• Nie Znaleziono Wyników

Środki zaradcze

W dokumencie Teologia Praktyczna (Stron 175-179)

Oziębłość duchowa a dąŜenie człowieka do komunii z Bogiem

V. Środki zaradcze

Oziębłość duchowa jest chorobą duszy i warto uczynić wszystko, aby w nią nie popaść. Do najwaŜniejszych środków zaradczych, które mogą pomóc w uni-knięciu niebezpieczeństwa duchowej oziębłości, zalicza się ascezę, modlitwę oraz kierownictwo duchowe.

Pojęcie ascezy w chrześcijaństwie łączy się ściśle z Ŝyciem duchowym. Z jednej strony oznacza wysiłek zmierzający do usunięcia przeszkód na drodze prowadzącej do zjednoczenia z Bogiem, z drugiej dąŜenie do urzeczywistnienia komunii z Bogiem38. Święty Jan Apostoł wskazał na poŜądliwość ciała, oczu i pychę Ŝycia (por. 1J 2, 17), co przyczyniło się to do wyodrębnienia trzech zasad-niczych kierunków ascezy chrześcijańskiej: postu, jałmuŜny i modlitwy. Zrozu-mienie ascezy nie jest moŜliwe bez właściwego uporządkowania hierarchii war-tości, która stanowi podstawę wielu ascetycznych praktyk religijnych. Cały ludzki wysiłek, zwany chrześcijańską ascezą, zmierza do uświęcenia siebie i świata. Chcąc uniknąć popadnięcia w letniość naleŜy zdać sobie sprawę z ko-nieczności praktyk ascetycznych. Trzeba przy tym jednakŜe pamiętać, Ŝe asceza zawsze musi być środkiem do celu, nigdy samym celem. Podejmując ascezę powinno się przede wszystkim zadbać o zaprowadzenie i podtrzymywanie ładu moralnego, o aktywizowanie cnót oraz o gotowość i zdolność do znoszenia sytu-acji traumatycznych, a takŜe do podejmowania zadań mających stanowić pomoc w duchowym rozwoju39. Wysiłek ascetyczny, podobnie jak fizyczny, początko-wo moŜe być uciąŜliwy, z czasem jednak staje się łatwiejszy, a w osobie wyrabia się gotowość do ponoszenia go. Wysiłek ten odnosić się moŜe do wielu dziedzin Ŝycia, dlatego teŜ mówić moŜemy między innymi o ascezie Ŝycia religijnego, ascezie pracy i odpoczynku, czy teŜ o ascezie stosunków międzyludzkich.

36 Św. J a n o d K r z y Ŝ a: Droga na Górę Karmel. I, 12. W: T e n Ŝ e: Dzieła, dz. cyt., s.

178.

37 Zob. A. S ł o m k o w s k i, dz. cyt., s. 305.

38 Por. J. G o g o l a, dz. cyt., s. 208–209.

39 Por. J. Z b i c i a k: Asceza w świeckim Ŝyciu poświęconym Bogu. W: Asceza odczłowiecze-nie czy uczłowieczeodczłowiecze-nie. Red. W. S ł o m k a. Lublin 1985 s. 211–212.

Wszelkie wyrzeczenia i wysiłki podejmowane na drodze ascezy mają na celu zapanowanie rozumu i woli nad władzami zmysłowymi. Jest to o tyle waŜne, Ŝe to właśnie sfera zmysłowa szczególnie jest naraŜona na wpływ negatywnych czynników z zewnątrz. Czynniki te wpływają ujemnie na postawę człowieka wobec duchowych wartości zwiększając w ten sposób niebezpieczeństwo po-padnięcia w stan letniości40.

Nie tylko asceza, ale równieŜ modlitwa ma ogromne znaczenie dla Ŝycia chrześcijańskiego i dla rozwoju duchowego. Jest ona równieŜ skutecznym środ-kiem zaradczym przeciwko oziębłości duchowej. W literaturze spotykamy się z wieloma określeniami modlitwy. Ewagriusz nazwał ją obcowaniem umysłu z Bogiem41. Generalnie moŜna powiedzieć, iŜ modlitwa jest spotkaniem dwóch osób, Boga i człowieka, które się kochają i wzajemnie poszukują. Nie sposób wymienić wszystkich słów Zbawiciela stanowiących zachętę do modlitwy.

Przede wszystkim jednak Jezus nauczył swoich uczniów modlitwy Ojcze nasz (por. Mt 6,9–13), pochwalał poświęcanie czasu na osobisty kontakt z Nim (por.

