• Nie Znaleziono Wyników

Próba dialogu. Wykłady bolońskie

Gdyby się udało wyrobić z tej naszej Akademii coś poważnego, byłbym najszczęśliwszym ofiarować pomoc moją darmo, byleby to zrobiło wpływ jakiś, poruszyło choćby kilka serc młodych dla naszej nieszczęśliwej sprawy…490

Accademia Adamo Mickiewicz di Storia e Letteratura Polacca e Slava

Poszczególne etapy powstawania i funkcjonowania Akademii im. Adama Mickiewicza w Bolonii nie zostały dotąd jasno opisane przez badaczy, a brak wyczerpującej kwerendy archiwalnej miał wpływ na fakt, że wielokrotnie powtarzano po sobie błędne informacje491. Próbując uporządkować stan wiedzy na temat losów bolońskiej wszechnicy warto ustalić, jakie były ich koleje.

Najprawdopodobniej pierwsze myśli o stworzeniu w Italii instytucji badającej dzieje Słowiańszczyzny zrodziły się już w 1871 roku podczas V Międzynarodowego Kongresu Antropologii i Archeologii Prehistorycznej, na którym spotkali się naukowcy z różnych stron Europy. Byli wśród nich liczni Polacy, a także Domenico Santagata, późniejszy założyciel Akademii492. To właśnie on, boloński profesor chemii organicznej, wraz z sześćdziesięcioma studentami zobowiązał się do powołania ośrodka wiedzy o Polsce 3 czerwca493 lub 8 czerwca494 1878 roku. Kilka miesięcy późnej, 28 września495, podczas posiedzenia

490 Józef Ignacy Kraszewski – Teofil Lenartowicz. Korespondencja, do druku przygotował i komentarzem opatrzył W. Danek, Wrocław 1963, s. 337.

491 Pomimo faktu, że archiwum Akademii Adama Mickiewicza, wraz z biblioteką i sprzętami, zostało zniszczone w czasie bombardowania Bolonii 29 stycznia 1944 roku, można zbadać inne materiały (M. Bersano Begey, Akademia A. Mickiewicza w Bolonii i Teofil Lenartowicz, Warszawa 1956, przekład nieautoryzowany na prawach rękopisu, druk powielony, s. 1). W zweryfikowaniu różnych wiadomości pomóc z pewnością mogą archiwalia po Domenicu Santagacie, Arturze Wołyńskim i Teofilu Lenartowiczu. W tym kontekście warto uwzględnić zbiory m. in. Biblioteki Communale dell`Archiginnasio, Archivo Storico dell`Universitata di Bologna, Biblioteki Jagiellońskiej, Biblioteki Nauk Polskiej Akademii Umiejętności i Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, których ogląd stanowić mógłby przedmiot odrębnej, wnikliwej i rozbudowanej pracy.

492 R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, „Pamiętnik Literacki” 1990, t. 15, s. 10.

493 M. Bersano Begey, Akademia A. Mickiewicza w Bolonii…, op. cit., s. 3.

494 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski. Artur Wołyński i jego działalność w Italii w drugiej połowie XIX wieku, Warszawa 2012, s. 86.

495 J. Sęk, Teofil Lenartowicz założyciel Akademii historii i literatury polskiej i słowiańskiej, w: Z Mazowsza na obczyznę. XIV Międzynarodowe Sympozjum Biografistyki Polonijnej „Mazowszanie w świecie", Warszawa 15-16 października 2015-16, pod red. J. Gmiturka, Z. Judyckiego, T. Skoczka, Warszawa 2015-16, s. 263. Lewański podaje taką samą datę. Choć już na przykład Anastazja Kasprzak za datę ukonstytuowania się Akademii uznała 1 grudnia 1879 roku, zob. A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, w: Italia, Polonia, Europa:

scritti in memoria di Andrzej Litwornia, red. A. Ceccherelli, E. Jastrzębowska, L. Marinelli, Conferenze 120, Roma 2007, s. 199. Podobnie Jan Nowakowski, zob. J. Nowakowski, Wstęp [do:] O charakterze poezji polsko-słowiańskiej, Warszawa 1978, s. 13. Henryk Biegieleisen podawał, że pierwszy wykład Lenartowicza miał się odbyć już 8 czerwca 1874 i dotyczyć twórczości Mickiewicza, co jednak nie mogło mieć miejsca, bo Akademia

