• Nie Znaleziono Wyników

Jądro ogoniaste . Jedna z bardziej interesujących aktywacji znajdowała się w jądrze ogoniastym, które było także aktywowane we wcześniejszych badaniach

W dokumencie „Via Mentis” numer 1 (1/2012) (Stron 130-146)

W stronę neurobiologicznej teorii piękna 1

B: Jądro ogoniaste . Jedna z bardziej interesujących aktywacji znajdowała się w jądrze ogoniastym, które było także aktywowane we wcześniejszych badaniach

opracowujących wykresy neuronalnych korelatów stanów emocjonalnych33 . Ak-tywacja jądra opisana tutaj ma dwie cechy: (a) ich lokalizacja jest taka sama, jak lokalizacja aktywności obserwowana w poprzednich pracach o pięknie34 i w pra-cach o neuronalnych korelatach miłości erotycznej (romantic love)35 i (b) aktywacja ta jest proporcjonalna do intensywności zadeklarowanego doświadczenia piękna . To bliskie zestawienie stanowi interesujący neuronalny komentarz do kładzionego

33 L . Carretie, M . Rios, B .S . de la Gandara, M . Tapia, J . Albert i in ., The striatum

be-yond reward: caudate responds intensely to unpleasant pictures, “Neuroscience” 2009, nr 164, s . 1615–1622; A . Bartels, S . Zeki, The neural basis of romantic love, „Neuroreport” 2000, nr 11, s . 3829–3834 .

34 O . Vartanian, V . Goel, Neuroanatomical correlates…, op . cit .

35 S . Zeki, J .P . Romaya, The brain reaction …, op . cit .; A . Bartels, S . Zeki, The neural basis…, op . cit .; A . Aron, H . Fisher, D .J . Mashek, G . Strong, H . Li et al ., Reward, motivation, and emotion systems associated with early-stage intense romantic love, „J Neurophysiol” 2005, nr 94, s . 327–337 . Frazę romantic love tłumaczymy jako miłość erotyczna z dwóch powodów: po pierwsze, w ję-zyku polskim sformułowanie miłość romantyczna ma zupełnie inne konotacje niż sugerowane w tekście, po drugie – do określenia tego, o czym piszą autorzy, zgodnie z terminologią z zakresu psychologii, używa się sformułowania miłość erotyczna .

tradycyjnie w literaturze światowej nacisku na związek między miłością i pięknem . Kolejnym interesującym punktem aktywności jądra jest jego widoczność jedynie podczas doświadczenia wzrokowego piękna, bez równoległej aktywacji podczas doświadczenia piękna muzycznego . Aktualnie nie mamy dla tego wytłumaczenia .

Linearny związek między siłą aktywności korowej i siłą zadeklarowanego doświadczenia piękna

Potwierdzając poprzednie badania tego i  innych laboratoriów36, gdzie ak-tywność mOFC była parametrycznie modulowana, sygnał BOLD był wyższy dla bodźców ocenianych jako piękne niż neutralne czy brzydkie . Tak było również w przypadku jądra ogoniastego, choć jedynie podczas doświadczenia wzrokowego piękna . Analiza porównawcza wykorzystująca wyniki otrzymane ze słuchowych i wzrokowych skanów raz jeszcze pokazała, że ten sam rejon (A1) mOFC był pa-rametrycznie modulowany przez bodźce wzrokowe i muzyczne, tym samym do-dając dodatkowo do wniosków, że aktywność w jednej i tej samej sferze mózgu koreluje w ten sam sposób z doświadczeniem piękna pochodzącym z tych dwóch różnych źródeł . Z drugiej strony doświadczenie bodźców wzrokowych brzydkich korelowało z aktywnością w ciele migdałowatym i (przy zastosowaniu SVC) w lewej somatyczno-motorycznej półkuli, pośród innych sfer (zob . Tabela 4) . Ta aktywność także była proporcjonalna do zadeklarowanej intensywności doświadczenia . Kiedy szukaliśmy modulacji spotęgowanej (quadratic modulation), nie mogliśmy znaleźć zwiększonej aktywności w ciele migdałowatym podczas obydwu doświadczeń – piękna i brzydoty . Rzeczywiście, nie mogliśmy wykryć żadnych sfer, które miałyby spotęgowany (quadratic) związek z bodźcami (tzn . były aktywne podczas doświad-czeń piękna i brzydoty, ale nie podczas bodźców obojętnych) . W tym nasze wyniki różnią się od Winstona i in ., którzy odkryli, że atrakcyjne i nieatrakcyjne twarze, ale nie te osądzone jako neutralne, prowadziły do aktywacji ciała migdałowatego37 . Powód tej różnicy nie jest znany .

