• Nie Znaleziono Wyników

J

ęzykoznawcy włączyli do słownika języka polskiego pojęcie „in-ternauta”, które definiowane jest jako «użytkownik Internetu»1 . Charakterystykę użytkowników Internetu w Polsce należy roz-począć od momentu powstania tego medium, żeby można było  wykazać ich demograficzno-społeczną odmienność od osób, które  nie korzystają z sieci. W 1991 r. nastąpiła pierwsza w Polsce  wymiana informacji w sieci. Od tego czasu zaczęły postępować  zmiany w obszarze technologicznym (cywilizacyjnym), jak rów-nież społecznym. Proces adaptacji rozwiązań technologicznych  odbywał się zgodnie z prawem „opóźnienia kulturowego” i dla-tego implementacja była zależna od tego, czy uda się wytworzyć  funkcjonalną dla niej kulturę2. Internet jako wytwór człowieka  jest wytworem kulturowym, gdyż ukształtował się dzięki użyt-kownikom. Castells podzielił ich na użytkowników-twórców,  których sposób korzystania bezpośrednio wpływa na kształt  Internetu oraz użytkowników-konsumentów, którzy nie oddzia-łują na jego rozwój, ale jako odbiorcy aplikacji czy programów, 

1 L. Drabik, A. Kubiak-Sokół, E. Sobol, Słownik języka polskiego PWN,  Warszawa 2019, s. 309.

2 K. Krzysztofek, Technologie informacyjne a rozwój cywilizacyjny, [w:] 

W. Cellary (red.), Raport o rozwoju społecznym, Nowy Jork 2002, s. 73.

korzystają z niego, wpływając na jego ewolucję3. Jak słusznie  zauważył, źródeł Internetu i jego kultury nie można sprowadzać  tylko do technologii, ponieważ użytkownicy Internetu stworzyli  wirtualne społeczności, które wytworzyły pewne normy, war-tości oraz wzorce zachowania. Społeczności wirtualne (jak całe  społeczeństwo) są zróżnicowane i wartości takie jak wolność  słowa czy usieciowienie stanowią fundamenty dla społeczności  w Internecie. Wiele tradycyjnych struktur oraz hierarchii społecz-nych ulega obecnie erozji, a użytkowanie Internetu nadaje nowy  sens życiu społeczności i jednostki. Mimo iż wspólnoty sieciowe  są zasilane technologiami, decyzja o tym, jak integrować życie  w sieci oraz życie w realnym świecie należy zawsze do ludzi4 .

W Polsce Internet na początku wzbudzał w społeczeństwie  entuzjastyczne nastroje. Marek Kuś i Sławomir Czapnik słusznie  zauważyli, że wynikały one przede wszystkim z przekonania,  iż postęp technologiczny jest najważniejszym osiągnięciem  ludzkości oraz jedyną drogą do traktowanego powszechnie jako  aksjomat, rozwoju5. Zagrożenie w zróżnicowanym poziomie  wiedzy i umiejętności dostrzegli T. Goban-Klas i P. Sienkiewicz,  ich zdaniem korzystanie z nowych technologii było wbrew po- zorom dość skomplikowane, a zatem do efektywnego ich wy-korzystania niezbędne były pewne specyficzne umiejętności  oraz kompetencje6 .

3 M. Castells, Galaktyka…, s. 99.

4 SMG/KRC Poland, Instytut Badania Rynku i Opinii Publicznej SMG/

KRC, https://panel.smgkrc.com.pl/panel/regulamin/+&cd=4&hl=pl&

ct=clnk&gl=pl, dostęp: 23.03.2019.

5 S. Czapnik, M. Kuś, Nowy wspaniały świat, Mit cyberprzestrzeni a rze-czywistość, [w:] M. Niezgoda, M. Światkiewicz-Mosny, A. Wagner  (red.), Komunikowanie w zmieniającym się społeczeństwie, Kraków  2010, s. 15-19.

