• Nie Znaleziono Wyników

2.1 Narodowi radykałowie w działaniu

2.1.1

Geneza i pierwszy okres działalności

Najpoważniejszym rozłamem w ruchu narodowym była secesja Obozu Naro-dowo-Radykalnego. U jej podstaw leżała odrębność pokoleniowa „młodych” – ten swoisty „konflikt pokoleń” w łonie obozu narodowego1. Falanga podkreślała, że działa samodzielnie, bo nie może się porozumieć z „żadną organizacją starszego pokolenia”2. Pisma nurtu narodowo-radykalnego wręcz pielęgnowały kult młodo-ści, pisząc np.: „W walce z młodymi starzy nie dotrzymują kroku”3. Jak wspominał Włodzimierz Sznarbachowski: „Obóz Narodowo-Radykalny powstał jako bunt

1 Stanisław Piasecki akcentował „solidarność metody myślenia, […] solidarność reakcji uczuciowych” młodych jako czynnik podziałów politycznych. Stanisław Piasecki: Cenzus wie‑

ku. PzM  1935, nr 26; por. Wojciech J. Muszyński: Duch młodych. Organizacja Polska i Obóz Narodowo‑Radykalny w latach 1934–1944. Od studenckiej rewolty do konspiracji niepodległościo‑

wej. Warszawa 2011, s. 19–20, 32, 47. Dlatego zignorować należy nieudowodnioną sugestię Jacka M. Majchrowskiego, że ONR powstał z inspiracji kontrwywiadu, gdyż do rozłamu doszłoby także bez domniemanej pomocy władz. Jacek M. Majchrowski: Obóz Narodowo‑Radykalny – okres działalności legalnej. DN, nr 3 (1973); Obóz Narodowo‑Radykalny – okres działalności legalnej. DN, nr 3/1973.

2 Cele rewolucji narodowo‑radykalnej. [b.m.w.] 1935, s. 3. Rewersem tego poglądu była kon-cepcja ponadpartyjnego frontu młodego pokolenia, głoszona choćby przez Wojciecha Wasiutyń-skiego. Bartosz Smolik: Struktura społeczeństwa polskiego w myśli społeczno‑politycznej Wojciecha Wasiutyńskiego. W: Narodowa demokracja XIX–XXI wiek (koncepcje – ludzie – działalność). Red.

Tomasz Sikorski, Adam Wątor. Szczecin 2008, s. 410.

3 Walka starości z młodością. „Szczerbiec” (Warszawa), nr 4 (1934).

przeciw »ramolom«. Młodzi ludzie […] tęsknili do silnego, charyzmatycznego przywódcy […]. Na pewno takiej charyzmy nie miał Dmowski”4. Potwierdzał to Wojciech Wasiutyński: „To nie Dmowski pchał młodzież ku faszyzmowi, raczej opierał się jej faszyzującym tendencjom. Rozłam w ruchu narodowym w 1934 r.

nastąpił właśnie dlatego, że Dmowski nie zgodził się na program faszystowski młodych”5.

Płynąca ze strony „młodych” krytyka dotyczyła początkowo kwestii taktycz‑

nych i psychologicznych – „starym” zarzucano „całkowitą indolencję, niezdolność do czynu”6. Sprawy ideologiczne pojawiły się później. Jak przyznawał jeden z publicystów: „Każdy ruch ideowy, w początkowej fazie swego rozwoju, opiera się na intuicjach i czynnikach emocjonalnych. Dopiero później przychodzi okres ścisłego formułowania postulatów teoretycznych ruchu”7. Potwierdzał to Bolesław Piasecki: „ONR przejął […] od Obozu Wielkiej Polski radykalizm taktyki, dodając doń […] radykalizm programu”8. Pierwszym krokiem w tym kierunku było sfor-mułowanie w 1932 r. Wytycznych programowych Oddziału Akademickiego OWP9. Mechanizm secesji uruchomiła jednak dopiero frustracja wywołana brakiem reakcji kierownictwa ruchu na rozwiązanie OWP10. „Młodzi” starali się zachować organizacyjną samodzielność, unikając podporządkowania Stronnictwu Naro-dowemu, zdominowanemu przez „starych”. Ich ostoją była „Ósemka” – tajne kierownictwo endeckich struktur młodzieżowych11. Początkowo „Ósemka” zapro-ponowała Romanowi Dmowskiemu, aby „przy zachowaniu wspólnej organizacji poufnej, założyć drugie stronnictwo o radykalnym programie”. W lipcu 1933 r.

4 Włodzimierz Sznarbachowski: 300 lat wspomnień. Londyn 1997, s. 80.

5 Roman Wapiński: Narodowa Demokracja 1893–1939. Ze studiów nad dziejami myśli nacjo‑

nalistycznej. Wrocław 1980, s. 303.

