• Nie Znaleziono Wyników

Zachowało się tylko jedno dzieło Vittorina: krótki t r a k t a t Ortographia. Został on odkryty w  1896 roku przez Remigia Sabbadiniego. Ten znany badacz i  wydawca XV-wiecznych źródeł włoskich odnalazł w  Bibliotece Uniwersytetu Padewskiego rękopis traktatu opatrzony nagłówkiem Victorini Rambaldonis feltrensis famosi preceptoris Ortographia4.

Wydanie traktatu przygotował Antonio Casacci dopiero w 1927 roku5. Podstawą wydania jest ów jedyny odnaleziony rękopis. Pochodzi on prawdo-podobnie z końca XV wieku, a zatem nie może być oryginalnym rękopisem Vittorina, lecz późniejszą kopią, wykonaną już po jego śmierci6. Wydanie A. Casacciego uważane jest przez niektórych historyków włoskich za kry-tyczne7. Zawiera krótki wstęp od wydawcy i łaciński tekst dzieła. Niestety, we wstępie brakuje podstawowych informacji źródłoznawczych. A. Casacci stwierdza jedynie, że nie ma wątpliwości co do autorstwa traktatu, mimo iż XV-wieczni biografowie Vittorina nic o  tym tekście nie wspominają8. Wydawca traktatu przypuszcza również, że został on napisany na potrzeby szkoły prowadzonej przez Vittorina, jako pomoc dydaktyczna9.

Podobnie określił cel napisania tekstu R. Sabbadini – jego zdaniem, jeśli Vittorino nie miał nawet jeszcze własnej szkoły, mógł potrzebować takiej pomocy dydaktycznej dla uczniów, którym udzielał korepetycji. R. Sabbadini ustalił także orientacyjnie czas powstania traktatu. Jak twierdzi, bez wątpie-nia było to młodzieńcze dziełko Vittorina. Napisał je na pewno, zanim zaczął uczyć się greki, ponieważ jego uwagi na temat pisowni dyftongów świadczą o  nieznajomości przedmiotu. Cały traktat stanowi właściwie kompilację

3 S. Kościałkowski, Historyka, s. 37 i 52–54.

4 Aneks, nr 11.

5 A. Casacci, Un trattatello di Vittorino da Feltre sull’ortografia latina, „Atti del Reale Istituto Veneto di Scienze, Lettere ed Arti” 86 (1927), s. 911–945.

6 A. Casacci, Un trattatello, s. 911, przyp. 2.

7 Opinia M. Cortesi, wyrażona w rozmowie.

8 A. Casacci, Un trattatello, s. 916.

dzieł innych autorów, a ich dobór także wskazuje na bardzo wczesne powsta-nie traktatu. Vittorino napisał go zatem najprawdopodobpowsta-niej w Padwie, i to w pierwszym okresie studiów10.

Traktat Vittorina składa się z  czterech części. Pierwsza z  nich mówi o położeniu spółgłosek względem samogłosek, druga – o zmianach, jakim ulegają przedrostki, trzecia – o dyftongach, czwarta – o interpunkcji. Jak większość tego rodzaju traktatów, tak i  ten podaje reguły i  ilustrujące je przykłady, a dla ułatwienia nauki – krótkie wierszyki.

W młodym wieku Vittorino napisał być może również jakieś p i e ś n i lub w i e r s z e. Autor jego biografii, Francesco Prendilacqua, zanotował, że młody Vittorino pisał wiersze miłosne, nie tylko po łacinie, ale także w języku etruskim11, a także, że zachowały się po nim „nieliczne pieśni, które napisał w młodości i które zostały przypadkiem odnalezione przez domow-ników”12. Niestety, nie zachowały się one aż do naszych czasów albo też czekają gdzieś na odnalezienie. Ze słów tej samej biografii można wywnio-skować, że Vittorino pisał jakieś pieśni także później, ku czci Mantui13. Jest to jednak niepewne, gdyż słowa te są fragmentem wiersza i nie muszą mieć dosłownego znaczenia.

W mantuańskim okresie życia Vittorino ograniczył się zapewne już tylko do pisania l i s t ó w. Udało się jak dotąd odnaleźć zaledwie dziewięć jego listów14. Większość z nich wydawano kilkakrotnie, ale niektóre nie docze-kały się opracowania źródłoznawczego15.