6 T. Goban-Klas, P. Sienkiewicz, Społeczeństwo informacyjne: szanse, zagrożenia, wyzwania, Kraków 1999, s. 51-57.

Społeczeństwo informacyjne i podziały cyfrowe

Pojawienie się społeczeństwa informacyjnego w Polsce zro-dziło problem cyfrowego podziału ze względu na dostęp do  nowoczesnych technologii7. Pomimo iż na początku patrzono  optymistycznie na rozwój społeczeństwa informacyjnego, obec-nie twierdzi się, że rozwój nowych technologii zwiększa zakres  społecznego wykluczenia i utrudnia realizację idei zrównoważo-nego rozwoju8. Nowoczesnych technologii nie można uznać za  narzędzia, które tylko służą do podnoszenia komfortu i jakości  życia, gdyż przede wszystkim są one niezbędną infrastrukturą  przekazywania informacji i dostarczania wiedzy współczes- nemu społeczeństwu. Dlatego osoby, które z nich nie korzy-stają, zaczynają być zagrożone „wykluczeniem społecznym”. 

W ogólnym rozumieniu „wykluczenie społeczne” (cyfrowe) to  stan, gdzie jednostka czy grupa reprezentująca zjawisko nie  może uczestniczyć w pełnowartościowy sposób w specyficznych  warunkach życia społecznego, obecnie definiowanego bardzo  mocno przez nowe technologie9 . Współcześnie aspekty finan-sowe coraz rzadziej wymieniane są jako czynnik „wykluczenia  cyfrowego”, ponieważ urządzenia elektroniczne nie są już drogie  i osoby o niewielkich dochodach mogą sobie pozwolić na ich  zakup. Korzystanie z Internetu zależy od różnych czynników  społeczno-demograficznych, zasobów materialnych oraz pozycji  społecznej, a także sprzyjających warunków lokalizacyjnych10 .

7 M. Szpunar, Cyfrowy…, s. 97-107.

8 L. Porębski, Społeczeństwo informacyjne jako realizacja idei zrówno-ważonego rozwoju, [w:] L. Haber (red.), Społeczeństwo informacyjne - wizja czy rzeczywistość: II Ogólnopolska Konferencja Naukowa, Kraków  2004, t. 2, s. 185.

9 M. Golka, op. cit., s. 144.

10  D. Batorski, Wykluczenie…, s. 225.

W polskim społeczeństwie jest widoczny podział cyfrowy  między osobami, które mają dostęp do Internetu oraz efektywnie  wykorzystują nowoczesne technologie informacyjno-komuni-kacyjne, a tymi, którzy pozbawieni są możliwości korzystania  z infrastrukturalnych czy odpowiednich kompetencji informacyj-nych. Najbardziej zagrożone wykluczeniem cyfrowym są osoby  starsze, a także słabiej wykształcone i o niższych dochodach  oraz zamieszkujące mniejsze miejscowości11 .

Początkowo  cyfrowe  nierówności  rozpatrywano  przez  pryzmat wykluczenia cyfrowego z perspektywy dostępu do  komputerów czy Internetu albo też jego braku12. W cyfrowej  rzeczywistości problem kompetencji cyfrowych był przedmio-tem zainteresowań badaczy już od momentu upowszechnienia  urządzeń informacyjno-technologicznych. Pierwsza definicja  kompetencji informatycznych z 1983 r. wskazuje na „poten-cjał umożliwiający podejmowanie i realizowanie określonych  działań”13, związanych z umiejętnościami w obsłudze sprzętu  oraz oprogramowania, „określając je jako stopień zrozumienia,  co maszyna może, a czego nie może zrobić”14. Rozwój technologii  w Polsce doprowadził do tego, iż efektywne korzystanie z sieci  uległo rozszerzeniu i obejmuje cały wachlarz wiedzy, umiejęt- ności oraz postaw, które pozwalają na czerpanie z możliwo-ści Internetu. Problem kompetencji cyfrowych rozumiany jest  w ujęciu normatywnym (niejako „obok” innych umiejętności, 

11  Ibidem, s. 225.

12  J. Dijk, op. cit., s. 112.

13  R. Sapa, Kompetencje człowieka w ujęciu informatologicznym, [w:] 

J. Jasiewicz, E. Zybert (red.), Czas przemian – czas wyzwań. Rola bi-bliotek i ośrodków informacji w procesie kształtowania kompetencji współczesnego człowieka, Warszawa 2014, s. 52.

14  J. Jaśkiewicz, Relacyjny model kompetencji cyfrowych i jego implikacje metodologiczne, „Studia Medioznawcze” 2018, nr 2(73), s. 117-128.

sygnalizując rozgraniczenie między praktykami realizowanymi  z użyciem różnych narzędzi) oraz relacyjnym (pozwala osadzić  je w kontekście działań jednostki w odniesieniu do różnych  mediów, jak również do ludzi albo zasobów kultury).