• Nie Znaleziono Wyników

50 lat działalności Oddziału PTTK przy Politechnice Wrocławskiej

świetnie regeneruje ludzi pochłoniętych na co dzień pracą intelektualną, inżynierską i znoszących trudy dydaktyki.

Zabierali też głos mgr inż. Andrzej Kacz-kowski i dr inż. Marek Staffa.

Dwudziestu ośmiu osobom wręczono medale „50 lat Oddziału PTTK Politech-niki Wrocławskiej” i upominki – albumy i książki o tematyce turystycznej. Otrzymali je długoletni działacze Oddziału oraz osoby wspierające turystykę na naszej uczelni.

Mniej formalną część spotkania, której organizatorem był wiceprezes Oddziału inż. Zdzisław Witkowski, wypełniły bogato ilu-strowane przeźroczami wspomnienia z wy-padów turystycznych. Wszyscy otrzymali pamiątkowe odznaki oddziału.

Trzeba tu koniecznie wspomnieć o wy-stawie fotografii ilustrującej działalność Oddziału w latach 1953–2003, a zorgani-zowanej przez kolegów Ryszarda Czocha i Zdzisława Witkowskiego. Wystawa była prezentowana przez tydzień na pierwszym piętrze Gamchu Głównego (w holu przed Klubem Pracowniczym).

Tak, to już 50 lat minęło od chwili, gdy w wyniku akcji Zarządu Okręgu PTTK zo-stał powołany do życia Oddział przy Poli-technice Wrocławskiej. 12 maja 1953 roku wybrano pierwszy Zarząd Oddziału. Jego

prezesem był prof. Tadeusz Broniewski, wiceprezesami – prof. H. Gumienny i T. Drożdżewski, sekretarzem – M. Łapińska-Cybulska, z-cą sekretarza – J. Martynowicz, skarbnikiem – M. Ślusarska, z-cą skarbni-ka – B. Peszkowsskarbni-ka, a Tadeusz Zipser był członkiem Zarządu. W skład komisji rewi-zyjnej wchodzili: Z. Szafran, prof. E. Dwo-rzak, S. Fuliński i R. Hajman.

Oczywiście na przestrzeni tych 50 lat Zarząd Oddziału zmieniał się wielokrot-nie. Trudno tu wymienić pełne składy oso-bowe kolejnych zarządów, ale wypada przedstawić przynajmniej wszystkich pre-zesów Oddziału: prof. T. Broniewski (1953–1956), prof. T. Waszkiewicz (1956–1957), prof. A. Cybulski (1957–1966), doc. B. Bałaziński (1966–1970), doc. W. Kazimierczak (1970–1981), dr inż. R. Czoch (1981–1989), dr inż. E. Nowińska (1989– ).

Nie można też zapomnieć o Sekretaria-cie Oddziału, który bez względu na skrom-ne warunki lokalowe pełni cały czas rolę biura, wypożyczalni sprzętu turystyczne-go oraz miejsca spotkań zarządu działaczy i sympatyków. Pierwszą kierowniczką se-kretariatu była Krystyna Ostaszkiewicz-Gą-siorowska. Jej następcami kolejno byli:

Ka-W

dniu 26 listopada w Klubie Pra-cowniczym PWr odbyło się spotkanie upamiętniające 50. rocznicę istnienia Oddziału PTTK naszej uczelni. Honorowy patronat nad obchoda-mi przyjął JM Rektor prof. dr hab. Tadeusz Luty. Prorektor prof. Ernest Kubica, dyrek-tor administracyjny mgr inż. Andrzej Kacz-kowski przybyli jako przedstawiciele władz uczelni, W uroczystości udział wzięli tak-że: kierownik Zakładu Usług Socjalnych inż. Kazimierz Pabisiak, mgr inż. Andrzej Ostoja-Solecki, wicerezes Zarządu Głów-nego PTTK dr inż. Marek Staffa oraz licz-ni członkowie PTTK, sympatycy turystyki i inni zaproszeni goście.

Spotkanie otworzyła dr inż. Elżbieta No-wińska, prezes Zarządu Oddziału Politech-niki. Przedstawiła ona historię tych 50 lat działalności Oddziału. Chwilą ciszy uczczo-no pamięć tych, którzy zakładali nasz od-dział, działali w nim i uczestniczyli w na-szych wspólnych wyprawach.

