• Nie Znaleziono Wyników

łacińska – jako jedyna ma charakter personalistyczny; ukształ- ukształ-towała się ona w średniowieczu dzięki wychowawczej działalności

S ŁOWNIK POJĘĆ

C. łacińska – jako jedyna ma charakter personalistyczny; ukształ- ukształ-towała się ona w średniowieczu dzięki wychowawczej działalności

Ko-ścioła katolickiego. To inaczej c. Zachodu. Swym zasięgiem obejmuje ona społeczeństwa Europy Zachodniej i Środkowej oraz społeczeństwa Ameryki; jest obecna wszędzie tam, gdzie ukształtował się w ludziach

światopogląd katolicki (chrześcijański) oraz gdzie respektowane są za-sady wynikające z niego zarówno w życiu indywidualnym, jak i zbio-rowym. Fundamentem c. łacińskiej jest etyka (dobro osoby ludzkiej) i antropologia chrześcijańska (personalistyczna), zasady rzymskiego prawa, umiłowanie i szacunek dla prawdy (nauki, wiedzy jako takiej).

Jej cechami charakterystycznymi są wyższość moralności nad prawem (prawo ma nie tylko wywodzić się z moralności i jej zasad, ale też ma podlegać moralnej ocenie), silny samorząd realizujący dobro wspólne, realny wpływ społeczeństwa i narodu na państwo, dualizm prawa (prawo prywatne i publiczne), monogamia dożywotnia jako podstawa rodziny oraz emancypacja rodziny spod władzy rodu; supremacja sił duchowych nad fizycznymi oraz oparcie na tradycji i historyzm. C. ła-cińska jest jedyną, w której powstało poczucie narodowe i sam naród, to c. autentycznie personalistyczna. Tylko w niej znajdziemy posza-nowanie dla pracy fizycznej człowieka, brak instytucji msty rodowej (gdyż sprawiedliwość jest wymierzana przez władzę państwową), autonomię Kościoła i życia religijnego człowieka w stosunku do pań-stwa i polityki. C. łacińska jest cywilizacją aposterioryczną, najlepiej służącą rozwojowi człowieka.

C. turańska – ukształtowała się już w starożytności na tere-nach Wielkiego Stepu Azji. Jest to c. o charakterze gromadnościowym, z silną pozycją wodza, pana wszystkiego i wszystkich. Z racji wojen-nego charakteru, prymatu siły fizycznej, c. turańska nie rozwinęła trwałych więzi społecznych, nie pozwala na zaistnienie społeczeństwa i narodu, lecz jedynie na więzi rodowe i to, co wiąże się z biologicznym życiem człowieka. Ludność w tej c. łączy się jedynie w celach wojen-nych (materialwojen-nych) w tzw. ordy, które w razie powodzenia przybie-rają potężne rozmiary państwowe, nie są jednak trwałe i rozpadają się wraz ze śmiercią wodza lub w sytuacji, gdy ponosi on porażkę.

Jak dotąd największe ordy tworzyli Hunowie, Turcy i Mongołowie oraz inne ludy Azji, w tym także znaczna większość ludności Rosji i Kozaków. Można powiedzieć, że cała aktywność polityczna w tej c. ma charakter ściśle wojskowy. Władca znajduje się poza zasadami moralności, jego działania są zawsze oceniane w perspektywie pod-bojów i rozwoju wojskowego. Monogamia nie jest tu dominującym typem związku małżeńskiego, funkcjonuje jako jedna z możliwości obok poligamii i konkubinatu. Choć religia nie pełni zasadniczej roli w strukturze tej c., to jednak wielokrotnie stanowiła ona przyczynek

11. SŁOWNIK POJĘĆ

do wywoływania wojen i prowadzenia podbojów. C. turańska odegrała dominującą rolę w dziejach Rosji i wielu społeczności Azji i Europy Wschodniej. W wyniku łączenia się z cywilizacją łacińską prowadzi do nihilizmu. Może tolerować chrześcijaństwo, jak i islam, ma jednak dążność do instrumentalizacji religii, aprioryzmu i zwalczania przy-rodzonych praw człowieka.

