• Nie Znaleziono Wyników

J ŰRGENA H ABERMASA

W dokumencie Lex informatica, 281 s. (Stron 195-200)

1. Uwagi ogólne

W liberalnej fi lozofi i dziejów postęp naukowo–techniczny jawił się jako siła pociągająca za sobą postęp moralny i polityczny. Wyobrażenie takie było powszechne w wieku XVIII, w czasach pierwszej rewolucji przemysłowej. Każdy kolejny wynalazek zmniejszał ciężar pracy fi zycznej, a przez to rozmiar związanych z nią cierpień i niebezpieczeństw. Również marksistowska ekonomia polityczna dopatrywała się powiązań pomiędzy rozwojem techniki, w szczególności technik produkcji a pożadanymi zmia-nami w organizacji społecznej. Rozwój sił wytwórczych miał prowadzić do wyzwalania ludzi z represyjnej przemocy doświadczanej ze strony przyrody i układu stosunków produkcji. Dopiero doświadczenia wieku XX

Część trzecia. Filozoficznoprawny wymiar przewrotu informatycznego

— 196 —

zmieniły nastawienie fi lozofi i względem przyrody. Technikę zaczęto coraz częściej traktować jako ucieleśnienie rozumu instrumentalnego, służącego do opanowywania zarówno przyrody, jak i człowieka. Herbert Marcuse uznał, że rozum techniczny ma treść polityczną. Stwierdził, iż racjonalność technologiczna stapia się z represyjną racjonalnością polityczną434.

Problematykę tą podjął wybitny przedstawiciel drugiego pokolenia frankfurtczyków Jürgen Habermas Następstwa społeczne postępu tech-nicznego były jednymi z pierwszych zagadnień poruszonych w jego pracy naukowej. Habermas zyskał rozgłos w kręgach międzynarodowej publiczności za sprawą opublikowanego w końcu lat sześćdziesiątych zbioru artykułów pt. „Technika i nauka jako ideologia”435. Później fi lozof często powracał do tych zagadnień. W ocenie techniki Habermas stopniowo oddalał się od, charakterystycznego dla poglądów Marcusego, Horkheimera czy Ad-orna, zawężania jej funkcji wyłącznie do opanowywania przyrody. Jego przemyślenia posłużą za punkt wyjścia do dalszych rozważań nad fi lozo-fi cznym znaczeniem zmiany paradygmatu technicznego z industrializmu na informacjonizm.

2. Teoria działania komunikacyjnego

U źródeł komunikacyjnej teorii społeczeństwa stworzonej przez Jürgena Habermasa legło żywione przez niego przeświadczenie o fun-damentalnym znaczeniu języka i zdolności porozumiewania się. To one wyróżniają ludzi ze świata przyrody. Dzięki darowi języka homo sapiens rozwinął swoją rozumność. Badania językowe wydają się więc być kluczem do odpowiedzi na najważniejsze pytania fi lozofi i. Zamysł polegający na ustaleniu zależności pomiędzy dociekaniami lingwistycznymi a dyskursem etycznym, teoretycznym i estetycznym jest realizowany w twórczości

434 H. Marcuse, Człowiek jednowymiarowy, Warszawa 1991, s. 200. 435 Z. Krasnodębski, Upadek idei postępu, Warszawa 1991, s. 210.

IV. Dyskursywny potencjał techniki ...

— 197 —

Jürgena Habermasa od połowy lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia436. Zwieńczeniem badań nad tą problematyką było magnum opus niemieckiego myśliciela, czyli „Teoria działania komunikacyjnego”.

Wobec przeświadczenia, iż Oświecenie podważyło pozycję tradycji religijnej do tego stopnia, że defi nitywnie przestała ona pełnić rolę czyn-nika integrującego zachodnie społeczeństwa Habermas chce odnaleźć ekwiwalent dla tradycyjnej etyki, rozwijając etykę dyskursu vel etykę komunikacyjną. Ma ona za zadanie wypełnić rozległe dziedziny życia no-woczesnych społeczeństw, które zostały praktycznie ogołocone z odniesień normatywnych437.

Opuszczone miejsce tradycji religijnej powinien zająć rozum służący doprowadzaniu do konsensu. Potencjał rozumności, który niegdyś zawierał się w religijnych obrazach świata, sytuuje się teraz w intersubiektywnych warunkach komunikowania się. Można go określić mianem rozumu komunikacyjnego.

