• Nie Znaleziono Wyników

Z obchodzonym w roku 2020 jubileuszem pięćdziesięciolecia Uniwersytetu Gdań-skiego (1970) zbiegło się wydarzenie mniej oficjalne, acz równie ważne – wydanie opowieści autobiograficznej Profesora zwyczajnego Zenona Ciesielskiego. Jest ona uzupełnieniem bogatej historii gdańskiej Alma Mater oglądanej poprzez osobisty filtr osoby z jej początkami najściślej związanej.

Recenzować czyjeś realne życie… Tego nie zamierzam czynić. Recenzować treść i styl narracji autobiograficznej – to dla literaturoznawcy o profilu skandy-nawskim, a w takiej roli czuję się najlepiej, zadanie codzienne i wykonalne. Tym razem zachętą i wyzwaniem staje się dzieło profesorskie, i to prawie czterystustro-nicowe. To dzieło już w tytule Zapisane w pamięci1 ukierunkowuje uwagę czytelni-ka na pierwotny zamysł wykorzystania wszystkich posiadanych zbiorów, całej do-kumentacji, świadectw życia. Synonimiczny zwrot „czyli meandry mojego życia”

ma już inny charakter, wskazuje na domieszkę wyobraźni, na prawo do literackiej obrazowości czy metafory, co ujawniają zresztą pierwsze zdania Wprowadzenia oraz sam podtytuł, który jest prostym wskazaniem ramy gatunkowej: autobiogra-fia. Te dwa elementy – tematyczno-mnemotechniczny i pisarski oraz gatunkowa rama sugerują od początku wyraźną jedność i całość.

Zobaczmy, jakie ogólne cechy tej sugerowanej jedności można rozpoznać i w ja-kiej mierze skorzystać na śledzeniu cudzych losów od jarocińsja-kiej kolebki: Cieszyń-skie dzieciństwo (1931–1939), przez Wojnę i okupację (1939–1945), Lata gimnazjalne (1945–1951), Poznańskie studia (1951–1955), Epizod wschowski (1951/56), dalej przez historię zatrudnienia: W Bibliotece Politechniki Gdańskiej (1956–1961), W gdańskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej (1961–1970), Czasy uniwersyteckie (1970–1996), aż po gdańską dojrzałość seniora: Na emeryturze (od 1996).

Chronologiczny porządek kompozycyjny pokazuje, że czytelnik ma okazję po-znać – z punktu widzenia osiemdziesięciodziewięciolatka – liczne sylwetki ludzkie i nurt szczegółowych wydarzeń biograficznych, wśród których „nie brakowało –

1 Użycie tej formuły pozwala autorowi uniknąć pułapki, jaka kryje się we frazie „z pamięci”.

Pozwala szeroko i precyzyjnie otworzyć zasoby pamięci osobniczej.

jak stwierdza główny narrator i bohater książki – nieoczekiwanych zwrotów i za-krętów życiowych” (s. 5), podobnych do „meandrów” krajobrazowych południo-wo-wschodniej Wielkopolski, o których z gorliwością lokalnego patrioty wspomi-na autor. A kronikarska całość stanowi ambitne i szerokie spojrzenie, to zwspomi-naczy niezawężone do perypetii osobistych i rodzinnych, lecz otwarte na szerszą panora-mę życia społecznego, naukowego, kulturalnego, politycznego.

Przykładem tej otwartości, szczególnie ważnym dla dużej grupy absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego, jest opis genezy i rozwoju gdańskiej skandynawistyki (1970–1996), będącej nie tylko efektem założycielskich, organizacyjnych i mena-dżerskich wysiłków Profesora Zenona Ciesielskiego, ale i centrum jego prekur-sorskich odkryć naukowych i miejscem powstania wielu jego książek i publikacji (w tym liczącego aż dziesięć książek dorobku naukowego) oraz rozwijania i pielę-gnowania licznych naukowych kontaktów zagranicznych.