C. żydowska – jest cywilizacją sakralną (tj. zdominowaną pra-wem religijnym), w której całe życie człowieka i sama społeczność są religijnie ugruntowane. Cywilizacja ta ma charakter dynamiczny, jej zasadniczy kształt powstał przed narodzeniem Chrystusa. Główne współczesne jej nurty mają charakter silnie opozycyjny do chrześci-jaństwa i samej c. łacińskiej (cywilizacji Zachodu). W cywilizacji ży-dowskiej religijność człowieka i sama religia opiera się na prawie (Torze), zawartym między Bogiem i narodem wybranym. Sama religia jest tu pewną postacią kontraktu, który zawarł Bóg ze swym narodem wybranym (Żydami). Bóg narodu wybranego, choć jest Bogiem Jedy-nym, to jest przyjazny tylko narodowi wybranemu (tzw. monolatria).

Naród wybrany w cywilizacji żydowskiej ma misję dziejową do speł-nienia (mesjanizm), zaś jej urzeczywistnienie ma się zakończyć dominacją narodu wybranego nad światem. C. żydowska ma wiele odmian, często wzajemnie się zwalczających (talmudyzm, kabała, cha-sydyzm, karaimowie oraz inne). W odróżnieniu od c. arabskiej, w któ-rej podstawą niezmiennego prawa jest Koran, w c. żydowskiej prawo ulegało modyfikacjom pod wpływem komentarzy dostosowujących je do zmiennych okoliczności historycznych. Najistotniejszymi ele-mentami ekonomii w c. żydowskiej są wyższość własności ruchomej nad nieruchomą i oparcie się na kredycie jako podstawie działalności.

Kluczowym wyróżnikiem moralności żydowskiej jest jej dwoistość, tj. odmienne zasady, jakie mają w niej obowiązywać w stosunkach między Żydami i w stosunkach Żydów z nie-Żydami (gojami). Żydzi uznawali konieczność przestrzegania praw narodów, wśród których żyli, lecz uzasadniali to jedynie dążeniem do zachowania pokoju. W pra-wie małżeńskim początkowo preferowana była poligamia, jednak z czasem przeważać zaczęła monogamia, która od XIII wieku stała się jedyną dopuszczalną formą małżeństwa. Ideą przewodnią całej c. ży-dowskiej jest wybraństwo, przekonanie o własnej wyjątkowości i wy-nikająca z tego przekonania potrzeba spełnienia kontraktu (prawa), którego owocem ma być panowanie narodu wybranego nad światem.

W formacji człowieka szuka się przede wszystkim uzgodnienia czło-wieka z treścią prawa i jego wykładnią, nie zaś z rozpoznanym stanem rzeczywistym. Skutkuje to tym, że poznanie człowieka szuka prawdy w prawie religijnym i przede wszystkim tam; podobnie ma się rzecz z moralnością, która kieruje się prawem, a nie dobrem moralnym, ludzką wytwórczością, która jest skrępowana religijnymi nakazami.

Elephantiasis prawodawcza – słabość państwa biurokratycznego polegająca na notorycznej, wręcz chorobliwej rozbudowie (uszczegó-łowianiu) kolejnych działów prawa oraz na ustalaniu coraz to nowych przepisów i na bezwzględnym ich egzekwowaniu niezależnie od ich realnej przydatności. W konsekwencji im więcej praw i przepisów, tym łatwiej o tzw. kruczki prawne, im więcej prawa, tym mniej prawości.

Źródłem e. prawodawczej jest cywilizacja żydowska, której rysem charakterystycznym są zbiory przepisów obejmujące drobiazgowo wszystkie dziedziny życia ludzkiego, a także c. bizantyńska. E. p. pro-wadzi do amoralności w życiu publicznym, niszczy personalizm.

Ethos – zbiór norm moralnych i obyczajowych, kodeks zachowań pewnej zbiorowości; praktyczna strona życia obejmująca wszelkie ludzkie działania w poszczególnych epokach i cywilizacjach, oparta na poczuciu powinności i obowiązku wobec siebie samego, drugiego człowieka oraz całej społeczności, narodu. E. obrazuje i materializuje życie moralne w danej cywilizacji.

