• Nie Znaleziono Wyników

Czy Stolica św. może udzielać dyspensę wbrew woii jednego z zaręczonych do zawarcia małżeństwa z inną osobą?

Nie wiele jest prawno-kościelnych kwestyi, któreby, jakkolwiek wysoce praktycznego znaczenia, tak mało przez kanonistów i morali­

stów były uwzględniane i traktowane, jak kwestya: czy Stolica św.

może udzielić dyspensę od ważnych zaręczyn wbrew woli jednego z za­

ręczonych?

Na dowód, że ta kwestya ma w praktyce wielkie znaczenie, po­

służyć może następujący przypadek, który niedawno pewnej kuryi bi­

skupiej przedłożony został. Dwie osoby zawarły ważne zaręczyny.

Zanim przyszło do małżeństwa, jeden z zaręczonych poznał się z trzecią osobą i wbrew woli drugiego zaręczonego zawarł z tą osobą cywilne małżeństwo. Państwo nie uznaje żadnych zobowiązań prawnych, pły­

nących z zaręczyn. Związku tego owocem było kilkoro dzieci. Ko­

ścielny ślub tej parze odmówiony został wskutek protestu drugiej za­

ręczonej osoby, która swych praw nie chciała ustąpić. Ordynaryat aprobował postępowanie odnośnego proboszcza. Po wielu latach zanie­

pokoiło się sumienie wiarołomnego oblubieńca i chcąc zawrzeć ślub kościelny, prosił swego proboszcza o interwencyą. Ponieważ strona niewinna swych praw nie utraciła, ani ich wyrzec się nie chciala z drugiej zaś strony państwowe prawodawstwo małżonka pozornego, któryby cywilnie poślubioną żonę z powodu nieznanego cywilnemu pra­

wodawstwu opuścił a inną poślubić chciał, ścigać dozwala sądownie i bezwątpienia by ukarało, — przedłożono sprawę ordynaryatowi. Cho­

dziło o ulgę dla ciężko zaniepokojonego sumienia i o uratowanie duszy grzesznika, o legitymacyą kościelną dzieci urodzonych w cywilnem mał­

żeństwie. Ordynaryat przedłożył sprawę do rozstrzygnięcia Stolicy św.

Jaki zapad! tam wyrok, nie wiadomo. My na podstawie kościelno- prawnej nauki kwestyą tę roztrząsnąć pragniemy i zbadać, czy dyspensa w prawdziwem tego słowa znaczeniu może być w tym przypadku udzie­

lona czy nie. Najznaczniejsi kanoniści czasów naszych jako też i da­

wniejszej szkoły pozostawiają tę kwestyą bez odpowiedzi, nie przyta­

czając w swych dziełach wcale dyspensy od zaręczyn pomiędzy wymie- nionemi wyraźnie w prawie sposobami rozwiązania ważnych zaręczyn.

Pomiędzy nowszymi kanonistami, którzy tę sprawę poruszają, zda­

nie Kutschkera (Das Eherecht der kathól. Kirche) zasługuje na uwagę- Czyni on różnicę pomiędzy ważnemi i tajnemi a ważnemi i publiczneini

zaręczynami. W pierwszym przypadku przyznaje apostolskiej peniten- cyaryi moc udzielania dyspensy od zaręczyn w zakresie sumienia;

w drugim razie dyspensę uznaje za niemoźebną. Z nowszych kanoni- stów, którzy się oświadczają za możebnością udzielania dyspensy od ważnych zaręczyn bez różnicy, czy potajemnie czy publicznie zawarte zostały, znanych nam jest dwóch: rzymski kanonista Filip de Angelis i profesor uniwersytetu w Lowanium Feije.

Ponieważ zdanie obudwóch uczonych wielkiego jest znaczenia w na- szem badaniu, przytaczamy odnośne ustępy z ich dziel dosłownie. De Angelis przytoczywszy ustalone w prawie sposoby rozwiązania ważnych zaręczyn, powołuje się na dyspensę Stolicy św. i mówi (PraeUctiones juris canon. lib. IV tit. 1 pag. 18 ed. Romae 1880): „Etsi Ecclesia ex dictis intendat, fidem esse seryandam sponsalium et judices eccle- siastici neąueant in iisdem dispensare alterutra parte inyita, jus enim ąuaesitum est; nemo tamen negare poterit, id juris competere Romano Pontifici, qui caeteroąuin huic juri tertio ąuaesito non praejudicat, nisi expresse dicat et nisi habeantur causae satis graves et praesertim re- spicientes prolium bonum.“ Fejie zaś mówi De imped. et disp. matr.

ed. Lovanii 1874 cap. 25 n. 557): „Quodsi sponsalia valida, fuerint plene probata et de sufficienti causa resiliendi non constet, cedere autem nolit opponens, nihil aliud restat, ąuam ut a Sede Apostolica petatur dispensatio in vinculo sponsalium; eam Ordinarius dare neąuit, Sedes vero Apostolica pro circumstantiarum gravitate ac diversitate interdum concedit, ąuibusdam positis de coinpensatione conditionibus.“

