• Nie Znaleziono Wyników

Groby Polaków znajdują się także poza terenem polskiej działki i kwatery uchodźców wojennych. Można je znaleźć w trzech miejscach. Najwięcej w ścia-nie grzebalnej, gdzie w latach 1979–2011 pochowano ponad siedemdziesięciu Polaków. Podanie precyzyjnej liczby nie jest sprawą prostą, ponieważ lakonicz-ne informacje na płytach nagrobnych nie zawsze pozwalają na jednoznaczlakonicz-ne określenie narodowości, a sugerowanie się jedynie brzmieniem imienia i na-zwiska bywa zawodne. Ponad dwadzieścia polskich mogił jest zlokalizowanych na obszarze najrozleglejszej działki, po prawej stronie od wejścia na cmentarz, gdzie spoczywają osoby różnej narodowości. Trzy Polki (zmarłe między 1963

a 1982) miejsce spoczynku znalazły w sąsiedztwie grobów arabskich, ale w sto-sunkowo niewielkiej odległości od polskiej kwatery144.

Wśród pochowanych w tych częściach cmentarza są m.in. Henryk Rolirad (1909–1984), odznaczony tytułem „Sprawiedliwego wśród Narodów Świata”, oraz poeta i dziennikarz Jerzy Herman (1932–2008), współzałożyciel i redak-tor naczelny tygodnika „Po Prostu w Izraelu” (1958–1959)145. Tutaj, na prawo od głównej osi cmentarza („działka mieszana”), w marcu 1937 r. pogrzebano polskiego chłopa Stanisława Sługę, emigranta zarobkowego, przypadkową ofiarę konfliktu arabsko -żydowskiego. Sługa prawdopodobnie był pierwszym Polakiem pochowanym na tym cmentarzu. Jego grobu nie udało mi się odszu-kać. Według pochodzącego z 1950 r. szkicu sytuacyjnego, przygotowanego dla ks. Stefana Pietruszki, miał znajdować się naprzeciwko nagrobka Marcina Szarskiego, po drugiej stronie alejki146. W tej części cmentarza jest dziś kilka zapomnianych grobów, z niedającymi się już odczytać napisami. Może w grę wchodzi któryś z nich?

Wśród ojców franciszkanów złożono doczesne szczątki brata Jacka Podlew-skiego (1904–1973) z Kustodii Ziemi Świętej, duszpasterza polskiej wspólnoty katolickiej przy kościele św. Piotra w Jafie. Początkowo miejsce wiecznego spo-czynku brata Podlewskiego znaczył osobny prosty grób z metalowym krzyżem w zakonnej części cmentarza. Obecnie o polskim zakonniku informuje inskryp-cja wyryta na murowanym pomniku ojców franciszkanów („Fr. JACINTHUS PODLEWSKI / + 11–1–1973”), na ołtarzu polowym147.

Podobnie jak w przypadku polskiej działki, tak i w innych częściach cmen-tarza zdecydowana większość (co najmniej 80%) pochowanych Polaków to kobiety. Sugerując się brzmieniem nazwiska (choć kryterium to bywa zawodne), z małżeństw polsko -żydowskich. Ciekawe, że również brzmienie nazwisk Polek pogrzebanych w sąsiedztwie grobów arabskich zdaje się wskazywać na rodzinne powiązania raczej z Izraelczykami żydowskiego niż arabskiego pochodzenia.

Dodajmy, że nekrolog jednej z nich ukazał się w wydawanych przez Żydów z Polski „Nowinach Kurierze”148.

Wprawdzie i w tej części cmentarza nie znajdziemy grobowców rodzinnych, ale zdarzało się, że w sąsiednich grobach lub niszach chowano osoby blisko ze sobą spokrewnione. Zazwyczaj jedną z nich był rodzic (najczęściej matka),

144 Emilia Bergman z domu Kasiubowska (1912–1963), Aleksandra Klaften z domu Mielnik (1925–1978) oraz Maria Tigner Ashkelony z domu Wyszyńska (1920–1982). Groby Polek znajdu-ją się w trzech ostatnich rzędach działki arabskiej (licząc od bramy wejściowej).

