• Nie Znaleziono Wyników

Józefa Osińskiego – opisanie gatunków i procesu wydobycia rud w Polsce

7. Wybrane okruchy przykładów świętokrzyskiej XVI-wiecznej industrializacji

1.3. Józefa Osińskiego – opisanie gatunków i procesu wydobycia rud w Polsce

w odniesieniu do Ziemi Koneckiej

Wracając do rozważań Józefa Osińskiego o problematyce gatunków polskich rud żelaza, zauważymy komplementarność i ich uporządkowanie tematyczne. Wynika ono z odpowiedzi respondentów na postawione przez autora pytania merytoryczne, wyrażone w kolejnych punktach ankiety, przesłanej do pracujących wówczas w Polsce ośrodków przemysłu górniczo-hutniczego rud żelaznych. Ta powtarzalność, pozwala również dziś, na opracowanie tabelaryczne podjętej problematyki, ograniczonej tery-torialnie do zakładów nad rzeką Czarną Konecką, jej zlewni i obszarów powiązanych.

Rozpoczynając prezentację gatunków rud, Józef Osiński (1782, s. 31), definiuje:

„rudy mamy dwojakie, to iest: iedne twarde, w płatach długich, szerokich i grubych daleko ciągnące się, drugie w kawałkach nie nadto wielkich, których nie wiele w ied-nym miejscu, znayduie się. Pierwsze rudy zowią skalistemi i obłazgowemi, drugie nazywaią gnieździstemi. Rudy bądź skaliste, bądź gwieździste, maią różne kolory i w różnych głębokościach ukrywaią się. Aby każdy do poznania rudy bądź skalistey bądź gnieździstey przyzwyczaił się, niech ich wizerunki w kolorach wystawione pilnie uważy. Wykładam ie podług liczb na kopersztychach wyrażonych, z dodatkiem, iak głęboko która w ziemi znaydanie się, iak ią do pieca przygotowywano, ile którey gar-niec teraźnieyszey waży”.

Znaczącym uzupełnieniem informacji Józefa Osińskiego, zawartych w Artykule III o gatunkach rud, są opisy z Artykułu IV o wielkich piecach (s. 44−64). Niestety brak odpowiedzi szeregu respondentów, do których autor kierował swoje zapytania ankie-towe, spowodował ograniczenie rozważań do grupy zakładów: suchedniowskich, sam-sonowskich oraz k. Końskich (stąporkowski, janowskie, rudzki, rusko-brodzki), a także w Antoninowie – Jacka Małachowskiego.

Jednakże i te (niepełne przedmiotowo) informacje, zachwycają bogactwem wiedzy o miejscach, technice wydobycia, transporcie rudy i pracownikach górniczych. A już szczególny podziw dla autora wzbudza opis prac górniczych i hutniczych zakładów w Antoninowie, wskazujący na zaawansowanie organizacyjne, statystyczne, księgowe i nadzorcze prac zespołu pracowników zakładów antoninowskich.

10 Pracę ową wydano drukiem w 1804 roku w Niemczech jako: Relation von der ihm angetragenen mineralogischen, berg-und hüttenmunischen Reise durch einige polnische Provinzen – cyt. za Olszewskim, 2012, s. 31.

Tabela „pól rudnych” – rudy krajowej (dla 1782 roku) – wg Józefa Osińskiego leżących wzdłuż rzeki Czarnej Koneckiej i w jej okolicach L.p.Gatunek rudyOpis rudyMiejsce położenia pola rudnego Posiadacz (właściciel) i miejsce położenia wielkich pieców

Rok rozpoczęcia wydobycia Głębokość aCharakterystyka złożaZagrenia (woda itp.) Waga garnca rudy w funtach

Dawne zrobyStrona książki 1.I SkalistaSzara z wierzchu, w środku czerwona

Kobyla Góra m. Stąporkowem a Błotnicą Mikołaj Małachowski Stąporków17557 sążni1 (21 łokci)2

Leży w ziemi ilastej, tłustawej pod warstwą ziemi – 5 sążni na warstwie kamienia łupkowego, białego, grubości 4 łokci, poniżej glina tłusta „Słupiatka”. Rudy są trzy warstwy (plaskury) przedzielone ciąglicą ciemnoszarawą. Środkowy plaskur rudy jest najbogatszy w żelazo.