Etyka rodowa – to zespół norm i praktyk moralnych występują-cych w rodzie, jednej z pierwszych form życia zbiorowego, mówiąwystępują-cych o tym, co dobre, a co złe, należne lub nie. Jest ona głównym czynni-kiem, na podstawie którego powstaje ład (ustrój) w zrzeszeniu. U po-czątków rodzaju ludzkiego etyka rodowa była tzw. etyką naturalną, tj. opartą na realnych, żywotnych relacjach występujących w zrzesze-niu, które dzięki etyce rodowej miały zostać zachowane. E. r. jest teo-retyczną podstawą dla prawa i jego zasad, a w szczególności dla prawa familijnego (rodzinnego, małżeńskiego), majątkowego, spadkowego.

Zadaniem e. r. jest ukształtować w człowieku hierarchię obowiązków i wykształcenie gorliwości w ich zachowaniu. Zmiany w etyce rodowej nastąpiły po emancypacji rodziny z rodu.

11. SŁOWNIK POJĘĆ

Historiografia – (lub też historia) to nauka o przeszłości, o dzie-jach głównie człowieka i jego kultury. Jej sens kryje się w wytłuma-czeniu i wyjaśnieniu stanu faktycznego przez wskazanie na czynniki przeszłe, które stan faktyczny wyjaśniają. H. swym zasięgiem poznaw-czym powinna obejmować jak największy obszar ludzkiej kultury, opi-sując i wyjaśniając zachodzące zmiany w przeszłości, które miały wpływ na teraźniejszość. Poznanie historyczne ma charakter sapien-cjalny (historia magistra vitae) i jest konieczne dla autentycznego pro-gresu w każdej dziedzinie kultury. Prawda jest celem h. H. odgrywa zasadniczą rolę w odczytaniu, umocnieniu i rozwoju tożsamości tak poszczególnych społeczności, jak też kultur i cywilizacji. H. ukazuje, że dzieje rozgrywają się na tle rywalizujących cywilizacji i posiadają swoje prawidłowości (prawa dziejowe).

Historiozofia – to dziedzina spekulacji najczęściej apriorycznych, niesprawdzalnych, dotyczących przeszłości i praw nią kierujących.

Historiozofia zwana niekiedy filozofią dziejów lub filozofią historii jest efektem filozofii idealistycznej, apriorycznej, często roszczącej sobie pretensje do profetyzmu oraz dominacji w tworzeniu kultury, polityki i ładu społecznego. Z racji wątpliwego statusu metodologicz-nego (apriorycznych założeń, wątpliwego i niedookreślometodologicz-nego przed-miotu badań, dowolności i aprioryczności stosowanych w niej metod, suponowanego celu całej działalności oraz innych) historiozofia nie może być zaliczana do nauk (wartościowego typu poznania, refleksji).

Jej oddziaływanie na kulturę jest pejoratywne, nie daje ona ani rozu-mienia, ani mądrości, wikła zaś poznanie historyczne i samą filozofię w spekulacje o charakterze gnostyckim. Przeciwieństwem historiozo-fii jest filozofia i teoria cywilizacji jako najwyższy i najbardziej ogólny typ refleksji nad przeszłością. Powstaje ona na drodze uwzględniania faktów, ustalenia związków przyczynowych między wydarzeniami z przeszłości oraz ukazywania ich cywilizacyjnego ugruntowania.

Logos – wewnętrzna racjonalność zmierzająca do uporządkowa-nia świata poprzez poszukiwanie jego przyczynowości i celowości oraz do ustalenia związku pomiędzy nimi. L. jest materializacją i wy-razem kultury umysłowej obecnej w danej cywilizacji, decyduje o si-łach twórczych. L. może być określony jako postać myślenia celowego, stanowiącego pomost od rozumu do woli.

Naród – zrzeszenie cywilizacyjne pokrewnych ludów utworzone do celów ponadmaterialnej walki o byt, posiadające ojczyznę i język ojczysty; jest to zrzeszenie bezwarunkowo dobrowolne, które nie może powstać z przymusu, lecz z ludów całkowicie pokrewnych. Na-rodowość nie jest czymś danym z góry, nie jest czymś wrodzonym człowiekowi i społeczności. Narody wytwarza historia, powstały one tylko w łonie cywilizacji łacińskiej. Jest to dziedzictwo starożytnej cy-wilizacji rzymskiej, wznowione, kiedy cywilizacja łacińska osiągnęła wysoki szczebel rozwoju (personalizm). N. nie może zamienić na cnotę niczego, co nie służy społeczeństwu lub państwu. Nie może być czymś wszechwładnym ani też nie może być zwolnionym od etyki (zasad moralnych). Cały n. musi należeć bez najmniejszych zastrzeżeń do tej samej cywilizacji. Narody nigdy nie są dla siebie zrzeszeniami wrogimi; wszelkie antagonizmy między narodami są zawsze efektem egoizmu i błędów, zła moralnego.

