• Nie Znaleziono Wyników

Z chwilą powstania Związku Strzeleckiego w Zatorze idea ta rozpo-wszechniała się coraz bardziej.

Strzelcy z Zatora często, prawie w każdą niedzielę, urządzają mar-sze i ćwiczenia polowe. Pieśń strzelecka porywa serca i podbija je.

Mundur strzelecki i czapka z  orzełkiem wywołują wspomnienia dawno niewidzianego wojska polskiego.

Młodzież zapala się, a starsi kiwają pobłażliwie, nazywają strzel-ców niedowarzonymi głowami i wariatami. Zdaje się, że była to ogólna opinia w ówczesnym społeczeństwie. Tolerancyjnie mówiono o strzelcach: niech się bawią w wojsko. Co oni zrobią takim potęgom, nie mając armat, karabinów, amunicji, pieniędzy? Jednym słowem:

wariaty!

A „wariaty” mieli wiarę w nieznanego wodza, nadzieję i pewność zdobycia Niepodległości i miłość dla prawdy, dla wytkniętego może dalekiego, a może bliskiego celu.

Wkrótce po założeniu nadeszło do Zatora następujące pismo:

Towarzystwo

„Związek Strzelecki”

w Wadowicach

Wadowice, dnia 31 marca 1913 r.

Do

Ob. Michała Baścika w Zatorze.

W dniu 2 marca br. odbyło się w Wadowicach poufne zgromadzenie Wydziału Towarzystwa „Związek Strzelecki” w Wadowicach, na które przybył ob. wydelegowany z Krakowa.

Obrady trwały dwie godziny i uchwaliło poufne zgromadzenie po-przeć myśl Obywatela i trzymając go za słowo wygłoszone do Pana Boruckiego, przeto postanowił Komitet Związku Strzeleckiego zaprosić Go wraz z drużyną w celu zademonstrowania tut. mieszczaństwu i roz-budzenia uczuć patriotycznych, które zda się drzemią.

Delegatowi wysłanemu specjalnie do nas z Gł. Komendy nadzwyczaj spodobała się ta myśl i postanowiliśmy po przybyciu Drużyn zatorskich urządzić wspólne ćwiczenia polowe z udziałem drużyn „Skautów”.

Zainteresowanie sprawą zaczyna się budzić między tut. obywatelami i zda się robota nie pójdzie na marne.

Walne zgromadzenie urządzamy w dniu 9 marca o godzinie 2-giej po południu w lokalu „Czytelni Mieszczańskiej” za zaproszeniami, przeto prosimy, by Obywatel zechciał odwrotną pocztą podać nam ilość człon-ków mających przybyć na zgromadzenie, by w tym celu wysłać Wam odpowiednią ilość zaproszeń, a Wy zechcecie ich sobie sami wypełnić.

Dla samych Wadowic wysyłamy 400 zaproszeń.

Za Wydział:

Tymcz. Przewodniczący St. Mikołajewski Rynek Gł.

Sekretarz:

St. Kucharski.

Z zaproszenia skorzystano i dnia 9 lutego 1913 r. wyruszono mar-szem z Zatora do Wadowic. Od Graboszyc posuwano się marmar-szem ubezpieczonym, lecz spotkanie z „nieprzyjacielem” nie nastąpiło.

Oddział zatorski w sile ok. 30 ludzi w czapkach strzeleckich i z pieśnią na ustach wkroczył do Wadowic i wziął gremialny udział w or-ganizacyjnym zebraniu Związku Strzeleckiego, które odbyło się w lokalu Czytelni Mieszczańskiej.

Wesoło powracano marszem do Zatora, radując się, że znowu jedna silna placówka strzelecka powstała, krzewiąca nową myśl i nowy czyn.

PALCZOWICE

W listopadzie 1912 r. powstał z inicjatywy miejscowego nauczy-ciela Władysława Wichmana oddział ćwiczących przy Czytelni Lu-dowej. Z chwilą powstania Związku Strzeleckiego w Zatorze oddział ten organizacyjnie przyłączono do Zatora, a komendantem tego plu-tonu zamianowany został ob. Kozubek Józef.