6 AAN, MSW, sygn. 851, k. 118; por. Rafał Dobrowolski: Akademicka młodzież obozu naro‑

dowego w Lublinie w latach 1919–1939. Toruń 2006, s. 180.

7 Moss.: Idziemy naprzód. AM, nr 6 (1937).

8 Antoni Dudek, Grzegorz Pytel: Bolesław Piasecki. Próba biografii politycznej. Londyn 1990, s. 41; por. Obóz Narodowo‑Radykalny. SP 1934, nr 552.

9 Jan Grabowski: Owoc pięcioletniej pracy (rys historyczny Zasad Programu Narodowo‑Ra‑

dykalnego). „Falanga”, nr 6 (1937).

10 Krzysztof Kawalec: Roman Dmowski. Poznań 2016, s. 467–468; R. Wapiński: Narodowa Demokracja…, s. 300; Szymon Rudnicki: Rozbicie ruchu młodzieżowego „Obozu Narodowego”.

DN 1977, nr 1. Co ciekawe, narodowi radykałowie traktowali ONR jako prostą kontynuację OWP.

Juliusz Wisłocki-Sas: Wizja Wielkiej Polski. Warszawa 1934, s. 8, 20. W 1933 r. w Warszawie podjęto nawet nieudaną próbę kontynuowania działalności OWP w konspiracji („Komunikaty OWP”). W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 61–62, 158.

11 W skład „Ósemki” wchodzili: Jan Mosdorf, Mieczysław Harusewicz, Jan Jodzewicz, Jan Rembieliński, Henryk Rossmann, Aleksander Demidowicz-Demidecki, Tadeusz Bielecki, Witold Kozłowski oraz Aleksander Dębski jako łącznik z Ogniskiem Głównym Straży Narodowej. Woj-ciech Turek: Arka Przymierza. WojWoj-ciech Wasiutyński 1910–1994: biografia polityczna. Kraków 2008, s. 94; Zbigniew S. Siemaszko: Narodowe Siły Zbrojne. Londyn 1982, s. 14–16; W.J. Muszyń-ski: Duch młodych…, s. 55–59, 65.

podczas kursu szkoleniowego „młodych” w Błotach Karwieńskich doszło do roz-dźwięku: o ile Tadeusz Bielecki opowiedział się za przejściem do Sekcji Młodych SN, o tyle Jan Mosdorf chciał utrzymania samodzielności i prowadzenia działal-ności podziemnej. Mosdorfowi nie udało się przeforsować swego projektu. Powstał jednak Narodowo-Radykalny Komitet Wydawniczy Młodych (Witold Staniszkis, Jan Rembieliński, Jan Mosdorf)12. Komitet publikował broszury popularyzujące program „młodych”. Jego trybuną propagandową stała się też – wydawana od października 1933 r. – „Sztafeta”13. Jesienią 1933 r. przedstawiciele „młodych”

z Warszawy i Lwowa spotkali się u Henryka Rossmana, aby wypracować wspólne stanowisko – wysuwając głównie personalne zarzuty (niedołęstwo, bierność), postanowili żądać od Dmowskiego usunięcia T. Bieleckiego i Aleksandra Dęb-skiego. Dopiero gdy ich rozmowa z Dmowskim zakończyła się fiaskiem, zapadła decyzja o secesji14. Wedle Jerzego Drobnika, akcentującego personalne ambicje secesjonistów, „narzędziu znudziło się być narzędziem”15. Konflikt zaostrzył się zimą 1933/1934 r. W pierwszym kwartale 1934 r. źródła policyjne odnotowały już istnienie w łonie Stronnictwa „narodowo-radykalnego ruchu »Młodych«”16. W marcu władze SN pozbawiły Mosdorfa kierownictwa Sekcji Młodych i zakazały wydawania „Sztafety”. „Młodzi” odpowiedzieli powołaniem 14 kwietnia 1934 r.

ONR17.

Nastąpił okres intensywnego rozwoju organizacyjnego – według wielokrotnie cytowanego sprawozdania policyjnego trzeba było wstrzymać rekrutację, gdyż…

12 AAN, MSW, sygn. 851, k. 118; W. Turek: Arka Przymierza…, s. 111; W. Sznarbachowski:

300 lat wspomnień…, s. 72; W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 62–63; A. Dudek, G. Pytel: Bo‑

lesław Piasecki…, s. 26–27; Bogumił Grott: Katolicyzm w doktrynach ugrupowań narodowo‑rady‑

kalnych do roku 1939. Kraków 1987, s. 33–34. Według Wojciecha Wasiutyńskiego był to kryptonim

„tajnej struktury ZWP” (Związek Wielkiej Polski) kierowanej przez Jana Jodzewicza. W. Turek:

Arka Przymierza…, s. 112.

