FILOLOGICZNO-FILOZOFICZNY
charakterze i natężeniu cech temperamentalnych decydu
je również aktualny stan funkcjonalny kory mózgowej lub jej poszczególnych części. Tak np. niektóre grupy komórek nerwo
wych mogą byó wyczerpane, "znużone" wykonywaniem pracy po
przedzającej czynnośó eksperymentalną. Wskutek tego procesy nerwowe przebiegają wolniej w stosunku do takich samych reak- oji przeprowadzanych przez komórki "wypoczęte".
Jak wynika ze szczegółowych badań, charakter cech tempe
ramentalnych określają przede wszystkim właściwości grup ko
mórek nerwowych, a prawdopodobnie i dróg nerwowych. Ośrodki korowe mają rozmaity stopień reaktywności np. na promieniowa
nie procesów nerwowych pochodzenia podkorowego, któremu Jed
ne mogą ulegaó w większym stopniu niż inne. W rezultacie na
pięcie różnych działań emocjonalnych kształtujących się na od
miennych warunkach podłoża neurofizjologicznego może byó roz
maite u tego samego osobnika.
W badaniach eksperymentalnych ( N a r o d n i c k a , B o -
¿ a c z e n k o , F a d i e j e w a ) ustalono,że procesy ner
wowe pojawiające się w zakresie funkcji Jednego z dwóch ukła
dów sygnalizacyjnych mogą byó przekazywane w różnych ośrod
kach z rozmaitą szybkością. Procesy te mają więc różną siłę, ruchliwośó i rozmaity stopień równowagi i wyznaczają każdej reakcji odmienne cechy temperamentalne.
W przeprowadzonych przez nas badaniach występuje również problem zmienności temperamentu. Modyfikacja cech temperamen
talnych może byó względnie trwała i wtedy temperament zmie
nia się na dłuższy okres czasu. Przyczyną tego zjawiska bywa niejednokrotnie choroba, która m.in. pozostawia po sobie Ja
ko skutek warunki powodujące zmniejszenie ruchliwości, osła
bienie siły lub zwichnięcie równowagi, względnie zaostrzenie braku równowagi u osoby znanej z obserwacji przed chorobą.
Zmiany cech temperamentalnych zachodzą również w toku rozwo
ju dziecka pod wpływem oddziaływania otoczenia.
Próbę określenia temperamentu rozpoczęto na podstawie ob-61
serwacji zachowania się badanych od ustalenia najogólniejsze-^
go faktu, że u tego samego ozłowleka występują objawy róż
nych cech temperamentalnyoh typowo pojawiające się w określo nych sytuacjach lub też zmieniające się w należności od prze- ksBtałcania się warunków działania. Ustalono podstawową zasa
dę, wymagającą, aby w charakterystyce temperamentu obserwowa
nej osoby brać pod uwagę związki cech temperamentalnyoh z ca
łą konstelacją temperamentalną. Konstelacja temperamentalna Jest to swoisty układ bodźców wywołujących zachowanie się człowieka, Jego właściwości psychiczne i warunki fizjolo
giczne.
W rezultacie badań sformułowano hipotezę, wystarczająoo potwierdzoną faktami, że właściwości temperamentalne są ce
chą procesów fizjologicznych, psychicznych i «notorycznych i określają Je pod względem tempa, ruchliwości, siły i rów
nowagi. Cechy te u tego samego osobnika występują w różnych natężeniach zależnie od charakteru konstelacji temperamental
ne j.
W zachowaniu się człowieka w warunkach naturalnych Jak i'w warunkach eksperymentu naturalnego nie można ustalić cech temperamentalnyoh charakteryzujących ogólnie całe zachowanie się Jednostki i cały układ nerwowy. Można jedynie stwierdzić istnienie temperamentu mozaikowego reprezentatywnych stereo
typów dynamicznych.
Posiedzenie naukowe dnia 18 XI 1998 r.
Członek Wydziału T a d e u s z C z e ż o w s k l przed
stawia pracę P r a n e i s z k a I n d a n rniPozytywizm ety
czny Emila Durkhetma. (Le positivisme éthique D'Emile Durkheim \ Praca w druku w PRACACH WYDZIAŁU FILOLOGICZNO-FILOZOPIĆZ- NEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO W TORUNIU.
Posiedzenie naukowe dnia 16 XII 1938 r.
