• Nie Znaleziono Wyników

Ilustracja analizy przebiegu badanego procesu losowego na podstawie wyników monitoringuwyników monitoringu

mmmmi mmi

2.6. Ilustracja analizy przebiegu badanego procesu losowego na podstawie wyników monitoringuwyników monitoringu

Jako przykład do zilustrowania możliwości analizy przebiegu procesu probabilistycznego wykorzystamy znany monitoring stanu wód w ustalonych punktach koryta rzeki. Na podsta­

wie pomiarów poziomu wody w kilku czy kilkunastu stałych punktach określa się przydat­

ność rzeki do celów żeglugi bądź ocenia się stan zagrożenia powodziowego. Dlatego definiuje się stany wód - niski, średni, wysoki - lub poziomu fali powodziowej - poniżej stanu alar­

mowego, stan alarmowy, stan zagrożenia powodziowego. O poszczególnych stanach infor­

mują wskaźniki pomiaru poziomu wody. Przepływ wody w korycie rzeki jest procesem pro­

babilistycznym uzależnionym od niezliczonej liczby czynników pogodowych i topograficz­

nych całej zlewni cieku wodnego. Systematyczne pomiary poziomu wody w poszczególnych punktach monitoringu dostarczają informacji o losowych zmianach stanu wód, a użytkownik

rzeki chciałby się dowiedzieć o trendach tych zmian, czy np. poziom będzie się utrzymywał w tym samym zakresie, czy będzie się on obniżał, czy też zacznie wzrastać. Ma to podstawowe znaczenie dla prawidłowego ruchu żeglugi rzecznej lub dla działania nadzoru przeciwpowo­

dziowego. W stanach zagrożenia podejmowane są odpowiednie środki zapobiegawcze, dzia­

łania profilaktyczne.

Uznając proces przepływu fali rzecznej za proces stacjonarny i ergodyczny, możemy do oceny jego trendu, czyli wypadkowego poziomu wody czy fali, użyć macierzy przejścia Mar­

kowa. Dokonując pomiarów w ustalonych odstępach czasu tak, aby nie pominąć żadnego momentu przejścia stanu wody z jednego poziomu do drugiego lub trzeciego, otrzymujemy macierz przejścia. Ustalmy trzy poziomy:

I - stan niski lub poziom fali poniżej stanu alarmowego, II - stan średni lub stan alarmowy fali powodziowej, III - stan wysoki lub stan zagrożenia powodziowego.

pomiory

Jl

Słony poziomów wody lub foli powodziowej III .

czos

II )

-1 1 1

Rys.2.17. Klasyfikacja pomiarów stanu wody: I - stan niski (poziom fa li poniżej stanu alarmowego). I I - stan średni (stan alarmowy fa li powodziowej). III - stan wysoki (stan zagrożenia powodziowego), t - prze­

dział czasu pom iarów (t=1)

Fig.2.17. Classification o f water level measurements: I - low level (wave level bellow the alarm one), II - me­

dium level (alarm level o f flo o d wave), III - high level (level o f flood hazard), t - time interval o f me­

asurements (t=1)

W czasie pomiarów stwierdzono następującą sytuację (rys.2.17) [22]:

dwukrotnie zanotowano utrzymujący się niski stan wody, czyli przejście stanu pierwszego w pierwszy (I-»I),

- jednokrotnie poziom wody podniósł się do stanu średniego, to znaczy, że przeszedł od pierwszego w drugi (I—»II),

- nie stwierdzono, aby stan niski podniósł się natychmiast do stanu wysokiego (I—>111), - jednokrotnie stan średni opadł do stanu niskiego (II—>1),

- jedenastokrotnie poziom wody utrzymywał się na wysokości poziomu średniego (II—>11),

- dwukrotnie stan średni podniósł się do stanu wysokiego (II—>111),

- nie zanotowano, aby nastąpił gwałtowany spadek poziomu wód od stanu wysokiego do niskiego (III—>1),

- jednokrotnie stan wysoki obniżył się do stanu średniego (III—>11),

- trzykrotnie stwierdzono, że poziom wody utrzymywał się na poziomie stanu wysokiego (III->III).

Na podstawie tych danych budujemy następującą macierz przejść Markowa [22]:

poziom wody I II III liczba przejść

(2.98)

Przechodząc do prawdopodobieństw przejść każdy wiersz macierzy dzielimy przez liczbę przejść, czyli dochodzimy do macierzy w postaci: Dalsze wzbogacanie danych będzie wpływać na zmianę prawdopodobieństw zgodnie z roz­

wojem drzewa genealogicznego, a więc zgodnie z ciągiem iloczynów macierzy:

h i - W W

[p3] = [ p 2 ][p,]

i ogólnie

[Pn ] = [Pn- l] [ P ll (2-101)

Z teorii procesów Markowa wiadomo, że dostatecznie odległa, końcowa macierz prawdopo­

dobieństw przejść ulega stabilizacji i nie zależy od macierzy początkowej. W ogólnym przy­

padku mamy więc:

[P n ]= [P „ -l][P l]= [P n- l ] (2-102)

Prawdziwość tej właściwości macierzy przejść Markowa można pokazać wykonując poszcze­

gólne kroki obliczeń macierzy (2.99) zgodnie ze schematem (2.100) i (2.101).

