• Nie Znaleziono Wyników

Korowaj weselny. Tradycja ocalona od zapomnienia

Autorka przybliża tradycję wypieku weselnego pieczywa obrzędowego – korowaja. Piecze-nie tego ciasta jest typowe dla wschodnich regionów Polski. Na przykładzie tradycji gminy Stara Kornica autorka opisuje wygląd, sposób pieczenia i zwyczaje związane z korowajem weselnym.

Słowa kluczowe: pieczywo obrzędowe, korowaj starokornicki

Korowaj to ciasto drożdżowe, które jest ściśle związane z obrzędami wesel-nymi. Było wypiekane głównie na Podlasiu, Lubelszczyźnie i wschodnim Ma-zowszu. W innych rejonach Polski nosiło nazwę kołacza weselnego. Wypiek ze wschodniej części kraju różnił się od kołaczy tym, że posiadał dużo charaktery-stycznych ozdób – zawsze wyraźnie związanych z symboliką drzewa życia.

Tradycja wyrobu pieczywa weselnego sięga czasów pogańskich. Niegdyś chleb uważano za najdroższy dar. Wykorzystywano go w różnych obrzędach re-ligijnych i zwyczajach ludowych. Korowaj ma złożone, symboliczne znaczenie.

W kulturze wiejskiej wschodniej Polski uchodził za wielki dar od Boga. Był prze-powiednią na całe przyszłe życie nowożeńców. W pieśniach związanych z obrzę-dem weselnym korowaj miesi sam Bóg, Przeczysta Matka Boża tej robocie przy-świeca, aniołowie wodę noszą, a Chrystus chustą przykrywa (Stara Kornica)1.

Fot. 1: Korowaje starokornickie; fot. z arch. autorki.

1 Fragment tradycyjnej pieśni zarejestrowanej na terenie gminy Stara Kornica – ze zbiorów autorki.

Pozostałe cytaty w tekście również pochodzą ze zbiorów własnych. Wieś Stara Kornica jest poło-żona w województwie mazowieckim, w powiecie łosickim, w gminie Stara Kornica.

Do rozczynionego ciasta czasami dodawano alkohol, żeby korowaj był wesoły, tzn. by przyszłe życie nowożeńców było wolne od trosk. W Starej Kor-nicy podczas miesienia ciasta tańczono wokół dzieży, śpiewano i weselono się, klaszcząc w dłonie. Z dzieżą i ciastem okręcano się trzykrotnie wkoło, a potem tak samo z upieczonym korowajem. Wesołość i pogoda ducha były niezbędne, aby wypiek się udał. Pęknięcie korowaja w czasie pieczenia uważano za złą wróżbę dla nowożeńców. W pieśniach zwracano się do Boga, aby przyszedł sam rozczynić i zamiesić ciasto. Proszono o Jego udział nie tylko w procesie pie-czenia. Modlono się również o opiekę nad całym przyszłym życiem młodych.

Pieczenie korowaja wpisywało się tym samym w szerszy zestaw czynności ob-rzędowych o charakterze sakralnym, które miały zapewnić nowożeńcom pomyśl-ność. Poza odwołaniami do sacrum w czasie pieczenia, podczas wesela proszono o błogosławieństwo rodziców i innych zebranych, ponieważ uważano, że bez błogosławieństwa nie ma szczęścia w życiu.

Fot. 2: Korowaj wykonany przez Annę Szpurę; X Festiwal Korowaja Mielnickiego w Mielniku;

fot. z arch. autorki.

Oprócz zabiegów o charakterze obrzędowym, takich jak taniec czy śpiew, w pieczeniu korowaja istotny był również dobór odpowiednich, uwarunkowa-nych tradycją składników. Mąka musiała być najlepsza, a samo pieczywo ogrom-ne, co miało być oznaką przyszłego dostatku. Zgodnie z tradycją korowaj miał ważyć dziewięć miar, zawierać siedem sit mąki, siedem fasek masła, siedem kop jaj (Stara Kornica). Zdarzało się, że do środka ciasta wkładano pieniądz i dwa całe jaja, które upieczone nowożeńcy zjadali podczas wesela. Symbolizowały one dobrobyt. Korowaj otaczała drożdżowa plecionka przypominająca kształtem obrączki. Pieczywo obrzędowe ozdabiano figurkami z ciasta w kształcie ptasz-ków, krówek i baryłeczek. Ich symbolika również była związana z dostatkiem.

W Starej Kornicy umieszczano na cieście łabędzie dotykające się dzióbkami.

