• Nie Znaleziono Wyników

1.4. Polskie organizacje pozarządowe w świetle innych badań

1.4.4. Ludzie w organizacjach

Miarą aktywności sektora pozarządowego jest nie tylko liczba orga-nizacji, przynajmniej tak samo istotne jest zaangażowanie mieszkańców w działalność tych organizacji. Badania nad przynależnością Polaków do organizacji pozarządowych, ruchów społecznych i religjnych z roku 2005 (badanie „Omnibus”)18 wykazują, że przynależność taką deklaro-wało 22,8% dorosłych obywateli, czyli o 5% więcej w stosunku do roku 2003. Autorzy wspomnianego raportu twierdzą, że deklaracje Polaków dotyczyły ruchów nieformalnych, organizacji i ruchów religjnych, wspól-not parafialnych oraz komitetów osiedlowych nieobjętych wąską defi-nicją organizacji pozarządowych. Łączną liczbę członków organizacji pozarządowych w Polsce w 2006 roku szacowano na około 7–7,5 mln, przy czym szacunek ten oparty jest zarówno na badaniu deklaracji orga-nizacji jak i wspomnianym badaniu „Omnibus”. Na podstawie badań GUS (Goś-Wójcicka, Knapp, Nałęcz 2010) można stwierdzić, że wszyst-kie aktywne w 2008 roku organizacje zrzeszały razem ok. 10 mln człon-ków, przy czym jest to łączna liczba osób wykazanych przez organizacje objęte badaniem GUS, a nie suma mieszkańców Polski, deklarują-cych przynależność do stowarzyszeń i podobnych organizacji społecz-nych. Jedna osoba może równocześnie być członkiem kilku organizacji, a niekiedy osoby mogą nie pamiętać, że zapisały się kiedyś do danej organizacji. Jak podają autorzy Diagnozy Społecznej 2013 (Czapiński 2013: 296–308), skłonność do stowarzyszania się, gdy przynależność do organizacji stała się po zmianie systemu w pełni dobrowolna, gwał-townie spadła z 30,5% w 1989 roku do 14,8% i utrzymuje się na tym poziomie do dzisiaj (w 2013 r. 13,7%). Nieco bardziej pozytywny obraz wyłania się z badań dotyczących szerzej rozumianego zaangażowania społecznego prowadzonych przez Centrum Badania Opinii Społecznej

17 Dane zawarte w tym rozdziale pochodzą m.in. ze strony i bazy danych organi-zacji Klon/Jawor.

18 Badanie wykonane w listopadzie 2005 r. na losowej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków. Zlecone i przygotowane wspólnie przez Stowarzyszenie Klon/Jawor oraz firmę SMG/KRC A Millward Brown Company.

(CBOS). Na pytanie stawiane od kilku lat przez CBOS19, 20: Czy w

ubie-głym roku pracował(a) Pan(i) dobrowolnie i nieodpłatnie na rzecz swoje-go środowiska, kościoła, osiedla, wsi, miasta albo na rzecz potrzebujących?

W 2002 roku pozytywnie odpowiedziało 19%, w 2004 roku – 24%, a w 2006 roku – 23%, natomiast w 2010 roku 28% respondentów. Dane te świadczą o wzroście odsetka Polaków angażujących się w działania wolontariatu, co wydaje się sprzeczne z wynikami badania organiza-cji pozarządowych z 2006 roku prowadzonymi przez Klon/Jawor oraz prezentowanych w kolejnych edycjach „Diagnozy Społecznej”. Należy jednak brać pod uwagę, że deklaracja nieodpłatnego zaangażowania na rzecz środowiska, kościoła, osiedla czy ruchów społecznych jest znacznie szersza niż faktyczna współpraca z konkretną organizacją pozarządową.

Przytłaczająca część polskich organizacji pozarządowych ma charak-ter członkowski i przyjmuje formę prawną stowarzyszenia. W 2012 roku 19% stowarzyszeń zrzeszało mniej niż 20, a blisko połowa – między 20 a 50 osób. W innym ujęciu połowa organizacji zrzesza nie więcej niż 30 członków, a zaledwie 8% ma ponad 100 członków. Natomiast wśród organizacji działających na skalę ogólnopolską jedna czwarta skupia 100 lub więcej osób, a 2% największych stowarzyszeń skupia tysiąc lub więcej członków (Przewłocka, Adamiak, Zając 2012: 23–24). Dane te są porównywalne z sytuacją sprzed 10 lat, kiedy to w roku 2002 około 50% organizacji miało nie więcej niż 46, w 2004 nie więcej niż 42, a w 2006 połowa organizacji zadeklarowała nie więcej niż 36 członków. Około 25% organizacji w 2002 roku deklarowało, że ma więcej niż 100 członków, w 2004 roku jedna czwarta zadeklarowała, że ma więcej niż 90 członków, a po kolejnych dwóch latach, w 2006 roku podobny odse-tek organizacji zrzeszał więcej niż 70 osób (Gumkowska, Herbst 2006). Osobną kwestią jest aktywność zrzeszonych, która często jest przedmio-tem narzekań wąskiej grupy osób. Na pytanie o odsetek takich człon-ków (Gumkowska, Herbst 2006: 24), tylko 12% badanych organizacji twierdzi, że wszyscy są aktywni, 32% organizacji twierdzi że aktywno-ścią wykazuje się zaledwie jedna czwarta członków lub nawet mniej,

