• Nie Znaleziono Wyników

Taka jest, w ogólnym zarysie, podstawowa struktura kultu chrześci-jańskiego. Taka jest jego specyfika. Konsekwencja też jest jasna: każdy przejaw kultu, który rozwija się w obszarze „kultu chrześcijańskiego”, aby mógł być uprawniony, powinien mieścić się w „przestrzeni” tej struktury i komponować się harmonijnie z jego zasadniczymi elementami.

3. Kult Błogosławionej Dziewicy, kult specyficznie

chrześcijański

Pobożność maryjna nie tylko mieści się w ramach zasadniczej struktury kultu chrześcijańskiego, ale – jak sądzę – istnieje w nim od jego początku. We Wprowadzeniu do adhortacji apostolskiej Marialis

cultus Paweł VI stwierdza z naciskiem, że wzrost czci dla Maryi Dziewicy włączonej […]

włączonej

włączonej w ten jakby nurt jednego kultu, który słusznie nazywa się ‘chrześcijańskim’, ponieważ od Chrystusa bierze początek i skuteczność,

162 Por. S.A. PANIMOLLE, L’adorazione di Dio in spirito e verità, w: Spirito Santo e Liturgia. Atti della XII Settimana di studio dell’Associazione Professori di Liturgia, Casa Editrice Marietti, Casale Monferrato 1984, 11-22; E. VILANOVA, Un culto «en espíritu y veridad», „Phase” 25(1985) 343-363.

Ku lt M at ki B ej: p od sta w y t eo lo gic zn e i m iej sc e w o bs za rz e k ul tu ch rz cij sk ieg o 221

w Chrystusie znajduje pełny i doskonały wyraz oraz przez Chrystusa w Duchu Świętym prowadzi do Ojca, jest czymś wyróżniającym samą pobożność Kościoła. I dodaje: Rzeczywiście bowiem ta pobożność w sa-mym sprawowaniu kultu, z jakąś wewnętrzną koniecznością obwieszcza Boży plan odkupienia rodzaju ludzkiego, tak że z powodu osobliwego miejsca, jakie w tym planie przypada Maryi, oddaje się Jej należną cześć; w równym też stopniu prawdziwemu rozwojowi kultu chrześcijańskie-go z konieczności towarzyszy właściwy i należny wzrost czci oddawanej Bożej Rodzicielce. Zaś pod koniec tego dokumentu stwierdza

lapidar-nie i z naciskiem: Pobożność Kościoła do Najświętszej Maryi Panny leży

w samej naturze kultu chrześcijańskiego163.

Nie mam tu możliwości przejścia do dokładnej analizy tekstów naj-bardziej znaczących. Jednak zwykła ich lektura potwierdza to, o czym mówiłem: pobożność maryjna zawarta jest, jak owoc w nasieniu, w kul-cie chrześcijańskim od samego jego początku.

W tym momencie możemy powiedzieć, że kult Błogosławionej Dziewicy jest naznaczony specjalną pieczęcią kultu chrześcijańskiego.

A) Kultowe przyjęcie daru

Kult Dziewicy Maryi ma głównie wydźwięk przyjęcia daru. W chrze-ścijaństwie każda łaska jest darem Bożym: Prawo i Ewangelia, Wcielenie Syna i zstąpienie Ducha, wiara i sakramenty, kapłaństwo i Eucharystia, usynowienie i życie wieczne. W perspektywie biblijnej, przyjęcie „daru Bożego” równa się uszanowaniu go i wejściu w proces życiowy (por. J 1, 12-13); i odwrotnie – odrzucenie daru (por. J 1, 11) oznacza obrażenie Dawcy i wejście w proces śmierci (por. J 8, 20. 24).

Maryja jest darem Boga dla ludzkości. Serdeczne przyjęcie go jest pierwotnym aktem kultu całkowicie chrześcijańskiego. Kościół ma tego świadomość.