Aż sześć spośród tych dziewięciu listów adresowanych jest do księżny Paoli Malatesty16. Datacja pięciu listów do księżny jest niepełna. Cztery

10 R. Sabbadini, L’Ortografia latina di Vittorino da Feltre a la scuola padovana, „Rendi-conti della Accademia dei Lincei, classe di scienze morali, storiche e filologiche. Seria VI” 4 (1928), s. 214–219; M. Cortesi, Libri di lettura, s. 623–626.

11 PREN, s. 632–634. Językiem etruskim Prendilacqua zapewne nazwał dialekt języka włoskiego, który mógł mieć ślady wpływów języka etruskiego; etruski charakter miały m.in. okolice Mantui, o czym świadczy etruskie zapewne pochodzenie Wergiliusza (M. Grant, Mity

rzymskie, Warszawa 1993, s. 96–97).

12 „[...] pauca [...] carmina ab eo adolescentulo edita, et casu a  domesticis inventa” (PREN, s. 582).

13 Tamże, s. 656–658.

14 W publikacjach: A. Zagrodzka, Vittorino da Feltre oraz A. Zagrodzka, Vittorino

da  Feltre na dworze pominięto jeden z tych listów, mianowicie szósty list Vittorina do księżny

Paoli Malatesty – nie był wówczas jeszcze znany autorce.

15 Aneks, nr 1–9. Komentarzem opatrzone jest tylko wydanie A. Luzia i D.S. Chambersa. Nie ma też charakteru źródłoznawczego artykuł Enza Petriniego pt. Delle lettere di Vittorino

da Feltre, w: Vittorino da Feltre e la sua scuola, s. 235–240 (artykuł ten zawiera fragmenty

listów Vittorina w przekładzie włoskim, ale nie wiadomo nawet, co jest podstawą ich wydania).

16 Aneks, nr 1–5. Listy te odnalazł w 1888 roku Umberto Rossi, szukający materiałów na temat Pisanella – oprócz publikacji A. Luzia (A. Luzio, Cinque lettere, s. 329–330) mówi

z nich mają podane miejsce i jest to za każdym razem Borgoforte – nie-wielka miejscowość, w której Vittorino często przebywał razem z uczniami, położona w  pobliżu Mantui. Te same cztery listy do księżny mają także datę, niestety tylko dzienną i miesięczną. Dwa z nich noszą daty kolejne: 2  i  3 lutego, i  jak wynika z  treści tych listów, a  także z  ich cech formal-nych, Vittorino z pewnością napisał je dzień po dniu, w tym samym roku17. Piąty list jest zupełnie bez datacji, ale z treści wynika, że pisany był poza Mantuą, prawdopodobnie więc również w  Borgoforte, gdyż Vittorino podróżował niewiele.

Jedyną dość konkretną wskazówkę co do czasu powstania zawiera w swojej treści list Vittorina do księżny z datacją: Borgoforte, 25 marca18. Jest to informacja, że Vittorino pracuje u Gonzagów od 16 lat. Istnieje źró-dło innego rodzaju, które pozwala uściślić termin ante quem rozpoczęcia tej pracy: jest to zapisek w rachunkach dworu w Mantui, z datą 24 grudnia 1423 roku, z którego wynika, że Vittorino pracował już wtedy w Mantui19. Jeśli zatem Vittorino nie pomylił się w obliczeniach, list ten musiał napisać 25 marca 1440 roku lub wcześniej20.

Alessandro Luzio, który w drugiej połowie XIX wieku opracował wyda-nie tych pięciu listów, rozważając kwestię czasu ich powstania poinfor-mował, że „dawni archiwiści mantuańscy umieścili je wszystkie w  kore-spondencji [...] z 1439 roku”21. Nie wiadomo, o jak dawnych archiwistów

o tym notatka w teczce zawierającej dawniej listy Vittorina (Archivio di Stato w Mantui, F II 8, teczka 2391, nr 261). Można w niej rozpoznać pismo Stefana Davariego (wzory pisma najważniejszych archiwistów mantuańskich: P. Torelli, L’Archivio Gonzaga di Mantova, t. 1, Ostiglia 1920, s. XLVIII).

