• Nie Znaleziono Wyników

Człowiek musi się rozwijać póki żyje.

Zdrowie psychiczne to zdolność do ciągłego rozwoju.

(prof. Halina Szwarc)

S

tanisław Kotowski, autor nowo wydanej książki „Cele reha-bilitacji niewidomych i słabowidzących”, urodził się w 1938 r.

w Jedwabnem. Wzrok stracił we wczesnym dzieciństwie. Ukoń-czył Szkołę Masażu w Krakowie, studia psychologiczne na Uni-wersytecie Jagiellońskim, pisząc pracę na temat: „Kształtowanie wyobrażeń u dzieci niewidomych na podstawie rysunku pla-stycznego”. Doktoryzował się na Uniwersytecie Śląskim; tytuł rozprawy doktorskiej: „Funkcjonowanie systemu rehabilitacji

inwalidów wzroku w Polsce w świetle realizacji zadań polityki społecznej”.

Stanisław początkowo pracował w Spółdzielni w Białymstoku jako szczotkarz oraz przy obróbce metalu, następnie w Zakładzie dla Inwalidów Wzroku w Chorzowie jako psycholog, a potem przez 11 lat był dyrektorem. W ZG PZN zajmował się rehabi-litacją. Był p.o. kierownika Związku. Napisał wiele artykułów popularno-naukowych, dwie książki: „Pomyślmy i porozmawiaj-my o naszych sprawach” i „Przewodnik po problematyce osób niewidomych i słabowidzących”.

Ponadto pełnił różne funkcje społeczne np.: był wiceprze-wodniczącym Stowarzyszenia „CROSS” i skarbnikiem ZG PZN.

Przez kilkanaście lat redagował czasopisma środowiskowe, m.in. „Wiedzę i Myśl”.

Przeszedł na emeryturę w wieku 67 lat. Obecnie pracuje nad popularną encyklopedią tyflologiczną.

Autora książki poznałam w Zdworzu na Mazowszu, gdzie ZG PZN w 1963 r. zorganizował coroczny turnus rehabilitacyjny dla niewidomych studentów, którym kierowali niewidomi nauczycie-le. Kończyłam historię, poszukiwałam pracy. On, mój rówieśnik, studiował psychologię. Przyjeżdżali do nas przedstawiciele władz związkowych, była wzajemna wymiana doświadczeń.

Wiem jakie to ważne, ponieważ w Bydgoskim Ośrodku Re-habilitacji i Szkolenia Niewidomych przepracowałam 35 lat. Jako nauczyciel-instruktor uczestniczyłam, wraz z zespołem innych pracowników, w rehabilitacji osób nowo ociemniałych. Niektórzy trafiali tutaj po wypadku, inni skierowani przez szpital, jeszcze inni po trudnych rodzinnych przeżyciach. Mogli oni poznawać konkretne osiągnięcia rehabilitacyjne w bezpośrednich rozmo-wach z zapraszanymi przez nas dobrze zrehabilitowanymi osoba-mi niewidomyosoba-mi, takiosoba-mi jak: red. Jerzy Szczurek, Michał Kaziów, Halina Banaś, niewidomi telefoniści z bydgoskiego szpitala, osoby niewidome poruszające się z psami przewodnikami, masażyści.

Będąc na podyplomowych studiach w Państwowym Instytu-cie Pedagogiki Specjalnej – obecnie Akademia Pedagogiki Spe-cjalnej w Warszawie – pisałam pracę dyplomową na temat: „Re-walidacji niewidomych o obniżonej sprawności intelektualnej, zaniedbanych środowiskowo”. Bydgoski Ośrodek Rehabilitacji i Szkolenia był wówczas kopalnią wiedzy, niezbędnej do napisania pracy. Swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystywałam na ogól-nopolskich sympozjach tyflologicznych organizowanych przez dział tyflologiczny PZN.

Zdaniem autora książka skierowana jest do niewidomych i słabowidzących, ich rodziców, członków rodzin, rodzeństwa, działaczy związkowych. Poszerzyłabym grono odbiorców o spe-cjalistów ds. niewidomych, nowo zatrudnianych pracowników poznających środowisko osób niewidomych, a także o nauczy-cieli, studentów pedagogiki specjalnej, zwłaszcza tyflopedagogiki.

