• Nie Znaleziono Wyników

żące do zakresu działania sądów dla nieletnich, rozpoznaje jeden

W dokumencie Sądownictwo RPEiS 10, 1930, z. 1 (Stron 44-48)

B. Inne sprawy sądowe 131

sędzia (art. 22 § 1), a sprawy k a r n e , należące do właściwości sądu przysięgłych, rozpoznaje sąd okręgowy w składzie trybunału i ławy przysięgłych (art. 24).

Jeśli więc w składzie sądu okręgowego nie zasiada trzech sę­

dziów okręgowych, to dzieje się tak bądź z uwagi na rodzaj rozpo­

znawanej sprawy, bądź z uwagi na zastępstwo sędziów. Odnośnie zastępstw zawiera prawo o ustroju sądów powszechnych przepisy następujące: W składzie sądzącym sądu okręgowego może brać u-dział zastępczo jeden sędzia grodzki, k t ó r y nie może być j e d n a k przewodniczącym (art. 23 § 2). Sędziego może zastąpić bądź sędzia tego samego sądu, bądź równorzędnego, bądź wyższego, bądź bez­

pośrednio niższego. W składzie sądzącym może brać udział tylko jeden sędzia innego sądu. Sędzia sądu niższego nie może być prze­

wodniczącym (art. 57 § 1 i § 2).

Z powyższych przepisów wynika, że prawo o ustroju sądów powszechnych dążyło do zapewnienia większości w zespołach orze­

kających sądów okręgowych tym sędziom okręgowym, którzy zostali mianowani na stanowiska w d a n y m sądzie. Tylko jedne z tych sę­

dziów może być zastąpionym przez sędziego innego sądu. W ten sposób pragnął ustawodawca zapewnić orzekającym zespołom są­

dów okręgowych należyty poziom i stałość ich składu.

Brzmienie normy art. 23 § 2, pozbawiającej sędziego grodz­

kiego, zasiadającego w składzie sądzącym sądu okręgowego, prawa przewodniczenia, wskazuje na to, że w ?kładzie tym winien znajdo­

wać się oprócz sędziego grodzkiego sędzia okręgowy, do którego należeć będzie przewodnictwo rozprawy. Analogiczny wniosek wy­

snuć należy z treści art. 57 § 2, k t ó r y wyraźnie akcentuje, że t y 1-k o jeden sędzia innego sądu może b r a ć udział w s1-kładzie sądzącym, a o ile jest to sędzia sądu niższego, nie może on być przewodni­

czącym.

W postępowaniu przed wydziałem cywilnym jednoosobowym, utworzonym w myśl art. 273 § 3 prawa o ustroju sędziów powszech­

nych, oraz w postępowaniu uproszczonem przed wydziałem k a r n y m jednoosobowym, utworzonym stosownie do art. 23 przepisów, wpro­

wadzających kodeks postępowania karnego (Rozporządzenie P r e ­ zydenta Rzeczypospolitej z 19 m a r c a 1928, Dz. Ust. poz. 314), roz­

poznaje sprawy i orzeka jeden sędzia, który ma prawa i obowiązki przewodniczącego oraz składu sądzącego. Sędzia jednostkowy za­

stępuje więc w tych wypadkach cały skład trzyosobowego wydzia­

łu sądu okręgowego i przewodniczy rozprawie stron. Gdyby więc sędzią tym nie był sędzia okręgowy, mianowany na stanowisko w danym sądzie, to wytworzyłaby się sytuacja, że wbrew

przepi-sowi art. 57 § 2 cały skład sądzący byłby zastąpiony przez sędziego innego sądu, oraz że w b r e w art. 23 § 2 sędzia grodzki byłby prze­

wodniczącym w sądzie okręgowym.

Z powyższych względów racja wydaje się być niewątpliwie po stronie Sądu Apelacyjnegeo w Poznaniu. Wszystkie wyroki jedno­

osobowych wydziałów Sądów Okręgowych Apelacji Poznańskiej, w których orzekali zastępczo sędziowie grodzcy, są dotknięte bra­

kiem postępowania, który umożliwia zaskarżenie ich zarówno za pomocą zwykłych środków odwoławczych (§§511, 539, 551 1. 1 proc. cyw. i art. 485 lit. c, 497 lit. a, 503 kod. kar.), jak również za pomocą tych wyjątkowych środków prawnych, jakiemi są w spra­

wach cywilnych skarga nieważności z § 579 1. 1 proc. cyw., a w sprawach karnych kasacja w obronie ustawy z art. 521 kod. kar.

i art. 77 prawa o ustroju sądów powszechnych.

Na rozstrzygnięcie interesującego nas zagadnienia nie może mieć wpływu art. 59 prawa o ustroju sądów powszechnych, który głosi, że „Spełnienie czynności przez innego sędziego niż ten, który był do niej powołany według podziału czynności, nie wpływa na jej ważność".

