StylistykaXX
TEREZIA RONĆAKOVA,
ŻURNALISTICKE ŹANRE
UĆEBNICA
PRE
POSLUCHAĆOV
WSOKOŚKOLSKEHO
STUDIA,
Ruzomberok 2011,
146
s.
Prezentowana publikacja jest zwięzłym i sugestywnienapisanym podręcznikiem przeznaczonym dla studentów zainteresowanych dziennikarstwem. Mieści się znakomicie w dydaktycznejwersji stylu naukowego.Zawiera dostateczną dawkę erudycji(z możliwościąjej poszerzania zapośrednictwem stosownie przygotowa nych ćwiczeństymulującychsamodzielnąpracę studenta, pracę,trzebadodać, in spirowaną treściami podręcznika i zagadnieniami, które wychodzą poza obręb za kreślonej w nim problematyki). Pamiętając o przeznaczeniu książki, autorka umieszczawniej też bibliografię (w wyborze), sylwetki myślicieli,twórcówi wy bitnych badaczy, którzy przyczynili się do rozwoju genologii, orazsłowniczekter minów (pierwotnie) z zakresu retoryki.
Podręcznikjest napisany z rozmachemi fachowo,lecz bez nudziarstwa. Tema tykamedialnajestbowiem autorce znana zarówno od strony warsztatu, jak iteorii. Połączenie tych dwóch punktów widzenia dajew podręcznikowej narracji splot atrakcyjny nie tylko dlaadresatów przewidzianych przez twórczynię książki.Dla badaczy mediów, a zwłaszczadydaktyków, jest to publikacjainspirująca, poka zująca,jak łączyćstare z nowym, teoretyczne zwarsztatowym, znanez dodawa nym i dla odbiorców w zróżnicowanym stopniu zaskakującym.
Słowacka badaczka rozpatruje zagadnienia komunikacji medialnej z uwzględ nieniem optyki lingwistycznej,wszczególnościze stanowiska stylistyki igenolo gii. Bazuje na dorobku rodzimej lingwistyki, którą reprezentuje obszernie prezen towany dorobek wybitnych badaczy, współtworzących dominujące w stylistyce słowiańskiejkońcaXX w. nurty badawcze(zwłaszcza Jozef Mistrik i Frantiśek Miko). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że dorobekwymienionych uczonych ta kże w polskiej stylistyce jest traktowany jako ważny i nadal inspirujący.
Twórczyni opisywanegopodręcznikauwzględnia jednak także nowsze słowac kiebadaniastylistyczne mieszczące się w ramach stylistyki praktycznej (por.czę sto przywoływaną książkę Dany Slanćovej) oraz stylistycznych badań nad współczesnymjęzykiem słowackim(zob.Jan Findra, Śtylistika slovenćiny, 2004). Poszerza tak zakreślone zaplecze teoretyczne podręcznika o dorobek genologii polskiej (Stefania Skwarczyńska, Stanisław Gajda, Aleksander Wilkoń, Maria Woj tak) oraz medioznawstwa reprezentowanego przez zachodnioeuropejskie ośrodki badawcze.
Book Reviews
Mariaż wymienionych koncepcji nie oznaczamechanicznego eklektyzmu po znawczego. Nie jestteżprostą kumulacją wiedzy. We własnyparadygmat teore tycznyautorkawłącza przede wszystkim różnorodne składniki słowackiej reflek sjilingwistycznej oraz polskie badania nad gatunkamiprasowymi. Medioznaw-stwo zachodnie jest natomiastprezentowanesyntetycznie w specjalnym rozdziale zamykającym główną część podręcznika. Czytelnik otrzymuje w nim panoramę dokonań medioznawstwa anglosaskiego, francuskiego, włoskiego oraz hiszpa ńskiego.Bardzotointeresującaprezentacja, pozwalająca nietylko studentom do strzegać miejsce własnego dorobku na tle europejskim. Istotne są zwłaszcza różni cew repertuarze gatunków dziennikarskich i zachęta adresowana do studentów, by posługując się gazetą w znanymim języku obcym odszukali typowe dla niej gatun kii pokusili się oich analizę. Jest to, moim zdaniem, znakomitypomysł na uświa domienie studentom kulturowego zakorzenienia gatunków (w tym gatunków dziennikarskich).Ponieważzadanie dotyczy kultur nieodległych, więcznalezie nie owych filiacji oraz, zwłaszcza różnic, które mogąsię okazać cennedlabudo wania własnego warsztatu, wydaje się szczególnie obiecujące i godne docenienia. Pod tym względemnasłowiańskimprzynajmniej gruncie podręcznik jawi się jako w dużymstopniuoryginalny.