Razem wzięte, wyniki te sugerują, że subiektywne doświadczenia piękna i brzy-doty mogą być obiektywnie ustalone i zmierzone .

W stronę neurobiologicznej definicji piękna

Biorąc dwa główne rezultaty tych badań, mianowicie, że aktywność w poje-dynczym rejonie (pole A1) mOFC koreluje z obydwoma doświadczeniami –

wzro-36 H . Kawabata, S . Zeki, Neural correlates…, op . cit .; O . Vartanian, V . Goel, Neuroanatomical correlates…, op . cit .; J . O’Doherty et al ., Beauty in a smile…, op . cit .

37 J .S . Winston, J . O’’Doherty, J .M . Kilner, D .I . Perrett, R .J . Dolan, Brain systems for assessing facial attractiveness, „Neuropsychologia” 2007, nr 45, s . 195–206 .

W stronę neurobiologicznej teorii piękna

kowego i muzycznego piękna i że jest w tym linearna zależność między sygnałem BOLD i zadeklarowaną intensywnością doświadczenia piękna, prowadzą nas one ku sformułowaniu neurobiologicznej definicji piękna .

Pytanie, czym jest piękno nie doczekało się odpowiedniej definicji na prze-strzeni wieków . Niektórzy, jak Witruwiusz, Alberti i Leonardo da Vinci, starali się zrozumieć piękno w kategoriach właściwości ujmowanego obiektu . W sztuce wizu-alnej i architekturze może być ono zredukowane do symetrii, proporcji, harmonii itd ., podczas gdy w muzyce może to być uderzenie, harmonia i rytm . Ale jakie są właściwości, które nadają piękno bardziej złożonym scenom, takim jak teatralne, operowe czy filmowe? I jakie będą właściwości piękna moralnego?

Problemem, który nurtuje wielu doświadczonych filozofów sztuki i estetyki i wkracza w każdą dyskusję o pięknie, jest związek piękna i sztuki . Podczas gdy sztuka była tradycyjnie związana z pięknem zarówno w myśli powszechnej, jak i wcześniej-szych filozoficznych i artystycznych spekulacjach, pogląd, że sztuka i piękno mogą być utożsamiane był oczywiście kwestionowany w przeszłości i otrzymał śmiertelny cios, kiedy Marcel Duchamp na wystawie sztuki zaprezentował swój pisuar, który eufemistycznie nazwał Fontanną; potem śmiertelnym ciosem był jego Readymades, który Duchamp uznał za stanowiący „sztukę bez artysty” . Odtąd koncepcje sztuki uległy zmianie i wielu współcześnie przyzna, że coś uznawanego za dzieło sztuki nie musi być postrzegane jako piękne, dobrym przykładem są niektóre z obrazów Francisa Bacona lub akty Lucjana Freuda, co nie znaczy, że prace te nie mają znacznej wartości artystycznej, zarówno w ich stylu malarskim, jak i projektowaniu prawdy, w tym prawdy o rozkładzie i brzydocie . Ale każda praca, uznana za sztukę czy nie, może być subiektywnie doświadczona jako piękna przez jednostkę . To prowadzi nas do rozdzielenia sztuki i piękna w tej dyskusji i skoncentrowania się wyłącznie na pięknie . W naszych badaniach byliśmy zasadniczo obojętni, czy bodziec wzrokowy czy słuchowy stanowi dzieło sztuki, naszą jedyną troską było, czy konkretny badany podczas skanowania doświadcza tego dzieła jako pięknego czy nie .