169 statutowego w Bolonii powołano towarzystwo naukowe, mające zajmować się promowaniem spraw polskich i słowiańskich w Europie. Rok później, 11 maja496, oficjalnie doprowadzono do powstania Akademii im. Adama Mickiewicza, a wybór patrona, wedle uwag Jana Sęka, sugerować miał sam Lenartowicz497. Do tej informacji trzeba odnosić się jednak z rezerwą, bowiem poeta nie brał udziału w zakładaniu wszechnicy od samego początku. Symbolem placówki, działającej do około 1893 roku498, stał się Lew i motto Fiat ius et iustitia erit (Niech się stanie prawo i będzie sprawiedliwość)499.

Zasadnicze cele bolońskiej Akademii zostały przedstawione w jej programie i statucie, który na zebraniu 14 grudnia 1879 roku zreferował Santagata500. Do głównych założeń wymienionych przez Jana Piskurewicza, należało popularyzowanie oraz badanie historii i literatury słowiańskiej, a szczególnie polskiego dorobku. W tym celu miano prowadzić odczyty, publikować artykuły i książki, ułatwiać naukę języków słowiańskich, tłumaczyć teksty, przedrukowywać rodzime prace, ponadto zajmować się kwerendami w archiwach i bibliotekach, prowadzić bibliotekę o profilu słowiańskim. Akademia składała się z członków honorowych, miejscowych i czynnych korespondentów. Miała swojego prezesa, wiceprezesa, dwóch sekretarzy, skarbnika, bibliotekarza-archiwistę i zarząd orzekający w sprawach spornych oraz dotyczących majątku bolońskiej wszechnicy. Pierwszym prezesem został Santagata, a pozostałe funkcje objęli profesorowie Uniwersytetu Bolońskiego501.

Na powstanie towarzystwa naukowego i późniejszej Akademii wpłynęło kilka okoliczności. Najistotniejszymi z nich były polonofilskie sympatie Włochów i działalność rodzimej emigracji. Jeszcze w latach 70. XIX wieku żywe pozostawały tradycje przemarszu przez uniwersyteckie miasto tak zwanego Legionu Mickiewicza z 1848 roku. Zresztą główny pomysłodawca Akademii – Santagata – był słuchaczem wykładów wieszcza prowadzonych w jeszcze wtedy nie istniała, zob. H. Biegieleisen, Lirnik mazowiecki. Jego życie i dzieło w świetle nieznanej korespondencji, Kraków 1913, s. 131.

496 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 88.

497 J. Sęk, Teofil Lenartowicz założyciel Akademii…, op. cit., s. 263.

498 W roku tym umierają jej najprężniej działający członkowie: Wołyński, Lenartowicz, Malwina Ogonowska.

W 1901 roku umiera Santagata, przekazał on całe archiwum Akademii hrabinie Michalinie Olszewskiej, która sprawowała nad nim pieczę wraz z synem Witoldem Olszewskim. Ten z kolei przekazał archiwum do Biblioteki Miejskiej Arcygimnazjum, gdzie spłonęło podczas bombardowań. Na marginesie warto dodać, że działalność polonijnego ośrodka była reaktywowana w roku 1973 przez profesora Ryszarda Kazimierza Lewańskiego i funkcjonowała do jego śmierci w 1996 roku. Z kolei w 2002 roku doktor Jan Sęk próbował wskrzesić idee włoskiej Akademii na zasadzie konfraterni, próby te jednak ustały po 2005 roku. Zob. R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe…, op. cit., s. 16-19. J. Sęk, Teofil Lenartowicz założyciel Akademii historii i literatury polskiej i słowiańskiej, op. cit., s. 266-267.