145 Herman został pochowany w ścianie grzebalnej. Biogramy Hermana i Rolirada znajdzie Czytelnik w części „Sylwetki”.

146 APMKwAW, Ordynariat, List of Christian Poles buried in Jaffa, Roman Catholic Cemetery (3 V 1950).

147 Inf. ks. Grzegorza Pawłowskiego (17 II 2014); E. Biesok, Był taki brat, http://www.prowin-cja.panewniki.pl/artykul,10,s,sub,2.html.

148 Chodzi o Aleksandrę Klaften („Nowiny Kurier”, 5 VII 1978, s. 2).

a drugą dziecko (syn lub córka)149. Obok siebie pochowano również małżonków Roliradów (Henryka i Marię).

Poza nielicznymi wyjątkami inskrypcje nagrobne nie informują, z jakich środowisk pochodzili zmarli Polacy. Nieco więcej danych biograficznych przy-noszą napisy na grobach ziemnych, natomiast te na płytach w ścianie grzebalnej są lakoniczne i w zdecydowanej większości ograniczają się do podania imienia i nazwiska oraz dat życia. Przykładowo spośród 76 inskrypcji na grobach w ścia-nie o miejscu urodzenia informuje jedyścia-nie 8, o nazwisku paścia-nieńskim męża-tek — 9, a o profesji tylko jedna (na grobie Jerzego Hermana). Ta lakoniczność jest zrozumiała z uwagi na ograniczoną powierzchnię płyty. Dla porównania, spośród 25 polskich grobów znajdujących się w kwaterze mieszanej i arabskiej (pomijamy grobowiec oo. franciszkanów) informacje o miejscu urodzenia poda-je 14 inskrypcji (w 8 przypadkach miejscem tym poda-jest po prostu Polska), a o na-zwisku panieńskim — tylko 8.

Tak jak na obszarze polskiej działki, część napisów nagrobnych jest dwu-języczna — po polsku i po hebrajsku (na 3 nagrobkach parceli mieszanej150 i 3 w ścianie grzebalnej151). Uwagę zwraca obecność na jednym z epitafiów152 zwrotu charakterystycznego dla żydowskich tekstów nagrobnych — „tanceba”

, będącego skrótem wyrażenia „niech dusza jej będzie związana w wę-zełku życia” (tehe niszmata crura bi’cror hachajim). Jest to parafraza słów bi-blijnej Abigail do króla Dawida i wskazuje na wiarę mozaistów w ciągłą opiekę Najwyższego (Jeśli natomiast ktoś powstanie, aby cię prześladować i czyhać na twe życie, niech dusza pana mojego będzie dobrze zamknięta w woreczku życia u Pana, Boga twojego, życie zaś wrogów niech wyrzuci przy pomocy wydrążenia procy)153.

Wpływ żydowskiej tradycji widoczny jest również w tekstach niektórych in-skrypcji przywołujących cnoty i zasługi zmarłego. Na przykład na nagrobku Sta-nisławy Urban Blumenkranz (grób nr 19 na planie 4) czytamy, że: Była szlachet‑

na i prawa / wrażliwa na niedolę / ludzi i zwierząt / ratowała Żydów / w okresie zagłady / Niech uczynki jej / idą za nią. Niekiedy cnoty zmarłego obrazowano za pomocą ciągu pochwalnych epitetów: Wspaniały, pracowity, / spokojny człowiek / o szlachetnym sercu (Józef Borowczyński, 18). Podobne w charakterze epitafia znajdujemy także na nagrobkach m.in. Alicji Grosberg (14) i Wandy Iwanow-skiej (17).

Analizując czas pochówków, można stwierdzić, że w miarę zapełniania się polskiej działki zmarłych chowano w innych częściach cmentarza. Najpierw

149 Np. w sąsiednich grobach są pochowane Jadwiga Ebel i jej córka Magdalena Czortkower (groby nr 1 i 2) oraz Regina Korblit i jej syn Bronisław (groby w murze).

