i regulacjach instalacji c.o.
Spółdzielnie mieszkaniowe, korzysta-jąc z pomocy państwa rozpoczętej w 1982 r., ociepliły wiele budynków lub przynajmniej ich ścian szczyto-wych. Do 1997 r. był to wpływ do-tacji dla spółdzielni na usuwanie wad technologicznych. Niestety
stosowa-na, szczególnie w pierwszych latach, grubość izolacji była 2–3 razy mniej-sza od obecnych wymagań ochrony cieplnej budynków. Ponadto w części przypadków stosowano metodę su-chą ciężką lub docieplenia z płyt włók-nisto-cementowych, co obecnie nie pozwala na dodanie kolejnej warstwy docieplenia. Małe grubości zastoso-wanych w pierwszych dociepleniach warstw styropianu lub wełny mineral-nej sprawiły, że spośród 110 budyn-ków 21 miało uzupełniane docieplenie (wcześniej docieplone były tylko ściany szczytowe bez okien), a 15 z ocenia-nych budynków zostało docieploz ocenia-nych w całości już dwukrotnie.
Opłacalność dociepleń i modernizacji instalacji c.o. budynków w Warsza-wie i w Warsza-wielu polskich miastach jest dyskusyjna. Po pierwsze, wynika to przede wszystkim ze złych nawy-ków mieszkańców i nieumiejętności oszczędzania ciepła. W zmodernizo-wanych budynkach może być zuży-wane nawet więcej energii niż przed modernizacją, głównie w wyniku wen-tylacji przez długo (lub nawet stale) otwarte okna. W budynkach z po-dzielnikami ciepła często występuje przesadna oszczędność skutkująca zaniżeniem wymian powietrza, a na-wet rozwojem zawilgocenia i zagrzy-bienia. Po drugie niższe oszczędności wynikają ze źródła dostarczanego cie-pła, sposobu rozliczeń oraz własności węzłów cieplnych. Elektrociepłownie miejskie produkują ciepło w systemie ciągłym i jest to produkt „odpadowy”.
Ciepło odpadowe powstaje również latem i jest go zbyt dużo, aby móc zagospodarować je w całości do pod-grzewania ciepłej wody użytkowej.
Dostawcy, którzy często zarządzają węzłami c.o. w budynkach, nie regu-lują instalacji w sposób oszczędny.
Zawsze argumentują energochłonne konfiguracje instalacji koniecznością zapewnienia komfortu użytkownikom,
technologie
czyli w każdej chwili dużej ilości gorą-cej wody i ciepła. Dlatego koszt pod-grzania 1 m3 ciepłej wody (bez kosz-tu wody i kosztów stałych) waha się w analizowanych budynkach w szero-kim przedziale 11,96–25,01 zł/m3. Ciepło (energia) do podgrzania 1 m3 ciepłej wody w każdym przypadku jest prawie jednakowe, decyduje różnica temperatur wody zimnej (w instala-cji miejskiej prawie jednakowa) i wody po podgrzaniu (może wystąpić kilka stopni różnicy). Biorąc pod uwagę ponaddwukrotną różnicę w koszcie podgrzania najniższym i najwyższym, trudno ją wytłumaczyć inaczej niż nie-wyregulowaniem. W okresie zimowym straty ciepła z instalacji c.o. są zy-skami ogrzewania, ale w lecie są nie-uzasadnioną stratą.
W 104 na 110 budynków nie wyko-nano wzmocnień elewacji. Przeprowa-dzona w tych osiedlach ograniczona ocena stanu elementów łączących warstwy płyt elewacyjnych przynio-sła pozytywne wyniki. Polegała ona na ocenie postępów korozji i prawidło-wości rozmieszczenia łączników mię-dzywarstwowych głównie przy okazji wykonywania odkrywek do projektów dociepleń. Ograniczony zakres oceny nie może być podstawą do wyciąga-nia gruntownych wniosków. Są jed-nak w Polsce spółdzielnie, w których
wszystkie budynki przy dociepleniach mają wzmacniane połączenia warstw w płytach elewacyjnych.
Analizując stan płyt elewacyjnych, należy brać pod uwagę wyniki badań wykonanych ok. 1985 r. na Politechni-ce Śląskiej w Gliwicach [1]. Do badań wykorzystano wieszaki i szpilki ze stali St3SX z ówczesnej produkcji zakładów prefabrykacji, więc wykonane w tej sa-mej technologii i z tymi samymi wadami co łączniki zastosowane w budynkach.