499 J. Sęk, Teofil Lenartowicz założyciel Akademii…, op. cit., s. 263.

500 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 88. Zob. Constituzione definitiva dell`Accademia A.

Mickiewicz di Storia e Letteratura Polacca e Slava alli 14 dicembre 1879 in Bologna. Programma e statue, Bologna 1879.

501 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 89-91.

170 Collège de France. Adama Mickiewicza znali i inni Włosi będący członkami Akademii, jak na przykład Giovanni Scovazzi utrzymujący korespondencję z poetą502. Do czasów powstania Akademii brakowało także w Italii organów i instytucji naukowych o specjalności słowianoznawczej, a tym samym polonistycznej503.

Z Polaków w działalność bolońskiej placówki najbardziej zaangażowani byli doktor Artur Wołyński504 i Lenartowicz. Pierwszy z nich „działał już aktywnie na etapie przygotowania koncepcji organizowanej instytucji, wynajął i urządził lokum dla Akademii, ofiarował dużą część swojego księgozbioru dla biblioteki, prowadził przez pewien czas jej administrację, (…) ofiarował przetłumaczone przez siebie na włoski wiersze Mickiewicza, podobno miał wykłady z literatury słowiańskiej, a przede wszystkim zajął się propagowaniem idei Akademii”505. Losami nowopowstałej placówki w Bolonii interesowali się inni Polacy.

Wiktor Brodzki ofiarował gipsowy odlew medalionu z przedstawieniem Mickiewicza, Władysław Kulczycki był pośrednikiem między interesami Akademii a włoskim światem polityki, Malwina Ogonowska była późniejszą lektorką polskiego na Uniwersytecie w Bolonii. Do biblioteki swoje książki przesyłali między innymi: Józef Ignacy Kraszewski506, Władysław Mickiewicz, Władysław Plater, Karol Przeździecki i Antoni Edward Odyniec507. Do Akademii należeli także: Eliza Bośniacka, Józef Majer czy Henryk Siemiradzki. Z czasem dołączyli również inni rodacy: Stefan Buszczyński, August Cieszkowski, Seweryna Duchińska, Agaton Giller, Sobiesław Mieroszewski, Krystian Ostrowski508.

Samotnik znad Arno w murach bolońskiego uniwersytetu

W praktyce działalność Akademii skupiała się głównie na odczytach dotyczących Słowiańszczyzny, a szczególnie zaś historii i literatury polskiej, które przez dłuższy czas prowadził Lenartowicz. Inauguracyjne wystąpienie lirnika mazowieckiego miało mieć miejsce już w 1874 roku509, co jednak należy traktować z rezerwą, bowiem Akademia się jeszcze wtedy nie zawiązała. Swój pierwszy wykład poeta wygłosił 8 czerwca 1879 roku, o

502 Ibidem, s. 92.

503 J. Nowakowski, Wstęp [do:] O charakterze poezji polsko-słowiańskiej, op. cit., s. 13-14.

504 Wołyński był ponadto założycielem Muzeum Kopernika i Biblioteki Polskiej w Rzymie.

505 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 92.

506 R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, op. cit., s. 15.

507 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 93.

508 R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, op. cit., s. 11.

509 Historycy literatury przyjmowali bezkrytycznie datę podawaną przez Biegieleisena. Zob. m. in.: Józef Ignacy Kraszewski – Teofil Lenartowicz. Korespondencja, do druku przygotował i komentarzem opatrzył W. Danek, Wrocław 1963, s. 338, Głosy o Lenartowiczu 1852-1940, wybrał, notami, przypisami i wstępem opatrzył P.

