• Nie Znaleziono Wyników

Analiza wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce

WYBORY, PRAWO WYBORCZE I SYSTEM WYBORCZY W RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3.1. Parlament: Sejm i Senat

3.3.1. Analiza wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce

Tabela 3.23. Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce w 2004 roku Frekwencja 20,87%

KOMITET WYBORCZY LICZBA GŁOSÓW PROCENT GŁOSÓW LICZBA MANDATÓW

PLATFORMA OBYWATELSKA 1 467 775 24,10 15

LIGA POLSKICH RODZIN 969 689 15,92 10

PIS 771 858 12,67 7

SAMOOBRONA RP 656 782 10,78 6

SLD-UP 569 311 9,35 5

UNIA WOLNOŚCI 446 549 7,33 4

PSL 366 340 6,34 4

SDPL 324 707 5,33 3

Opracowanie na podstawie danych: www.pe2004.pkw.gov.pl [dostęp: 26.06.2016] oraz wikipedia.org [dostęp: 26.06.2016].

Wybory do Parlamentu Europejskiego 13 czerwca 2004 roku potwierdziły istniejący od 2001 roku podział polskiej sceny politycznej. Mandaty uzyskały jednak także komitety wyborcze, których przedstawicieli zabrakło w Sejmie, jak Unia Wolności, czy też takie, które nie miały własnych klubów na po-czątku kadencji, jak Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej. Uznać na-leży jednak, że wyniki pierwszych w historii Polski wyborów do Parlamentu Europejskiego odzwierciedlały układ sił politycznych w kraju.

Tabela 3.24. Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce w 2009 roku Frekwencja 24,53%

KOMITET WYBORCZY LICZBA GŁOSÓW % GŁOSÓW LICZBA MANDATÓW

PLATFORMA OBYWATELSKA 3 271 852 44,43 25

PIS 2 017 607 27,40 15

SLD-UP 908 765 12,34 7

PSL 516 146 7,01 3

Opracowanie własne na podstawie danych: http://www.pe2009.pkw.gov.pl/PUE/PL/WYN/M/index.htm [dostęp: 3.07.2016].

W odróżnieniu od parlamentu krajowego kadencja Parlamentu Europejskiego obejmuje okres pięcioletni. W rezultacie drugie w hi-storii Polski wybory do tej instytucji przeprowadzono 7 czerwca 2009 roku. Wyborcy zdecydowali o zwycięstwie komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej, która od 2007 roku wraz z PSL tworzyła koali-cję rządową. Procentowy udział w podziale głosów zasadniczo pokrywał

PARLAMENT EUROPEJSKI

się z wynikami uzyskanymi przez te komitety wyborcze dwa lata wcześniej w wyborach do Sejmu. Odchylenia wyniku wahały się w przedziale 2–4%.

Tabela 3.25. Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce w 2014 roku Frekwencja 23,83%

KOMITET WYBORCZY LICZBA GŁOSÓW % GŁOSÓW LICZBA MANDATÓW

PLATFORMA OBYWATELSKA 2 271 215 32,13 19

PIS 2 246 870 31,78 19

SLD-UP 667 319 9,44 5

NOWA PRAWICA 505 586 7,15 4

PSL 480 846 6,80 4

Opracowanie własne na podstawie danych: http://pe2014.pkw.gov.pl/pl/ [dostęp: 3.07.2016].

Wybory do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku zasadniczo potwier-dziły istniejący od 2007 roku układ sił politycznych na polskiej scenie par-tyjnej. Interesującym zjawiskiem było uzyskanie czterech mandatów posel-skich przez komitet wyborczy Nowej Prawicy, który reprezentuje poglądy sceptyczne wobec instytucji Unii Europejskiej. Poparcie społeczne dla tego rodzaju stanowiska politycznego nie jest ewenementem w skali europejskiej, gdzie do głosu w niektórych krajach dochodzą ugrupowania polityczne kwe-stionujące ideę integracji europejskiej, co miało też swoje odzwierciedlenie w Parlamencie Europejskim w kadencji 2009–2014, kiedy to funkcjonowa-ła frakcja Europa na rzecz Wolności i Demokracji złożona z deputowanych włoskiej Ligii Północnej oraz brytyjskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Podobna frakcja istnieje również w kadencji 2014–2019 – Europa Narodów i Wolności.

Reasumując kwestię wyborów do Parlamentu Europejskiego, wskazać nale-ży, iż w toku dotychczasowych trzech elekcji wyniki wyborów odzwierciedlały podziały polityczne w polskim parlamencie. W 2015 roku antysystemowość Nowej Prawicy wyrażała się w poparciu dla lidera ugrupowania Kukiz’15, które zostało zbudowane na bazie sukcesu wyborczego Pawła Kukiza w wy-borach prezydenckich w maju 2015 roku. Podkreślenia wymaga również fakt, iż spośród wszystkich elekcji wybory do Parlamentu Europejskiego cieszą się najniższą frekwencją wśród głosujących. Wynikać to może z niewielkiego za-interesowania wyborców tematyką europejską oraz niskiego poziomu wiedzy na temat roli i znaczenia Unii Europejskiej jako unikalnego projektu pełnej integracji politycznej i ekonomicznej.

91

3.4. Samorząd terytorialny

W odniesieniu do wyborów do samorządu terytorialnego, którego restytucja nastąpiła w 1990 roku i tego też roku 27 maja przeprowadzono pierwsze od 1950 roku wybory (likwidacja samorządu), podkreślenia wymaga fakt, iż odby-wają się one z wykorzystaniem formuły segmentowanej lub inaczej mieszanej.