Jako wynik badań uzyskano obrazy odkształceń wieszaków i przesunięć warstwy fakturowej. Ustalono istot-ny dla bezpieczeństwa istniejących budynków fakt, że w kolejnych fazach pracy układ połączeń płyty nośnej ścia-ny z warstwą fakturową, przenosząc coraz większe siły, sygnalizuje awa-rię bardzo dużymi przemieszczeniami (możliwymi do obserwacji nawet na elewacji docieplonej). W obu przeglą-dach nie ujawniono żadnego przypad-ku widocznych odkształceń warstwy fakturowej płyt elewacyjnych, mimo że w latach 2005–2006 wiele budynków było jeszcze niedocieplonych.
Obecnie tylko 15 ze 110 budynków nie-docieplono. Głównie są to budynki od-dane do użytkowania w latach 90. XX w.
Wybudowane ze zmodernizowanych prefabrykatów systemowych charak-teryzują się lepszą izolacyjnością ścian
zewnętrznych i dachów. Nieocieplone budynki charakteryzują się stosunko-wo dobrym montażem, nieszczelno-ści występują sporadycznie pomiędzy konkretnymi płytami, a nie w linii wielu płyt. Najwięcej zastrzeżeń jest do złą-czy w narożach ścian.
Istotnym problemem okazują się uszkodzenia powłok systemów ETICS (fot. 7). Często obejmują tylko frag-ment powierzchni elewacji, są jednak trudne do usunięcia, gdyż występują na wyższych kondygnacjach budyn-ków. Większość problemów z jakością systemów ETICS ma charakter lokal-ny, najczęściej dotyczy najstarszych realizacji i jest ograniczona wyłącznie do warstwy farby. W niektórych przy-padkach problemy wynikają z nieprawi-dłowego wykonawstwa, nietrzymania się zaleceń producentów systemów ETICS. W pojedynczych przypadkach zaobserwowano otwory w docieple-niach i gniazdujące w nich ptaki (fot. 7).
Zerwanie przez wiatr docieplenia w wielu przypadkach nastąpiło nie tylko z oderwaniem placków kleju od powierzchni ściany, ale i z wyrwaniem kołków. Na możliwość odspojenia kle-ju może mieć wpływ kilka czynników, szczególnie gdy montaż nastąpił na starej elewacji, jednak wyrywanie kołków wynika z nieprawidłowego ich osadzenia przez np. rozwiercenie
Fot. 7 Ι uszkodzenia systemów eTIcs – zerwane docieplenie, ptaki gniazdujące w dociepleniu (2016 r.)
technologie
otworów o zbyt dużej średnicy lub wy-korzystanie kołków zbyt krótkich. Na zdjęciu (fot. 7) kilka kołków pozostało w całości wraz z talerzykami, tylko pojedyncze urwały się w środkowej części kołka, co wydaje się najbardziej prawidłową formą zniszczenia.
Podsumowanie
Przeprowadzone przeglądy i badania dokumentacji eksploatacyjnej budyn-ków wielkopłytowych wskazują, że standardowe przeglądy terminowe nie są wystarczającym narzędziem właściwego utrzymania budynków.
Część nieprawidłowości z czasu bu-dowy wciąż pozostaje nieusunięta mimo stosunkowej łatwości wykona-nia napraw. W trakcie użytkowawykona-nia występują kolejne nieprawidłowości w części wynikające z braku wiedzy (np. przebicia elementów konstrukcji, cięcie prętów zbrojenia), a w części z niedbalstwa.
Zaobserwowany stan elementów kon-strukcyjnych podczas wykonanych przeglądów w analizowanych budyn-kach wskazywał na niski stopień ich zużycia. Głównie był to wynik braku oznak postępu korozji i dobrego wy-glądu większości z elementów ścian nośnych i stropów [2, 3].
Ostatnie przeglądy wskazują, że dzię-ki wieloletnim nakładom finansowym nastąpiła znacząca poprawa oce-nianego ogólnie stanu technicznego budynków. W budynkach, w których wcześniej wymieniono instalacje i wykonano docieplenia, realizowane są modernizacje klatek schodowych i wejść do budynku. Są to prace w mniejszym stopniu istotne tech-nicznie, jednak w dużym stopniu wpły-wające na odbiór wizualny budynków i zadowolenie mieszkańców.
