• Nie Znaleziono Wyników

1. WSTĘP

1.4. Wybrane czynniki ryzyka chorób układu sercowo – naczyniowego

1.4.4. Nikotynizm

Tytoń w Europie znany jest od czasu odkrycia Ameryki. Pierwszym oficjalnym dokumentem stwierdzającym szkodliwy wpływ palenia tytoniu na zdrowie był opublikowany w 1964 roku w USA General Surgeon’s Report [100]. Obecnie na świecie palenie tytoniu jest najczęstszą przyczyną zgonów, której można zapobiec. Według szacunków obecnie na

świecie pali papierosy ponad miliard ludzi. Dawniej większość palaczy stanowili mieszkańcy krajów rozwiniętych, w ciągu drugiej połowy XX wieku nastąpiło najpierw wyrównanie liczby palaczy pomiędzy krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się, a następnie odwrócenie proporcji. Obecnie ponad 80% palaczy tytoniu to mieszkańcy krajów rozwijających się.

Szacuje się, że w XX wieku z powodu nikotynizmu zmarło ok. 100 mln osób. W roku 2010 na świecie zmarło 6 milionów osób, według prognoz do 2030 r. ilość ta ma się zwiększyć do 8 milionów rocznie (z tego 80% w krajach nisko i średnio rozwiniętych), a na podstawie danych epidemiologicznych oraz aktualnej sytuacji demograficznej szacuje się, że w całym XXI wieku z powodu chorób związanych z paleniem umrze około miliarda ludzi [101–103]. W zależności od regionu świata i stopnia jego rozwoju występują różnice między chorobami będącymi głównymi przyczynami zgonów związanymi z paleniem tytoniu. W Europie Zachodniej i Ameryce Północnej dominują choroby układu krążenia (palenie tytoniu sprzyja multiplikacji ryzyka w połączeniu z dietą bogatotłuszczową, niskim poziomem aktywności fizycznej i innymi czynnikami ryzyka), w Chinach rak płuca (dieta niskotłuszczowa obniża ryzyko chorób sercowo – naczyniowych), a w Indiach gruźlica, znacznie częściej występująca i ciężej przebiegająca u palaczy [103–107].

Obserwuje się znaczne różnice w zależności od wykształcenia i statusu ekonomicznego. Osoby z niższym wykształceniem i o niższych dochodach palą częściej niż osoby lepiej wykształcone i lepiej zarabiające. Istnieją także duże różnice regionalne. Najwyższy odsetek palaczy obserwuje się w Europie i w Azji Centralnej – do 40%, najniższy w Subsaharyjskiej Afryce – 18%. Około 80% palaczy na świecie stanowią mężczyźni. Odsetek palących kobiet jest niższy niż mężczyzn niezależnie od regionu świata. Największe rozpowszechnienie palenia tytoniu wśród mężczyzn obserwuje się w Europie i w Azji Centralnej – do 60%, najniższe w Subsaharyjskiej Afryce – 29%. Wśród kobiet największe

31

rozpowszechnienie nikotynizmu obserwuje się na podobnym obszarze jak w przypadku mężczyzn – do 26%, najniższe zaś w południowej Azji, Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce – około 5%. W krajach rozwiniętych ekonomicznie obserwuje się obecnie spadek ilości mężczyzn palących papierosy, natomiast wśród kobiet nadal obserwuje się tendencję wzrostową [102]. W Portugalii palenie tytoniu deklaruje 16,3% mieszkańców, w tym 25,3% mężczyzn i 8,8% kobiet [39].

Około połowa zgonów z powodu chorób odtytoniowych dotyczy ludzi w przedziale wiekowym 35–69 lat. W 25 krajach Unii Europejskiej (bez Bułgarii i Rumunii) w tej grupie osób średnia utrata długości życia wynosi 22 lata.O ile jednak wśród mężczyzn obserwuje się od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych tendencję do zmniejszania umieralności z powodu chorób odtytoniowych, to u kobiet nadal notuje się coraz więcej zgonów z powodu w/w chorób [103].

W czerwcu 2011 roku ukazała się publikacja Puddu i wsp., będąca analizą przyczyn umieralności osób w przedziale wiekowym 40–69 lat, urodzonych w latach 60–tych XX wieku, przeprowadzona w ramach Seven Countries Study. Palenie tytoniu było, poza wiekiem, najważniejszą przyczyną zgonów [108].