Rozstrzygnięcie należyte kwestyi, czy Stolica św. wbrew woli je­

dnego z zaręczonych sponsalia rozwiązać może, związane jest ściśle z kwestyą, czy zakaz kościelny zawierania małżeństwa z trzecią osobą, gdy istnieją ważne zaręczyny, na prawie przyrodzonem się opiera. Jeżeli tak rzecz się ma, natenczas wprzódy należy załatwić się z kwestyą, czy Stolica św. także w sprawach prawa przyrodzonego dyspensować może i ukrócać prawa dobrze nabyte osób trzecich. Przyznać trzeba, że nauka pod tym względem bardzo jest chwiejna. Są np. kazuiści, za­

żywający pewnej powagi, którzy Stolicy św. przyznają moc udzielania bez ograniczenia dyspens i w prawie przyrodzonem. Inni przeczą temu i twierdzą, że o dyspensie w prawdziwem tego słowa znaczeniu mowy być nie może, lecz tylko Stolica św. oświadczyć może, że w pewnych okolicznościach prawo naturalne nie zobowięzuje. Trzecie zdanie San- cheza, które w praktyce prawnej Stolicy św. zastosowanie znajduje, nie przyznaje Papieżowi w ogóle prawa dyspensowania od zobowiązań pły­

nących z prawa naturalnego, lecz moc zniesienia z ważnych powodów

zobowiązań przyrodzonego prawa i w ten sposób udzielania dyspensy w niektórych przypadkach. Uzasadnia on to w ten sposób: „Competit facultas haec Pontifici ex commissione divina, cum enim Ecclesiae non deficiat Deus in necessariis, justa ratione credi potest...“

Jako dowód, że zdanie Sancheza przez Stolicę św. przyjęte zostało służyć mogą za dowód trzy decyzye Stolicy św., obejmujące dyspensę od ważnych zaręczyn.

Pierwsza decyzya w causa Bisinianen, Bissolutionis Sponsalium.

W r. 1836 proszono św. Kongregacyą Soboru o rozstrzygnięcie, czy zaręczyny pomiędzy Angelo Cafone i Anną Feraco, którą wspomniony Angelo zgwałcił, należy utrzymać, czy też owemu Angelo, który inną osobę poślubić chce a Annie Feraco wynagrodzić, pozwolenie udzielić można. Kongregacya oświadczyła się za odmówieniem tego pozwolenia.

Lecz gdy ordynaryat doniósł, że Angelo nie chce absolutnie słyszeć o małżeństwie z Anną i że zagraża konkubinat, oświadczyła Kongregacya 19 września: „Persolutis prius a familia Cafone ducatis 80 pro dote Annae Feraco, pro facultate dissoloendi sponsalia inter Angelum Ca­

fone et eandem Annam Feraco arbitrio et conscientia vicarii capitu- laris, facto verbo cum Sanctissimo.

Druga decyzya zapadła w sprawie Pistorien. Sponsalium super dispensatione. W r. 1856 prosił Ordinarius z Pistoja Kongregacyą św. Soboru o dyspensę od ważnych zaręczyn dla Józefa Civinnini, który z trzecią osobą kościelne małżeństwo chciał zawrzeć. Jako powód przy­

toczył ordinarius niepokonany wstręt oblubieńca. Dnia 7 czerwca 1856 oświadczyła Kongregacya: „pro gratia juxta petita deposita tamen prius per instantem dote, arbitrio et pendentia Episcopi praefinienda, facto verbo cum Sanctissimo.

Trzecią decyzyą wydano 1 lutego 1868. Majtek ubogi zaręczył się z uczciwą panną i ślub mieli wziąć po jego powrocie z podróży, w którą niebawem wyruszyć musiał. Oblubieniec powróciwszy, chciał pojąć za małżonkę inną osobę. Oblubienica pierwsza założyła protest i nastawała o dotrzymanie pierwszego zobowiązania. Biskup poparł ją i cenzurami winnemu zagroził, lecz ten oparł się stanowczo i niczem spowodować się nie dał do dotrzymania przyrzeczenia. Ordinarius przedstawił rzecz w Rzymie a Kongregacya św. Soboru odpowiedziała:

„Sententiam esse confirmandam et ad mentem: mens est, ut attentis circumstantiis sit supplicandum Sanctissimo pro dispensatione super impedimento sponsalium, salva, favore Rachelis, indemnitate arbitrio Ordinarii praefinienda (Acta S. Sedis Vol. III pag. 458—461).

Praktyka ta upoważnia nas do przypuszczenia, że i w przypadku

na początku naszego wywodu przytoczonym, ponieważ zachodzą ważne momenta, Stolica św. dyspensę udzieli. Praktyka zaś, jakiej się dziś Stolica św. pod tym względem trzyma, nakazuje w kompendyach i dzie­

łach kanon, prawa pomiędzy sposoby rozwięzywania ważnych zaręczyn zaliczyć także dyspensę Stolicy św.

---

Powiązane dokumenty