150 Na nagrobkach Katarzyny Jagid (grób nr 10 na planie 4), Zofii Mikuszewskiej (11) i Jacka Wawrzyniaka (13).

151 Na płytach nagrobnych Stanisławy Fink, Mariany Imelfart i Alfredy Tatarki.

152 Na płycie nagrobnej Mariany Imelfart (pochowana w ścianie grzebalnej).

153 Pierwsza Księga Samuela 25, 29. Cyt. za: Biblia Tysiąclecia, s. 281.

na parceli mieszanej, gdzie w latach 1979–1988 pogrzebano piętnastu Polaków (po tej dacie tylko sześcioro). Po zbudowaniu ściany grzebalnej stopniowo za-częło i tam przybywać polskich grobów. Najwięcej w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Los sprawił, że na wielu sąsiednich niszach znajdujemy wyłącznie polskobrzmiące inskrypcje. Część pochowanych to już emigranci dru-giego pokolenia, których życie było związane wyłącznie z Izraelem.

Bardzo wielu pogrzebanych w tych częściach cmentarza odprowadzał w ostat-nią drogę ks. Grzegorz Pawłowski. Niejeden raz poznawał ludzi dopiero po ich śmierci! Umierał jakiś Polak czy Polka i chociaż wcześniej ich nigdy nie widzia‑

łem, rodzina prosiła mnie o chrześcijański pogrzeb154. Zdarzało się, że zmarli nie pozostawiali rodziny, która zajęłaby się pogrzebem, ani żadnych środków na wykupienie miejsca na cmentarzu. Ks. Pawłowski niejednokrotnie starał się o fundusze na godne pochowanie. Z pogrzebami nieraz miałem trudności — wspominał w rozmowie z Lucyną Montusiewicz — bowiem koszty pochówku na tutejszym katolickim cmentarzu są bardzo wysokie. Od niedawna dopiero zmar‑

łych, którzy nie mają rodzin albo są emigrantami, chowa się na koszt państwa.

Przedtem w takich wypadkach wszystko było na mojej głowie. Pewnego razu dwóch Polaków zmarło z przepicia na plaży. Nie mogłem ich zostawić bez po‑

chówku. Przełożony franciszkański w Jafie zgodził się, żebyśmy na polskiej mszy świętej zebrali tacę na ich pochowanie. Były też inne przypadki. Pewna Polka była przekonana, że ksiądz ją pochowa po śmierci, bo jakżeby inaczej! Więc kie‑

dy już była bardzo chora na raka, to ostatnie pieniądze posłała synom do Polski, a sobie nic nie zostawiła na wykupienie miejsca na cmentarzu. Po śmierci oczy‑

wiście ją pochowałem155.

W pogrzebach swoich polskich członków rodzin brali udział również Żydzi, którzy nie znali języka polskiego. Toteż zdarzało się, że uroczystości pogrzebo-we odbywały się w dwóch językach, po polsku i po hebrajsku.

154 Sługa Mesjasza…, s. 75.

155 Ibidem, s. 78.

plan 4. polskie groby na terenie działki mieszanej — rysunek poglądowy156 N→

I II 1 2 III 3 4 5 IV (6) 7 V 8 VI VII VIII 9 10 IX X 11 XI 12 13 14 15 16 17 XII 18

XIII 19 20 21 22

Groby:

1. Magdalena Czortkower z d. Ebel (zm. 1979) 2. Jadwiga Ebel (zm. 1980)

3. Leszek Waldemar Kłusek (zm. 1996) 4. Antoni Adam Kotula (zm. 1996)

5. Alicja Jadwiga Rozenfarb z d. Kozłowska (zm. 2002)

6. Jacek Podlewski OFM (zm. 1973), w grobowcu oo. franciszkanów 7. Henryk Rolirad (zm. 1984)

Maria Rolirad (zm. 1999) 8. Patryk Siwak (zm. 1996) 9. Karolina Ławrów (zm. 1985)

10. Katarzyna Jagid z d. Czajkowska (zm. 1985) 11. Zofia Mikuszewska (zm. 1988)

12. Stanisława Rotholc (zm. 1987) 13. Jacek Wawrzyniak (zm. 1985)

14. Alicja Grosberg z d. Borkowska (zm. 2011) 15. Ewa Martin z d. Kotlarz (zm. 2013)

16. Zofia Piech z d. Biały (zm. 1983) 17. Wanda Iwanowska z d. Piech (zm. 1981) 18. Józef Borowczyński (zm. 1980)

156 Stan — maj 2015 r. Literami rzymskimi oznaczono kolejne rzędy nagrobków.

19. Stanisława Urban Blumenkranz (zm. 1987) 20. Teresa Frumer (zm. 1980)

21. Wanda Szenfeld z d. Kawa (zm. 1986) 22. Franciszka Landau z d. Kruk (zm. 1986) 1.6. „polski” cmentarz w Jafie

Cmentarz parafialny w Jafie nie ma wyraźnego oblicza narodowego. Jest miej-scem spoczynku ludzi pochodzących z różnych stron świata. Łączyła ich tra-dycja rzymskokatolicka. Nekropolia ta bywa niekiedy określana jako arabska, ponieważ po części ma taki charakter. Ale równocześnie, w jakimś stopniu, ma również charakter polski. Polskich grobów jest tu niemal tyle co arabskich.