Próbując dostarczyć odpowiedzi, zostaliśmy zainspirowani przez krytyczne pytanie zadane przez angielskiego historyka sztuki – Clive’a Bella – w jego książce zatytułowanej Art38, myśląc mniej o odpowiedzi, którą dał . Bell był skoncentrowany w głównej mierze na pięknie wzrokowym, ale my rozszerzamy naszą argumentację na piękno w ogóle . Napisał: „Jeśli możemy odkryć jakieś jakości wspólne i specy-ficzne dla wszystkich obiektów, które wywołują to [piękno], powinniśmy rozwiązać to, co traktuję jako centralny problem estetyki” . W przeciwieństwie do Hume’a, któ-ry umiejscowił piękno całkowicie w odbiorcy, Bell szukał tej „specyficznej jakości”

w ujmowanych obiektach, jednocześnie dając prymat odbiorcy . Pisał: „Wszystkie systemy estetyczne muszą bazować na osobistym doświadczeniu – to znaczy, muszą

38 C . Bell, Art, London: Chatto and Windus 1921, s . 292 .

być subiektywne”39 . Jakie jakości, pytał, „są wspólne dla Św . Zofii i okien w Chartres, meksykańskich rzeźb, perskich mis, chińskich dywanów, fresków Giotta w Padwie i arcydzieł Poussina, Piero della Francesca i Cézanne’a?” – lista, która wyklucza mu-zykę . My modyfikujemy jego pytanie nieznacznie przez dodanie muzyki i pytamy:

co było wspólne dla wszystkich doświadczeń piękna, które miał każdy z naszych badanych, kiedy odbierał różne wzrokowe i słuchowe bodźce? Nasze wyniki inspi-rują nas do dostarczenia, spekulatywnej i wstępnej, i może nawet prowokacyjnej, nowej, neurobiologicznej odpowiedzi na zmodyfikowane przez nas pytanie Bella, odpowiedzi bazującej raczej tylko na odbiorcy niż na obiekcie, co nie znaczy, że obiekty nie mogą mieć właściwości, które kwalifikują je jako piękne .

Odpowiedzią, którą dał Bell jest to, że pojedynczą właściwością, która defi-niuje wszystkie dzieła sztuki, jest „znacząca forma” . Taka definicja ma wiele wad, z których główną jest zdefiniowanie, czym znacząca forma może być w malarstwie, muzyce, modzie, designie, filmie, operze i wielu innych sferach, w których do-świadczamy piękna, włączając piękno moralne . Istotnie, sam Bell był nieprecyzyjny w wyjaśnianiu, czym może być „znacząca forma” nawet w zakresie elementarnych atrybutów wizualnych, takich jak kolor i linia . Termin ten jest odporny na defini-cję, którą stosuje do wszystkich obszarów, w których doświadczamy piękna, tym samym staje się niemożliwym do pomiaru i oceny ilościowej . Dlatego my w zamian proponujemy definicję neurobiologiczną, która czyni niekoniecznym definiowanie

„znaczącej formy” czy wręcz żadne inne właściwości ujmowanych prac, definicję, która jest podatna na pomiar i ocenę ilościową i która opiera się wyłącznie na po-strzegającym . Postulujemy, że wszystkie prace, które jawią się odbiorcy jako piękne posiadają pojedynczą neurobiologiczną właściwość, która koreluje z doświadcza-niem zmiany siły aktywności wewnątrz mOFC i, szczegółowiej, w ramach pola A1 . Nasza propozycja przesuwa definicję piękna bardzo na rzecz percypującego podmiotu i oddala od właściwości ujmowanego obiektu i daje dodatkową siłę ła-cińskiemu przysłowiu, że De gustibus non est disputandum . Podkreślamy ponownie, że nie chcemy implikować, że obiekt zaklasyfikowany jako piękny nie posiada pew-nych właściwości pomocpew-nych w tej klasyfikacji, aczkolwiek czym są te właściwości było i nadal jest przedmiotem dyskusji .