Nawiązania do dorobku lingwistyki obcej niemająjednakwyłącznie sprawoz dawczego charakteru. Autorka buduje bowiem własne koncepty poznawcze, bar dzo umiejętnie syntetyzując podjętą problematykę i włączając w prezentowaną wpodręczniku teorię genologiczną najnowsze dokonaniawtym zakresie.
Książkaskłada sięz kilkurozdziałówpomyślanych jako kolejne stopnie wta jemniczenia w podjętą problematykę. Autorka, jak jużwspominałam, zakreśla
szerokobadawczekonteksty. Wczęści pierwszej podręcznika omawia podstawo we pojęcia (i terminy),którestanowić majątakżedla studentów teoretycznezaple cze.Pojęciem wyjściowym czyni autorka styl ijest to słuszny i w pełni uzasadnio ny wybór,zważywszy nadalszepartie podręcznika,gdzie się mówi ogatunkach przypisanych do poszczególnychstylówfunkcjonalnych. Ze wszech miar słuszne i pożyteczne jest też uwzględnienie problematyki kompozycji(wszak teksty me dialne, zwłaszcza prasowe składająsię zpowtarzalnychsegmentów). Na uznanie zasługuje też uwzględnienie znanego rozróżnienia gatunku jako abstrakcyjnego schematui wypowiedzi jakokonkretnej (mniej lubbardziej dokładnej) realizacji tegoż schematu. Dlastudentów, którym sięczęstomówi,że gatunki sąpłynne i nie uchwytne, bo się mieszają, to szkoła precyzji i dokładności w myśleniu orzeczy wistości, z którą zawodowo zetkną się w praktyce (a autorkajuż się stykała). Łatwiej odszukać te elementy,które podlegają prawu zmienności i płynności, oraz
Stylistyka XX
składnikiwzględnie trwałe. Świadomość gatunkowa studentówpowinna po lektu rzepodręcznika znacząco wzrosnąć. Nietylko z dydaktycznegowzględuistotne jest też uwzględnienie problematyki sygnałów gatunkowych.
Zaplecze teoretycznejestwpoczątkowychpartiachpodręcznika przedstawione szkicowo, ale todobrze. Zbytduża dawka teoriimogłabystudentów zniechęcać do korzystaniaz podręcznika.Autorka słusznie zastosowała więc zasadę porcjowa nia wiedzy i wprowadzania kolejnych pigułek w częściachpoświęconychproble matycebardziej szczegółowej.
O rozległości kontekstów poznawczych podręcznika niech świadczy także wprowadzenie rozdziału poświęconego historiigatunków, po którym dopiero po mieszczony jest fragment (dostatecznie obszerny) przedstawiający ogólną charak terystykę gatunków (zob. pojęcie wzorca gatunkowego,aspektów wzorca,warian tów wzorca, azwłaszcza jego struktury). Interesującejest nawiązanie dopropono wanegoprzez J. Mistrikawzorustrukturygatunkowej z zaznaczeniem, że przy stosowaniu tego wzoru należyuwzględnić kolejność poszczególnychparametrów oraz ichzmienny wpływ na całość w przypadku poszczególnych gatunków. Sam twórcatego pomysłudowartościowuje kwalifikatory morfologiczne, stylistycz nym i modalnym przypisując rolę pomocniczą. Wzór może posłużyć do sfor mułowania diagnozy o stopniu utrwaleniagatunku i możliwościach jegoewolucji.