Wyznaczenie końcowej macierzy przejść może też być zrealizowane w wyniku rozwiąza­

nia następującego równania macierzowego (2.102):

[X ][P,] = [X] (2.103)

gdzie: [X] - macierz niewiadomych prawdopodobieństw [X] = [XiX2X3] równa macierzy [Pn-1] = [X], Xj - prawdopodobieństwo zmian poziomu wody w miarę upływu czasu.

Mając dodatkowo warunek dotyczący sumy prawdopodobieństw:

w którym jedno z trzech pierwszych, na przykład drugie może być pominięte jako najbardziej złożone i ostatecznie możemy zapisać:

Z rozwiązania tego układu otrzymujemy końcową macierz wskazującą na prawdopodobień­

stwo przejść poziomu wody w poszczególne stany:

poziom wody I II III

Z otrzymanego wyniku możemy wnioskować, że w najbliższym czasie możemy się spo­

dziewać w 12% niskiego stanu wody bądź fali poniżej stanu alarmowego, w 56% średniego stanu wody, lub stanu alarmowego fali powodziowej, a w 32% stanu wód wysokich czy też stanu zagrożenia powodziowego. O ile pierwsze stany dotyczące żeglugi są pomyślne, o tyle poziom fali powodziowej jest alarmujący i wymaga rozpoczęcia zabiegów profilaktycznych chroniących przed powodzią, na przykład przeglądu budowli inżynierskich, głównie urządzeń wodnych, mostów i innych obiektów komunikacyjnych.

Podobną analizę zjawisk można przeprowadzić w czasie badań niszczących, na przykład autorskich badań płyty żelbetowej [113]. Obserwując płytę podczas jej systematycznego ob­

ciążania, zarejestrowano trzy różne zjawiska zachodzące po sobie w różnej kolejności po po­

jawieniu się pierwszych rys:

- rozwieranie się zaistniałych rys bez pojawienia się nowych (stan I),

- pojawianie się nowych spękań z jednoczesnym rozwieraniem się rys już ¡śmiejących (stan II),

- występowanie nowych spękań bez rozwierania się tych już ¡śmiejących (stan III).

W tym przypadku wykres na rysunku 2.17 i macierz (2.98) należy potraktować jako wygene­

rowane symulacyjnie wyniki następującego procesu niszczenia płyty:

- dwukrotnie zarejestrowano rozwieranie się już zaistniałych spękań bez pojawienia się nowych rys (I—>1),

- jednokrotnie zauważono, że po czystym rozwieraniu się szczelin istniejących spękań na­

stąpiło zarówno dalsze ich rozwarcie, jak i nowe pęknięcie (I—>11),

- ani razu nie stwierdzono, aby natychmiast po czystym rozwieraniu się istniejących szcze­

lin nastąpiło pęknięcie, któremu nie towarzyszyłoby rozwarcie szczelin (I-»HI),

- jednokrotnie spostrzeżono, że po jednoczesnym rozwieraniu się istniejących szczelin i pojawianiu się nowych spękań następowało jedynie rozwarcie szczelin (II—>1),

- jednokrotnie proces rozwarcia istniejących szczelin i nowych spękań następował jedno­

cześnie (II—>11),

- dwukrotnie zarejestrowano, że po jednoczesnym procesie rozwierania i pojawiania się spękań ponownie nastąpiło tylko nowe pęknięcie przy stałym rozwarciu wcześniejszych szczelin (II-»III),

- ani razu nie stwierdzono, aby po pojawieniu się dalszych spękań następowało czyste ich rozwarcie (III—>1),

- jednokrotnie zanotowano zarówno pojawienie się nowego pęknięcia, jak i rozwarcie szczelin istniejących (III—>-11),

- trzykrotnie skonstatowano nowe spękania bez wyraźnego ich rozwarcia (III—>111).

W ten sposób opisany proces niszczenia płyty dostarcza nam istotnych informacji o jej pozasprężystej charakterystyce wytrzymałościowej. Płyta ulega zniszczeniu w 12% jako ma­

teriał plastyczny, w 56% jako plastyczno-kruchy i w 32% jako kruchy. O ile beton generuje kruche pękanie płyt, to zbrojenie jest niewątpliwie elementem nadającym jej właściwości plastyczne, zwłaszcza po jego odsłonięciu w końcowym etapie badań. Zmieniając rodzaj be­

tonu lub parametry zbrojenia, otrzymamy różne zmienne charakterystyki pracy płyt i możemy wybrać taką, która będzie najbardziej przydatna dla postawionych celów. Tak dokładna anali­

za rozwijających się uszkodzeń płyty w czasie jej zniszczenia wymaga bardzo precyzyjnej aparatury pomiarowej i odpowiedniej interpretacji uzyskiwanych wyników. Bardziej uprosz­

czony system monitoringu i dokładniejszą interpretację fizyczną rejestrowanego procesu omówimy w dalszej części pracy.

Zaprezentowany system monitorowania i sterowania decyzjami w sytuacji zagrożenia bu­

dowli inżynierskich może dostarczyć niezbędnych informacji o stanie tych budowli po poja­

wieniu się pierwszych spękań spowodowanych takimi czynnikami, jak szkody górnicze, wez­

brania wód powodziowych itp.