13 J. Grabowski: Owoc pięcioletniej pracy…; A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 27;

W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 72. Już od czerwca radykałowie wydawali przezna-czony dla młodzieży robotniczej „Nowy Ład”. Ibidem.

14 W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 65; J.M. Majchrowski: Obóz Narodowo‑Radykalny…

Por. A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 36; Wojciech Wasiutyński: Prawą stroną labi‑

ryntu. Gdańsk 1996, s. 92; W. Turek: Arka Przymierza…, s. 119; W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 74–75; Szymon Rudnicki: Obóz Narodowo‑Radykalny. Geneza i działalność.

Warszawa 1985, s. 209–210. Zarazem doszło do rozłamu – znów na tle personalnym – wśród bun-towników: grupa lwowska (Jan Bogdanowicz, Jan Matłachowski) odeszła, nie chcąc być zmajory-zowana przez warszawiaków. J.M. Majchrowski: Obóz Narodowo‑Radykalny…

15 Jerzy Drobnik: W ogniu przemian. Poznań 1934, s. 70–71.

16 AAN, MSW, sygn. 857, k. 14; W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 74–75.

17 W. Wasiutyński: Prawą stroną labiryntu…, s. 96–97; W. Sznarbachowski: 300 lat wspo‑

mnień…, s. 74–75; por. S. Rudnicki: Obóz Narodowo‑Radykalny…, s. 212–220; Bogumił Grott:

Nacjonalizm chrześcijański. Myśl społeczno‑państwowa formacji narodowo‑katolickiej w Drugiej Rzeczypospolitej. Kraków 1991, s. 229–234; W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 66. Z analizy treś- ci wynika, że z ONR sympatyzował też warszawski „Szczerbiec”, wznowiony w sierpniu 1934 r. Od redakcji. „Szczerbiec” (Warszawa), nr 1 (1934).

zabrakło legitymacji18. W ciągu dwóch miesięcy zwerbowano kilka tysięcy człon-ków. W samej Warszawie ONR liczył 2200 członków i 3 tys. sympatyków w 17 sekcjach19. Narodowi radykałowie działali – co było słabością Obozu – „prawie wyłącznie w stolicy”, jak napisał J. Rembieliński20. Próbowano temu zaradzić, rozbudowując struktury terenowe. W maju 1934 r. zostały stworzone 33 nowe komórki (18 w województwie warszawskim, 13 – w łódzkim, po jednej – w lubel-skim i nowogrodzkim), odnotowano też aktywność narodowych radykałów w województwach poznańskim (wchłonięcie Stronnictwa Wielkiej Polski) i wileń-skim21. W ciągu miesiąca istnienia ONR przeprowadził ponad 20 zgromadzeń publicznych, odniósł też sukces w wyborach samorządowych w Żychlinie22.

Załamanie przyszło nagle: zabójstwo Bronisława Pierackiego 15 czerwca 1934 r. dało władzom sanacyjnym pretekst do rozprawy z narodowymi radykałami – po fali aresztowań Obóz został oficjalnie zdelegalizowany 10 lipca23. Represje doprowadziły do kryzysu organizacji. Dotychczasowego przywódcę J. Mosdorfa skompromitowała bierna postawa (ukrywanie się w czasie aresztowań). Izolowany w środowisku narodowo-radykalnym zbliżył się do ugrupowań katolicko-społecz-nych24. Oenerowcy w części zaczęli konspirować jako Obóz Narodowej Rewolucji, wielu jednak przeszło do Związku Młodych Narodowców czy Sekcji Młodych SN.

Tajne kierownictwo ruchu miało zostać powołane dopiero na początku 1935 r.25.

18 AAN, MSW, sygn. 852, k. 65–68, 85–86, 136–137; W. Sznarbachowski: 300 lat wspo‑

mnień…, s. 83; S. Rudnicki: Obóz Narodowo‑Radykalny…, s. 236–242; R. Dobrowolski: Akade‑

micka młodzież…, s. 207–208.