Nasza definicja więc nie tylko wyraźnie rozróżnia wartość artystyczną i este-tyczną, ale jest również obojętna na to, czy coś jest sztuką, czy nie . Prawie wszystko może być uznane za sztukę, ale tylko dzieła, których doświadczanie wykazuje, jako korelację, aktywność w mOFC mieszczą się w klasyfikacji sztuki pięknej . To, że aktywność w mOFC jest proporcjonalna do intensywności doświadczanego piękna dodaje siły naszej teorii, gdyż siła aktywacji jest związana z intensywnością samego doświadczenia, niezależnie od stopnia, w jakim praca może być zaklasyfikowana

39 Ibidem .

W stronę neurobiologicznej teorii piękna

jako dzieło sztuki lub nie . Malarstwo Francisa Bacona może być wykonane w stylu malarskim i mieć wielką wartość artystyczną, ale może się nie kwalifikować jako piękne dla badanego, ponieważ doświadczenie oglądania nie koreluje z aktywno-ścią w jego mOFC . Definicja, którą proponujemy, traktuje estetykę jako bardzo subiektywną, choć wymierną, dziedzinę: odnosi się ona tylko do indywidualno-ści w określonym czasie i miejscu, gdyż to, co jest sądzone i doświadczane jako piękne w jednym czasie i kontekście przez jednego badanego może nie być tak doświadczone przez drugiego w innym kontekście . Inaczej mówiąc, dla jednostki, która doświadcza piękna w malarstwie Francisa Bacona, przy jednoczesnej zmianie aktywności w ramach mOFC, dzieło może być zakwalifikowane jako piękne . Na-sza definicja więc czyni niekoniecznym rozważanie innych czynników, takich jak wychowanie, kultura, kontekst, koneserstwo i wartość pieniężna w definiowaniu, co konstytuuje estetyczny wygląd dzieła sztuki, choć czynniki te mogą przyczyniać się do doświadczania piękna . Istotnie, z tego właśnie powodu do grona badanych włączyliśmy ludzi różnych kulturowo i etnicznie . Oczywiście jest wiele ikonicznych dzieł sztuki, jak muzyka Beethovena lub Pieta Michała Anioła, które są doświadcza-ne jako piękdoświadcza-ne przez osoby należące do różnych kultur, środowisk (backgrounds) i grup etnicznych . To może być wyjaśnienie, jakie podał Immanuel Kant w Kryty-ce władzy sądzenia40, zakładając istnienie sensus communis, to znaczy organizacji umysłowej, która jest podobna dla wszystkich ludzi i kultur, których takie prace stymulują . Obecnie rozwiązujemy to bardziej szczegółowo .

Jesteśmy oczywiście świadomi, że aktywność w mOFC koreluje z doświadcze-niem przyjemności i nagradzania – obojętne realnego czy wyobrażonego – oraz oczekiwaniami na nie41 . To naturalnie podnosi, na poziomie neurobiologicznym, problem długo dyskutowany w naukach humanistycznych, określany jako związek doświadczenia estetycznego z przyjemnością (zob . G . Gordon, The Philosophy of Art42) . Można stwierdzić, że Preludium Wagnera do Tristana i Izoldy jest nieskoń-czenie bardziej subtelne i piękne niż np . kompozycja artysty rockowego . Ale ten argument ma więcej wspólnego z kwestią, co jest sztuką, a co nią nie jest niż z tym, co jest odbierane jako piękne i satysfakcjonujące, a co nie . Wielu, którzy podziwiają i są usatysfakcjonowani słuchaniem muzyki rockowej, którą uważają za piękną, miałoby mało czasu na Wagnera i odwrotnie . Spodziewamy się, że u badanych, któ-rzy uważają muzykę rockową za satysfakcjonującą i piękną, doświadczenie piękna

40 I . Kant, Krytyka władzy sądzenia, przeł . J . Gałecki, Warszawa 1986, passim .

41 S . Bray, S . Shimojo, J .P . O’Doherty, Human medial orbitofrontal cortex is recruited during experience of imagined and real rewards, „J Neurophysiol” 2010, nr 103, s . 2506–2512; J . Peters, C . Buchel, Neural representations of subjective reward value, „Behav Brain Res” 2010, nr 213, s . 135–141; W . Schultz, Subjective neuronal coding of reward: temporal value discounting and risk,

„Eur J Neurosci” 2010, nr 31, s . 2124–2135 .