Łk 10,42), usilnie zalecał ufność i wytrwałość w modlitwie (por. Mt 7,7–11; Łk 11,5–13; Łk 18,1–8). Nauczając o modlitwie Chrystus podkreślał potrzebę na-wrócenia serca, które miało się realizować między innymi poprzez pojednanie z bliźnimi (por. Mt 5,23–24), modlitwę za prześladowców i miłość do nieprzyja-ciół (por. Mt 5,44–45). W kontekście modlitwy mówił Zbawiciel o potrzebie pokory (por. Łk 18,9–14), wewnętrznej dyspozycyjności wobec woli BoŜej (por.

Mt 7,21), czujności w oczekiwaniu na Jego przyjście (por. Łk 21,34–36) , a tak-Ŝe w walce z pokusami (por. Łk 22,40). W świetle Chrystusowego nauczania dotyczącego modlitwy trudno wyobrazić sobie chrześcijanina dąŜącego do ko-munii z Bogiem bez modlitwy. Modlitwa według słów Zbawiciela jest czymś naturalnym, potrzebnym do wypełniania woli BoŜej. Nie moŜna oprzeć się poku-som bez czuwania na modlitwie, nie moŜna bez niej miłować nieprzyjaciół, nie moŜna takŜe owocnie pomagać sobie i bliźnim. Z samej więc nauki Jezusa Chry-stusa o modlitwie wynika jej niezbędność, wręcz konieczność dla duchowego Ŝycia człowieka i przezwycięŜania pokusy letniości. Względy praktyczne po-twierdzają jej waŜność na drodze do komunii z Bogiem, w tym równieŜ przy pokonywaniu pokusy oziębłości duchowej. Jan Paweł II w adhortacji apostol-skiej Christifideles laici zauwaŜył niepokojące tendencje występujące w dzisiej-szym świecie: rozszerzanie się zobojętnienia religijnego i ateizmu, deptanie god-ności ludzkiej, nasilanie się róŜnego rodzaju konfliktów (por. ChL 3–6). Zobo-jętnienie religijne i ateizm rozszerzają się uporczywie w rozmaitych formach.

Najczęściej spotykaną z tych form jest sekularyzm, który przejawia się przez zapomnienie o Bogu, przekonanie, Ŝe nie ma On Ŝadnego znaczenia w Ŝyciu,

40 Por. A. S ł o m k o w s k i, dz. cyt., s. 191–192.

41 E w a g r i u s z z P o n t u, dz. cyt., s. 252.

odrzucanie Boga, uwielbianie rozmaitych boŜków i dechrystianizację całych społeczeństw (por. ChL 4). W encyklice Sollicitudo rei socialis zwrócił Jan Pa-weł II uwagę na występujące w świecie formy bałwochwalczego kultu pieniądza, róŜnych ideologii, klasy, technologii (por. SRS 37). Swoistego rodzaju niebez-pieczeństwo stanowi zagubienie właściwej hierarchii wartości i eliminowanie bądź zastępowanie innymi wartościami Boga w codziennym Ŝyciu. Bardzo trud-no jest w takiej sytuacji kroczyć przez Ŝycie drogą BoŜych przykazań i oprzeć się pokusie letniości. By wytrwać przy Bogu trzeba być w bardzo bliskiej łączności z Nim (por. J 15, 5). Chrystus mówił o konieczności trwania w Nim, aby przyno-sić owoc (por. J 15, 4). Ta łączność z Nim realizuje się szczególnie podczas spo-tkań w sakramentach świętych i na modlitwie. Modlitwa jest potrzebna, by w czasach tak rozpowszechnionego neopogaństwa wytrwać w wierności Bogu i postawie gorliwości.