Członek Wydziału B r o n i s ł a w N a d o l s k i przed
stawia pracę własną: Korespondencja syndyka gdańskiego fin—
62
eentego Fabriciusa z uczonymi i pisarzami. (Correspondance entre le syndic de Gdańsk, Vincent Fabricius,et les savants et les écrivains).
W Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Gdańsku znajduje się kilkadziesiąt rękopisów po syndykach i sekretarzach gdańskich, wśród nich kilka po W. Fabriciusie. Najciekawszy z nich pt.
Clarlssimorum vtrorum litterae ad amplisstmum virum Vincen~
tium Fabricium reipublicae Gedanensis consulem et per XXIII annos syndicum perscriptae zawarł przeszło 600 listów z lat 1629-
— 1667 pisanych do Fabriciusa przez najznakomitszych uczonych z Holandii, Niemiec, Franoji, Anglii. Z rękopisem tyra stano
wiącym prawdziwe corpus epistolarum nie mogą się równaó inne zbiory listów do Fabriciusa o charakterze urzędowym lub cał
kiem familijnym, w prywatnych sprawach. Najsłuszniej tedy ko
respondencję z uozonymi wydzielono w odrębną całośó i w tytu
le podkreślono jej niezwykłośó. Do stosunków naukowych Gdań
ska z zagranicą w XVII wieku przynosi ona szczególnie cenne materiały. Korespondencja ta rzuca wiele światła na osobę sa
mego Fabriciusa, pozwala widzieó w nim niezwykle cenionego wówczas łacińskiego poetę i poważanego powszechnie w śwlecle uczonym syndyka gdańskiego. Jeszcze za lat studiów w Holan
dii, Niemczech i Francji nawiązał stosunki ze znakomityni uœo- nymi, filologami i poetami Hugonem Grotiusem, Maciejem Vos- siusem, Danielem 1 Mikołajem Heinsiusaml, Janem Fryderykiem Gronoviueem, Markiem Boxhornem, Klaudiuszem Saumaise, Bene
dyktem Bahrem, Piotrem Cunaeusem, Zachariaszem Lundem, Fryde
rykiem Lindenbrogiem i in. Za lat swych studiów właściwościa
mi swego umysłu, charakteru, talentu poetyckiego zdołał so
bie ich wszystkich zjednaó, staó się ich przyjacielem,zdobyó uznanie Jako Jeden z najznakomitszych poetów łacińskich swe
go czasu. Rzeczą zastanawiającą Jest bardzo wysoka pochwała Jego talentu literackiego wypowiedziana nie przez byle Ja
kich znawców poezji, bo przez Grotiusa, Boxhorna, Vossiusa, Heinsiusa, Gronoviusa, Lunda. Sarravius ma go za hutus saecu- lt poetarum facile princeps (1640), Saumaise uważa Jego wier
sze za praeclara, exlmia summisque laudtbus dtgna (1639),Gro
tius widzi w nim niezwykłe zjawisko w literaturze. Nam z od
ległości wieków wydają się te pochwały nazbyt wygórowane, poezja Jego Jest bowiem dośó przyziemnego lotu, nazbyt
okoli-63
cznościowa, pisana z okazji narodzin, ślubów, zgonów, podró
ży, powrotów do kraju, awansów życiowych i różnych zdarzeń w życiu przyjaciół i znajomych, pozbawiona jest głębszego, szczerszego uczucia, nazbyt jest chłodna i zimna w kreśleniu uczuó miłosnych, niekiedy nawet okazuje się literacką zabaw
ką, pisaną dla wzajemnego przedrzeźniania się z poetą Lundiu- sem. Mimo to Fabrlclus uszedł za znakomitośó poetycką, wywo
łał zachwyt wśród przebywającej na studiach w Lejdzie młodzie
ży, sprawił, że o przyjaźń z nim i znajomośó zabiegało wie
lu ludzi o literackich i naukowych zamiłowaniach.
