• Nie Znaleziono Wyników

Impregnacja i wzmocnienie nawierzchni betonowych

W dokumencie zielone Dachy (Stron 35-39)

Pierwszym skojarzeniem zwrotu impregnacja betonu, jakie nasuwa nam się do głowy, to solidne zabezpieczenie betonu przed migracją wody i tlenu. Jako że temat konstrukcji żelbetowych i konstrukcji mostowych jest poruszany na

wszystkich uczelniach politechnicznych, pragnę się zająć tematem mniej spotykanym, a mianowicie impregnacją betonowych powierzchni jezdnych.

36

inŻynier bUDownictwa

ARTYKUL SPONSOROWANY

37

maj 09 [62]

Eurokod 4: Projektowanie konstrukcji stalowo-betonowych PN-EN 1994 Eurokod 4 składa się z trzech części, z których dwie opublikowano w ję-zyku polskim. Całość liczy 304 strony.

Część 1-1 zawiera reguły ogólne, zasady projektowania elementów zespolonych budynków i obiektów inżynierskich. Ele-mentem zespolonym norma nazywa kon-strukcję złożoną z części betonowej na stalowych kształtownikach połączonych z betonem za pomocą łączników bloku-jących poślizg betonu wzdłuż wkładek stalowych. Omówiono podstawy projek-towania, materiały i kwestie trwałości.

W rozdziale dotyczącym analizy konstruk-cji podano zalecenia dotyczące wszystkich czynników, które powinny być uwzględ-nione przez projektanta. Szczególnie roz-budowano rozdział dotyczący sprawdza-nia stanów granicznych nośności. Podano postanowienia odnoszące się do projek-towania węzłów zespolonych i płyt beto-nowych na poszyciu ze stalowych blach profilowanych. W załącznikach informa-cyjnych omówiono sztywność węzłów oraz badania łączników ścinanych i płyt zespolonych. W normie wprowadzono aż 295 symboli ogólnych!

Część 1-2 tego Eurokodu traktuje o pro-jektowaniu konstrukcji zespolonych poddanych działaniu pożaru. W normie omówiono podstawy projektowania, właściwości mechaniczne i termiczne stali i betonu w funkcji temperatury, pro-cedury projektowania oraz wymagania dotyczące trwałości zespolenia betonu ze stalą w warunkach pożarowych. Normę uzupełnia dziewięć załączników, w któ-rych znajdują się dodatkowe wyjaśnienia i dane ułatwiające projektowanie. Norma wprowadza 235 symboli, których opano-wanie wymaga nie lada wysiłku.

EURokoDy ante portas – cz. III

Eurokod 5: Projektowanie konstruk-cji drewnianych

Eurokod 5 składa się z trzech części, z których dwie są opublikowane w języ-ku polskim.

Część 1-2 traktuje o projektowaniu konstrukcji drewnianych narażonych na pożar. Przewidziana jest do projektowa-nia budynków i obiektów inżynierskich z drewna: litego, tarcicy, struganego, okrągłego i klejonego warstwowo oraz do wyrobów budowlanych z materia-łów drewnopochodnych łączonych za pomocą łączników metalowych lub kleju. Zawiera wymagania dotyczące wytrzymałości, użytkowalności, trwa-łości i odporności ogniowej drewna.

W rozdziale 3 omówiono właściwości materiałów poddanych destrukcji przez zwęglanie w czasie działania ognia.

Podano uproszczone zasady projek-towania przekrojów elementów oraz łączników mechanicznych w złączach niezabezpieczonych i zabezpieczonych.

Norma zawiera sześć załączników in-formacyjnych, które określają m.in.:

prędkość zwęglania drewna w pożarze parametrycznym, nośność belek stro-powych i słupków ściennych, zwęglanie elementów ściennych i stropowych oraz ich zdolność oddzielającą.

Tematyka projektowania mostów drew-nianych jest przedmiotem części 2.