17 Aneks, nr 1–2. Obydwa te listy są w identyczny sposób zaadresowane, podczas gdy pisownia formuły grzecznościowej, którą Vittorino określa księżnę w pozostałych listach, różni się, a w dodatku jest inna w każdym z tych listów. Chociaż różnice te są drobne (pole-gają na użyciu innych abrewiacji i podziału wyrazów), identyczna forma adresu w dwóch listach jest uderzająca.

18 Aneks, nr 4.

19 Aneks, nr 152.

20 Jest tu kilka niewiadomych: Vittorino mógł zostać zatrudniony w grudniu 1423 roku lub wcześniej; mógł liczyć pełne lata lub rozpoczęte.

21 A. Luzio, Cinque lettere, s. 331 (przeł. A. Zagrodzka). Alessandro Luzio również pra-cował jako archiwista w Mantui i wraz ze Stefanem Davarim oraz innymi uporządkował tam archiwum ksiażęce. Sporządzono wówczas m.in. odręcznie spisany wykaz Amministrazione

del Governo. Elenco delle lettere poste sotto la Rubrica FII, N. 8 (epoca: sec. XIV–XV)

(prze-chowywany jest w Archivio di Stato w Mantui). Notatki w t. 1, s. 16–17, pisane prawdopo-dobnie ręką S. Davariego, dotyczą listów Vittorina i odsyłają do dawnej lokalizacji. Notatki, także prawdopodobnie S. Davariego, umieszczone w teczce zawierającej wówczas listy Vitto-rina do księżny, datują cztery z  nich na 1439 rok i  jeden, z  21 marca, na 1437 rok, bez podania uzasadnienia (Archivio di Stato w Mantui, F II 8, teczka 2391, nr 261).

tu chodzi22. Również A. Luzio był zdania, że datę 1439 roku można przyjąć w  odniesieniu do niektórych listów, choć nie do końca uzasad-nił swój pogląd23. Twierdził, że dwa listy napisane dzień po dniu należy datować właśnie na 1439 rok, gdyż w  jednym z  nich mowa jest o  zdra-dzie zagrażającej księciu Gonzadze ze strony Wenecjan, a  w  1439 roku książę był w  trakcie wojny z  Republiką Wenecką24. Istotnie, latem 1438 roku książę Gianfrancesco zerwał wieloletni sojusz z Wenecją i sprzymie-rzył się przeciwko niej z  Mediolanem, rozpoczynając tym samym wojnę. Trwała ona jednak aż do początku 1441 roku25 – Vittorino mógł więc napisać te listy w  lutym 1439 lub 1440 roku. Z  kolei inny list, z  datacją: Borgoforte, 21  marca, w  którym Vittorino dziękuje księżnej za własno-ręczne sporządzenie jakiegoś dokumentu dla niego26, A. Luzio, tak samo jak S. Davari, uważał za napisany w 1437 roku27. Dowodem na to miałby być dekret księcia Gianfrancesca z  10  lutego 1437 roku, uwalniający zie-mie Vittorina od ciężarów lennych28 – A. Luzio zakładał, że księżna, chcąc zrobić przyjemność Vittorinowi, sporządziła własnoręcznie kopię owego dekretu i przysłała mu ją do Borgoforte29. Wydaje się to nieco dziwne, ale prawdopodobne. Nie ma natomiast żadnej pewności, że chodzi właśnie o ten dokument.

Ostatecznie można przyjąć, że te listy Vittorina do księżny Paoli, które mają niepewną datację, powstały około 1439 roku, gdyż dane, którymi dys-ponujemy, nie pozwalają ustalić pewnej daty. Bez wątpienia są to oryginalne, pierwotne rękopisy, które wyszły spod ręki Vittorina i zostały wysłane przez posłańca: noszą ślady kilkakrotnego składania, na odwrocie są zaadresowane tym samym pismem i widać, że były zapieczętowane okrągłą pieczęcią, odci-śniętą prawdopodobnie w  czerwonym wosku (fot. 12b). Pismo Vittorina jest wyraźne, dość okrągłe, nie przechyla się w żadną stronę (fot. 12a). Nosi cechy zarówno pisma gotyckiego, jak i minuskuły karolińskiej, co jest cha-rakterystyczne dla tak zwanej antykwy humanistycznej30.