Prowadzone w etapach prace mo-dernizacyjne są nakierowane na uzy-skanie realnego unowocześnienia bu-dynków i zapewnienie bezpiecznego,
możliwie zgodnego z obowiązującymi wymaganiami, zamieszkania dla wielu tysięcy Polaków jeszcze przez wiele lat. Celem jest w miarę możliwości uzyskanie wyglądu budynku, kosztów eksploatacji i jakości życia jak w nowo oddawanych do użytkowania budyn-kach. Atrakcyjność położenia spra-wia, że budynki te będą chronione przed wejściem w fazę spadku warto-ści, więc właścicielom będzie zależało na ich modernizacji.
Mimo istotnych wad technologicz-nych budynki mieszkalne prefabry-kowane są uznawane za bezpieczne;
według wieloletnich doświadczeń ITB [11] intensywność awarii w budow-nictwie z prefabrykatów w Polsce była podobna jak w innych technologiach, spowodowane zaś szkody były mniej-sze. Trwałość elementów konstruk-cji, biorąc pod uwagę duże zapasy nośności [4], może osiągnąć 120 lat [6]. W dużej mierze będzie zależała od prawidłowego użytkowania oraz pra-widłowego przeprowadzania remon-tów i modernizacji.
Literatura
1. Z. Dzierżewicz, W. Starosolski, Systemy budownictwa wielkopłytowego w Polsce w latach 1970–1985, Oficyna Wolters Kluwer Business, Warszawa 2010.
2. P. Knyziak, P. Bieranowski, J.R. Kren-towski, Impact of corrosion processes in the basement level on the Lar-ge-Panel Buildings Elevations in Refe-rence to the Conclusions from Technical Conditions Audits, MATEC Web of Conf.
vol. 117, 2017, DOI 10.1051/matec-conf/201711700080.
4. P. Knyziak, Nadbudowa prefabrykowa-nych budynków mieszkalprefabrykowa-nych
w Warsza-wie, „Materiały Budowlane” nr 11/2016, DOI 10.15199/33.2016.11.57.
5. P. Knyziak, Nieprawidłowe użytkowanie i modernizowanie głównymi zagrożenia-mi trwałości budynków z wielkiej płyty [w] Awarie budowlane: zapobieganie, diagnostyka, naprawy, rekonstrukcje, Wydawnictwo Uczelniane Zachodniopo-morskiego Uniwersytetu Technologicz-nego w Szczecinie.
6. P. Knyziak, Prognoza czasu użytkowa-nia prefabrykowanych budynków miesz-kalnych na podstawie oceny stanu technicznego w toku eksploatacji [w]
E.D. Szmigiera, P. Łukowski, S. Jemio-ło (red.), Beton i konstrukcje z betonu – badania, Oficyna Wydawnicza Poli-techniki Warszawskiej, 2015.
7. P. Knyziak, The Quality and Reliability in the Structural Design, Production, Exe-cution and Maintenance of the Precast Residential Buildings in Poland in the Past and Now. Key Engineering Mate-rials, vol. 691, 2016, DOI 10.4028/
www.scientific.net/KEM.691.420.
8. P. Knyziak, Wpływ jakości wykonania i eksploatacji na możliwości moderni-zacyjne prefabrykowanych budynków mieszkalnych w Warszawie [w] J. Sob-czak-Piąstka, Budownictwo prefabry-kowane w Polsce – stan i perspektywy, Wydawnictwo Uczelniane Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Byd-goszczy, 2016.
9. P. Knyziak, Wpływ wykonawstwa i spo-sobu eksploatacji na trwałość prefabry-kowanych budynków mieszkalnych [w]
T. Błaszczyński, W. Buczkowski, J. Jasiczak, M. Kamiński, Trwałe metody naprawcze w obiektach budowlanych, Dolnośląskie Wydawnictwo Edukacyjne, 2015.
10. L. Runkiewicz, B. Szudrowicz, R. Ge-ryło, J. Szulc, J. Sieczkowski, Diag-nostyka i modernizacja budynków wielkopłytowych, cz. 2, „Przegląd Bu-dowlany” nr 9/2014.
11. Z. Ściślewski, M. Suchan, Trwałość i utrzymanie budynków wielkopłyto-wych, KN-TITB, Mrągowo 1999.