Zielone rośliny, którymi ozdabiało się korowaja, oznaczały życie i rozkoszny raj-ski ogród.

Umieszczano na korowaju również inne symbole, takie jak: krzyże, półksię-życe, koła (symbolizujące obrączki) oraz gwiazdki. Gwiazdki, księżyce i koła miały to samo znaczenie, co świeczki zapalane nad ciastem: ciała niebieskie szczęśliwie przyświecające nowożeńcom. Symbole te pokazywały, że korowaj miał tajemnicze, przedchrześcijańskie pochodzenie. Wraz z chrześcijaństwem do znaków dodany został krzyż (symbol życia nowożeńców). Innymi ozdobami na korowaju były symbolizujące urodzaj i płodność – makówki i szyszki. Po upie-czeniu ciasto strojono rutą, kaliną lub innymi ziołami, aby w życiu nowożeńców zakwitł raj pomyślności wiecznej wiosny (Stara Kornica).

Fot. 3: Anna Szpura z własnoręcznie wykonanym korowajem; fot. z arch. autorki.

W trakcie przyjęcia weselnego korowaja dzielono między weselników tak, aby wszyscy dostali po kawałku. Jeżeli dla kogoś go zabrakło, było to złą wróżbą.

Każdy, kto otrzymał kawałek ciasta, część zjadał, a resztę niósł do domu. Była to wróżba szczęścia, święte pieczywo miesione symbolicznie przez samego Boga.

Korowaj piekło się z mąki pszennej, a w niektórych rejonach z żytniej. Pod-czas pieczenia robiono także korowajczyki, tj. małe bułeczki, które rozdawano czekającym obok domu weselnego, a zwłaszcza dzieciom. Pieczywo to robione było z gorszych składników, ponieważ wszystkie najlepsze wykorzystywano do wypieku korowaja. Gdy nadchodziła pora obrzędu pieczenia, matka panny mło-dej spraszała korowajnice do swego domu. Były to szczęśliwie zamężne kobiety.

Kiedy w Starej Kornicy ubierano korowaja ziołami, śpiewano:

Korowaju, korowaju, to ja ciebie pryberaju, to w cwit, to w kałynu ze wsi swoju rodynu, z błyskuju, z dalekuju,

z bignuju, z bohatuju (Stara Kornica).

Jeżeli korowaj urósł bardzo wysoki, rozbierano piec, ponieważ najważniej-sze było wyjęcie ciasta w całości. Zawód zduna był bardzo popularny, więc od-budowanie pieca nie trwało długo.

To niezwykłe ciasto obrzędowe w dzisiejszych czasach zostało wyparte przez torty weselne, ale dzięki odtwarzaniu tradycji wypieku, młodzi ludzie coraz częś-ciej sięgają po korowaja. W Starej Kornicy obrzęd został prawie zapomniany.

Dzięki życzliwości starszych mieszkańców udało się przywrócić tradycję piecze-nia korowaja weselnego, charakterystyczną dla terenu wschodniego Mazowsza.

Należy jeszcze zaznaczyć, iż obrzęd pieczenia korowaja powszechny był we wsiach chłopskich, czyli włościańskich, w których przenikały się dwie reli-gie − katolicyzm i prawosławie. Mieszkańcy dawnej wsi szlacheckiej, jaką były Wyrzyki (w gminie Stara Kornica), uważali, że zwyczaj ten jest dziwny i nie akceptowali go. Rzeczywistość była jednak inna. Zdarzało się, że na dworach szlacheckich kucharz przygotowywał korowaja na zaślubiny szlachcianki, ale bez obrzędu z tym związanego.

Podsumowując, możemy stwierdzić, że korowaj jako weselne pieczywo jest tajemnicą, wielkim symbolem obrzędu weselnego.

BIBLIOGRAFIA OPRACOWANIA

Gloger Zygmunt, 1869, Obchody weselne, cz. 1, Kraków: Nakładem autora, czcionkami drukarni Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod zarządem Konstantego Mańkowskiego.

ŹRÓDŁA

Stara Kornica Wywiady przeprowadzone z mieszkańcami gminy Stara Kornica przez Annę Szpurę.

The wedding korowaj. Tradition saved from oblivion Summary

The author writes about the tradition of baking the ritual cake – the korowaj. The baking of this cake is typical of the eastern regions of Poland. On the example of the tradition of Stara Kornica district, the author describes the appearance, manner of baking and traditions associated with the wedding korowaj.

Keywords: ritual cake, korowaj starokornicki

Stowarzyszenie „Tłoka”, GOK Łomazy