Ten czas obfituje w osiągnięcia stanowiące przedmiot wielkiej dumy Profesora.

Mam tu na myśli, po pierwsze, nagrodę Teatralnej Książki Roku 1987 za syntetycz-ne dzieło Od Fredry do Różewicza. Dramat i teatr polski w Szwecji w latach 1835–

1970, po drugie, nadanie w 1988 roku tytułu doktora honorowego przez Wydział Humanistyczny Uniwersytetu w Umeå w Szwecji, po trzecie (z żalem pomijam inne wydarzenia), wydanie w 1990 roku po polsku pionierskiej monografii Hi-storia literatury szwedzkiej, która bezpośrednio wyniosła Autora na „wierzchołek kariery akademickiej”, czyli przyczyniła się do awansu na profesora zwyczajnego.

Trzeba przyznać, że Zenon Ciesielski ma znakomitą pamięć, tak jak i wyjątko-wą zdolność zarządzania pieczołowicie przechowywanymi danymi. Imponuje ska-lą i pojemnością swojej pamięci, jak i bogatym stylem polszczyzny ogarniającym ogrom odtwarzanych w porządku chronologicznym wydarzeń, detali, pamiątek.

Nietrudno spostrzec, że dopiero w formie zapisanej wydobyte zostało bogactwo szczegółów, ich znaczenia i inspirująca wartość poznawcza. Bez wysiłku i umiejęt-ności zapisywania domowy czy rodzinny zasób byłby tylko zbiorem martwych pa-miątek. Nadanie mu formy literackiej przemienia go w potok opowieści o poszcze-gólnych okresach życia, pozwalając ożyć całej dokumentacji i odtworzyć przejawy realnego życia, postaci i wydarzenia. Przeobrażają się one w barwny, rzetelny i wia-rygodny proces rozumienia własnych dziejów na tle rodziny, regionu, środowiska, kraju, zagranicy. Ujawniają przestrzeń szczerości autobiografisty – jego poglądy na świat, opinie o bieżących zdarzeniach, preferencje polityczne i religijne.

Spisanie dziejów ma tu wymiar etyczny – oznacza pewien rodzaj troski o życie własne i cudze. Jest niezgodą na bylejakość, chaos strumieni niezarejestrowanych wydarzeń, spotkań, relacji, przeżyć, doświadczeń. To świadectwo pochwały życia takiego, jakie było i jakie jest, ale też – ważności dzielenia się informacjami, które budują poczucie własnej wartości, wrażliwości na świat. Tkwi w nim impuls spo-łeczny – ekspresja własnego losu splata się z widzeniem panoramicznym.

Temu wszystkiemu sprzyja spokojna narracja – spokojna, bo solidnie udoku-mentowana. Oto próbka – opowieść o nowatorskim pomyśle prekursorskiej książ-ki skandynawistycznej:

Po powołaniu Zakładu Języka i Kultury Skandynawskiej UG zacząłem myśleć o wydaniu książki na temat interesujących mnie zagadnień skandynawskich. Mogłaby ona zwrócić uwagę w kraju na plany i poczynania gdańskie. Punktem wyjścia publikacji uczyniłem moje wcześniejsze artykuły, które jednak znacznie poszerzyłem i uzupełniłem o nowe tematy. Głównym zagadnieniem książki było więc zasygnalizowanie rozwoju zaintere-sowania polską kulturą na Północy, na przykładzie działalności wybitnych jednostek polonofilskich, jak ród Engeströmów, Georg Brandes, Alfred Jensen czy Karol-Gustav Fellenius. Zainteresowałem się też działalnością polonistów skandynawskich oraz doko-nałem przeglądu tłumaczeń naszej literatury w Skandynawii. Wreszcie przeprowadziłem analizy wpływu na życie umysłowe mieszkańców krajów skandynawskich takich Pola-ków, jak np. Fryderyk Chopin, Stanisław Przybyszewski czy Jerzy Grotowski i inni. Książ-ka zatytułowana Zbliżenia sKsiąż-kandynawsko-polskie. Szkice o kontaktach kulturalnych w XIX i XX wieku wyszła nakładem Wydawnictwa Morskiego w Gdańsku i uzyskała dość sporo pozytywnych recenzji, m.in. w „Kulturze” (Warszawa), „Literaturze”, „Polityce”, „Nowych Książkach” czy w „Miesięczniku Literackim”. Dostrzeżono ją również za granicą (Oslo, Uppsala, Kilonia). Jeszcze po latach, gdy przybył do Gdańska rektor Uniwersytetu Jagiel-lońskiego, Franciszek Ziejka, powiedział mi, że trzyma tę książkę na półce przy swoim biurku. Był to mój skandynawistyczny debiut książkowy (s. 161).