Do oddziału należeli:

Równocześnie z Palczowicami powstał oddział ćwiczących w Smolicach, który zbierał się przy Kółku Rolniczym. Z początku

dochodził na ćwiczenia raz w tygodniu ob. Wichman Władysław, a następnie prowadził ob. Giermek.

Oddział ten również organizacyjnie podporządkowano Związko-wi Strzeleckiemu w Zatorze.

Organizacją Związku Strzeleckiego zajął się ob. Kubas Wojciech.

Lokal mieścił się u ob. Antoniego Rybarza. Pracę rozpoczęto w czerw-cu 1914 r.

RYCZÓW

Dnia 21 maja 1914 r. powstał Związek Strzelecki w Ryczowie.

Przewodniczącym był ob. Stanisław Rybarz. Ćwiczenia odbywały się w lokalu ob. St. Rybarza lub na pastwisku za torem kolejowym.

Z braku własnych instruktorów przyjeżdżali co niedzielę z Zatora ob.

Gara Teodor lub ob. Rybak Julian, a także instruktorzy z Komendy Okręgu.

Strzelcy z własnych funduszy zakupili sobie czapki, a niektórzy mundury.

Członków było 25 w tym 20 ćwiczących. Oto ich nazwiska:

Dąbski Franciszek

W czerwcu 1914 r. powstał Związek Strzelecki w Przeciszowie.

Do przeszkolenia tego oddziału wyjeżdżali instruktorzy z Zatora.

W krótkim czasie potrafili się strzelcy zaopatrzyć w czapki, a wielu w mundury. Opiekował się tym oddziałem ob. Moeser Aleksander, naczelnik stacji kolejowej.

Liczba członków ok. 30.

Z powodu zaginięcia listy przytacza się niektórych, a mianowicie:

Balon Ludwik Balon Władysław Michałek

Małaniak Jakub Powela Stanisław.

BACHOWICE

Pracy dla Związku Strzeleckiego podjął się w 1913 r. ob. Tadeusz Chałgasiewicz. Oddział był nieliczny i mało czynny. W r. 1914 pra-cuje ob. Jan Jakiel ps. Cietrzew.

DRUŻYNY STRZELECKIE

Drużyny strzeleckie wyznające tę samą ideę i mające ten sam cel co Związek Strzelecki pracowały odrębnie i rywalizowały w pracach wyszkoleniowych i organizacyjnych.

Na terenie Zatorszczyzny działa imieniem Drużyn Strzeleckich ob. Naimski Ludwik, jako komendant obwodowy.

W r. 1913 powstała Drużyna Strzelecka w Spytkowicach, gdzie komendantem był ob. Karasiewicz, oraz w Okleśnej za Wisłą.

Starano się w czerwcu 1914 r. zorganizować Drużyny Strzeleckie w Ryczowie. Próba się nie udała, a to z powodu istniejącego już od-działu Związku Strzeleckiego.

Z chwilą połączenia się Drużyn Strzeleckich ze Związkiem Strzelec-kim w lipcu 1914 r. ob. Naimski Ludwik przekazał oddziały w Spytko-wicach i Okleśnej Komendzie Związków Strzeleckich Obwodu Za-torskiego.

W innych miejscowościach nie organizowano Związków Strzelec-kich z braku odpowiednich ludzi ideowych i wyszkolonych instruk-torów.

Przeciwko Związkowi Strzeleckiemu występowali nieraz gwał-townie księża, nazywając strzelców socjalistami, masonami i sługa-mi żydowskisługa-mi.

Nic więc dziwnego, że masy nieuświadomione trzymały się z dała od Związku Strzeleckiego i patrzyły się na działalność podejrzliwie i nieufnie. Mówiono nawet: zachciewa im się Polski, aby wprowadzić pańszczyznę.

Lecz na przekór wszelkim przeciwnikom i złowrogim puszczy-kom praca postępowała, a im większe przeszkody, tym większa za-ciętość i zawziętość przezwyciężenia w szeregach strzeleckich rosła.

Obraz tej walki i pracy odtwarzają następne rozdziały.

Działalność Wydziału