42 G . Gordon, Philosophy of the Arts, London: Routledge 1997, s . 193 .

muzyki rockowej będzie korelowało z aktywnością w ich mOFC . Nasza definicja dotyczy tego, czego indywidualny podmiot doświadcza jako piękne w danym mo-mencie, niczego więcej .

Interesujące do odnotowania jest, że – w przeciwieństwie do doświadczenia piękna – nie zlokalizowalibyśmy, przez nasze analizy koniunkcyjne, wspólnej sfery, w której aktywność koreluje z doświadczeniem muzycznej i wzrokowej brzydoty, na której negatywny wynik nie mamy obecnie wytłumaczenia .

Koaktywacja mOFC i obszarów percepcyjnych

Jedynym zastrzeżeniem do naszej hipotezy jest to, że – obecnie – aktywność mOFC może być związana z innymi doświadczeniami, jak sądy, ewaluacja, po-dejmowanie decyzji i satysfakcja w innych domenach – tych, które nie są bezpo-średnio związane wyłącznie z pięknem . Dla jasności i z powodu złożonej budowy architektonicznej mOFC oznaczyliśmy w tym badaniu sferę aktywną jako obszar A1 mOFC . Aktywacja mOFC w innych zadaniach związanych z satysfakcją, jak satysfakcja pieniężna, angażuje inny ogólny wzór aktywności mózgu niż ten, który tu sprawozdajemy . Ponadto takie zadania satysfakcji mogą aktywować lub nie pole A1 mOFC . Najnowsze badania43 z sokiem i nagrodami pieniężnymi donoszą o na-kładających się aktywnościach w rejonie odpowiadającym A1 mOFC, aczkolwiek wyniki tych badań, bazując bądź na nieskorygowanych statystykach przy p<0 .005, bądź skorygowanych statystykach przy p<0 .05, ale przy użyciu 8 mm SVC, są nieco słabe i wymagają dalszych badań . Dzieje się tak zwłaszcza odkąd inne badania ba-zujące na nagrodach pieniężnych umieszczają aktywność w oczodołowo-czołowej korze poza A144 i w znacznie bardziej przedniej pozycji niż w studium Kim i in . Stąd potrzeba bardziej precyzyjnej definicji związków aktywności pochodzących z różnych rodzajów eksperymentów z nagradzaniem (reward tasks) z zasięgiem pola A1 mOFC .

W istocie specjalizacja wewnątrz mOFC może istnieć ze względu na trasę ko-rową prowadzącą do niej . W naszym badaniu, pomimo aktywności tylko w jed-nym obszarze korowym, A1 mOFC, skorelowaw jed-nym z doświadczeniem muzycznego i wzrokowego piękna, ścieżka prowadząca do mOFC przez te dwie domeny była inna . W trakcie muzycznego doświadczenia piękna obszary słuchowe mózgu były koaktywne z A1 mOFC, natomiast nie wykryliśmy żadnej aktywności w jądrze ogo-niastym . W trakcie wzrokowego doświadczenia piękna jądro ogoniaste było bardzo koaktywne z A1 mOFC, tak jak obszary wzrokowe (używamy terminu koaktywne,

43 H . Kim, S . Shimojo, J .P . O’Doherty, Overlapping responses for the expectation of juice and money rewards in human ventromedial prefrontal cortex, „Cereb Cortex” 2011, nr 21, s . 769–776 .

44 G . Sescousse, J . Redoute, J .C . Dreher, The architecture of reward value coding in the human orbitofrontal cortex, „J Neurosci” 2010, nr 30, s . 13095–13104 .