19 Bogdan Głowacki: Polityka Polskiej Partii Socjalistycznej 1929–1935. Warszawa 1979, s. 272. Połowę tej liczby mieli stanowić studenci. Marek Windyga: Obóz Narodowo‑Radykalny w Warszawie międzywojennej. W: Warszawa II Rzeczypospolitej 1918–1939. Red. Marian Droz-dowski. T. 2. Warszawa 1970, s. 178. J.M. Majchrowski podaje, że „teren akademicki” ONR sku-piał około 5 tys. osób. J.M. Majchrowski: Obóz Narodowo‑Radykalny…

20 Jan Rembieliński: Odłamy i prądy w dzisiejszem młodem pokoleniu narodowem. SM, nr 1 (1937).

21 J.M. Majchrowski: Obóz Narodowo‑Radykalny…; szerzej: W.J. Muszyński: Duch mło‑

dych…, s. 72–78. Rafał Dobrowolski wymienia w województwie lubelskim większą liczbę placó-wek ONR. Rafał Dobrowolski: Obóz narodowy w województwie lubelskim w latach 1928–1939.

Krzeszowice 2014, s. 292, 300–303.

22 Powodzenie listy O.N.R. w Żychlinie. „Sztafeta” 1934, nr 32; Argus: Polska czarna sotnia.

WW 1936, nr 22; M. Windyga: Obóz Narodowo‑Radykalny…, s. 180.

23 Rozwiązanie O.N.R. w Warszawie, SP 1934, nr 363; S. Rudnicki: Obóz Narodowo‑Rady‑

kalny…, s. 252–253; W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 83. Narodowi radykałowie nie mieli wątpliwości, że śmierć Pierackiego to tylko pretekst i jako prawdziwą przyczynę delegalizacji wskazywali nacisk międzynarodowego (żydowskiego) kapitału. Kto zapłacił? NSz, nr 1 (1934).

24 Mateusz Kotas: Jan Mosdorf. Filozof, ideolog, polityk. Krzeszowice 2007, s. 46; Rafał Łęto-cha: Przedmowa. W: Jan Mosdorf: Wczoraj i jutro. Biała Podlaska 2005, s. 11–12. Słuszna wydaje się opinia, że Jan Mosdorf „W gruncie rzeczy nie nadawał się na wodza nowego typu quasi-faszy-stowskiego”. W. Turek: Arka Przymierza…, s. 94.

25 AAN, MSW, sygn. 852, k. 120–121, 152; Losy aresztowanych członków b. O.N.R’u. „Orędow-nik” 1934, nr 254; Endeckie fermenty. TR 1934, nr 65; Argus: Polska czarna sotnia…; por.

W.J. Mu-2.1.2

Ruch Narodowo-Radykalny (Falanga)26

Delegalizacja ujawniła konflikt między dwoma generacjami „młodych”. Wło-dzimierz Sznarbachowski wyjaśniał: „lata różnicy wieku oznaczały również inny status społeczny. […] My, młodsi często o dwadzieścia lat, nie chcieliśmy kompro-misów. Chcieliśmy […] iść do przodu niczym nie skrępowani”27. Jeszcze dobitniej ujmował tą różnicę Wilhelm Szewczyk: „A.B.C. było bardziej stałe w wierzeniach i metodach, nieliczne i cichsze. Jednoczyli się tu ludzie dojrzalsi […]. »Falanga«

miała element młodszy, wybuchowy, nierzadko anarchistyczny. […] każdy jej członek był uzbrojony w kastet i dwa […] rewolwery”28. Różnica temperamentu rodziła różnice taktyczne – o ile starsi z Rossmanem na czele chcieli kierowania ruchu przez tajną hierarchiczną organizację typu lożowego, o tyle zwolennicy Pia-seckiego wyznawali zasadę wodzostwa29. Już w 1933 r. przy „Akademiku Polskim”

powstał – z inicjatywy B. Piaseckiego – Komitet Ideologiczny, który wypracował idee Organizacji Politycznej Narodu i narodowej gospodarki planowej. Rozbieżno-ści ideowe dawały o sobie znać już przed powstaniem ONR, na początku 1934 r., potem się nasilały (ekstremiści chcieli walki zbrojnej i radykalizacji programu społecznego), by z całą siłą wybuchnąć po zwolnieniu B. Piaseckiego z obozu w Berezie Kartuskiej. Rozłam dokonał się ostatecznie na początku 1935 r., ujaw-niony został 25 kwietnia, a 29 czerwca tegoż roku w Kątach miał miejsce zjazd założycielski frakcji, nazywanej Falangą lub – od inicjałów wodza – bepistami30.

szyński: Duch młodych…, s. 88–89, 91–93; Krzysztof W. Mucha: Obóz narodowy w Łódzkiem w latach 1926–1939. Łódź 2009, s. 50; Rafał Sierchuła: Historia człowieka myślącego. Lech Karol Neyman (1908–1948). Biografia polityczna. Warszawa 2013, s. 43; Karol Pawlak: Rywalizacja zwo‑

lenników liberalizmu i totalizmu w wielkopolskiej organizacji Stronnictwa Narodowego w latach 1934–1939. DN, nr 2 (1978); Jacek M. Majchrowski: Geneza politycznych ugrupowań katolickich:

Stronnictwo Pracy, Grupa „Dziś i Jutro”. Paris 1984, s. 94.