Prorektor Ernest Kubica w ciepłych sło-wach wspomniał długoletniego prezesa Od-działu prof. Adama Cybulskiego oraz wy-prawy turystyczne z tamtych lat. Podkreślił również znaczenie uprawiania i rozwijania turystyki przez pracowników i studentów wyższych uczelni. Ta forma wypoczynku

zimierz Krzyżak, Witold Bania i pani Irena Okołów.

Obecnie funkcję tę pełni z wielkim za-angażowaniem pani Magda Zawada. Dzię-ki Jej inicjatywie lokal sekretariatu stał się bardziej funkcjonalny i estetyczny.

Od początku działalności Oddziału PTTK przy PWr wykształciły się pewne formy turystyki popularne do dzisiaj. Nar-ciarstwo było i jest bardzo popularne za-równo wśród kadry jak i studentów, wśród starszych i młodszych, w górach bliskich i dalekich, tych niższych i wysokich.

Pierwszym przewodniczącym Komisji Narciarskiej był prof. Adam Cybulski – późniejszy długoletni prezes Oddziału. Re-gulamin, który opracował przewodniczący Komisji Narciarskiej, połowę miejsc na obo-zach i rajdach przewidywał dla pracowni-ków, natomiast drugą połowę dla studentów. Za najważniejsze uznawał naukę jazdy na nartach. Organizowano ją w Szczyrku, na Szyndzielni, u Bustryckich na Hali Gąsieni-cowej, w Bronku Czechu, w Strzesze Aka-demickiej i w Zieleńcu. Instruktorami byli zazwyczaj pracownicy naszego Studium WF, magistrowie Adam Dotzauer, Leszek Kucharski, Józef Bogdanowicz i Zdzisław Wolański. Potem przyszli młodsi. Prze-praszamy, że wszystkich nie wymienimy. Oprócz obozów organizowaliśmy wyjazdy na Wysokogórskie Rajdy Tatrzańskie. Dru-żyna Oddziału uczestniczyła w takich raj-dach wielokrotnie, a tym, który prowadził ją w latach pięćdziesiątych, był nieodżało-wany Adaś Dotzauer. Inną formą działal-ności na tym polu były niedzielne, a potem

sobotnio-niedzielne expres-narty czy wielo-krotny udział naszej drużyny w Biegu Pia-stów i Gwarków.

Sprawą, która łączyła zawsze wszyst-kich członków naszego Oddziału, była i jest nadal turystyka górska. Uprawia-no różne jej formy: od najbardziej ambit-nej turystyki wysokogórskiej (bo przez pe-wien czas działał Klub Wysokogórski pod przewodnictwem kolegi Tadeusza Zipsera) po masowe wycieczki czy udziały w licz-nych rajdach. Wycieczki często były pro-wadzone przez profesorów

Tworowskie-go, Waszkiewicza i Cybulskiego.

W latach sześćdziesiątych przyszła moda na Rajdy Świętojańskie, rajdy nocne, raj-dy pod parasolem, wycieczki na pieczenie ziemniaków. Wśród organizatorów tych imprez byli doc. Mirek Walkowiak, prof. Władzio Mironowicz, kol. Wojciech Kli-mek, prof. Wojtek Suski i inni. Działalność krajoznawcza kwitła. W późniejszych la-tach komisja górska to: doc. Witold Kazi-mierczak, mgr Janusz Jarmuła, dr Waldek Olszewski, dr Andrzej Jabłoński, którzy or-ganizowali i prowadzili obozy i rajdy.

Komisja autokarowa, którą prowadziła pani Marta Cybulska, woziła ludzi do Lu-blina i Krakowa, do Białowieży i w Biesz-czady, w Sudety i w Tatry. Praktycznie trud-no byłoby wymienić miejsce, do którego nie dotarliśmy. Przed takimi wyprawami krajo-znawczymi profesorowie Broniewski i Ko-zaczewski prowadzili wykłady z architek-tury, a część ich słuchaczy została potem przewodnikami po Wrocławiu. Szczególnie mile wspominaliśmy i wspominamy impre-zy z cyklu „Jaśnie pan zaprasza do Zam-ku” kończące się w Zamku Czocha, gdzie uczestników podejmował nasz kol. Rysio Czoch. Po takich wojażach organizowano spotkania w klubie uczelnianym i wspomi-nano te zdarzenia.