Uporządkowana przestrzennie kwatera wojenna z równymi rzędami jasnych nagrobków oraz widoczny z daleka wysoki obelisk z orłem na szczycie to bodaj najbardziej charakterystyczna część cmentarza w Jafie. Do tego kawałka „miasta umarłych” określenie „polska nekropolia” wydaje się jak najbardziej właściwe.

Również dlatego, że to miejsce ważne dla naszej pamięci. Pochowani tu Polacy byli świadkami dramatycznych wydarzeń historii — wojny polsko -bolszewickiej 1920 r., września 1939 r., zesłania w głąb ZSRR. Kilku z nich w tej historii się zapisało, a ich biogramy znaleźć można w słownikach i monografiach. Polski charakter kwatery podkreślały (i podkreślają nadal) organizowane z okazji świąt narodowych i kościelnych, kameralne wprawdzie, uroczystości o charakterze patriotycznym. I tylko żal, że nekropolia ta pozostaje poza trasą licznie pielgrzy-mujących do Ziemi Świętej naszych rodaków.

Zdarzało się, że znacząca część pochówków na cmentarzu w poszczególnych latach miała polski charakter. Było tak nie tylko w okresie drugiej wojny świato-wej, ale również później, szczególnie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesią-tych XX w. (zob. tab. 8)157. Wskazuje to na duży w owym czasie udział Polaków wśród parafian, przynajmniej wśród wiernych starszej generacji. Po roku 2000 w różnych częściach cmentarza pochowano już tylko dwanaście osób o polsko-brzmiących imionach i nazwiskach. Dowodzi to liczebnego kurczenia się pol-skiej wspólnoty katolickiej w Tel Awiwie.

157 Przykładowo w 1965, 1972, 1974 i 1996 r. kilka kolejnych osób chowanych na cmentarzu miało polskie pochodzenie. SAC, Defunctorum…, s. 142 (nr 3–5), s. 159 (nr 2–4), s. 165 (nr 2–4), 1996 (nr 1–2, 4, 6, 8–10), b.p.

tab. 8. polacy pochowani w Jafie (chronologia)158

Lata

1931–1940 1941–1950 1951–1960 1961–1970 1971–1980 1981–1990 1991–2000 2001–2014

Liczba

pochówków 1 66 9 19 43 55 38 12

Liczne inskrypcje na cmentarzu w Jafie przemawiają po polsku. Dla większości współczesnych parafian są one niezrozumiałe, brzmią egzotycznie. Warto jednak zauważyć, że odbija się w nich nie tylko historia odległego kraju ze środkowej Europy, ale również refleks dziejów tej ziemi na Bliskim Wschodzie.

158 W wykazie uwzględniono również osoby, o których wiadomo, że zostały pochowane w Ja-fie, ale ich groby nie zachowały się do dnia dzisiejszego.

plan 5. Szkic sytuacyjny polskiej części cmentarza z 1950 r., z zaznaczoną lokalizacją m.in. grobu Stanisława Sługi [ApMkwAW, ordynariat].

Symbolem „?” oznaczono grób G. Składkowskiej.

plan 6a. projekt modelowy nagrobka (projekt renowacji), kwatera uchodźców.

Oprac. Krystyna Malkiewicz, 1998 r.

GROBY DOROSŁYCH skala 1:10

plan 6b. projekt modelowy nagrobka (projekt renowacji), kwatera uchodźców.

Oprac. Krystyna Malkiewicz, 1998 r.

GROBY DZIECI skala 1:10

plan 7. Niezrealizowany projekt pomnika. oprac. krystyna Malkiewicz, 1998 r. (skala 1:10)

Powiązane dokumenty