26 Posługiwać będziemy się tu powszechnie przyjętą nazwą Ruch Narodowo-Radykalny, choć ściśle rzecz biorąc, tej nazwy używały tylko niektóre organizacje terenowe. Falangiści w swych publikacjach najpierw określali się po prostu jako „Obóz Narodowo-Radykalny”, potem stosowali nazwę „Organizacje Narodowo-Radykalne”. Cele rewolucji narodowo‑radykalnej…, s. 2–4; Czym są i o co walczą organizacje narodowo‑radykalne. [b.m.w.] [b.d.w.], s. 3; W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 101.

27 W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 81, 122.

28 Wilhelm Szewczyk: Wspomnienia. Katowice 2001, s. 87.

29 Ibidem, s. 80–81. Falangistowski publicysta oznajmiał, że jedność ONR była niemożliwa ze względu na egzystujące w łonie Obozu „tajne kliki” (tj. Organizację Polską). Czym są i o co walczą…, s. 5. Nie od rzeczy będzie tu wspomnieć, że Henryk Rossman, jako radca prawny jednego z banków, nie mógł sobie pozwolić na jawną działalność polityczną. W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 80–81. Por. R. Łętocha: Przedmowa…, s. 9; S. Rudnicki: Obóz Narodowo‑Radykalny…, s. 217.

30 Jan Winrych: Jak szliśmy do Programu… „Falanga”, nr 8 (1937); J. Grabowski: Owoc pięcio‑

letniej pracy…; Proces Dziarmagi i towarzyszy. „ABC” 1936, nr 323; W.J. Muszyński: Duch młodych…,

Falanga była liczniejsza od swych konkurentów spod znaku „ABC”. W 1937 r.

skupiała 5 tys. członków31. Pod względem składu społecznego była to – wedle słów samego B. Piaseckiego – „organizacja studentów i lumpenproletariatu”32. Czołowymi działaczami Falangi – oprócz B. Piaseckiego – byli: Stanisław Cimoszyński, Zygmunt Dziarmaga, Wojciech Kwasieborski, Tadeusz Lipkowski, Adolf J. Reutt, Marian Reutt, Witold Rościszewski, Witold Staniszkis, Olgierd Szpakowski, Bolesław Świderski, Andrzej Świetlicki, Wojciech Wasiutyński33. Centralnym organem teoretycznym RNR był „Ruch Młodych” (1935–1938), a potem „Przełom” (1938–1939), pismem agitacyjnym – „Falanga”. Wydawano także wiele periodyków specjalistycznych, m.in. „Ruch Kulturalny”, „Ruch Gospodarczy”, „Polska Narodowa Gazeta Świetlicowa”, i terenowych, takich jak „Kuźnica” w Katowicach, „Głos Młodych” w Knurowie, „Przebojem do Nowej i Wielkiej Polski” oraz „Straż Narodowa” w Grudziądzu, „Ruch Polesia”

i „Dwutygodnik Kresowy” w Brześciu nad Bugiem34. Poza Warszawą Falanga zdobyła pewne wpływy na Podlasiu, Polesiu, Śląsku, w Kieleckiem, Poznańskiem, Krakowskiem, we Lwowie, w Wilnie, Gdyni, Łodzi, Częstochowie, Zamościu, Łucku, Kaliszu i Równem35. Ruch – ze względu na konspiracyjne warunki działalności – przyjął formę sieci organizacji regionalnych i środowiskowych, do których należały: Ruch Narodowo-Radykalny (m.in. Białystok i Podhale), Narodowo-Radykalny Obóz Ruchu Młodych (Lwów, Wilno, Podlasie), Polski Front Falanga (Łódź), Front Przełomu Narodowego (Poznań), „Kuźnica” (Śląsk), Narodowa Organizacja Pracy, Polska Organizacja Akcji Kulturalnej36. Czasem

s. 96; A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 34–35, 44; W. Sznarbachowski: 300 lat wspo‑

mnień…, s. 122; W. Turek: Arka Przymierza…, s. 151; B. Grott: Nacjonalizm chrześcijański…, s. 235.

31 Marek J. Chodakiewicz, Wojciech J. Muszyński, Jolanta Mysiakowska-Muszyńska:

Polska dla Polaków! Kim byli i są polscy narodowcy. Poznań 2015, s. 189. W Warszawie Falanga miała liczyć w 1936 r. – według Komisariatu Rządu – około 100 członków, w Łodzi w 1938 r. – około 40. W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 387; Sprawozdania wojewody łódzkiego. Rok 1938.