22 Przedtem duże prace reorganizujące archiwum przeprowadzili: Giacomo Daino ze współpracownikami w pierwszej połowie XVI w. oraz grupa archiwistów w drugiej połowie XVIII wieku (P. Torelli, L’Archivio, s. XXVII–LIV) – zapewne A. Luzio miał na myśli kogoś z nich.

23 A. Luzio, Cinque lettere, s. 331.

24 Tamże, s. 335.

25 B. Nardi, Mantuanitas, s. 193; C. Mozzarelli, Mantova, s. 20.

26 Aneks, nr 3.

27 A. Luzio, Cinque lettere, s. 332.

28 Aneks, nr 126.

29 A. Luzio, Cinque lettere, s. 332.

Jest jeszcze szósty list Vittorina do księżny31. I w tym wypadku zachował się oryginał, który stosunkowo niedawno David Sanderson Chambers rozpo-znał jako list Vittorina32. Vittorino napisał go 4 maja 1441 r. w Acqui (dzis. Acqui Terme), miejscowości uzdrowiskowej w  południowym Piemoncie, znanej z leczniczych źródeł. Z treści listu wynika, że nauczyciel opiekował się tam Alessandrem Gonzagą (zm. 1466) podczas jego kuracji, ucząc go jednocześnie.

Listy Vittorina do księżny Paoli są w  większości krótkie. Vittorino porusza w  nich kilka wątków. Jeden z  nich można określić jako pedago-giczny: pisze na temat swoich uczniów, obecnych i dawnych; pisze o synach książęcych, których ma pod opieką, zwłaszcza o  Alessandrze; o  osobach, które towarzyszą dzieciom, między innymi o jakiejś anonimowej kobiecie; o księżniczce Barbarze – zapewne Barbarze Brandenburskiej, synowej Paoli Malatesty, żonie Ludovica; Barbara też była jego uczennicą33. Drugi wątek to wzajemne stosunki Vittorina i księżny Paoli, trzeci zaś – to prywatne, majątkowe sprawy pedagoga.

Trzy pozostałe zachowane listy Vittorina adresowane są do jego przyja-ciół lub znajomych. Adresatem jednego z nich jest bł. Ambrogio Traversari (1386–1439)34 – znany humanista z  Florencji, hellenista i  teolog, gene-rał zakonu kamedułów, autor wielu dzieł i  przekładów, bliski współpra-cownik papieża Eugeniusza IV (Gabriele Condulmaro, 1383–1447, papież 1431–1447). Wydawcy nie podają, czy jedyny zachowany rękopis tego listu to oryginał, który wyszedł spod ręki Vittorina, czy też jakaś kopia35. Vittorino odpowiada Ambrogiowi na list. List Ambrogia także się zacho-wał36. Datowany jest na 17 listopada, a odpowiedź Vittorina – na 12 grud-nia. Uważa się, że oba te listy są prawdopodobnie z 1432 roku37.

31 Aneks, nr 6.

32 D.S. Chambers, An unknown letter by Vittorino da Feltre, „Journal of the Warburg and Courtauld Institutes” 52 (1989), s. 219–221.

33 A. Luzio, Cinque lettere, s. 336.

34 Biografię Ambrogia Traversariego napisał Vespasiano da Bisticci, o którym będzie tu jeszcze mowa (w: Vespasiano da Bisticci, Le vite, t. 1, s. 449–461), oraz Francesco da Casti-glione (tamże, s. 242, przyp. 1); zob. też Vespasiano da Bisticci, Vite di uomini illustri del

secolo XV, oprac. P. D’Ancona, E. Aeschlimann, Milano 1951, s. 243, przyp. 1. O dokonanym

przez Traversariego ważnym przekładzie żywotów Diogenesa Laertiosa (III w.) zob. E. Garin,

Powrót, s. 55. 35 Aneks, nr 7.