Te lata wzlotów i wzniesień poetyckich w życiu Fabriciu- sa dadzą się doskonale odtworzyć w świetle dochowanej kore
spondencji. Widzimy Jego hamburskich protektorów Lindenbroga i Vagetiusa, którzy torują mu drogę w kołach lejdejskich uczo
nych Cunaeusa, Heinsiusa, Vossiusa, dostrzegamy jego filolo
giczne i medyczne zainteresowania naukowe, .zbliżenie do gło
śnego poety holenderskiego van Zuylichen Huygensa, koła przy
jaciół i wielbicieli Jego talentu poetyckiego, jego bliskośó z domem Heinsiusa, a potem pobyt w hrabstwie holsztańskim na dworze Blumena w T o n d e m przez rok studia w Kolonii (1637) 1 powtórny pobyt w Holandii (1638), z wiosną 1639 r.w Anglii i podróże tegoż roku po Francji, gdzie pozawierał nowe przy
jaźnie i znajomości. Potem się żeni, uzyskuje licencjaturę prawa, bawi czas jakiś na dworze w Eutin koło Lubeki i od je
sieni 1644 r. w Gdańsku na stanowisku syndyka.
Pochłania go odtąd całkowicie praca publiczna, z rzadka uprawia teraz poezję, a co pisze okolicznościowo poznaó moż
na z pośmiertnej edycji tej poezji ogłoszonej przez syna w r.
1685. Nie zrywa natomiast listowych kontaktów ze znajomymi i przyjaciółmi, ze swoimi profesorami i mistrzami, dowiaduje się o ich nowych pracach naukowych i dostaje je w podarunku, chętnie wraca myślą do lat przeżytych w ich otoczeniu, wysy
ła na studia do Lejdy kilku zdolnych młodzieńców, Nixdorffa, Wahla, Ricclusa, Borckmanna i innych, oczekuje zawsze od przy
jaciół, zwłaszcza od Bahra i Gronoviusa wiadomości o życiu literackim i naukowym na Zachodzie, sam też donosi im o tym, co się w dziedzinie literatury i nauki dokonuje w Gdańsku.
Jak widać z tego, korespondencja Jego z uczonymi wypełnia po-6 4
ważne dotąd luki w znajomości związków naukowych Gdańska z Ho
landią w XVII wieku.
Niestety, tylko niewielka część listów samego Fabriciusa dochowała się w Gdańsku (wydał je poza jednym listem w r.1685 syn jego Fryderyk Fabrioius, sekretarz gdański). Inne roz
pierzchły się po świecie i szukać ich należy w zbiorach kore
spondencji jego adresatów. Listy tych uczonych dochowały się szczęśliwie w Gdańsku. Bo najwartościowszych należy tu kore
spondencja następujących pisarzy i uczonych:
Listy Z lat
Bened. Bahr 35 163S-1656
Marek Boxhorn 6 1633-1646
Ismael Bulialdus 5 1656-1662
August Büchner 1 1634
Piotr Cunaeus 1 1634
Jerzy Calixtus 2 1646-1650
Braudan Daetrlus 1 1635
Jan Fryd. GronoTlus 49 1635-1662
Hugo Grotius 2 1633
Daniel Helnslus 4 1634-1646
Mikołaj Helnslus 28 1637-1666
Jan Hevelius 2 1647-1648
Fryd. Lindenbrog 9 1631-1643
Zachar. Lund 25 1632-1660
Jan Meler Clmbor 8 1633-1636
Joachim Pastorius 36 1651-1666
Claudius Salmaslus 6 1635-1650
Claudius Sarravius 14 1639-1648
Henryk Vagetlus 35 1631-1655
Maciej Vossius 5 1634-1639
Gerhard Jain Vossius 2 1639-1647
Poza tymi listami, z któryoh pewne zbiory należałoby oro
sić drukiem, na wyróżnienie zasługuje korespondencja około dziesięciu protegowanych przez Fabriciusa studentów, przeby
wających na studiach w Lejdzie i w innych ośrodkach uniwer
syteckich. Z nich wyłania się nieznana dotąd rola Fabriciusa jako gdańskiego protektora studiującej młodzieży.
5~ Sprcuaopda/ta
65
Członek Wydziału A n d r z e j L e w i c k i przedsta
wia pracę własną: Procesy poznawcze i orientacja w otocseniu.
(Les processes cognitifs et l'orientation en l'environment).
Praca w druku w Państwowym Wydawniotwie Naukowym w War
szawie.
Członek Wydziału Z b i g n i e w H o r n u n g przed
stawia pracę M a r i i M i c h n o w s k l e j : Cykl gotyc
kich malowideł ściennych w dawnym kościele Cystersek w Chełm
nie. (Cycle gothique de peintures murales dans l'ancienne église des Clsteriennes a Chełmno).