Podano w niej ogólne reguły projek-towania elementów konstrukcyjnych z drewna i innych materiałów drewno-pochodnych, zespolonych z betonem i/lub stalą. Podano zalecane współczynni-ki częściowe dla materiałów, omówiono podstawy analizy konstrukcji oraz okre-ślono reguły sprawdzania stanów granicz-nych nośności i użytkowalności, a także konstruowania połączeń. W załącznikach

podano metodę sprawdzania zmęczenia oraz drgań wywołanych przez pieszych.

Eurokod 7: Projektowanie geotechniczne

Norma PN-EN 1997-1 jest pierwszą częścią Eurokodu 7. Jest to dokument bardzo obszerny pod względem zawar-tości i objęzawar-tości, niemal jak podręcznik projektowania fundamentów pod różne obiekty na rozmaitych podłożach. Omó-wiono w niej podstawy projektowania, dane geotechniczne, fundamenty bez-pośrednie i palowe, nasypy, odwodnie-nia i wzmacodwodnie-nianie podłoża, nadzór nad robotami, kotwy gruntowe, konstrukcje oporowe, stateczność, budowle ziemne.

Znaczną część normy zajmują załączniki rozwijające różne kwestie projektowania geotechnicznego i zawierające dane do obliczeń. Norma dopuszcza postanowie-nia krajowe w 40 miejscach, załącznik z postanowieniami krajowymi będzie opracowany do 2010 r. W kwietniu 2009 r. PKN opublikował opracowaną staraniem KT 254 część 2. tego Euroko-du. Liczy ona 164 strony, składa się z 6 rozdziałów uzupełnionych 24 załączni-kami informacyjnymi. Omówiono w niej planowanie badań podłoża i pobieranie próbek gruntów i skał różnych kategorii oraz pomiary wód gruntowych. Szczegó-łowo opisano wykonywanie badań polo-wych i laboratoryjnych gruntów i skał.

Uwagi końcowe

■ Zacznijmy od konstatacji, że zbiór Eu-rokodów liczy 58 dokumentów o łącz-nej objętości ok. 4800 stron. Z jedłącz-nej strony można go oceniać pozytywnie jako ogromne i spójne vademecum projektowania różnych konstrukcji na obszarze UE, a z drugiej trzeba nań

38

inŻynier bUDownictwa

PRAWO

spojrzeć pod kątem możliwości wy-korzystania w praktyce projektowej.

Z tego drugiego punktu widzenia jest to objętość porażająca w swej masie, nie mówiąc o treści postanowień.

Nawet jeśli od tej objętości odliczymy jakieś 300 stron na teksty powtarza-jące się w EN, to natychmiast musimy doliczyć parę setek norm powołanych spoza zbioru Eurokodów. Niejeden projektant powinien się w porę za-stanowić, co dla niego znaczy 4500 stron postanowień normowych do opanowania i stosowania. Oczywiście, przerysowuję, bo projektanci będą się posługiwali Eurokodami materiałowy-mi swojej specjalności, a nawet tylko normami z odpowiednich pakietów.

Informacje podane w tablicach 1 i 2 umożliwiają ocenę „kubatury” PN-EN eurokodowych, z którymi projektant może mieć do czynienia w codziennej praktyce.

■ Osoby, które zapoznały się z treścią Eu-rokodów, na pewno wiedzą, że normy te są zbudowane wg innej koncepcji (filozofii) niż dotychczasowe PN własne, nawet te tzw. pomostowe. Zapisy w Eu-rokodach odbiegają w wielu miejscach od klasycznych sformułowań norma-tywnych, z którymi polscy projektanci się zżyli, przybierają one postać

porad-nikową lub wręcz podręczporad-nikową, po-zostawiając projektanta w „rozterce”, zmuszając go do wyboru rozwiązania.

Do tego trzeba mieć wiadomości z in-nego źródła, żeby nie szukać daleko, posłużę się przykładem ustalenia od-działywania wiatru na budowle.