Cz. 2. Łódź 2014, s. 33–34.

32 Zygmunt Przetakiewicz: Od ONR‑u do PAX‑u (Wspomnienia). Warszawa 1994, s. 34–35.

33 W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 96, 99.

34 Od Redakcji. „Przełom”, nr 1 (1938); J.M. Majchrowski: Geneza…, s. 100–101; Edward Długajczyk: Oblicze polityczne i własnościowe prasy polskiej w województwie śląskim 1922–1939.

Katowice 1990, s. 19.

35 Radykalne brednie Falangi. GPP 1938, nr 18; Fermenty w łódzkiej endecji. TR 1938, nr 3;

Sprawozdania wojewody łódzkiego. Rok 1938. Cz. 1. Łódź 2012, s. 4, 71, 107, 141, 151, 192, 215;

Sprawozdania wojewody łódzkiego. Rok 1938…, Cz. 2, s. 154; Sprawozdania wojewody łódzkiego.

Rok 1939. Cz. 2. Łódź 2014, s. 192; R. Sierchuła: Historia…, s. 70; R. Dobrowolski: Obóz naro‑

dowy…, s. 390–391, 428, 455–456, 460–461; Wojciech Turek: Obóz narodowy w Gdyni w latach 1920–1939. Radzymin–Warszawa 2015, s. 155; K.W. Mucha: Obóz narodowy…, s. 51–57, 83–84, 131–135, 178–184, 211, 267–268, 542–543; R. Dobrowolski: Akademicka młodzież…, s. 227–228;

Mariusz Bechta: Narodowo‑Radykalni. Obrona tradycji i ofensywa narodowa na Podlasiu w la‑

tach 1918–1939. Biała Podlaska 2004, s. 114–116.

36 AAN, MSW, sygn. 1225, k. 3–4; Porozumienie Organizacji Narodowo‑Radykalnych. „Prze-łom”, nr 1 (1938); POAK – organizacja walcząca o wielkość duchową Polski. PNWP, nr 5 (1938);

falangiści wykorzystywali legalne struktury zinfiltrowanych przez siebie ugru-powań, np. Narodowej Partii Robotniczej w Warszawie, Radomiu i Krakowie, Sekcji Młodych SN we Lwowie (grupa Henryka Kulewskiego) czy nawet Obozu Zjednoczenia Narodowego („Życie Polskie” Stefana Kaczyńskiego w Bielsku)37. Nadbudowę nad całością ruchu falangistowskiego miał stanowić utworzony 27 lutego 1938 r. Komitet Porozumienia Organizacji Narodowo-Radykalnych38.

RNR – zgodnie z typową dla ekstremistów zasadą: „kto nie z nami, ten przeciw nam” – przyjął dychotomiczny podział sceny politycznej na „fołksfront”

i Obóz Przełomu Narodowego. B. Piasecki twierdził, że trwa „walka pomiędzy Obozem Polski małej, gdzie jest sanacja z jej urzędniczym totalizmem i liberalna opozycja z jej parlamentaryzmem – a Obozem Polski Wielkiej”39. Prowadziło to do konfliktu z niemal wszystkimi ugrupowaniami politycznymi, poczynając od macierzystego ONR. W czasie blokady Uniwersytetu w listopadzie 1936 r. zwią-zany z grupą ABC Narodowy Związek Polskiej Młodzieży Radykalnej stanął po przeciwnej stronie barykady niż RNR i Sekcja Akademicka SN. W następnym roku rywalizacja między obydwoma ośrodkami przyjęła formę fizycznych (czasem zbrojnych) ataków. Negatywny stosunek Falanga miała również do Stronnictwa Narodowego, któremu zarzucano bezprogramowość („pusty program socjalny”), przesadną wrogość wobec piłsudczyzny („stary duch partyjny”) i – generalnie –

„ideał Polski małej”. Pozytywnie wypowiadano się tylko o niektórych radykalnych działaczach, np. o Adamie Doboszyńskim. Walcząc o monopol w ruchu narodo-wym, atakowano także – jako pseudonacjonalistyczne – inne pokrewne grupy ze Związkiem Młodych Narodowców na czele40. Natomiast ruch

chrześcijańsko-Czym są i o co walczą…, s. 3; W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 101; Grzegorz Mazur, Adrian Tyszkiewicz: Obóz Narodowo‑Radykalny we Lwowie. ZH, nr 144 (2003); Edward Długajczyk:

Sanacja śląska 1926–1939. Zarys dziejów politycznych. Katowice 1983, s. 331–332; Zdzisław Hie-rowski: Życie literackie na Śląsku w latach 1922–1939. Katowice 1969, s. 168–178; Ruch zawodowy w Polsce – zarys dziejów. T 2/2. Red. Lucjan Kieszczyński, Maria Korniluk. Warszawa 1980, s. 227. Według Krzysztofa Kawęckiego wileńska odnoga RNR nosiła nazwę Obóz Polityczny Ru-chu Młodych. Krzysztof Kawęcki: Działalność i myśl społeczno‑polityczna Obozu Narodowo‑Ra‑

dykalnego ABC 1934–1939. Warszawa 2009, s. 48.

