło w 1974 r. nagrodę naukow ą za n ajlep ­ sze prace m agisterskie z zakresu historii kultury, m iast i wojskowości.

Na fundusz nagród składają się w płaty instytucji i osób, pragnących w ten spo­ sób uczcić pamięć Profesora Stanisław a Herbsta. Apelujemy o w płaty celem po­ w iększenia funduszu, który je st system atycznie spożytkowywany na coroczne n a ­ grody. Pieniądze można wpłacać na konto: Fundusz Nagrody Naukowej im. P rofe­ sora Stanisław a H erbsta, PKO, VIII OM W arszawa, n r 153-9-910025.

Cytaty

Powiązane dokumenty

We discussed the application of the two apps with respect to the appeal of the mobile technology to visitors, the integration of the mobile technology in the overall visitor

Dało się wykryć, że każda sala zam ­ kowa ma własny poziom, co wynika z ulokowania zamku na skraju zbocza góry.. Wykop II, pod obwodowym murem obronnym został

Andrzejowski,Teresa Dąbrowska Żdżarów, gm..

Dlatego też zdecydowałem się na dość radykalną umowę terminologiczną, która polega na określeniu intuicji wiązanej z logicznością wyrażeń mianem

Do tych samych województw najczęściej należały powiaty w których notowano niskie i najniższe poziomy technicznego uzbrojenia pracy odpowiednio: lubelskie (21 powiatów)

Sukces pedagogiczny mierzy sie bowiem nie zasobem posiadanej wiedzy teoretycznej, ale przede wszystkim pracowitos´ci  a i kreatywnos´ci  a, które motywuj  a uczniów do

Do g³ównych wyzwañ, jakim musimy stawiæ czo³o, jeœli „wczesna interwencja” ma przynieœæ korzyœci wiêk- szej populacji pacjentów, nale¿y odmowa podjêcia leczenia lub

The Kagome structure has been shown to be a highly suited micro-architecture for adaptive lattice materials,..