Habermas dokonuje kluczowego dla swojej koncepcji rozróżnienia dwóch typów racjonalności i powiązanych z nimi dwóch odmian teorii dzia-łania. Działania społeczne różnią się między sobą pod względem sposobu koordynacji – następującej albo w drodze zazębiania się egocentrycznych kalkulacji korzyści (działanie ukierunkowane na cel), albo też dochodzenia do porozumienia w sensie kooperatywnego procesu interpretacji (działanie komunikacyjne)438.

Od czasów starożytnych, fi lozofi cznej refl eksji poddawane było po-jęcie działania ukierunkowanego na cel, czyli takiego, w którym podmiot działający urzeczywistnia swoje zamiary albo sprawia, że następuje

ocze-436 J. Habermas, Interesy konstytuujące poznanie, „Colloquia Communia”, 2/1985, s. 167.

437 Rozszerzające się „obszary przygodności i swobody, pozostawione interakcjom wyzwolonym z kontekstów normatywnych” obejmują zarówno niesformalizowaną sferę prywatną pozostawioną w gestii rodziny, jak i sferę publiczną. Habermas podziela pogląd Durkheima o tym, że w miarę jak ulega rozkładowi podstawowy konsens religijny a władza państwowa przestaje być asekurowana przez sacrum, jedność zbiorowości można wytworzyć i utrzymać już tylko jako jedność wspólnoty komunikacyjnej osiągniętą na drodze interakcji, w politycznym wymiarze sfery publicznej. J. Habermas, Teoria działania komu-nikacyjnego, Warszawa 1999, t. 1, s. 149.

Część trzecia. Filozoficznoprawny wymiar przewrotu informatycznego

— 198 —

kiwany stan, dobierając i w odpowiedni sposób stosując w danej sytuacji środki obiecujące powodzenie. Sednem tego rodzaju działań jest decyzja oparta na interpretacji sytuacji: dokonanie wyboru miedzy alternatywnymi działaniami. Według oceny Habermasa, racjonalność ze względu na cel, czyli tzw. racjonalność kognitywno – instrumentalna formowała strukturę nowoczesnych społeczeństw, począwszy od XVI wieku. Do jej instytu-cjonalizacji doszło wraz z powstaniem kapitalistycznych przedsiębiorstw i nowoczesnej administracji państwowej. Ekonomia i państwo stopniowo podporządkowywały swoim imperatywom inne obszary życia, odsuwając na margines wszystko, w czym ucieleśniać by się mogła racjonalność praktycznomoralna439.

Działania społeczne oceniane według tego wzorca są tym bardziej racjonalne, im bardziej ukierunkowują się na realizację określonego celu440. „Z Weberowskiej socjologii gospodarki, socjologii państwa i socjologii

prawa” – pisze Habermas – „wynosi się nieodparte wrażenie, że zaczy-nem procesów racjonalizacji w nowoczesnych społeczeństwach jest jedynie wiedza empiryczno–teoretyczna oraz instrumentalne i strategiczne aspekty działania, natomiast racjonalność praktyczna nie może się instytucjonali-zować samodzielnie, tzn. mocą własnej logiki wewnętrznej, specyfi cznej dla danego podsystemu.”441 W tym ujęciu inne kompleksy racjonalności, do których wykształcenia i wyodrębnienia się doszło po rozpadzie tradycyj-nych obrazów świata nie odgrywają istotnej roli, ponieważ nie znalazły one ucieleśnienia instytucjonalnego w porządkach życia nowoczesnych społeczeństw.

Habermas chce, opierając się na pojęciu działania komunikacyjnego i w nawiązaniu do teorii aktów mowy, ugruntować konceptualnie

rów-439 Ibidem, s. 372, 578.

440 Obciąża to w znacznym stopniu Maxa Webera, który za punkt odniesienia w badaniach nad racjonalizacją społeczną uczynił racjonalność ze względu na cel. Analizując racjonalizację społeczną w epoce nowoczesnej, Weber utożsamił ją ze wzrostem instrumentalnej i strategicznej racjonalności układów zależności, w które wpisane jest działanie. Stworzył niejako idealny typ działania teleolo-gicznego. Ibidem, s. 191, 374.