Woda mało przeszkadza13 ¼b.d.31–32 2.II Skalista obłazgowa

Z wierzchu czewonawość szarawą mająca, wewnątrz bardziej szarawa niż czerwona Góra Osicowa k. Stąporkowa (Błotnicy)

Mikołaj Małachowski Stąporkówb.d.sążni 9 ( 27–28 łokci) Od wierzchu kamień opoczysty twardy na dwa sążnie. Dalej ciąglica i kamień, który ciąglice przekładają. Dalej wwoda do osuszenia. Niżej zwierzchnice i ruda bogata w żelazo. Niżej w piasku woda denna obfita.

Woda zaskórna i denna w sążniu 8. do osuszenia. Poniżej rudy obfita denna woda.”

14 ¼tak32 3.III Skalista obłazgowa

Zarówno z wewnątrz jak z wierzchu szaro-popielata Stara Góra k. StąporkowaMikołaj Małachowski Stąporkówb.d.sążni 8„Kamień będący nad rudą wysadzają prochem.”Nad samą rudą woda pokazuje się14 ¼tak32 4.IV SkalistaCiemno-popiepata

Góra Promień m. wsiami Ruski Bród a Długa Brzezina, pow. radomski Antoni Małachowski Ruski Bród1740sążni 9Nad rudą (4 warstwy) kamienia łokci 6W dach wiele wody.14b.d.32–33 5.V SkalistaSzaro-popielata

Góra–Rudny Las k. Kamiennej Woli, w starostwie radoszyckim Jacek Małachowski Królewiec – bisk. krak. Fryszerki – Adamów Jacek Małachowski

b.d. sążni 9Ruda ma 4, niezbyt bogate warstwy, nad rudą kamień, przedzielony warstwami rudy

Obfita woda, zastosowano doły zbierające wodę15 ¼tak33 6.VI SkalistaKoloru wiśniowegoGóra–Las Gliniany, pow. Chęciny, Starostwo Radoszyce

Starostwo radoszyckie (Jacek Małachowski)b.dsążni 16Nad rudą kamień o grubości 27 łokciWody obfite13tak33 7.VII Obłazgowa

Koloru brunatno-szarego, „żółtym nadrzuconego”

k. BiałczowaStanisław Małachowski w.p. Rudab.d.łokci 7 Nie idzie obłazgiem, ale występuje w dużych kawałkach. Ma 2 warstwy, ze znacznym dodatkiem wapnia i gliny.

Obfita – odbierana przez odrębne doły wodne13 funtówb.d.33

L.p.Gatunek rudyOpis rudyMiejsce położenia pola rudnego Posiadacz (właściciel) i miejsce położenia wielkich pieców

Rok rozpoczęcia wydobycia Głębokość aCharakterystyka złożaZagrenia (woda itp.) Waga garnca rudy w funtach

Dawne zrobyStrona książki 8.VIII SkalistaKolor czerwonyk. Miedzierzy w pow. opoczyńskimKluzowski, w.p. żneb.d.sążni 5

Nad rudą „zwierzchnica”, bez zwartwej masy kamiennej. Pod nią „ciąglica”, a niżej – ruda denna, słabo wydajna

Obfita między warstwami ziemi13 ¼tak34 9.IX GnieździstaKolor czarny z żółtością zmieszany

k. Mościsk w pow. chęcińskim, las Pokurach w kier. Miedzierzy. Ten gatunek występuje też k. Bliżyna i Sendowa Starostwo radoszyckie – nie przypisanob.d.8 sążni Nad rudą pokład ziemi mało kamienisty z obfitymi wodami 2 warstwy rudy, o dużej zawartości (choć szybko ginąca)

Woda robocie przeszkadza14 ¼b.d.34 10.X RozporchowataKoloru szafraniastegok. Parszowa w pow. radomskimBiskupstwo krakowskie – b.d.b.d.5 sążniZnacznie zanieczyszczona uczona i przepalana, o dobrej zawartości żelazaBrak14tak34 11.XI Gnieździsta

Wewnątrz kolor żelaza, po wierzchu żkolwiek czerwonawy Wi Kotrasy Starostwo radoszyckieJacek Małachowski – Antoniów17804 lub 5 sąż lub głębiej Leży między ciąglicani o różnych kolorach. Bardzo wydajna, wymaga starannego ukania (przemieszana z gliną)

Od 9 sążni woda b.obfita15 funtów garniecb.d.35 12.XIII GnieździstaSzarawa, gdzie niegdzie prążki żółtawe mająca

k. wsi Mroczków pow. radomskiHrabstwo Szydłowiec Mroczkówb.d.7 sążni Ma 2 plaskury, które wielka woda oblewa i robotę zatrudnia. Nad rudą mało kamieni

Woda przeszkadza w robocie13 ¼tak35 13.XIV SkalistaWewnątrz popielata, z wierzchu szarawością okryta