Tu należy powrócić do cytowanego już tekstu Pawła VI, w którym Papież, pisząc ex professo na temat kultu Maryi Dziewicy, po stwierdze-niu, że Bóg dokonuje wszystkiego zgodnie z planem miłości, dodaje:

[On] umiłował Ją

i uczynił Jej wielkie rzeczy (por. Łk 1, 49); umiłował Ją ze względu na siebie,

umiłował Ją ze względu na nas; dał Ją sobie samemu,

dał Ją nam164. 163 MC 56. 164 TAMŻE. Ig na ci o C al ab ui g Ad án O SM 222

Nie inaczej naucza Jan Paweł II. W Redemptoris Mater Ojciec Święty, komentując werset J 19, 25-27, podkreśla charakter daru, jakiego nabiera podwójny akt przekazania, dokonany przez Jezusa: przekazania Matki uczniowi i ucznia Matce165. Papież pisze:

Matka Chrystusa, znajdując się w bezpośrednim zasięgu tej tajem-nicy, która ogarnia człowieka – każdego i wszystkich – zostaje dana człowiekowi – każdemu i wszystkim – jako Matka166.

Odkupiciel powierza swą Matkę uczniowi, a równocześnie daje mu Ją jako Matkę. To macierzyństwo Maryi, jakie staje się udziałem człowieka, jest darem: najbardziej osobistym ‘darem samego Chrystusa’ dla każdego człowieka. [...] Skoro jednak Maryja została jemu samemu dana za Matkę, wówczas słowa powyższe [J 19, 27] mówią – bodaj pośrednio – o tym wszystkim, w czym wyraża się wewnętrzny stosunek syna do matki167.

Maryja jest w Kościele jako Matka Chrystusa, równocześnie zaś jako ta Matka, którą Chrystusa w tajemnicy Odkupienia dał człowiekowi w osobie Jana apostoła168.

‘Dar’, który sam Chrystus przekazuje osobiście każdemu człowie-kowi. To i inne podobne stwierdzenia zawarte w Redemptoris Mater

wydają się być nie tyle zwykłym uniesieniem duchowym Jana Pawła II, ile wyrazem jego uniwersalnego nauczania, echem i podjęciem nauczania jego poprzedników169.

Rozpatrując w świetle Redemptoris Mater składniki tego „daru” – związek macierzyńsko-synowski, jaki powstaje pomiędzy Matką i uczniem – zauważymy, że jest on uniwersalny (ponieważ dany jest każdemu człowiekowi), a jednocześnie ściśle osobisty (ponieważ nie ogólnie, lecz indywidualnie, Dziewica przekazywana jest jako Matka „każdemu człowiekowi”); dotyczy zasadniczego aspektu chrześcijańskiej egzystencji: życia łaski; należy do testamentum Crucis i wiąże się bezpo-średnio z misterium paschalnym.

Skoro tak jest, wobec takiego daru Chrystusa uczniowi nie pozostaje nic innego, jak przyjąć go z wiarą, miłością, wdzięcznością i ustanowić spójny związek synowski z Maryją z Nazaretu. A to wszystko stwarza warunki do znakomitej formy kultu chrześcijańskiego.

165 RM, Wprowadzenie. 166 TAMŻE, 23. RM, Wprowadzenie. RM, Wprowadzenie. 167 TAMŻE, 45. 168 TAMŻE, 47.

169 W kwestii zastosowania wersetu J 19, 25-27 w nauczaniu papieży rzymskich aż do czasów Jana XXIII († 1963) włącznie, por. B. DUDA, «Ecce mater tua» (Jo. 19,26-27) in documentis Romanorum Pontificium, w: Maria in Sacra Scriptura. Acta Congressus Mariologici-Mariani Internationalis in Republica Dominicana anno 1965 celebrati, V, Romae 1967, 235-289.

Ku lt M at ki B ej: p od sta w y t eo lo gic zn e i m iej sc e w o bs za rz e k ul tu ch rz cij sk ieg o 223

Powiązane dokumenty