Hertz, Kraków 1976, s. 154. J. Nowakowski Wstęp [do:] T. Lenartowicz, Poezje, Warszawa 1968, s. 34.

171 czym informował w liście do Tekli Zmorskiej510.

Zresztą samotnik znad Arno miał już pewne doświadczenie jako wykładowca i nauczyciel. W 1848 roku wykładał w szkole wieczorowej na krakowskim Kazimierzu historię i literaturę polską. Monika Bojko przypominała, że poeta udzielał także prywatnych lekcji literatury w Księstwie Poznańskim w 1851 roku i w latach 1855-56 w domu Hrabiego Trzińskiego z Ostrówka511, podobne zajęcia odbywały się w Rzymie w 1858 roku dla dzieci pani Malatestowej (?) i Husarzewskiej512. Lenartowicz miał nosić się z zamiarem objęcia posady profesora języka i literatury polskiej w szkole polskiej na Batignolles, którą proponował mu Seweryn Gałęzowski, do czego jednak nie doszło513.

Prowadzone przez lirnika mazowieckiego wykłady inspirowane mogły być nie tylko działalnością Mickiewicza, ale także innych poetów i krytyków literackich znanych Lenartowiczowi. W 1858 roku w Paryżu cykl wykładów publicznych o autorze Ksiąg narodu i pielgrzymstwa polskiego przedstawił Julian Klaczko. Także w Paryżu w 1860 roku w Sali Czytelni Polskiej, swoje wykłady o Juliuszu Słowackim wygłosił Cyprian Norwid, które ukazały się drukiem pod tytułem O dziełach i stanowisku poetyckim Juliusza Słowackiego. W sześciu publicznych posiedzeniach (Paryż 1861) 514. Wincenty Pol prowadził odczyty o literaturze polskiej XIX wieku na posiedzeniach Zakładu im. Ossolińskich w latach 1863-1864, które opublikował w skróconej wersji jako Pamiętnik do literatury polskiej XIX wieku (1866)515. W Dreźnie swoje prelekcje przedstawiał Kraszewski, który od 1865 mówił między innymi O sztukach pięknych. Warszawscy profesorowie Szkoły Głównej w tym samym roku organizowali odczyty, a w 1867 roku kilka prelekcji zatytułowanych O poezji i jej stosunku do innych sztuk wygłosił również autor Latarni czarnoksięskiej. W tym samym roku prozaik miał także swoje odczyty we Lwowie poświęcone Dantemu Alighieri, które ogłosił Michał

510 Listy Teofila Lenartowicza do Tekli Zmorskiej 1861-1893, z autografu wydała, wstępem i przypisami opatrzyła J. Rudnicka, posłowie S. Szwalbe, Warszawa 1978, s. 257.

511 M. Bojko, Literatura i sztuka w pismach Teofila Lenartowicza, Warszawa 2003, s. 77. Praca pisana pod opieką prof. Zbigniewa Sudolskiego znajduje się w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, sygn.

785.

512 Ibidem, s. 78.

513 Ibidem.

514 Zob. m. in. M. Straszewska, Norwid o Słowackim (na marginesie prelekcji paryskich), w: Nowe studia o Norwidzie, pod red. J. W. Gomulickiego, J. Z. Jakubowskiego, Warszawa 1961, s. 97-124; T. Żabski, Z problematyki rozprawy Norwida „O Juliuszu Słowackim”, „Prace Literackie”, Wrocław 1962, s. 99-120.

515 W. Pol, Pamiętnik do literatury polskiej XIX wieku w dwudziestu prelekcjach mianych w Radnej Sali miasta Lwowa stenografowanych pod dyrekcją L. Olewińskiego (Słowo wstępne S. Pilat), Lwów 1866. Zob. A.