Sport żeglarski został zapoczątkowa-ny przez braci Kuśmidrowiczów, którzy na małej łódeczce P-7 przepłynęli z Kłodz-ka do Wrocławia. Rozwijał tę działalność klub żeglarski „Grot” ze swoimi komando-rami prof. Rysiem Rogalą i prof. Mieciem Teisseyrem. Nie sposób nie wspomnieć o Prorektor E. Kubica w rozmowiez panią prezes dr inż. E. Nowińską

Zwiedzanie okolicznościowej wystawy

Jubileusze

Jadzi Kosendziak, dobrym duchu żeglarzy. Początek lat sześćdziesiątych to najkorzyst-niejszy dla tego sportu okres. Klub stał się właścicielem pięciu łodzi klasy L. Pływano na nich po Odrze, Mazurach, Zalewie Szcze-cińskim, a nawet po Adriatyku.. Członko-wie klubu szkoląc się i żeglując zdobywa-li stopnie żeglarskie – nawet te najwyższe. Na wyczarterowanych jachtach uprawiano żeglarstwo morskie. Dziś żeglarze czekają na bardziej przychylne wiatry, czyli – mó-wiąc językiem współczesnych gazet – na bogatych sponsorów.

Mieliśmy również kajakarzy. Przez kil-ka kolejnych lat kol. Zbigniew Zajda orga-nizował wyjazdy na jeziora augustowskie i inne ciekawe akweny.

W historii naszego Oddziału występo-wali także kolarze, jeźdźcy, turyści „za-graniczni” – tzn. uprawiający krajoznaw-czą turystykę zagraniczną.

Istotnym nurtem naszej działalności były też spotkania klubowe, na których przy ka-wie i pączkach wspominano ciekawsze wy-prawy turystyczne, zwłaszcza zagraniczne, gdyż były jeszcze rzadkością. Zwykle pre-zentowano przy tej okazji liczne przeźro-cza. W długie jesienno-zimowe wieczory uczestnicy wypraw opowiadali o swoich przygodach oraz dzielili się wrażeniami i doświadczeniami.

Lata siedemdziesiąte to chyba najbar-dziej dynamiczny okres działalności Od-działu. Wtedy to powstały trzy komisje, dwa koła i klub żeglarski „Grot”.

Komisja turystyki górskiej zajmowa-ła się organizacją wycieczek sobotnio-nie-dzielnych, letnich obozów wędrownych i

rajdów. Najbardziej renomowanym rajdem okazał się coroczny Rajd Pracowników Po-litechniki. Odbywały się na nich konkursy turystyczne, w których główną nagrodą był „Pieniek Przechodni Prezesa”. Komisja Tu-rystyki Narciarskiej organizowała narciar-skie wycieczki weekendowe oraz obozy w czasie ferii zimowych. Komisja krajoznaw-cza prowadziła też wiele imprez turystycz-nych. Największą liczbę uczestników gro-madziły wielodniowe wycieczki o nazwie „Gigant” oraz klubowe imprezy z prze-zroczami.

W działalność Oddziału włączali się czynnie członkowie dwóch kół istnieją-cych przy wrocławskich jednostkach ba-dawczo-rozwojowych skupiających wielu absolwentów PWr. Koło nr 1 działało przy Przemysłowym Instytucie Elektrotechniki, a Koło nr 2 – przy dawnym Ośrodku Badaw-czo-Rozwojowym Elektroniki Próżniowej. W ramach własnej działalności organizo-wały głównie imprezy górskie i krajoznaw-cze. Członkowie Koła nr 1 zajmowali się kolarstwem i narciarstwem. Obozy szkole-niowe, rejsy i regaty to domena klubu że-glarskiego „Grot”.

Obecna działalność Oddziału, tak jak działalność całej PTTK, jest mniej inten-sywna, niż przed laty. Na początku lat dziewięćdziesiątych, w związku ze zmia-nami politycznymi i gospodarczymi za-częło obowiązywać nowe prawo o stowa-rzyszeniach. Spowodowało to rozwiązanie Zarządów Wojewódzkich PTTK, które były podstawą działania kół niższego szczebla. Zaczęto patrzeć inaczej na wszystko, co nie przynosiło szybkich korzyści.

Turysty-ka znalazła się na szarym końcu w zainte-resowaniach władz różnego szczebla. Klu-by turystyczne, koła i oddziały zawieszały swoją działalność lub wręcz się rozwiązy-wały. Dzięki determinacji członków Zarzą-du, oraz przychylności władz Uczelni udało się utrzymać działalność turystyczną PTTK na Politechnice. Oddział PTTK przy Poli-technice Wrocławskiej został zarejestrowa-ny w nowych strukturach w dniu 26 paź-dziernika 2001 roku.