W opisie powstawania gatunków autorka uwzględnia uniwersalne zaobserwo wane przezbadaczyprocesytransformacyjne i dodaje do tego opisucharaktery stykę zakresów wariantywności wzorca, nawiązując w ten sposóbpo razkolejny do moich teoretycznych propozycji. Trzeba powiedzieć, że dla mnie lektura podręcznika stała siętym bardziej fascynująca. Mogłam własne pomysły zoba czyć w nowym świetle,jako składniki nowych poznawczych projektów. W ten sposób dialogna płaszczyźnie teoretycznej stałsię bardziej owocny.
Szerokie konteksty prezentacji uzyskuje autorka, jako się rzekło, przez nawiązaniado różnorodnych składników bogatej teorii genologicznej i stylistycz nej. Poszerza optykę, prezentującwspółczesne gatunki dziennikarskie zarówno prasowe, jak i charakterystyczne dla innych mediów na tledziejów genologii ihi storii samych tworów gatunkowych,a także na tle gatunków z innych stylówfunk cjonalnych (obszarów komunikacyjnych). Pokazuje różnice w typologiigatun ków i przedstawia opis poszczególnych tworów gatunkowych. Wartośćopisupod nosi jego porównawczy charakter. Autorka odwołuje sięzarówno napoziomie pojęciowym, typologicznym, jak i terminologicznym do opracowań polskich (zob. np. s. 74).
Book Reviews
Lekturę podręcznika można więc polecać osobomzainteresowanym naukowo problematyką genologiczną, zwłaszcza prezentacją gatunków dziennikarskich. Stosunkowo łatwo odszukać podobieństwa i różnice wrepertuarze wypowiedzi dziennikarskichznanych zżumalistyki słowackiej i kontynuując rozważania au torki porównywać je zsytuacjąw polskich mediach i w polskimmedioznawstwie. Można tu mówić o niezwykle płodnej asymilacji dorobku polskich badaczy, asy milacji, która powinnabyć dla naszego środowiska inspirująca. Dziękipodręczni kowi nastąpiła już cenna wymiana doświadczeń badawczychmiędzy medialnie zorientowanąlingwistyką słowacką i analogicznie wyprofilowaną lingwistyką polską.Należy mieć nadzieję, że pojawią siępublikacjekontynuującetę owocną naukowo rozmowę.
Okazji do porównań jestwięcej. Autorka przedstawia zmianykomunikacji me dialnej i metamorfozy gatunków przekraczająceramy żumalistyki jednego kraju. Analogicznie jakw Polscesłowaccy dziennikarze poszerzajązakresyużyciamó wionej (potocznej) odmiany języka, wprowadzają mieszanie informacji z roz rywką (infotainmenf), tworząc nowy gatunek(s. 61). To bardzointeresujące spo strzeżenie zpowodu nieco innego sposobu interpretowania analogicznychposu nięć polskich żurnalistów. U nas owesynkretyczne formy przybierają tak różne kształty, że rozpatrujesię jeraczej napłaszczyźnie dyskursywnej.
Dla studentówsłowackich prezentowany podręcznik będzienowoczesnym na rzędziemdydaktycznym, ułatwiającymi usprawniającym zarówno zdobywanie wiedzy na temat stylu wypowiedzi medialnych (i innych), ich gatunkowego ukształtowania i zróżnicowania, jaki doskonalenie umiejętności praktycznych, nie przez ćwiczenia redakcyjne,lecz dzięki poznawaniuregułwzorcówgatunko wych imożliwości ich przekształcania wpraktyce redakcyjnej.
Dla badaczymediów oraz przede wszystkim lingwistów zainteresowanych pro blematyką genologiczną (tekstologiczną istylistyczną) j est to oryginalnyprzykład opracowaniaz zakresu kontrastywności interlingwistycznej(określenie prof. Zo fiiBilut-Homplewicz). We współczesnej filologii otwierającejsię na kolejne tra dycje narodowe inastawionej transdyscyplinamie jest to nurt prężniejący i bardzo obiecujący.
MARIA WOJTAK