■ Polskie Normy wprowadzające Euro-kody powinny się znaleźć możliwie szybko w wyposażeniu projektantów, biur projektów, osób pełniących samo-dzielne funkcje w budownictwie, firm budowlanych, nadzoru budowlanego i władz budowlanych, producentów wyrobów budowlanych, laboratoriów badawczych itp. podmiotów sektora budownictwa. Są to dokumenty skom-plikowane i ich zastosowanie na pew-no będzie źródłem nieporozumień, a może i błędów. Z ich stosowaniem łatwiej poradzą sobie duże biura pro-jektów z licznym personelem, w ma-łych firmach, kilkuosobowych, może to być próg trudny do przekroczenia, tym trudniejszy, bo trzeba będzie śledzić wprowadzane zmiany. Zachęcam za-interesowane podmioty do wgłębienia się w treść Eurokodów i podjęcia prób zastosowania w projektowaniu, jeśli nie całych obiektów, to przynajmniej części, tak aby sukcesywnie opano-wać sztukę posługiwania się nimi i nie

pozostawić rozstrzygania wszystkich niejasności w okresie ich stosowania po marcu 2010 r. Warto też wiedzieć wcześniej, kiedy i w jakiej formie wejdą do stosowania w Polsce. Stanowczo za mało jest informacji, publikacji i konfe-rencji w środowisku inżynierskim na ten temat. Ileż spotkań było przed laty na temat nowej normy PN-B-03264.

■ Autor jest przekonany, że korzystanie z tak rozbudowanych objętościowo norm nie będzie ani ergonomiczne, ani efektywne. Wiele czasu pochłonie projektantom rozpracowanie treści ich postanowień. Można by temu zaradzić, opracowując odpowiednie kompendia, wyciągi, komentarze czy vademecum, które w małej objętości zawierałyby kwintesencję Eurokodów i przykłady zastosowań. Na pewno na ich pod-stawie będą powstawać profesjonalne programy komputerowe, nie tylko kra-jowe. Wszystkie takie Opracowania po-winny być tworzone w porozumieniu z Polskim Komitetem Normalizacyjnym, któremu przysługują autorskie prawa majątkowe do PN, a ewentualne logo PKN nadawałoby im odpowiedni status i mogłyby być rozprowadzane równo-legle z Polskimi Normami.

mgr inż. Witold Ciołek

EURokoD 2. PoDRęCZNy SkRót DlA PRojEktANtóW koNStRUkCjI żElBEtoWyCh

pod red. prof. Andrzeja Ajdukiewicza

Wyd. 1, str. 188, oprawa twarda. Polski Cement Sp. z o.o.

Obszerne normy projektowania, ustanowione na podstawie bezpośrednich tłumaczeń Euroko-dów, obejmują olbrzymi materiał, w tym dotyczący Eurokodu 2. Książka zawiera wyciąg najważ-niejszych zasad z Eurokodu 2 oraz podstawowych Eurokodów 0 i 1, stosowanych w codziennym projektowaniu. Stanowi przewodnik zawierający praktycznie wszystkie wskazówki potrzebne inżynierowi przy projektowa-niu większości konstrukcji żelbetowych. Należy jednak podkreślić, że projektant musi mieć możliwość dostępu do tekstu podstawowego Eurokodów, aby skorzystać z zamieszczonych odsyłaczy.

L I T E R AT U R A FA C H O W A

NORMALIZACJA I NORMY

39

maj 09 [62]

39

maj 09 [62]

Obok dotychczasowych skutecznych metod uszczelniania w technologii Hydrostop:

■ posypywania Hydrostopem pod płyty fundamentowe,

■ malowania Hydrostopem ścian fundamentowych,

■ zacierania Hydrostopem betonu (zazwyczaj stropów nad gara-żami podziemnymi), opracowano metodę uszczelniania żelbe-tu przez dozowanie 1% domieszki uszczelniającej Hydrostop-Mix do mieszanki betonowej. Stwarza to nowe możliwości kształtowania hydroizolacji o cechach samoregeneracyjnych.

Domieszka ta pozwala uzyskać beton o wysokiej wodoszczel-ności oraz zwalnia ze stosowania dodatkowej hydroizolacji pod płytę fundamentową czy na ściany fundamentowe.

W dokumencie zielone Dachy (Stron 35-39)