Wnioski z tak krótkiego oglądu biograficznego świadectwa bogatego życia streszczę do dwóch głównych. Po pierwsze, trudno obok takiego autentycznego i wiarygodnego świadectwa, które z pietyzmem dokumentuje nie tylko perype-tie osobiste i rodzinne, przejść obojętnie. To nie tylko źródło historyczne dziejów polskiej inteligencji i jej naukowych dokonań oglądanych z jednostkowego punktu widzenia, ale w formie „długiego trwania”. To także unikalny wycinek historii naj-większej pomorskiej uczelni i – z powodu bliskiego sąsiedztwa przez Bałtyk – waż-nego dla jej profilu instytutu, czyli gdańskiej skandynawistyki. Po drugie, liczne talenty Profesora Zenona Ciesielskiego, jego systematyczne, wytrwałe, skrupulat-ne utrwalanie bieżących wydarzeń w formie swoistego dziennika „pokładowego”, umiejętność wyboru tematów badawczych, systematycznej nad nimi pracy, nie-ustająca kronikarska, naukowa i pisarska aktywność na emeryturze – wszystko to stanowi pewien wzór dla młodszych pokoleń. Bo to młodzi i młodsi są właści-wym adresatem recenzowanej książki. Chciałbym ich zachęcić do jej zakupienia i uważnego przeczytania, dodając jeszcze jeden element – wartość, jaką w karierze zawodowej Profesora miała najbliższa rodzina, czego w autobiografii dał wymow-ne świadectwa.

Hieronim Chojnacki Ateneum – Szkoła Wyższa w Gdańsku

Krzysztof Kubiak, Strategia Lokiego. Duńskie terytoria atlantyckie w II wojnie światowej, Warszawa: Tetragon, 2019, 362 ss.

Prof. dr hab. Krzysztof Kubiak jako ekspert historii wojskowości jest dobrze znany i ceniony w polskim i zagranicznym środowisku naukowym. Od wielu lat rozwija swoją działalność naukową w szeroko rozumianym obszarze nauk społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień bezpieczeństwa. Jest bezspornym au-torytetem w Polsce w tej dziedzinie, co wynika z jego zainteresowań naukowych i doświadczeń zawodowych.

Osiągnięcia publikacyjne Profesora, niezależnie od imponującego w całości ilościowego i jakościowego dorobku naukowego, wzmacnia najnowsza książka do-tyczącą obszarów północnych w czasie II wojny światowej, zatytułowana Strategia Lokiego. Duńskie terytoria atlantyckie w II wojnie światowej, wydana w 2019 roku w ramach serii „Morskiej” przez renomowane wydawnictwo Tetragon.

Mimo iż poruszana tematyka należy do bezspornie wielowątkowych i złożo-nych, opracowanie zwraca uwagę swoją precyzją, która sprawia, że jest to doko-nanie bardzo wysokiej próby o znaczących walorach naukowych i poznawczych.