Prawa dziejowe – analogiczne reguły (zasady) pojawiające się w dziejach, odczytywane na gruncie znajomości przeszłości, przyjmo-wane jako ogólne prawidłowości, dotyczące tak poszczególnych cywi-lizacji, jak i kształtowanych w nich zrzeszeń. P i e r w s z e p r a w o dziejowe mówi, że nie może być trwałych syntez między różnymi cy-wilizacjami, gdyż cywilizacje jako pewne systemy życia zbiorowego wzajemnie się wykluczają w najważniejszych dla człowieka aspektach.

D r u g i e p r a w o przejawia się w stałej tendencji (żywotnych cywili-zacji) do walki i ekspansji celem poszerzenia obszaru występowania.

Walka cywilizacji toczy się różnymi środkami i obejmuje sferę intelek-tualną, moralną, ekonomiczną, a także militarną. P r a w o t r z e c i e dotyczy przyczyn upadku cywilizacji i wiąże się z utratą przez cywi-lizację zasady współmierności (harmonii, proporcji w integralnym rozwoju i działaniach). Prawo to mówi, że tam, gdzie nie ma współmier-ności, przychodzi rozstrój życia społecznego i ostatecznie upadek całej społeczności, utrata jej tożsamości, wreszcie bytu. P r a w o c z w a r t e ukazuje, że w przypadku trwałego konfliktu cywilizacyjnego zwycię-stwo zazwyczaj przynależy do cywilizacji niższej (prymitywniejszej, go-rzej rozwijającej człowieka), gdyż im wyższe są dobra cywilizacyjne, tym trudniej je wypracować, zachować i doskonalić, łatwo zaś zniszczyć i zdegradować. Zwycięstwo cywilizacji wyższych jest zawsze związane z dostrzeżeniem i porzuceniem przez ludzi tego, co gorsze, na rzecz życia w tym, co uznaje się za lepsze i co jest realnie lepsze.

11. SŁOWNIK POJĘĆ

Quincunx – to pięciomian kategorii (dziedzin) życia ludzkiego, na który składają się: 1. prawda (dziedzina nauk, szeroko pojętej wiedzy przyrodzonej i nadprzyrodzonej), 2. dobro (dziedzina etyki, rozumie-nie spraw moralnych i postępowania moralrozumie-nie dobrego), 3. dobrobyt (dziedzina życia gospodarczego, mienia, majątku); 4. dziedzina zdro-wia (cielesnego i duchowego wraz z jego rozumieniem i formami troski o nie), 5. piękno (dziedzina sztuki oraz proporcji wyżej wymienionych elementów w życiu człowieka, tzw. hierarchia dobra i występujący w niej ład). Każda cywilizacja posiada własnego quincunxa; obrazuje on to, co jest w cywilizacji najważniejsze.

Trójprawo – grupa norm kierujących życiem rodzinnym i zbioro-wym, opartych na zdolności danego społeczeństwa do ewolucji praw-nej, ustrojowej, organizacyjnej oraz materialnej. Normy te występują tam, gdzie pojawia się trwała wspólnota życia zbiorowego; różnicują one jedną społeczność od drugiej, powodując fakt zaistnienia wielości metod ustroju życia zbiorowego (cywilizacji). Na t. składa się:

a) Prawo familijne – normy regulujące stosunki zachodzące po-między członkami rodziny; prawo familijne oparte jest na pra-wie małżeńskim, stosunku rodziców do dzieci, rozdziale władzy w domu, jednostronności czy obustronności praw i obowiąz-ków, a także na rozległości i stopniowaniu związków krwi.

b) Prawo majątkowe – normy regulujące kto i co posiada.

c) Prawo spadkowe – normy regulujące kto, co, jak i po kim dzie-dziczy.

II.

F ELIKS K ONECZNY