37 AAN, MSW, sygn. 1225, k. 3–4; Adam Laska: Narodowa Partia Robotnicza 1920–1937. Stu‑

dia z dziejów ruchów społecznych w Drugiej Rzeczypospolitej. Rzeszów 2004, s. 430–431; A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 81–82; J.M. Majchrowski: Geneza…, s. 99; B. Grott: Nacjona‑

lizm chrześcijański…, s. 237–239; W. Szewczyk: Wspomnienia…, s. 124.

38 Porozumienie Organizacji Narodowo‑Radykalnych…; W.J. Muszyński: Duch młodych…, s. 102. Utworzenie KPONR połączone było z nieudaną próbą legalizacji ruchu falangistowskiego.

W. Szewczyk: Wspomnienia…, s. 116.

39 Po wyborach samorządowych. Wywiad z Bolesławem Piaseckim. „Falanga”, nr 3 (1939);

a także np. Stanisław Cimoszyński: Nie poróżnicie narodowców z armią. „Falanga”, nr 9 (1938).

40 AAN, ZDU, sygn. 154, k. 17; Zygmunt Dziarmaga: Ci, co żerują na idei. „Falanga”, nr 4 (1936); Na dnie. RM, nr 15 (1936); Głosy młodych. RM, nr 15 (1936); Ozonista czy akrobata? „Fa-langa”, nr 20 (1937); Proces inż. Adama Doboszyńskiego. „Fa„Fa-langa”, nr 6 (1938); Jednolity front Mło‑

dych. „Falanga”, nr 8 (1937); Kazimierz Hałaburda: Konspiracja – to wstęp do masonerii. PNWP,

-społeczny krytykowano z powodu jego rezerwy wobec nacjonalizmu i poparcia demokracji41.

Do nielicznych sojuszników RNR należały grupki młodych nacjonalistów różnej proweniencji (endeckiej, katolickiej, sanacyjnej, nawet konserwatywnej), tworzące Komitet Prasy Młodych i współpracujące np. na froncie antymasońskim.

Zaliczały się do nich m.in.: „Pro Christo”, „Merkuryusz Polski”, „Zet”, „Głos”,

„Pax”, „Słowo”, „Prosto z Mostu”, „Myśl Polska”, „Bunt Młodych”, „Przegląd Katolicki”, „Biuletyn Polsko-Ukraiński”, „Młoda Polska” i bodaj najściślej współ-pracujące „Jutro Pracy”. Spośród starszej generacji falangiści znaleźli partnerów w części Zarzewia. Zaskakiwać muszą natomiast kontakty bepistów ze Stronni-ctwem Ludowym42.

Najbardziej skomplikowane stosunki łączyły Falangę z sanacją. Początkowo Ruch reprezentował stanowisko bezkompromisowej opozycji, pryncypialnie kry-tykując wszelkie ugody z reżimem. „Program »jedności« […] uważamy za błędny i […] szkodliwy” – oznajmiali falangiści43. „Ruch Młodych” oceniał inicjatywę konsolidacyjną Rydza jako „surogat idei i programu dla rozkładającej się sanacji”.

Twierdzono, że „zasadniczym warunkiem obronienia Polski przed najazdem wrogów jest gruntowna przebudowa […] ustroju politycznego i społeczno--gospodarczego”44. Wojciech Kwasieborski zapowiadał, że „Ruch Młodych nie pójdzie pod komendę sanacji, nie uzna jej nigdy za powołaną do organizowania

nr 2 (1938); Przeciw loży. „Przełom”, nr 3 (1938); Wojciech Wasiutyński: Tragizm i komizm książki Giertycha. RM, nr 10–11 (1936); Page: Młodzież a polityka. PNWP, nr 4 (1938); Jan Winrych: Ży‑

wot Polski poczciwej. „Przełom”, nr 6 (1939); Niefortunne próby założenia Falangi w Łukowie. GPP 1938, nr 23; Narodowa Organizacja Radykalna. SP 1938, nr 525; por. W.J. Muszyński: Duch mło‑

dych…, s. 106; R. Dobrowolski: Obóz narodowy…, s. 455–456; Monika Natkowska: Numerus clausus, getto ławkowe, numerus nullus, „paragraf aryjski”. Antysemityzm na Uniwersytecie War‑

szawskim 1931–1939. Warszawa 1999, s. 104–105; A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 83;