36 Aneks, nr 56.

37 Taką datę, ze znakiem zapytania, podają wydawcy listu. Tymczasem Vittorino w liście tytułuje Ambrogia generałem; Vespasiano da Bisticci w biografii Ambrogia stwierdził, że został on generałem zakonu w 1433 roku (Vespasiano da Bisticci, Le vite, t. 1, s. 555). Możliwe jednak, że Vespasiano błędnie podał datę, a wydawca nie sprostował pomyłki w przypisie.

Kolejny z  tych listów Vittorino napisał w  Mantui do Andrei Correra (ur. ok. 1389 r.)38. List nie ma daty, ale, jak ustaliła Alberta Bellodi, musiał powstać między 1423 a 1434 rokiem39. Wydawcy nie informują, czy zacho-wał się oryginał, czy tylko kopie. Adresat to patrycjusz wenecki40, były uczeń Vittorina i starszy brat Gregoria (1409–1464), jednego z najbliższych Vittorinowi uczniów Casa Giocosa. Również Andrea był mu bliski – świad-czy o tym m.in. akt notarialny z 22 maja 1423 roku, w którym Vittorino ustanowił go pełnomocnikiem w Wenecji41. Treść listu jest trudna do inter-pretacji, zwłaszcza, że nie znamy dwóch wymienionych w nim osób, w tym głównego bohatera nazywanego tu „Iacobus Scudellinus”42.

Adresatem ostatniego listu jest Niccolò da Pusterla43. List został napi-sany w Borgoforte 7 stycznia, prawdopodobnie między 1437 a 1439 rokiem. Jest to jedyny z zachowanych listów Vittorina napisany nie po łacinie, lecz po starowłosku, dialektem weneckim, jakim posługiwali się w XV wieku ci, którzy kształcili się w Padwie44. Pisany jest tą samą ręką, co listy Vittorina do księżny, na takim samym papierze, podobnie go złożono i zapieczęto-wano, z tą różnicą, że kolor wosku prawdopodobnie był zielony. O adresacie nie wiemy nic, poza tym, że pochodził z możnego rodu patrycjuszy medio-lańskich45. Z listu wynika, że był właścicielem albo pracownikiem banku.

Treść tych trzech listów jest pod pewnym względem podobna – w każ-dym z nich Vittorino omawia jakieś sprawy, przeważnie materialne, którymi się zajmuje. Są to sprawy adresatów lub innych jeszcze przyjaciół Vittorina.

Jest rzeczą oczywistą, jak wielką wagę ma każdy z listów Vittorina dla poznania jego sylwetki i jego pedagogiki, zwłaszcza że są to niemal jedyne

38 Aneks, nr 8.

39 A. Bellodi, Per l’epistolario di Vittorino da Feltre, „Italia Medioevale e Umanistica” 16 (1973), s. 339.

40 Adresat tego listu długo pozostawał nieznany – na podstawie kopii listu z rękopisów niemieckich sądzono, że adresatem jest jakiś Patrizio. Alberta Bellodi wysunęła przypuszczenie, że słowo Patrizio nie oznacza imienia, lecz użyte zostało w  znaczeniu „do patrycjusza”, a adresatem listu był Andrea Correr, patrycjusz wenecki (A. Bellodi, Esempi di traduzione

dal greco tra gli scolari di Vittorino da Feltre, niewydana praca magisterska, 1966–1967, s. 4–7,

za: C. Brioni, Per la biografia, s. 114–115). Później A. Bellodi uzyskała potwierdzenie tej hipotezy – rękopis watykański zawiera pełny adres: „Victorinus Feltrensis patricio ac humanissimo viro Andreae Corario salutem plurimam dicit” (A. Bellodi, Per l’epistolario, s. 337). O Andrei Correrze niewiele wiadomo (tamże, s. 339–340).

41 Aneks, nr 108.

42 R. Sabbadini, L’Ortografia, s. 221; A. Bellodi, Per l’epistolario, s. 338-339.

43 Aneks, nr 9. Rękopis listu odnalazł w 1911 roku Pietro Torelli wśród akt mantuańskiego szpitala (Le lettere, s. 46).

44 E. Petrini, Delle lettere, s. 239–240; por. Il pensiero, s. 713, przyp. oznaczony gwiazdką.

45 http://www.genmarenostrum.com/pagine-lettere/letterap/della%20Pusterla/pusterla3. htm, dostęp 4.09.2014.

jego wypowiedzi na piśmie, do tego zachowane w tak szczątkowej liczbie. Cenne jest tu każde słowo. Listy pokazują sposób myślenia i odczuwania Vittorina, jego stosunek do adresatów i  osób trzecich – a  są to wszystko osoby ważne dla Vittorina, nieprzypadkowe.