Podział czynności jest celowym technicznym rozdziałem pracy sędziów, którzy zgodnie z przepisami organizacyjnemi są powołani do wymierzania sprawiedliwości jako organy państwa. Art. 59 nie czyni z przestrzegania podziału czynności w a r u n k u ważności doko­

nywanych czynności sądowych. W żadnym jednak razie art. 59 nie przekreśla zasad organizujących sądy jako organy wymiaru spra­

wiedliwości. Wszak byłoby nielogiczne przyjęcie, że podział czyn­

ności jako akt administracyjny nadaje ważność czynnościom sądo­

wym, nieważnym z powodu sprzeczności z n o r m a m i ustawy.

J a k z publicznej enuncjacji Prezesa Sądu Apelacyjnego w Po­

znaniu (Gazeta Zachodnia z 4 grudnia 1929, n r . 254) wynika, Mi­

nisterstwo Sprawiedliwości odniosło się do Sądu Najwyższego z wnioskiem o wyjaśnienie odnośnych przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych. Być może, że wzgląd na całoroczną pracę szeregu wydziałów Sądów Okręgowych Apelacji Poznańskiej prze­

mawiać będzie za usankcjonowaniem obsadzenia tych wydziałów sędziami grodzkimi. J e d n a k zajęcie przez Sąd Najwyższy takiego stanowiska pociągnęłoby za sobą konsekwencje zbyt dalekosiężne, ażeby można je było przemilczeć.

Gdyby jednoosobowy skład sądzący sądu okręgowego mogli tworzyć sędziowie grodzcy, to w logicznej konsekwencji należało­

by identyczne uprawnienie przyznać i asesorom sądowym, którym art. 282 § 2 prawa o ustroju sądów powszechnych zezwala na

za-B. Inne sprawy sądowe 1 8 3

stępcze pełnienie czynności sędziego grodzkiego i na branie udzia­

łu w składzie sądzącym przewidzianym w art. 23 cyt. prawa na ta­

kich samych w a r u n k a c h , na jakich brać w nim może udział sędzia grodzki. W ten sposób otrzymalibyśmy skład sądzący sądu okręgo­

wego, w którym nie zasiada ani jeden sędzia!

Podobnie i sędziom honorowym należałoby przyznać prawo stanowienia jednoosobowego wydziału sądu okręgowego ( art. 276), a zatem otrzymalibyśmy skład sądzący sądu okręgowego, pozba­

wiony prawników!

I wreszcie: na podstawie art. 105 może Minister Sprawiedli­

wości delegować sędziego do zastępczego pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie, przyczem jedynym warunkiem jest zasią-gnięcie opinji kolegjum administracyjnego właściwego sądu. W na­

głych wypadkach warunek ten redukuje się tylko do wysłuchania kierownika właściwego sądu, jednakże wówczas delegacja następu­

je na czas nie dłuższy niż trzy miesiące. O ile chodzi o czynności sędziowskie w okręgu tego samego sądu apelacyjnego prawo dele­

gowania sędziego przysługuje także prezesowi sądu apelacyjnego.

Jeżeli Sąd Najwyższy nie uzna n o r m ę art. 57 § 2 zd. 1 prawa o ustroju sądów powszechnych, stanowiącą, że „w składzie sądzącym może brać udział tylko jeden sędzia innego sądu", za przeszkodę dla zastępowania sędziów, orzekających w jednoosobowych wydzia-łach danego sądu okręgowego, przez sędziów innego sądu jako de­

legowanych, to zasada art. 98 Konstytucji, k t ó r a głosi, że „nikt nie może być pozbawiony sądu, k t ó r e m u z prawa podlega", stałaby się iluzoryczną. Delegowany sędzia innego sądu mógłby rozstrzy­

gać sprawy cywilne i k a r n e , należące do właściwości wydziałów jednoosobowych, z całkowitem pominięciem tych sędziów, którzy na stanowiska w danym sądzie mianowani zostali. Stan taki byłby oczywiście sprzeczny z ideą praworządności, urzeczywistniać k t ó r ą jest wzniosłem zadaniem sądownictwa.

Zauważyć należy, że p r o b l e m a t dopuszczalności orzekania sę­

dziów grodzkich w jednoosobowych wydziałach sądów okręgowych był poruszany w „ R u c h u " już na początku 1929 r. (Ruch P r . Ek.

i Soc. tom I z 1929 r. str. 34 i nast.). Dr. J. K. Gidyński uzasadnił wówczas w artykule „Ogólne w a r u n k i ważności aktów prawnosądo-dowych" pogląd, że taki skład sądu okręgowego nie odpowiada przepisom prawa o ustroju sądów powszechnych. T e n sam autor w artykule, zatytułowanym „Czy od 1 stycznia 1929 r o k u mogą sądzić w jednoosobowych wydziałach sądów okręgowych sędziowie grodzcy"? („Czasopismo Adwokatów Polskich, Dział Województw Zachodnich" nr. 10—11 z października-listopada 1928 r.), jeszcze

W dokumencie Sądownictwo RPEiS 10, 1930, z. 1 (Stron 44-48)

Powiązane dokumenty