MAJOR SPZ, 2022 (feat. KONY)
Weź się zastanów
Przecież bym nie dał lewych dolarów Nie muszę kłamać, żeby zarabiać Szacunek mam do swoich fanów Płynie z serca
Życie pisze teksty mi Jak się poświęcasz Lepiej się wydaje kwit 2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę 2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę 2 0 2 2
Nie jestem tu od dawna
Ale zjadam was jak zjadam blanta Brudna krew i czysta karta
Stary ja a nowy rok i ch*j w to Nadal to samo gó*no
Nadal nie wiem co jutro będzie Życie wcale nie jest długie FAST LIFE na palcach
Na 2k22 mordo, życzę Ci farta
Czasami zapominam o tym co mogę mieć
Czasem nie przejmuję się, a czasem przejmuje się Tym czego w ogóle nie ma, chyba potrzebny mi sen jest Patrzę dookoła i
Samo zło, wszędzie złość
Ludzie – zwierzęta, miejskie zoo Zoba na to
Kony i Major taki sam zio code Tak jakoś wyszło
Zabawa i narkotyki, typie Moje bitch love
2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę
2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę Powiedz ilu muszę zjeść Żeby zabić głód
Ile muszę tego mieć Żeby nie chcieć już
W nowym roku to na pewno robię zęby Bo się kruszą przez chrzan i cukierki Przez chrzan i cukierki
Kipi z gara weed i dziad Chipy beaty brudny rap Ujarana moja twarz Baka ze mną cały skład 20 22
Nowa data, nowa gra Kony, Major pierwszy strzał
Zrób to głośniej, niech hejterki nas usłyszą
W ch*ju mam co tam napiszą, przyjdzie czas że ich rozliczą Jeszcze więcej będę pisał, jeszcze głośniej będę krzyczał Będą słuchać na dzielnicach MAJOR SPZ
2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę 2 0 2 2
Ile zdołam jeszcze unieść Co mnie czeka tam na górze Kiedy przyjdzie na mnie dzień 2 0 2 2
Życie wcale nie jest długie I jak umrę to powrócę I znów rozje*emy grę
MAJOR SPZ - 2022 (feat. KONY) w Teksciory.pl