Ukazuje szeroko rozumianą problematykę północy naszego globu nie w prostym dyskursie informacyjnym, lecz zgodnie z regułami zaawansowanej wiedzy nauko-wej. Omawia znaczenie trzech terytoriów pozostających w związkach z Danią, choć od niej oddalonych, o których autor słusznie pisze, że „ich znaczenie z geo-strategicznego punktu widzenie było… skrajnie odmienne”.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż całość w istocie syntetycznego wywodu prowadzona jest na tle rosnącej dynamiki zdarzeń czasu II wojny światowej i czę-stokroć zaskakujących zmian w międzynarodowym układzie relacji potęgi i bez-pieczeństwa trzeciej i czwartej dekady XX stulecia.

Wszystko to tłumaczy sporą objętość całości (327 stron), w tym 279 stron tek-stu zwartego. Co ważne i co cieszy: Profesor prowadzi wywód precyzyjnie, a przy-pisy są stosowane z umiarem i tam, gdzie to naprawdę jest potrzebne, więc nie zaciemniają przy tym wywodu, tylko są jego uzupełnieniem. Nie można też po-minąć waloru, jakim jest wszechstronność oraz przekrojowość analizy. Zamiar ba-dawczy został przeprowadzony w kompleksowym wymiarze i tym bardziej skłania do zwrócenia uwagi na erudycję autora.

Praca ma charakter interdyscyplinarny, obejmuje zagadnienia z zakresu histo-rii powszechnej, histohisto-rii wojskowości, histohisto-rii i teohisto-rii stosunków międzynarodo-wych, a także prawa międzynarodowego. Znajdziemy w niej bogactwo tematów,

na które składają się między innymi: tysiące samolotów przerzuconych do Wiel-kiej Brytanii z USA, bitwa o Atlantyk, walka o dane meteorologiczne, wojna tra-perów używających psich zaprzęgów na Grenlandii, zabór szwedzkich niszczycieli na Wyspach Owczych czy „wielka zagroda minowa”1. Swoistą „wisienkę na torcie”

stanowi ambitna, choć wcale niełatwa analiza przyczyn i celów wejścia islandzkich rybaków w brytyjską lukę podażową.

Omawiane dzieło składa się ze wstępu, pięciu rozdziałów, zakończenia, czte-rech załączników, obszernej bibliografii, skorowidza nazwisk, skorowidza nazw geograficznych oraz skorowidza jednostek pływających.

Tytuł pracy został skonstruowany wokół problemu badawczego i tym samym zawarty w nim cel badawczy okazał się swoistym drogowskazem w budowaniu metodologicznej konstrukcji rozprawy. Warto też zwrócić uwagę, że już sam ty-tuł, a właściwie pierwsza jego część wymaga pewnego komentarza. Otóż „strategia Lokiego” w odróżnieniu od „strategii Thora” (najogólniej polegającej na wymianie ciosów) sprowadza się przede wszystkim do osiągania możliwie dużych korzyści bez angażowania się w konflikt po którejkolwiek stronie. Wyjaśnia to plastycznie sam autor, pisząc: „Bez zrozumienia owej rudymentarnej prawdy nie będzie moż-liwe zrozumienie postawy Duńczyków wobec niemieckiej inwazji w roku 1940, jak również wydarzeń, które rozegrały się na poddanych duńskiej władzy Wyspach Owczych i Grenlandii oraz pozostającej z Danią w unii personalnej Islandii” (s. 9).

W mojej ocenie mamy tu do czynienia z bardzo wartościowym rezultatem wy-siłków zmierzających do przybliżenia nam faktów ważnych nie tylko ze względów historycznych, ale również społecznych, politycznych i ekonomicznych dokonań, rozwiązań i instrumentów, które trudno byłoby uznać za choćby w najmniejszym stopniu uprzywilejowane w polskim piśmiennictwie naukowym. Szczególną uwa-gę zwraca osadzenie całości w ramach tła kreślonego przez geografię i strategię.

