Szpaku, Potwór (ft. Chivas)
Hakuna Matata
Chłopak z miasta pełnych przygód łez Simba
dużo marze jak po ścianach aż nie zginę nie było rymu bo nie robię rapu
a kładę emocje!
Kurwa!
Zrobiłem, zrobiłem forsę
Ale ją jebię bo oddałbym wszystko by pogadać z tatą Mógłbym wrócić znów na blok
Rzucać ten temat, być lokalnym Pablo Co oni palą?
Daję ci temat ze nie wiesz gdzie jesteś Kurwa gdzie?
Nawet teraz słuchasz i myślisz o prywatnym piekle U brata pisali protokół na szafce
Gdzie były 3 stówy
Czuwała Stefa, czuwał mój tata Czuwał mój dziadek do kurwy Czemu zwątpiłeś we mnie?
Pędzę lasem, na liczniku 200
Złap mnie, weź mnie, proszę we śnie 2 spluwy jak Lara, torba jarania Scenę wciągnąłem jak taran
Licz na siebie, by nie miał nikt nic do dodania To dla moich ludzi
W psychiatrykach, w zetkach, na odwykach, na Wyspach Majonezowe maczugi, szaman King, Chipicao
Okupowaliśmy zenit, mama dawała 2 złote co rano Dzisiaj jej kupie 2 złote łańcuchy
Gucci, Dior, Family Love!
Niech nie płacze moja mama jem afobam pod tatara Jak mydlane bańki
Wszystko pryśnie jak fanbe
Znam finał każdej baśni, do teraz miewam bóle Venlectine pod pigułe,
dlatego nic nie czuję!
Niech nie płacze moja mama jem afobam pod tatara Jak mydlane bańki
Wszystko pryśnie jak fanbe
Znam finał każdej baśni, do teraz miewam bóle Venlectine pod pigułe,
dlatego nic nie czuję!
[Chivas]
Kiedyś byłem mały, chciałem być znany i lubiany Nauczyłem się palić odkąd żyję piosenkami Dziś pierd* tamtych drani
Rzucają przekleństwami we mnie Choć robię to dla nich
Nic nie czuję /2x Dotknij!
I nic nie słyszę
Nic nie widzę i w ogóle
Wiem, żałujesz mamo tego co spotkało mnie Te łzy już wysychają
Inni tęsknią za ojcami
A ja chciałbym mieć tak samo, szkoda Mój już dawno mnie pochował
Mówił żeby zabił, nasrał, i później zakopał Duży ja, to zdrowy chłopak
Dbam o swoje życie, by zamienić wasze w koszmar!
Niech nie płacze moja mama jem afobam pod tatara Jak mydlane bańki
Wszystko pryśnie jak fanbe
Znam finał każdej baśni, do teraz miewam bóle Venlectine pod pigułe,
dlatego nic nie czuję!
Niech nie płacze moja mama jem afobam pod tatara Jak mydlane bańki
Wszystko pryśnie jak fanbe
Znam finał każdej baśni, do teraz miewam bóle Venlectine pod pigułe,
dlatego nic nie czuję!
Szpaku - Potwór (ft. Chivas) w Teksciory.pl