Obecnie Zarząd działa w następującym składzie: prezes – kol. Elżbieta Nowiń-ska; wiceprezesi – kol. Jan Francyk i kol. Zdzisław Witkowski; skarbnik – kol. Zbi-gniew Rodziewicz; przew. Komisji Nar-ciarskiej – kol. Anna Musialik-Piotrowska; przew. Komisji Górskiej – Witold Mielca-rek; przew. Komisji Krajoznawczej – kol. Janina Polakowska; przew. Komisji Kaja-kowej – kol. Zbigniew Zajda; przew. Klu-bu Żeglarskiego – kol. Bogdan Zagań-czyk; przew. Komisji Rewizyjnej – kol. Anna Chojnowska.

W naszym oddziale najbardziej aktyw-nie działają obecaktyw-nie Komisja Turystyki Gór-skiej, Komisja Turystyki Narciarskiej i Koło nr 1. Najciekawsze imprezy Komisji Gór-skiej to „Wiosna w Tatrach”, „Rajdy Pra-cowników Politechniki”, „Jesień w Tatrach” i wycieczki górskie w celu zdobywania „Ko-rony Sudetów”. Komisja Turystyki Narciar-skiej jest organizatorem pięknych obozów narciarskich odbywających się już trady-cyjnie w Wiśle oraz express- nart. Komisja ta organizuje również drużyny startujące w słynnym „Biegu Piastów” i Rajdzie Tatrzań-skim. W Kole nr 1 najbardziej aktywnymi okazali się cykliści i narciarze biegowi.

Jako sukces, w tych niełatwych dla tury-styki warunkach należy odnotować powsta-nie przy naszym Oddziale nowego klubu. Nosi on nazwę „Dark River” i skupia mło-dych pracowników naukowych, głównie z I-3. Szefem klubu jest kol. Sebastian Suppan. Praca naszego Oddziału jest wysoko oce-niana przez instytucje zwierzchnie PTTK, a może o tym świadczyć przyznanie Od-działowi przez Zarząd Główny najwyższe-go odznaczenia PTTK – „Złotej Odznaki”. Wielu członków naszego Oddziału za swą działalność zostało uhonorowanych srebr-nymi i złotymi odznakami PTTK.

Można mieć nadzieję i życzyć sobie, żeby działalność turystyczna Oddziału, czynnie wspierana przez Władze Uczelni, osiągnęła poziom godny wszystkich wspa-niałych ludzi, którzy w minionym półwie-czu pracowali na rzecz Oddziału PTTK i uczelnianego środowiska.

Elżbieta Nowińska, Jan Francyk Niskie Tatry (1992)

K

to dał się skusić anonsom TV „Styk” czy notkom gazetowym, mógł uczestniczyć – mam nadzieję, że z satysfakcją – w jubileuszowych obcho-dach 10-lecia działalności „Consonanzy”.

10 stycznia (na antresoli bud. A1 PWr) otwarta została wystawa autorstwa J. Smo-czyńskiej-Bazan i W. Bazana – małżeństwa od długiego czasu związanego z chórem Politechniki. Zaprezentowano tam zdjęcia (bardziej i mniej oficjalne), plakaty, dyplo-my i pamiątki dokumentujące 10-letnią hi-storię zespołu.

Korzeni działalności chóru „Consonan-za” można się doszukiwać w jeszcze wcze-śniejszym okresie. W roku 1973, a więc trzy-dzieści lat temu, powstał kameralny chór, z którego obecny zespół w prostej linii się wy-wodzi. Jego pierwszy dyrygent Mieczysław Matuszczak skupił wokół siebie grupę za-paleńców, którzy pomiędzy zajęciami i ko-lokwiami (wówczas też były!) zaprzyjaź-nili się między sobą i zakochali w śpiewie. Zasadniczy kształt zespołu, choć wciąż nieco ewoluuje, ustalił się przed dziesięciu laty. Zespół ma w swoim dorobku festiwa-lowe laury, konkursy, nagrody, wielokrot-ne wyjazdy zagraniczwielokrot-ne (Francja, Niemcy, Austria, Czechy, Anglia, Walia), zgrupo-wania muzyczne w różnych częściach Pol-ski (Międzygórze – Lidzbark WarmińPol-ski – Bory Tucholskie); współpracę z zespoła-mi średniowiecznych instrumentów, baro-kowe i klasyczne oratoria, śpiewy cerkwi prawosławnej, prawykonania współcze-snych kompozytorów polskich, nagrania opery rockowej, występy w strojach ło-wickich i opoczyńskich przy dźwiękach

polskiej muzyki tradycyjnej... Wspominać można sporo.

Skrótowy obraz dorobku zespołu został zaprezentowany podczas jubileuszowego

Powiązane dokumenty