Góra Trześniowa za wsią Wola Kamienna, Starostwo radoszyckie Starostwo radoszyckie b.d.b.d.9 sążniMa 4 plaskury, które ziemia masna, koloru szarego przekłada Woda obfita w dołach panuje pzerywając jesienią prace

14tak35 14.XVI SkalistaZ wierzchu popielata w środku żółtak. wsi Smyków star. radomskiestarostwo Radoszyce7 sążniChoć kamienia nad nią nie ma, jest lekka i małowydajnaWoda obfita ją oblewab.d.tak36 15.XVII Łysak

za wsią Szałasy, za Stąporkowem, pod wsią Hucisko, za Machorami Biskupstwo krakowskie – wydobycie przerwano w Szałasie

b.d.5 sążni

Wiele wprawdzie wydaje żelaza lecz kruchego. Ma jeden plaskur przykryty warstwą kamienia o grubości 7 sążni. Wydaje złe żelazo. Zaprzestani wydobycia w Szałasie Woda wielka ją oblewa13 funtówb.d.36 16.XVIII Skalista twarda

Kolor brunatny z prążkami zielonowymi w środku Za wsią Machory w pow. opoczyńskimw.p. Machoryb.d.7 sążniW żelazo obfituje, ucieka, ma 2 plaskuryWo zawsze oblana13 ¼ funtyb.d.36

17.XX Skalista Niby brunatna, koloru ciemnawego, z przebijającą czerwonością

Góra Nowa pod Skłobamiw.p. Stefanków1759 odkryta ponownie7 sążni Ukrywa się pod kamieniem nie idącym ciągło. Woda przeszkadza mocno. Plaskury ma duże pokryte warstwą u

Wydobywaniu woda mocno przeszkadzab.d.tak37 18.XXI Skalista

Koloru popielatego, z którego wiśniowość przebija się Pod Skłobami, pod wsią Niekłań Maly, pow. opoczyński, w lesie Czmacze ze Skłobów w w.pow. Stefanków1751b.d.

Dosyć w żelazo obfita. Plaskury ma 3, z tym, że trzeci jest z reguły zalany wodą Woda mocno przeszkadzab.d.b.d.37 19.XXII ObłazgowaRuda karmista popielata, w środku żółtawa

Wi Brzeźnica k. Gowarczowa, niedaleko Machor Ta z Machor należy do proboszcza Żarnowa17794 sążni lub 5Czysta jak skalista ale nie idzie obłazgiem lecz urywa sięWoda nie przeszkadza14b.d.37 20.XXIV Skalista

Karmiasta, po wierzchu czerwonawa, lub rykowata, w środku brunatna Pod wsią Bzin pow. radomskiCystersi wąchoccy w.p. Bzinb.d.6 sążniMa dwie warstwy oblane wodą. Kamienia nad nią nie wiele. Mało bogata.Woda oblewa12 ¼ funta lub 13tak38 21.XXV Skalista

Z wierzchu koloru szarego, z czerwonością. Wewnątrz kolor piaskowy Pod wsią Kościelna k. Okrowąża pow. opoczyński Proboszcz Odrowąża. Ruda w wolnej przedażyb.d.8 sążniMa trzy plaskury, obłożone ustą ziemią. Kamień nad Rudą

Wielką wodą oblanab.d.tak38 22.XXVI Gnieździsta

Z wierzchu koloru czerwonego, w środku stalowego k. Płaczkowa (Odrowąża) W dymarkach w Wowie i Płaczkowieb.d.6 sążni Dość lekka. Częste gniazda rudy, wodą oblane i iłami ustymi obłożone. Czasami piaskiem

Woda oblewa gniada rudyb.d.tak38 23.XXX Obłazgowa

Z wierzchu ciemno-popielata, w środku jasno-popielata lub czerwonawa Za wsią Paruchy pow. opoczyńskib.d.17797 sążniMa trzy plaskury podzielone warstwami ziemi. Mało wydajne złoża

Woda ostatnią warstwę oblewa14 funtówb.d.39 24.XXXI Gnieździsta

Koloru śliwki dojrzałej, „Czasem czarna jak atrament”