K. Kawęcki: Działalność i myśl społeczno‑polityczna…, s. 44–45. W. Wasiutyński przedstawił kry-tykę wszystkich odmiennych wariantów nacjonalizmu i prawicowości. Wojciech Wasiutyński:

Z duchem czasu. Warszawa 1936, s. 35–45. Ze swej strony endecy rewanżowali się, atakując RNR jako hitlerowców i komunistów. W.K.: Młodzi nie podpiszą się. „Falanga”, nr 21 (1937).

41 Wojciech Kwasieborski: O „katolickich” partiach i „katolickiej” polityce. „Przełom”, nr 2 (1938).

42 Przegląd sił w Polsce. „Przełom”, nr 6 (1939); Wojciech Kwasieborski: Pierwszy krok.

„Przełom”, nr 3 (1938). W wyborach samorządowych w Warszawie Falanga miała tworzyć blok z młodymi konserwatystami. Aleksander Trzaska-Chrząszczewski: Przypływy i odpływy de‑

mokracji. Warszawa 1939, s. 205; Realizacja. RM, nr 14 (1936); Na drodze do Wielkiej Polski. „Fa-langa”, nr 20 (1936); A. Dudek, G. Pytel: Bolesław Piasecki…, s. 94–95; R. Łętocha: Przedmo‑

wa…, s. 32; W. Sznarbachowski: 300 lat wspomnień…, s. 132; J.M. Majchrowski: Geneza…, s. 119; W. Turek: Arka Przymierza…, s. 180. W Łodzi Falanga wchłonęła część sympatyków „Jutra Pracy”. Sprawozdania wojewody łódzkiego. Rok 1938…, Cz. 1, s. 84, 107; Cz. 2, s. 117.

43 Wojciech Kwasieborski: Ruch Młodych wobec programu „jedności narodowej”. RM, nr 12 (1936).

44 Zgubna taktyka. RM, nr 10–11 (1936); „Mocarstwowy” frazes. RM, nr 10–11 (1936); Obrona narodowa. RM, nr 10–11 (1936).

obrony Polski”45. Deklaracja OZN początkowo została oceniona krytycznie46. Zarazem jednak utrzymywane były kontakty – początkowo indywidualne, potem coraz poważniejsze. Stopniowo w prasie falangistowskiej zaczęły pojawiać się akcenty pojednawcze, choć jeszcze w czerwcu 1937 r. „Falanga” zaprzeczała pogłoskom o współpracy z sanacją47.

Nie dało się jednak ukryć faktu, że Adam Koc powierzył bepistom (Jerzemu Rutkowskiemu) kierownictwo Związku Młodej Polski – młodzieżówki OZN.

Według opozycji falangiści mieli być oddziałami szturmowymi, przy pomocy których sanacyjna prawica chciała dokonać przewrotu nazwanego „krwawym kwadransem” lub „nocą św. Bartłomieja”48. Kolaboracja z sanacją odbierana była jako przejaw oportunizmu czy wręcz zdrady, w rzeczywistości jednak wynikała z przyjętego przez B. Piaseckiego „planu dwunastoletniego” ewolucyjnego przejęcia władzy (planu skądinąd wyraźnie sprzecznego z rewolucyjną retoryką Falangi). Kolaboracja była jednak trudna dla obu stron: narodowi radykałowie czuli dyskomfort, wspierając znienawidzony reżim, piłsudczycy – firmując działania antyrządowych rewolucjonistów. W rezultacie po ustąpieniu A. Koca

Według opozycji falangiści mieli być oddziałami szturmowymi, przy pomocy których sanacyjna prawica chciała dokonać przewrotu nazwanego „krwawym kwadransem” lub „nocą św. Bartłomieja”48. Kolaboracja z sanacją odbierana była jako przejaw oportunizmu czy wręcz zdrady, w rzeczywistości jednak wynikała z przyjętego przez B. Piaseckiego „planu dwunastoletniego” ewolucyjnego przejęcia władzy (planu skądinąd wyraźnie sprzecznego z rewolucyjną retoryką Falangi). Kolaboracja była jednak trudna dla obu stron: narodowi radykałowie czuli dyskomfort, wspierając znienawidzony reżim, piłsudczycy – firmując działania antyrządowych rewolucjonistów. W rezultacie po ustąpieniu A. Koca

Powiązane dokumenty