Z pewnością Vittorino napisał dużo więcej niż dziewięć listów – wynika to choćby z  ich treści, gdyż Vittorino nieraz wspomina o  innych, nie-znanych nam listach, które wysłał do tych samych adresatów. Francesco Prendilacqua w biografii Vittorina przytoczył przybliżoną treść jego listu do Guidantonia da Montefeltro, ojca Federica, który był uczniem Vittorina46. Trudno orzekać o  autentyczności tego listu, zwłaszcza że znamy tylko jego streszczenie47. W  tej samej biografii jest wzmianka o  listach, które Vittorino miał pisać do byłego wychowanka, Ludovica Gonzagi, kiedy ten został wyklęty przez ojca, księcia Gianfrancesca. Jeden z owych listów miał się zachować i  być w  posiadaniu sekretarza Alessandra Gonzagi, którym to sekretarzem był prawdopodobnie sam Prendilacqua48. Ten sam autor w innym miejscu stwierdził, że Vittorino pozostawił po sobie listy do bli-skich osób (ad familiares) – być może chodzi tu o rodzinę lub przyjaciół49. Również inny autor biografii Vittorina, Platina, zapewnił, że pozostały po Vittorinie listy do przyjaciół50. Obydwaj, Prendilacqua i  Platina, opisali cechy owych listów, musieli więc je czytać. Znamy dziś jeden list, którego autorstwo jest niepewne i można je przypisać Vittorinowi – będzie o nim mowa za chwilę.

W XV-wiecznej pergaminowej księdze znajduje się dopisek zawierający d e d y k a c j ę od Vittorina dla Sassola da Prato (fot. 13)51. Księga ta zawiera zbiór dzieł greckiego historyka, Ksenofonta (ok. 436–ok. 354)52, i nosi tytuł

46 W: PREN, s. 612–614. To samo streszczenie listu Vittorina zacytowane jest także w artykule M. Cortesi, Libri e vicende, s. 78, oraz w: C. Brioni, Per la biografia, s. 116.

47 C. Brioni, Per la biografia, s. 117.

48 PREN, s. 646. Konflikt ojca z synem trwał od 1437 do 1440 roku.

49 PREN, s. 582; słowo familiares ma wiele znaczeń; może oznaczać również dworzan, co tu wydaje się mało prawdopodobne.

50 PLAT, s. 696.

51 Aneks, nr 10. Skan rękopisu jest dostępny w  Internecie: http://opac.bmlonline.it/ Record.htm?idlist=1&record=684512440279, dostęp 10.09.2014. Bibliografia opracowań na temat rękopisu: http://opac.bmlonline.it/Bibliografia.htm?idlist=1&record=684512440279, dostęp 10.09.2014.

52 Zawartość księgi opisana jest dość szczegółowo w katalogu Angela Marii Bandiniego (A.M.  Ban dini, Catalogus codicum Graecorum Bibliothecae Laurentianae varia continen

Opera Graecorum Patrum, vol. II, Florentiae 1768, s. 285–286, w Internecie: http://books.

google.pl/books?id=OsU-AAAAcAAJ&printsec=frontcover&hl=pl&source=gbs_ge_summary_ r&cad=0#v=onepage&q&f=false, dostęp 4.09.2014). Księga zawiera między innymi ważny dla uczniów Vittorina tekst Ksenofonta (O wychowaniu Cyrusa), o którym będzie jeszcze mowa.

pochodzący od jednego z nich: Άπομνημονεύματα53. W większości pisana jest jedną ręką, a  specjaliści od paleografii greckiej zidentyfikowali kopi-stę jako Petrosa Kretikòsa54. Rękopis powstał we Florencji55. Możliwe, że Vittorino ofiarował go Sassolowi. Później, prawdopodobnie w 1446 roku, księga przeszła na własność Guarina da Verona; jak przypuszcza C. Guasti, Sassolo był zmuszony ją sprzedać z powodu skrajnego ubóstwa56.