Pod Sendowem, pow. opoczynskib.d. Piec Ruda Skroniawskab.d.4 lub 5 sąż Kamienia nad nią niema. Znajduje się w gniazdach, wierzchnia – droba, okrywa ją ciąglica-tłusta. płuczą ją, bo jest zabrudzona

nie mab.d.b.d.39 25.XXXVIII Podobna do skalistej

Ruda karmista podobna do skalistej brunatno-żółta k. wsi Korytków, Płaczków, Kuraszków, pow. opoczyńskib.d.b.d.4 sążPołożona między ciąglicami i widą. Nad nią warstwa kamienia.Wo oblana13 ¾b.d.41 26.XXXIX GnieździstaKolor i własność lubryki

w pow. wąchockim i chęcińskim (przylogi Smyków)b.d.b.d.2 lub 3 sążniZmieszana z iłem. Wydaje nieczyste żelazoBrak12 ¼ lub 13b.d.41

L.p.Gatunek rudyOpis rudyMiejsce położenia pola rudnego Posiadacz (właściciel) i miejsce położenia wielkich pieców

Rok rozpoczęcia wydobycia Głębokość aCharakterystyka złożaZagrenia (woda itp.) Waga garnca rudy w funtach

Dawne zrobyStrona książki 27.XLIII Gnieździsta

Z wierzchu żółta, w dziurach (wyżłobieniach), także błękitny W pow. opoczyńskim pod Niemojowicami i NadoluTopiona w dymarkachb.d.3 sążnie Jej gniazda szybko giną i woda je zalewa. Dymarze dodają wapna, aby surowiec na szyny można było ciągnąć, bowiem żelazo jest kruche

Woda zalewab.d.42 28.XLIV Gnieździsta

W kawałach małych askowych, po wierzchu popielata albo podobnych do okopconych. Wewnątrz szarych Pod wsią Odrowąż k. Kościoła, w pow. checińskim k. Grodziska

Dodatek do innych rudb.d.6 lub 7 sążni W kawałkach bardzo małych. Szybko ginie. Przełożona kamieniem wodnym Glacies Marie. Z niej samej żelaza nie robią

Woda bardzo wielka oblewab.d.42 29.XLV GnieździstaW mych kawałkach (koloru żółtka)

k. Białczowa, pow. opoczyńskiStanisław Małachowskib.d.3 sąż Łatwo się rozsypuje na miałki miękki piasek, podobny do żółtej farby, a mierne żelazo wydaje

b.d.b.d.42 30.XLVIII Łączna (bagnista)

Bywa w miejscach mokrych, błotnistych z wierzchu brunatna, w środku ciemny – elazopodobny Dzisiejszy Mokotów (Warszawa k. Królikarni)b.d.b.d.Powierzch- niowa

Z pomienianej rydy trudno żelazo wytopić, a wytopienie jest „bardzo podłe”powierzchniowab.d.43 1 Sąż staropolski jako miara objętości równa się 216 stóp sześciennych, czyli około 5,16 m3. 2 Łokieć ≈ 0,58 m.

Z uzyskanych odpowiedzi ankietowanych dotyczących rudy, wynika następujący tryb postępowania z nią w cyklu produkcji żelaza w piecach:

1) suchedniowskich (2 zakłady):

− topią w nich rudy obłazgowe i gnieździste,

− pokłady rudy w dołach rudnych okolicznych pól górniczych (rudnych) znajdują się w sążniach od 3 do 13,

− mają kolory: czerwony, wiśniowy, żelazisty i żółty,

− są z zasady zmieszane z gliną, a czyste postacie rudy kamienistej, tzw. karmy, są rzadkością,

− doły rudne oddalone są od pieców, w odległości od ćwierci mili do 2 mil,

− rudy zmieszane z gliną i innymi dodatkami podlegają płukaniu wodnemu, a w przypadku niedostatków wody − przepalaniu i wstępnym topieniu,

− w procesie przepalania, gatunki rudy są mieszane, np. 5 koszy (trejtaków) rudy lepszej, rozprochowej − 2, ostrej − 1,

− górnicy otrzymują wynagrodzenie od ilości wydobytej rudy, np. za 1 wóz rudy – 15 groszy,

− za wykopywanie dołów rudnych (dojście do pokładu rudy), wykonawszy piec otrzymują odrębne wynagrodzenie, wypłacane z funduszu Skarbu Państwa.

W przypadku nieudanego wykopu (braku pokładu rudy), wypłata zmniejszana jest o połowę,

− odrębną zapłatę otrzymują osoby wyciągające (kiblami), zalewającą wykop wodę oraz wozacy przewożący rudę do miejsca przeznaczenia.