W stronę neurobiologicznej teorii piękna

ponieważ ograniczenia czasowe metody fMRI nie pozwalają wyizolować sekwencji aktywności w tych obszarach) . Stąd, bazując bardziej na definicji piękna Burke’a po-danej powyżej, jako opartej na zmysłach (mediated by the senses), uważamy, że nie sama aktywacja mOFC jest determinantem piękna; to raczej koaktywacja pola A1 mOFC z wyspecjalizowanym obszarem (lub obszarami) sensorycznym i percep-cyjnym i ewentualnie (w przypadku bodźca wzrokowego) również z jądrem ogo-niastym . Dlatego poszerzyliśmy naszą neurobiologiczną definicję piękna podaną powyżej, aby włączyć nie tylko aktywność mOFC, ale także jej koaktywność ze sferą zmysłową, która ją zasila (that feed it) . Interakcje między tymi sferami zmysłowymi a innymi rejonami – takimi, jak jądro – i A1 mOFC, a tym, jak aktywność w tym ostatnim jest modulowana przez aktywność w poprzednich, pozostaje bardzo cie-kawą łamigłówką na przyszłość .

Podkreślamy, że nasza teoria jest wstępna; jest wiele innych doświadczeń, któ-re mogą być uznane za piękne poza wzrokowymi i muzycznymi . Nasza teoria się utrzyma lub upadnie w zależności od tego, czy kolejne badania dotyczące doświad-czenia piękna w innych domenach pokażą, jak w tych dwóch, że doświadczenie koreluje z aktywnością w A1 mOFC .

Informacje uzupełniające

Tabela 1. Dane behawioralne zebrane we wstępnym badaniu [teście] beha-wioralnym . Rozkład ocen zachowania podczas badania wstępnego wg modalności bodźca, uśredniony dla wszystkich badanych . Zakres pokazuje maksymalny i mi-nimalny procent wśród badanych . (DOCX)

Podziękowania

Dziękujemy Johnowi Romaya za pomoc na wszystkich etapach i Masamichie-mu Hayashi za przydatne propozycje . Dziękujemy również Karlowi Fristonowi, Rayowi Dolanowi i Antonowi Burdalsowowi za krytyczną lekturę rękopisu tego tekstu .

Wkład poszczególnych autorów

Pomysł i zaprojektowanie eksperymentów: S . Z ., T . I . Wykonanie ekspery-mentów: T . I . Analiza danych: T . I ., S . Z . Przygotowanie odczynników, materiałów i narzędzi analitycznych: S . Z ., T . I . Napisanie artykułu: S . Z ., T . I .

Bibliografia

Aron A ., Fisher H ., Mashek D .J ., Strong G ., Li H . i in ., Reward, motivation, and emo-tion systems associated with early-stage intense romantic love, „J Neurophysiol”

2005, nr 94, s . 327–337 .

Bartels A ., Zeki S ., The neural basis of romantic love, „Neuroreport” 2000, nr 11, s . 3829–3834 .

Bechara A ., Damasio H ., Damasio A .R ., Emotion, decision making and the orbito-frontal cortex, „Cereb Cortex” 2000, nr 10, s . 295–307 .

Bell C ., Art, London: Chatto and Windus 1921 .

Blood A .J ., Zatorre R .J ., Bermudez P ., Evans A .C ., Emotional responses to pleasant and unpleasant music correlate with activity in paralimbic brain regions, „Nat Neurosci” 1999, nr 2, s . 382–387 .

Bray S ., Shimojo S ., O’Doherty J .P ., Human medial orbitofrontal cortex is recruited during experience of imagined and real rewards, „J Neurophysiol” 2010, nr 103, s . 2506–2512 .

Burke E ., Dociekania filozoficzne o pochodzeniu naszych idei wzniosłości i piękna, Warszawa 1968 .

Carretie L ., Rios M ., de la Gandara B .S ., Tapia M ., Albert J . i in ., The striatum beyond reward: caudate responds intensely to unpleasant pictures, „Neuroscience” 2009, nr 164, s . 1615–1622 .

Cela-Conde C .J ., Ayala F .J ., Munar E ., Maestu F ., Nadal M . i in ., Sex-related similari-related similari-ties and differences in the neural correlates of beauty, „Proc Natl Acad Sci” USA 2009, nr 106, s . 3847–3852 .

Cloutier J ., Heatherton T .F ., Whalen P .J ., Kelley W .M ., Are attractive people reward-ing? Sex differences in the neural substrates official attractiveness, „J Cogn Neu-rosci” 2008, nr 20, s . 941–951 .