Przyjętą przez prof. dr hab. Krzysztofa Kubiaka konstrukcję pracy uważam za trafną, wynikającą zarówno ze specyfiki tematu, jak i subiektywnie przyjętej przez niego koncepcji. Rozdziały są oznaczone czytelnie, a zagadnienia bardziej złożone czy wymagające szczegółowego omówienia znalazły się w podrozdziałach. Wywód jest prowadzony zwięźle i z dużym znawstwem, brak jest zbędnych fragmentów o typowo opisowym charakterze. Tekst nie wychodzi poza wyraźnie zaznaczone granice zainteresowań i tematów poszczególnych rozdziałów. Logika i konsekwen-cja w budowaniu części składowych poszczególnych rozdziałów dowodzą wyso-kiego poziomu merytorycznego i metodologicznego, a kolejne partie opracowania są względem siebie komplementarne.

Tak więc lektura przedstawionego do recenzji opracowania jasno i wyraźnie wskazuje, z jak interesującą i potrzebną tematyką mamy do czynienia. Co za tym

1 Zwraca uwagę bardzo ciekawa i wyjątkowo kompetentnie przygotowana Tabela 20. Brytyjskie działania minowe podczas stawiania zagrody północnej – próba rekonstrukcji (s. 293–298).

idzie, analiza omawianych zagadnień w formie monografii to ważny krok służący wypełnieniu istotnej luki, i to nie tylko w polskim piśmiennictwie naukowym. Po raz kolejny okazało się, że są to niełatwe i zdecydowanie wielowątkowe zagadnie-nia, zarówno w układzie historycznym, jak i militarnym, stawiające autorowi wy-sokie wymagania. Był to zresztą jeden z istotnych dla mnie powodów, by sięgnąć po tę monografię, co uczyniłem z dużym zainteresowaniem i wcale nie mniej-szymi oczekiwaniami. Z satysfakcją muszę stwierdzić, że prof. Krzysztof Kubiak pod tym względem spełnił moje oczekiwania, a efekt w postaci niniejszej mono-grafii jest zwięzły, przejrzysty, logiczny i wzbudzający zaufanie kompetentnym podejściem. Poruszanie się w tak skomplikowanym obszarze wymagało trafne-go, a przecież wcale niełatwego doboru źródeł, umiejętności ich porządkowania i wydobycia treści najbardziej istotnych. Sprawa tym bardziej skomplikowana, że wymagająca przeprowadzenia długiej i rzetelnej kwerendy, na co mamy solidne i jasne dowody. Niezbędna okazała się też gruntowna znajomość aktów praw-nych, opracowań naukowych, raportów i innych materiałów. W efekcie otrzy-maliśmy imponującą literaturę przedmiotu, obejmującą liczne źródła pierwotne, a także bogaty zbiór monografii, opracowań i artykułów, w dużym stopniu wzbo-gaconych interesującymi zdjęciami. Już samo to zestawienie (bibliografia liczy ponad 150 pozycji uzupełnionych przez podobnej wielkości źródła internetowe) nakazuje wyrazić uznanie autorowi, tym bardziej, że bazując na trudno dostępnej literaturze przedmiotu, zdołał przeprowadzić bardzo udany, wyważony i na swój sposób chłodny wywód akademicki.

Jestem też pod wrażeniem kompleksowości analizy bazującej nie tylko na przy-wołaniu dużej ilości danych, ale ich wnikliwej interpretacji z punktu widzenia tematu opracowania. Trafność i uzasadnienie doboru podmiotów do prezento-wanej analizy porównawczej z racji zestawu argumentacyjnego przyjętego przez prof. Krzysztofa Kubiaka oraz zastosowany sposób narracji okazały się nie tylko interesujące, ale i przekonujące. Tym bardziej, że omawiana problematyka ma w oso-bie autora wyjątkowo kompetentnego, uważnego, ale zarazem życzliwego obser-watora i analityka.