IV. Dyskursywny potencjał techniki ...

— 199 —

nież inne, dające się racjonalizować, aspekty działania. Jego zdaniem konkurują ze sobą różne zasady integracji społecznej, tj. zorientowany na roszczenia ważnościowe mechanizm komunikacji językowej, „który

w coraz czystszej postaci wyłania się z racjonalizacji świata życia”, a z drugiej

strony „pozbawione znamion języka media sterowania, za pośrednictwem

których następuje wyodrębnienie się systemów działania zorientowanych na założony rezultat”442. „Media sterowania” to przede wszystkim pieniądz i władza.

Działanie komunikacyjne jest każdorazowo interakcją przynajmniej dwóch podmiotów zdolnych do mówienia i działania, które wchodzą w stosunki interpersonalne. W tym przypadku kryterium racjonalizacji stanowi przede wszystkim nie skuteczność, ale raczej dobrowolność ro-zumnego przyjęcia obowiązujących norm. Wraz ze wzrostem tego typu racjonalności, rozszerza się w obrębie wspólnoty komunikacyjnej zakres wolnego od przymusu koordynowania działań oraz konsensualnego za-żegnywania konfl iktów związanych z tymi działaniami443. Rozum komu-nikacyjny może wypełnić pustkę po tradycji religijnej ponieważ pod wie-loma względami przypomina dawne wyobrażenia na temat Logosu444, mimo że wyraża się w zdecentralizowanym pojmowaniu świata. Wprowa-dza „konotacje jednoczącej mocy dyskursu, która bez przymusu ustanawia

konsens między jego uczestnikami; uczestnicy dyskursu przezwyciężają swoje zrazu subiektywne poglądy na rzecz racjonalnie umotywowanej zgody”445. Podmioty podejmujące działania komunikacyjne koordynują je nie przez egocentryczną kalkulację szans sukcesu, lecz przez akty dochodzenia do porozumienia. Stawiają własny sukces na drugim planie, zmierzając do osiągnięcia partykularnych celów jedynie pod warunkiem, że mogą swoje plany wzajemnie zestroić na gruncie wspólnych defi nicji sytuacji.

442 Ibidem, s. 560. 443 Ibidem, s. 41.

444 Idea racjonalności metafi zycznej, obecna już u fi lozofów starożytnych, Ojców Kościoła a później także u Hegla zakładała możliwość rozumowego odkrywania sensu bytu i przenikającego go porządku moralnego. Por. R. Sarkowicz, J. Stelmach, Teoria prawa, Kraków 1996, s. 115–116.

Część trzecia. Filozoficznoprawny wymiar przewrotu informatycznego

— 200 —

Pojęciem komplementarnym wobec działania komunikacyjnego jest świat życia (Lebenswelt), czyli tworzące kontekst komunikacji językowej zaplecze dla procesów dochodzenia do porozumienia. Jest to zespół nie-refl eksyjnej wiedzy i wzorów interpretacji, z których działający czerpie swoje przekonania. W tym transcendentalnym miejscu może dochodzić do „spotkań” uczestników dyskursu, w ramach których będą oni przed-stawiać swoje argumenty, poddawać je krytyce bądź potwierdzać, zmagać się z brakiem zgody oraz osiągać zgodę. Dla świata życia elementami konstytutywnymi są język i kultura. Poprzez działanie komunikacyjne re-produkują się symboliczne struktury świata życia446. Zdaniem Habermasa symptomy urzeczowienia występujące w rozwiniętych społeczeństwach kapitalistycznych, można wyjaśnić tym, że działania odłączają się od pro-cesów komunikacyjnych. Działania społeczne są w coraz większym stopniu koordynowane za pośrednictwem uogólnionych wartości instrumental-nych, takich jak pieniądz i władza z pominięciem językowych procesów wykształcenia konsensu447.

Kwestią wymagającą wyjaśniania, jest to, czy rozwój techniki musi w każdym przypadku służyć przestawianiu społecznych działań integracyj-nych z mechanizmu uspołecznienia, którym jest językowe dochodzenie do porozumienia, na mechanizmy systemowe i sterowaną przez media racjo-nalność ukierunkowaną na cel. Sprowadza się to do podjęcia poszukiwań odowiedzi na pytanie, czy technika (czy każda technika) jest ucieleśnieniem rozumu instrumentalnego i prowadzić musi, podobnie jak pieniądz i władza, do uniezależnienia działania społecznego od integracji zapośredniczonej przez konsens aksjologiczny.

446 Tenże, Teoria…, t. 1, s. 220–221, t. 2, s. 224, 360. 447 Ibidem, t. 2, s. 323.

W dokumencie Lex informatica, 281 s. (Stron 195-200)