Polska znajduje się na trzecim miejscu w Europie, jeśli chodzi o ilość wypalanych papierosów na jednego mieszkańca. Jest to odpowiednio 20 sztuk na dobę dla mężczyzn i 14 sztuk na dobę dla kobiet. Szacuje się, że w 2007 roku w Polsce paliło około 8 – 9 milionów osób. W 2000 z powodu następstw palenia tytoniu zmarło około 69 tysięcy osób. Wśród nich 43 tysiące stanowiły osoby w średnim wieku 35–69 lat.

Wśród mężczyzn odsetek osób codziennie palących wynosił 34%, a okazjonalnie palących 2%, wśród kobiet codziennie paliło 23%, okazjonalnie 3%. Jako osoby, które rzuciły palenie deklarowało się 19% mężczyzn i 10% kobiet. Polskie dane potwierdzają obserwacje

światowe, jeśli chodzi o rozwarstwienie społeczne wśród palaczy. Osoby najbiedniejsze i najniżej wykształcone palą najwięcej. Np. pali 70% bezrobotnych mężczyzn, a tylko 30% mężczyzn z wyższym wykształceniem. Zadawalający jest fakt, że wśród młodzieży i młodych dorosłych płci męskiej w przedziale wiekowym 15–24 lat odnotowuje się obecnie spadek odsetka palących, niestety wśród dziewcząt i młodych kobiet odsetek ten wzrasta. Mężczyźni częściej niż kobiety rzucają palenie i robią to w młodszym wieku – przeciętnie 39 lat, kobiety natomiast w wieku 43 lat.

Podobnie jak na świecie, również na terytorium Polski występują regionalne różnice dotyczące odsetka palaczy. Wśród mężczyzn najwięcej palących jest w województwie

32

zachodniopomorskim – 38%, najmniej w mazowieckim – 30%. U kobiet najwyższy odsetek palących stwierdza się w województwie zachodniopomorskim – 25%, najniższy w województwie podkarpackim – 12%. Na przestrzeni ostatnich lat obserwuje się jednak zmniejszenie różnic pomiędzy regionami z najwyższym i najniższym odsetkiem palaczy [99, 109].

Używanie tytoniu, nie tylko w formie palenia, zostało uznane za najważniejszy czynnik zawału mięśnia sercowego. Na podstawie badania INTERHEART stwierdzono, że palenie tytoniu zwiększa ryzyko zawału o 2,95 razy w porównaniu do osób niepalących. Jeśli z grupy kontrolnej usunąć osoby narażone na bierne palenie, to wynik ten jest wyższy jeszcze o 10%. Dla byłych palaczy ryzyko to wynosi 1,87 razy w okresie następnych 3 lat. Podwyższone ryzyko utrzymuje się jednak nawet przez 20 lub więcej lat. Po 20 latach jest wyższe jeszcze o 22% w stosunku do osób nigdy niepalących. Osoby palące „bidis” – małe, ręcznie skręcane papierosy popularne w południowo – wschodniej Azji miały ryzyko podobne jak palacze klasycznych papierosów – 2,89 razy. Żucie tytoniu powodowało wzrost ryzyka zawału o 2,23 razy. Najwyższym ryzykiem charakteryzowały się osoby jednocześnie palące i

żujące tytoń. Ich ryzyko było wyższe w stosunku do osób nie używających tytoniu o 4,09 razy. Również bierne palenie zwiększa ryzyko zawału mięśnia sercowego w zakresie od 1,24 razy dla osób wdychających dym tytoniowy poniżej 7 godzin na tydzień do 1,62 razy dla osób narażonych na bierne palenie powyżej 21 godzin tygodniowo [110].

Również Europejskie Zalecenia Prewencji Chorób Sercowo – Naczyniowych jako najważniejszą interwencję zmniejszającą ryzyko chorób układu sercowo – naczyniowego podają zaprzestanie palenia tytoniu [48].

W zakresie ryzyka udaru mózgu, na podstawie badania INTERSTROKE, palenie tytoniu zostało zaliczone jako drugi, po nadciśnieniu tętniczym czynnik ryzyka. Osoby palące mają ryzyko jakiegokolwiek udaru mózgu wyższe o 2,09 razy w stosunku do osób niepalących. Jeśli dokona się podziału na udary krwotoczne i niedokrwienne, to dla udaru krwotocznego ryzyko jest wyższe o 1,45 razy. Nikotynizm stwarza większe ryzyko dla udarów niedokrwiennych. W tym przypadku ryzyko wynosi 2,32 razy [20].

33

Powiązane dokumenty