2) samsonowskich (2 zakłady):

− topi się tu łącznie rudy: obłazgową i gnieździstą,

− pokłady rudy zalegają na głębokościach od 4 do 14 łatra,

− rudy zwożone są z odległości półtrzeciej mili, czy półtora do 2 mil. Z uwagi na zły stan traktów, najwięcej rudy przewozi się saniami w okresie zalegania śniegu (zimą),

− kolory rud to: czerwona, wiśnia, żółta i biała (tzw. łysak),

− przepalanie rud następuje poprzez nasypanie na stos 10 fur drzewa i 40 fur rudy, przepalając drewno przez 4−5 dni,

− z uwagi na silne zabrudzenie (zanieczyszczenia) rudy gliną, stosowane jest podwójne jej płukanie (według sposobu opisanego na s. 52, 53 Opisania…),

− mieszanie gatunków rudy w Samsonowie jest przypadkowe („żadney proporcji w mieszaniu nie zachowują. W tym punkcie nasze fabryki są niedoskonałe”),

− górnicy w dobrach samsonowskich mieszkają o 3 mile od miejsca pracy. Stosuje się tu nieco inny system wynagrodzeń niż w kopalniach Suchedniowa (od wozu urobionego),

− wodę z dołów rudnych wyciągają odrębni pracownicy, zwani „oselbarami”, płatni według systemu dniówkowego, np. za tydzień 2 złp.

3) koneckich (4 zakłady):

− do pieca w Stąporkowie sypie się same rudy skaliste, a więc nie potrzeba ich płukać. Jednakże przepalają je,

− do pieca w Rudzie – rudę płuczą,

− topi się kilka gatunków zmieszanej rudy. O proporcjach decyduje majster pie-cowy,

− do masy topionej, dodaje się pewną ilość kamienia wapiennego (według propo-zycji majstra piecowego).

4) antoniowskiego:

− rudę do pieca dostarczają kopalnie w Grabowicach, za Grodziskiem w Sadku Jachimowieckim oraz pod Kopojściakami. Zatrudniają łącznie 16 pracowników, kopiących doły. Otrzymują oni wynagrodzenie zwane „strawnym”,

− piec obsługuje majster ze Stąporkowa,

− uwagę zwraca sposób administracji i zarządzania zakładem oraz uporządkowanie prac górniczych, poprzez ustanowienie stanowiska nadzorcy techniczno-techno-logicznego i administracyjnego, zwanego „rudnym”, pełniącego liczne funkcje nadzorczo-kontrolne i zarządcze (Osiński, 1782, s. 58−62).

Przy wykonywaniu zadań „rudny” posługuje się tabelami: kuźniczą – określającą zadania hutnicze i ich spełnianie oraz podobną – górniczą, z rejestracją powinności i wykonawstwa obowiązków górniczych.

Te czynności były określone następująco: „Tabele Tygodniowe co Niedziela Pisa-rze oddają; na niey wyrażaią wiele iest siągów fPisa-rzewa, koszów węgli, wozów rudy, wiele kiblów wapna; wyrażaią siła iest żelaza surowego w gęsiach, cetnarach, funtach, piszą ile maią surowcu w magazynach lanych w glinę albo piasek; donoszą ile maią żelaza kutego rózney ceny, ile tygodni piec idzie albo stoi; oznaymuią wydatek węgli, liczbę mielerzów złożonych, obrazowanych, ile siągów przygotowanych” (Osiński, 1782, s. 62).

Dla robót górniczych prowadzona była odrębna „Tabela Górnicza Tygodniowa”.

W niej „wyrażeni są górnicy, położona ich liczba, wytknięte mieysca w których robią;

dołożono którzy iak głęboki dół skopali, na czym stanęli, ile w tygodniu pieniędzy wybrali, przeto na Tabelę Tygodniową górniczą okiem rzuciwszy, można wiedzieć, iak robota górników idzie i ile kosztuie. Jeżeli Górnicy z dołów rudy wydaią, dokłada się w tabeli ile [...] który wydał”.

Bliższa analiza tabel górniczo-hutniczych, wskazuje głęboki sens ich stoso-wania. Tabele te stanowiły przemyślany system rejestracyjno-statystyczny i anali-tyczno-poznawczy, który w owych czasach, spełniał razem połączenie szeregu dzie-dzin, a w tym statystyki, zarządzania, szacunku i oceny ryzyka, księgowania kosztów produkcji i płac, przychodów i zysków. Wszystko to widziane w systemie tygodnio-wym, z którego obliczyć można bez trudu efekty uzyskane i przewidywane w okre-sach dłuższych. Pozwalało to na należyte zarządzanie przedsiębiorstwem, tu i teraz, oraz na ewentualne planowanie dalszych przedsięwzięć, tym bardziej że rubryki tabeli, z kolejnymi nowymi danymi do planowania działalności zakładu, można było tworzyć, stosownie do potrzeb.