Di Dio C ., Macaluso E ., Rizzolatti G ., The golden beauty: brain response to classical and renaissance sculptures, „PLoS One” 2007, nr 2, e1201 .

FitzGerald T .H ., Seymour B ., Dolan R .J ., The role of human orbitofrontal cortex in value comparison for incommensurable objects, „J Neurosci” 2009, nr 29, s . 8388–8395 .

Gordon G ., Philosophy of the Arts, London: Routledge 1997 .

Gotshalk D .W ., Beauty and Value, „The Journal of Philosophy” 1935, nr 32, s . 604–610 .

Grabenhorst F ., Rolls E .T ., Value, pleasure and choice in the ventral prefrontal cortex,

„Trends Cogn Sci” 2011, nr 15, s . 56–67 .

Jacobsen T ., Schubotz R .I ., Hofel L ., Cramon D .Y ., Brain correlates of aesthetic judg-ment of beauty, „Neuroimage” 2006, nr 29, s . 276–285 .

Kant I ., Krytyka władzy sądzenia, przeł . J . Gałecki, Warszawa 1986 .

W stronę neurobiologicznej teorii piękna

Kawabata H ., Zeki S ., Neural correlates of beauty, „J Neurophysiol” 2004, nr 91, s . 1699–1705 .

Kawabata H ., Zeki S ., The neural correlates of desire, „PLoS One” 2008, nr 3, e3027 . Kim H ., Shimojo S ., O’Doherty J .P ., Overlapping responses for the expectation of juice

and money rewards in human ventromedial prefrontal cortex, „Cereb Cortex”

2011, nr 21, s . 769–776 .

Kirk U ., Skov M ., Hulme O ., Christensen M .S ., Zeki S ., Modulation of aesthetic value by semantic context: an fMRI study, „Neuroimage” 2009, nr 44, s . 1125–1132 . Kornysheva K ., von Cramon D .Y ., Jacobsen T ., Schubotz R .I ., Tuning-in to the beat:

Aesthetic appreciation of musical rhythms correlates with a premotor activity boost, „Hum Brain Mapp” 2010, nr 31, s . 48–64 .

Kranz F ., Ishai A ., Face perception is modulated by sexual preference, „Curr Biol”

2006, nr 16, s . 63–68 .

Margulies D .S ., Kelly A .M ., Uddin L .Q ., Biswal B .B ., Castellanos F .X . i in ., Map-ping the functional connectivity of anterior cingulate cortex, „Neuroimage” 2007, nr 37, s . 579–588 .

O’Doherty J ., Winston J ., Critchley H ., Perrett D ., Burt D .M . i in ., Beauty in a smile:

the role of medial orbitofrontal cortex in facial attractiveness, „Neuropsycholo-gia” 2003, nr 41, s . 147–155 .

Peters J ., Buchel C ., Neural representations of subjective reward value, „Behav Brain Res” 2010, nr 213, s . 135–141 .

Price C .J ., Friston K .J ., Cognitive conjunction: a new approach to brain activation experiments, „Neuroimage” 1997, nr 5, s . 261–270 .

Schultz W ., Subjective neuronal coding of reward: temporal value discounting and risk, „Eur J Neurosci” 2010, nr 31, s . 2124–2135 .

Sescousse G ., Redoute J ., Dreher J .C ., The architecture of reward value coding in the human orbitofrontal cortex, „J Neurosci” 2010, nr 30, s . 13095–13104 .

Tsukiura T ., Cabeza R ., Shared brain activity for aesthetic and moral judgments:

implication for the Beauty-is-Good stereotype, „Soc Cogn Affect Neurosci” 2011 [nr 6, s . 138–148 – przyp . tłum .] .

Vartanian O ., Goel V ., Neuroanatomical correlates of aesthetic preference for paint-ings, „Neuroreport” 2004, nr 15, s . 893–897 .

Winston J .S ., O’’Doherty J ., Kilner J .M ., Perrett D .I ., Dolan R .J ., Brain systems for

Winston J .S ., O’’Doherty J ., Kilner J .M ., Perrett D .I ., Dolan R .J ., Brain systems for

W dokumencie „Via Mentis” numer 1 (1/2012) (Stron 130-146)