19 Stan społeczeństwa obywatelskiego w latach 1998–2006: komunikat z badań, Centrum Badania Opinii Społecznej, Warszawa 2006, s. 7–8.

20 Aktywność Polaków w organizacjach obywatelskich 1998–2010, Fundacja CBOS, Warszawa 2010.

a 31% twierdzi, że aktywnych jest pomiędzy 25 a 50% stanu z zapisa-nych. W odniesieniu do aktywności członków dane z roku 2006 wyglą-dały bardzo podobnie. W prawie dwóch trzecich organizacji aktywnych było wtedy mniej niż połowa osób. Pozostali, mimo formalnego człon-kostwa, nie włączali się w prace organizacji i nie poświęcali jej czasu. Tylko w 12% stowarzyszeń wszyscy członkowie aktywnie uczestniczyli w życiu organizacji i ten wynik powtórzył się w roku 2012.

Na podstawie raportów o stanie trzeciego sektora z 2012 roku (Przewłocka 2012: 6) należy stwierdzić że polskie organizacje opie-rają się głównie na pracy społecznej członków i aż 94% podmiotów deklaruje, że członkowie i władze pracują regularnie bez wynagrodze-nia. Z wolontariuszami zewnętrznymi współpracuje 55% organizacji i aż 45% deklaruje, że opiera swoją działalność wyłącznie na pracy społecznej. Niezwykle charakterystyczny dla sektora polskich organiza-cji pozarządowych jest fakt, że tylko 19% z nich deklaruje zatrudnienie etatowych pracowników. Warto tu przypomnieć, że dane z poprzed-nich badań Klon/Jawor wskazywały na większą liczbę zatrudnionych: w 2004 roku (Gumkowska, Herbst Warszawa 2005) 26% organizacji zatrudniało płatny personel.

Natomiast badania Johns Hopkins University (Salamon, Anheier, List, Toepler, Sokolowski 1999) wskazują, że w 22 badanych państwach w sektorze pozarządowym zatrudnionych jest ponad 19 milionów pracowników, co stanowi 5% zatrudnionych poza rolnictwem i 10% zatrudnionych w usługach. W wiodącej pod tym względem Holandii 12,6% wszystkich opłacanych pracowników jest zatrudnionych w sekto-rze non profit. Na podstawie danych GUS z 2008 roku liczba zatrud-nionych w ramach stosunku pracy wzrosła o 10% i wyniosła 71 tys. pracowników, jednocześnie liczba pełnych etatów wzrosła tylko o 2% (do poziomu 58,5 tys. etatów). Natomiast zatrudnienie w formie umów-zlecenie i o dzieło zmniejszyło się o 18% i wyniosło 38 tys. etatów prze-liczeniowych (Goś-Wójcicka, Knapp, Nałęcz 2010).

Polskie organizacje pozarządowe traktują więc zatrudnienie pracow-ników jako „ostateczność” i w powszechnej świadomości dobra organi-zacja pozarządowa to taka, która opiera się wyłącznie na społecznej pracy członków i wolontariuszy. Niestety trzeba tu przypomnieć, że dobra organizacja pozarządowa to taka, która najpierw realizuje cele, dla których została powołana przez członków lub fundatorów. Jeżeli

swoim sposobem funkcjonowania potrafi przyciągnąć wiele osób, aby zaangażowały swój prywatny czas, to rzeczywiście dobrze o niej świad-czy, ale nie jest to możliwe bez pewnego stopnia rzetelności i profe-sjonalizacji. W wielu wypadkach profesjonalizm oznacza konieczność posiadania stałego personelu. Dobre organizacje pozarządowe mogą być dobrymi pracodawcami realizując jednocześnie cele społeczne, ale to prawdopodobnie jedna z barier mentalnych, którą jeszcze musimy w Polsce pokonać.

metOda, prOcedura,

narzędzia i prOblemy

związane z badaniem

2.1. Zalety i  wady

Powiązane dokumenty