Obok ascezy i modlitwy równieŜ kierownictwo duchowe jest jednym z stawowych środków zaradczych przeciwko letniości. JuŜ św. Bazyli zaleca pod-jęcie wysiłku, aby znaleźć człowieka, który mógłby słuŜyć za kierownika bardzo pewnego w pracy uświęcania42. TakŜe św. Hieronim poucza, Ŝe nie naleŜy wchodzić na nieznaną drogę bez przewodnika, by nie zbłądzić. Św. Augustyn pisze natomiast, Ŝe: jak niewidomy nie moŜe iść drogą bez przewodnika, tak nikt nie moŜe postępować bez kierownika43. TakŜe Jan Kasjan w Rozmowach Ojców stwierdza, Ŝe najlepszym środkiem dla przezwycięŜenia pokus jest wyjawienie ich dobremu doradcy, który będzie w stanie człowieka oświecić. Podobnego zdania są takŜe inni święci, między innymi Teresa z Avila, Jan od KrzyŜa czy Franciszek Salezy44. Nietrudno zauwaŜyć, iŜ w przypadku acedii, która sama w sobie jest częstokroć dla danej osoby rzeczywistością trudno uchwytną, obec-ność kierownika duchowego jest bardzo poŜądana. Zawsze potrzebne jest działa-nie prewencyjne, polegające w tym przypadku na inspirowaniu do Ŝycia w gor-liwości. Konieczna jest wnikliwa obserwacja penitenta ze strony jego kierowni-ka duchowego. Przede wszystkim nie naleŜy lekcewaŜyć pierwszych sympto-mów letniości, takich jak fizyczne i moralne zmęczenie monotonią Ŝycia, nieuza-sadnione, a powtarzające się niewierności czy niedbałość w wypełnianiu obo-wiązków. Zadaniem kierownika jest uświadomienie danej osobie niebezpieczeń-stwa stanu, ku któremu zmierza i zmobilizowanie do przeciwstawienia się tej sytuacji. W przypadku popadnięcia w letniość postawa kierownika duchowego musi być bardzo zdecydowana. Powinien wyjaśnić penitentowi, Ŝe jego duchowe Ŝycie jest w niebezpieczeństwie oraz podpowiedzieć konkretne działania, do których zaliczyć naleŜy modlitwę, zarówno ze strony penitenta jak i kierownika,

42 Por. R. G a r r i g o u - L a g r a n g e, dz. cyt., s. 260.

43 TamŜe, s. 261.

44 Por. TamŜe, s. 261–262.

a takŜe codzienną Eucharystię, postawę skruchy, umartwienie, pokutę cielesną, regularną spowiedź i uporządkowanie codziennego Ŝycia. Istnieje analogia mię-dzy lenistwem duchowym, a snem. Aby kogoś obudzić ze snu naleŜy zburzyć jego spokój, podobnie w przypadku omawianego fenomenu naleŜy zastosować jakiś wstrząs. MoŜe nim być podjęcie jakiegoś nadzwyczajnego umartwienia, gdyŜ nawet jeśli dotknie ono jedynie psychiki, to równieŜ spowoduje skutki du-chowe. Po tej samej linii działa zazwyczaj Bóg, poprzez dopuszczanie róŜnych wydarzeń czy okoliczności, takich jak choroba, publiczne upokorzenie czy we-wnętrzny zawód45. WaŜne jest takŜe, aby kierownik duchowy starał się mobili-zować penitenta do podjęcia tych działań i monitorował ich realizację pomagając w przezwycięŜaniu pojawiającego się zniechęcenia.

Jak wykazano w niniejszym opracowaniu, na drodze do zjednoczenia z Bo-giem niezwykle waŜną rolę posiada odpowiedni klimat towarzyszący procesowi uświęcenia. Optymalna sytuacja ma miejsce wtenczas, kiedy w danej osobie istnieje w sposób stały intensywne pragnienie komunii z Bogiem. Ów stan gor-liwości chrześcijańskiej pomaga w dąŜeniu do Boga zgodnie ze specyfiką Ŝycia duchowego na poszczególnych etapach jego rozwoju. Gorliwy chrześcijanin pasjonuje się dąŜeniem do pełni Ŝycia w Bogu co owocuje większą motywacją do podejmowania wymagań z tym związanych i nie pozwala na przeciętność.

Przeciwieństwem gorliwości jest acedia, czyli oziębłość duchowa czy letniość.

Oznacza ona swoisty duchowy letarg, który cechuje się postawą minimalistyczną w Ŝyciu duchowym stanowiącą powaŜną przeszkodę na drodze do zjednoczenia z Bogiem. Wśród przyczyn popadnięcia w ów letarg wymienia się przede wszyst-kim stałą zgodę na świadomie grzechy powszednie. Oziębłość duchowa destruk-cyjnie działa przede wszystkim na sumienie i wolę danej osoby doprowadzając ją do duchowej wegetacji. Poprzez podejmowanie ascezy oraz systematycznej i pogłębionej modlitwy istnieje pod opieką kierownika duchowego moŜliwość przeciwstawienia się tej duchowej chorobie i jej leczenia, a takŜe, co jest szcze-gólnie waŜne, wczesnego wykrycia i zahamowania jej rozwoju.

45 Por. TamŜe, s. 148–150.

W dokumencie Teologia Praktyczna (Stron 175-179)

Powiązane dokumenty