Wyrażam przekonanie, że książka ta powstała nie tylko jako wynik mrówczej, benedyktyńskiej wręcz pracy, ale również, a może przede wszystkim w łączno-ści z bieżącymi ustaleniami nauki europejskiej z zakresu podjętej problematyki.

A to ostatnie absolutnie nie należy do zjawisk powszechnych. W moim odczuciu na podkreślenie zasługuje też fakt, że opracowanie rzeczywiście wnosi do nauki wartość dodaną, ponadto bardzo interesująco przedstawioną i uzasadnioną. Wy-raźnym wzbogaceniem pracy są erudycyjnie przygotowane omówienia i przypisy oraz wspomniane bardzo użyteczne skorowidze. Ponadto ten rodzaj prowadzonej analizy oraz pewna powściągliwość w formułowaniu tez i hipotez na tle literatury w moim przekonaniu kolejny już raz potwierdzają rzetelność i wytrwałość

badaw-czą Profesora. Ponadto jego umiejętność analitycznego uchwycenia zjawisk o cha-rakterze konstytutywnym i konsekutywnym posiada znaczący walor erudycyjny.

Uważna lektura treści książki pozwala stwierdzić, że nie może być tutaj mowy o pracy mającej tylko i wyłącznie opisowy charakter. Pracy, w której próżno byłoby szukać odwoływania się ze strony jej autora do określonej metodologii badawczej pozwalającej na udowodnienie przyjętej tezy badawczej. Uwaga ta wydaje się za-sadna i warta powtarzania, o ile zgodzimy się, że nową jakość w nauce nie tworzy się poprzez przywoływanie ustaleń innych, ale dochodzenie do nowych informacji na drodze własnych dociekań. Odnoszę wrażenie, że recenzowane opracowanie jest dla Profesora Krzysztofa Kubiaka szczególną okazją do prezentacji własnych – przy tym zasadnych i interesujących – uwag i ocen dotyczących na przykład cha-rakteru ponadczasowych wyzwań i zagrożeń bezpieczeństwa. W tym znaczeniu warto przytoczyć choćby jedną z nich, a mianowicie: „Oceny dotyczące posunięć stron wojujących budować należy w kontekście wiedzy sytuacyjnej w momencie ich podejmowania, a nie całego zasobu informacji znajdujących się w dyspozycji współczesnego badacza, snującego dodatkowo swe rozważania w komforcie wy-nikającym z braku presji sytuacji i poczucia gigantycznej odpowiedzialności za podejmowane kroki” (s. 272).

Myślę, że nie popełniam błędu, stwierdzając, że recenzowana monografia jest najsolidniejszym, najbardziej wnikliwym i kompetentnym studium historii duńskich terytoriów atlantyckich podczas II wojny światowej, a więc zagadnie-nia nieczęsto poruszanego w polskim piśmiennictwie. Praca ta mieści się w ścisłej czołówce światowych opracowań poruszających tę problematykę, bowiem nawet w piśmiennictwie państw nordyckich, USA, Kanady i Rosji niewiele jest tekstów o porównywalnym potencjale informacyjnym i analitycznym.

Tym samym jest to ogromne osiągnięcie, którego dokonał autor w polskiej lite-raturze naukowej z tego zakresu.

Konkludując, należy zauważyć, że monografia Profesora Krzysztofa Kubiaka to książka ważna i potrzebna, szczególnie w świetle byłej i obecnej dynamiki wy-darzeń na Dalekiej Północy oraz wynikających z niej potencjalnych konsekwen-cji dla reszty świata. Należy mieć nadzieję, że autor zechce kontynuować badania w tym zakresie oraz że ich efektem będą kolejne, równie cenne publikacje.

Ryszard M. Czarny Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach

Grażyna Szelągowska, Krystyna Szelągowska,