Z uwagi na fakt istnienia silnych więzów społecznych na poziomie gmin liczą-cych do 40 tys. mieszkańców wybory przeprowadzono w jednomandatowych okręgach wyborczych z wykorzystaniem formuły większości względnej, w po-zostałych zaś gminach – proporcjonalnej. Sukcesywnie regulowano przedział liczbowy, redukując go najpierw do 20 tys. mieszkańców w wyborach w 2010 roku, a następnie obejmując mechanizmem większościowym wszystkie gmi-ny, z wyjątkiem miast na prawach powiatu. Istotnym elementem w segmencie prawa wyborczego dotyczącego samorządu terytorialnego jest także kwestia zmian w podziale administracyjnym państwa. Szczególnym przypadkiem będą wybory przeprowadzone w 1998 roku, które poprzedziły wprowadzenie trój-szczeblowego podziału administracyjnego kraju oraz tak zwanej reformy sa-morządowej ograniczającej liczbę województw do 16. Wybierano wówczas po raz pierwszy radnych powiatów oraz sejmików województw. Warto wskazać przy tym, że utworzone na mocy reformy samorządowej miasta na prawach powiatu mają status gmin wykonujących zadania powiatu.

Wybory do organów jednostek samorządu terytorialnego stanowią przy-kład wykorzystania wielu formuł wyborczych. Wybory bezpośrednie wój-tów, burmistrzów i prezydentów miast od 2002 roku odbywają się z wyko-rzystaniem formuły większości bezwzględnej i większości względnej, z kolei wybory do rad gmin niebędących miastami na prawach powiatu w okręgach jednomandatowych na podstawie formuły większości względnej. Natomiast wybory rad: miast na prawach powiatu, powiatów i sejmików województw odbywają się w oparciu o formułę proporcjonalną z wykorzystaniem metody d’Hondta12.

Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na skutki użycia metody d’Hondta dla funkcjonowania samorządu terytorialnego. Przede wszystkim podkreślić należy upolitycznienie samorządów terytorialnych, zwłaszcza w powiatach oraz sejmikach województw. Organy wykonawcze w tych jednostkach wy-bierane są w sposób pośredni przez organ uchwałodawczy, tak więc wyborca dokonując aktu głosowania nie ma wpływu na kształt organu wykonawczego,

12 W latach 1990–1994 korzystano z metody Saint-Laguë’a.

SAMORzĄD TERYTORIALNY

odmiennie niż w przypadku powiatów grodzkich czy też pozostałych gmin. Ta ostatnia kwestia powoduje z kolei spersonalizowanie wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów. Co jednak ciekawe, zwłaszcza w dużych miastach – ale także i w małych gminach – występuje zjawisko wielokaden-cyjności niepartyjnych włodarzy i udziału w sprawowaniu władzy politycznej przez lokalne komitety wyborcze, najczęściej te, które uczestniczą w elekcji pod patronatem dotychczasowego wójta, burmistrza czy prezydenta miasta.

Z jednej strony takiemu stanowi rzeczy sprzyja tryb wyborów i formuła wybor-cza, z drugiej zaś bez wątpienia istotną rolę odgrywa tu również komunikacja polityczna owych lokalnych liderów politycznych. Niemniej sposób transfor-mowania głosów na mandaty z wykorzystaniem metody d’Hondta skutecznie ogranicza działalność na szczeblu samorządu terytorialnego lokalnych śro-dowisk nieskupionych wokół dominujących partii politycznych. Wynika to przede wszystkim ze słabości struktur organizacyjnych i szczupłości środków finansowych tychże komitetów wyborczych. Nie bez znaczenia jest również kwestia mobilizacji wyborców oraz doświadczenia organizacyjnego.

Reasumując rozważania dotyczące polskiego systemu wyborczego, wska-zać należy na kilka istotnych prawidłowości. Po pierwsze, stosowanie okre-ślonych formuł wyborczych oddziałuje na kształt systemu partyjnego13, a co za tym idzie nie wzmacnia systemu wielopartyjnego, preferując niejako sys-tem dwóch partii dominujących. Drugi aspekt polskiego syssys-temu wyborcze-go dotyczy problematyki swewyborcze-go rodzaju wykluczenia wyborców. Ze względu na metodę transponowania głosów na mandaty obserwowane jest zjawisko tak zwanych głosów „straconych”, czyli określona grupa wyborców nie ma swojej reprezentacji politycznej. Po trzecie natomiast, pojawia się rosnąca liczba głosów nieważnych, które z jednej strony mogą świadczyć o stosunku wyborców do całej klasy politycznej i ich zniechęceniu do niej, z drugiej zaś o skomplikowanym trybie wyboru kandydatów przez wyborcę. Mowa tutaj między innymi o mnogości kart do głosowania. Warto pochylić się zatem nad propozycją głosowania negatywnego, w którym wyborca świadomie korzysta z przysługującego mu prawa oddania głosu bez wskazania. Prawdopodobnie tego rodzaju rozwiązanie wywołać może dyskusję o potrzebie reformy polskie-go prawa wyborczepolskie-go, tak aby wyłaniane na jepolskie-go podstawie organy przedsta-wicielskie odzwierciedlały w większym stopniu wolę wyborców. Rozważenia wymaga tutaj na przykład system, w którym wyborca szereguje swoje preferen-cje polityczne, jak na przykład w systemie pojedynczego głosu przechodniego.

13 M. Bąkiewicz: System wyborczy do samorządu terytorialnego w Polsce na tle europejskim. Toruń 2008, s. 200.

93