Pergamin karty z dedykacją nosi ślady licznych zagnieceń, ale na szczę-ście większość z nich znajduje się nad lub pod nią. Dopisek wykonany jest bez wątpienia ręką Vittorina. Świadczy o tym nie tylko deklaracja autora: „Ja, Vittorino da Feltre, napisałem własnoręcznie [te słowa]”57, ale także dukt pisma, który jest identyczny jak w listach Vittorina58. Niewielka razura, jaką wyraźnie w tej dedykacji widać, znajduje się pod imieniem adresata, a nie autora, a zatem prawdopodobnie Vittorino pierwotnie przeznaczył tę księgę na prezent dla kogoś innego – niestety, jego imienia nie da się już odczytać. Następnie z niewiadomych przyczyn nauczyciel zmienił zamiar, usunął imię adresata dedykacji i wstawił w to miejsce imię Sassola59. Inna hipoteza, jaką można wziąć pod uwagę, jednak dużo mniej prawdopodobna, jest taka, że ktoś inny niż Vittorino wykonał razurę i  zmienił imię adre-sata, podrabiając pismo Vittorina. Ów domniemany fałszerz musiałby to zrobić bardzo zręcznie, gdyż dukt wydaje się być jednakowy w całym

dopi-53 Polski przekład tego dzieła, napisanego w obronie pamięci Sokratesa, nosi tytuł

Wspo-mnienia o Sokratesie (w: Ksenofont, Pisma sokratyczne, przeł. i oprac. L. Joachimowicz,

War-szawa 1967, s. 15–237).

54 M. Bandini, La Ciropedia tra Guarino e Vittorino. Note su alcuni codici, w: The legacy

of Bernard de Montfaucon: three hundred years of studies on Greek handwriting. Proceedings of the Seventh International Colloquium of Greek Paleography (Madrid – Salamanca, 15–20 sep-tember 2008), red. A.B. García, I.P. Martin, Turnhout 2010 (Bibliologia, t. 31A i 31B), s. 447.

Ten grecki kopista bez wątpienia związany był z Casa Giocosa i znane są także inne księgi, które przepisał i które krążyły w środowisku Vittorina i jego uczniów (M. Cortesi, Libri greci, s. 408 i 412; tejże, Libri di lettura, s. 617–618 i 621).

55 M. Bandini, La Ciropedia, s. 447.

56 C. Guasti, Sassolo, s. 586, przyp. 2.

57 „Ego Victorinus Feltrensis manu propria scripsi […]”.

58 C. Guasti, Sassolo, s. 586, przyp. 2; Epistolario di Guarino, t. 3, s. 345.

59 Epistolario di Guarino, t. 3, s. 345. C. Guasti przytoczył opinię dawnego bibliotekarza

z Florencji, który był zdania, że nie było tam żadnej razury, tylko ktoś poprawił świeżym atramentem imię adresata (C. Guasti, Sassolo, s. 586, przyp. 2). Istotnie, w dopisku z dedy-kacją atrament w większości wyblakł, natomiast w tym jednym miejscu jest znacznie ciem-niejszy i grubiej nałożony. Razura jednak jest niewątpliwa (pod lampą widać poszarpane włókna pergaminu), a przecież nie byłaby wcale potrzebna, gdyby chodziło tylko o to, żeby poprawić wyblakłe litery. W dodatku widać jeszcze niewielkie ślady jakiegoś innego napisu. Prawdopodobnie więc imię Sassola zostało pogrubione po to, żeby było czytelne mimo razury i śladów poprzedniego napisu.

sku. Litery potrzebne, aby napisać Sassulo [sic!] pratensi, mógł podpatrzeć w dedykacji – wszystkie oprócz jednej: wielkiej litery „s” (o ile faktycznie jest to wielkie, a  nie małe „s”, bo nawet tego nie możemy być pewni60). Co ciekawe, akurat ta jedna litera jest tu inaczej napisana niż w  listach Vittorina: tam małe „s” jest zawsze proste, a wielkie „s” jest zawsze okrągłe,

Powiązane dokumenty