Walorem książki jest to, że została napisana ładnym, przystęp-nym językiem, w oparciu o konkretne – wzięte z życia przykłady.

Treść prezentowanej pozycji dotyczy realizacji celów rehabi-litacyjnych dostosowanych do potrzeb niemowląt, małych dzieci, uczących się w ośrodkach szkolno-wychowawczych, w szkołach masowych, integracyjnych, uczących się indywidualnie, studen-tów; w rodzinie, w wieku podeszłym, po przejściu na emeryturę.

W książce ukazano możliwości spędzania wolnego czasu w zmie-niających się warunkach oraz cele rehabilitacyjne realizowane w ciągu całego życia.

W rozdziale „Nasze dzieci” zamieszczono poruszające listy matek opiekujących się dziećmi niewidomymi, zaskoczonych i nieprzygotowanych do opieki i wychowania niepełnosprawnego dziecka.

Cenne jest również to, że autor nie boi się poruszać tematów tabu np.: dziedziczenia ślepoty i chorób współwystępujących, potrzebę przygotowania do życia rodzinnego niewidomego i słabowidzącego.

W książce ukazano możliwości działalności społecznej dla innych – jakże ważnej dla psychiki – przy nadmiarze czasu wolnego.

Rozdział IV książki omawia najczęściej popełniane błędy wychowawcze, jakimi są: stosowanie taryfy ulgowej w szkole i w domu, wyręczanie w czynnościach, które bez trudu może wykonać dziecko niewidome, nadopiekuńczość, źle pojęta mi-łość. Wszystko to daje zgubne skutki w postaci niezaradności i niesamodzielności w życiu dorosłym.

W każdym rozdziale jest podrozdział, w którym autor opisuje własne doświadczenia. Zgadzam się z autorem, że rezygnacja z komputera i Internetu ogranicza możliwości rehabilitacji. Świa-domie stajemy na uboczu, odsunięci od współczesnej techniki.

Zainteresował mnie rozdział XIII książki zatytułowany „Osią-gnięcia wybitnych niewidomych”. Zaprezentowano w nim m.in.

działalność Matki Elżbiety Róży Czackiej i Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi oraz sylwetki znanych osób niewidomych, m.in. Andrzeja Bartyńskiego, Jadwigi Stańczakowej, Jerzego Szczygła, Teresy Dębowskiej, Edwina Kowalika, Mieczysława Kosza, Antoniego Szczucińskiego, Andrzeja Chudkowskiego.

W tym samym rozdziale omówiono również osiągnięcia osób niewidomych obciążonych dodatkowym kalectwem, np. Michała Kaziowa czy Heleny Keller.

W ostatnim rozdziale przedstawiono oferty ośrodków kształ-cących dzieci i młodzież z dysfunkcją wzroku.

Książka została starannie wydana i dostosowana do potrzeb osób słabowidzących. Jest też w wersji dźwiękowej. Należy się uznanie dla lektora Michała Maciejewskiego, który czyta wyraź-nie i w dobrym tempie.

Publikacja jest dostępna w bibliotekach oraz w okręgach PZN.

Ilekroć odłożywszy książkę snuć zaczniesz nić własnych myśli, tylekroć książka zamierzony cel osiągnie.

(Janusz Korczak)

Poniżej zamieszczamy jeden z rozdziałów książki Hanny Pa-sterny „Moje podróże w ciemno”, która ukazała się w roku 2015 nakładem Wydawnictwa Credo działającego w ramach Fundacji Credo, powołanej przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Akademickie (ChSA).

Autorka była wychowanką Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Laskach. Naukę kontynuowała w Liceum Sióstr Urszulanek w Rybni-ku. Ukończyła filologię romańską i podyplomowe studia logopedyczne.

Pracuje jako konsultantka ds. osób niepełnosprawnych w stowa-rzyszeniu Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS w Rybniku.

W kolejnych numerach Lasek będziemy prezentować inne fragmenty tej niezwykle interesującej książki, opowiadającej o wielowymiarowym postrzeganiu świata, ciekawych spotkaniach, podróżach w różne zakątki globu i wyniesionych z tego doświadczeniach.

Redakcja

Hanna Pasterny