Ziołowicz, Historia literatury, czyli depozyt życia. O Wincentego Pola budowaniu samowiedzy narodowej, w:

eadem, Poszukiwanie wspólnoty. Estetyka dramatyczności a więź międzyludzka w literaturze polskiego romantyzmu (preliminaria), Kraków 2011, s. 247-260.

172 Frąckiewicz516. W latach 80. XIX wieku prelekcje w Paryżu wygłaszała także Seweryna Duchińska, a dotyczyły one Jana Kochanowskiego (1884)517 i Kazimierza Brodzińskiego (1885)518. W perspektywie wymienionych tu wykładów istotnie jest nie tylko pokrewieństwo generacyjne ich twórców, ale i tematyka – poświęcona literaturze renesansowej, romantycznej i sztuce.

Pomimo faktu, iż to prelekcje lirnika uznać można za najbardziej doniosłe osiągnięcie Akademii w Bolonii, to czas ich trwania, układ i tematyka samych wykładów pozostaje najmniej przebadana519. Historycy literatury nie są zgodni co do czasu, w którym odbywały się bolońskie wykłady. Ryszard Kazimierz Lewański wskazuje na okres 1879-1885520, Anastazja Kasprzak zakłada podobne jak Lewański lata, jednak bierze pod uwagę domniemaną absencję poety na mównicy w roku 1882521, Marina Bersano Begey podaje lata 1880-1882522, Piskurewicz z kolei 1880-1885523. O tym, że kwestia ta jest nader problematyczna, przekonują opinie uznanego badacza twórczości lirnika mazowieckiego – Jana Nowakowskiego. W wydaniu poezji Lenartowicza w ramach serii Biblioteki Narodowej wskazywał on, iż prelekcje prowadzone były w latach 1874, 1879, 1881 i 1883524, ale już we wstępie do polskiej edycji wykładów bolońskich pisał o latach 1879-1885, najprawdopodobniej z wykluczeniem 1882 roku525. Najbardziej wiarygodne są ustalenia Bojko opierające się na nieznanej szerzej korespondencji poety – badaczka wskazywała, że lirnik mazowiecki swoje odczyty prowadził w latach 1879-1881, 1883 i 1885526.

Problemów nastręcza także pierwotne odtworzenie układu odczytów. Sprawa jest tym bardziej skomplikowana, że na katedrze bolońskiej Lenartowicz pojawiał się nieregularnie, co wynikało z jego stanu zdrowia – prelegent miał prawie sześćdziesiąt lat w momencie, gdy zaczynał swoje wykłady. Rekonstrukcja pierwotnego układu jest tym bardziej kłopotliwa, iż cykl wystąpień nie miał charakteru chronologicznego. Wedle uwag Kasprzak samotnik znad

516 Józef Ignacy Kraszewski w Krakowie i we Lwowie w r. 1867 i odczyty jego o Dantem. Wspomnienie z przeszłości w setną rocznicę urodzin, zebrał i ułożył M. Frąckiewicz, Kraków 1912.

517 S. Duchińska, Jan Kochanowski. Odczyt wygłoszony w Paryżu 1 maja 1884, „Nowa Reforma” 1884, nr 123-133.

518 S. Duchińska, Kazimierz Brodziński. Odczyty publiczne w Paryżu dnia 16 maja 1885 roku, Paryż 1885.

519 Na marginesie moich zainteresowań pozostawiam kwestie źródeł, z których czerpał prelegent oraz recepcję wykładów.

520 R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, op. cit., s. 12.

521 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 200.

522 M. Bersano Begey, Akademia A. Mickiewicza w Bolonii…, op. cit., s. 10.

523 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 100.

524 J. Nowakowski, Wstęp [do:] T. Lenartowicz, Wybór poezji, oprac. J. Nowakowski, wyd. IV popr., Wrocław 1972, s. LXXXIII-LXXXXIV.

525 J. Nowakowski, Wstęp [do:] O charakterze poezji polsko-słowiańskiej, op. cit., s. 15.

526 M. Bojko, Literatura i sztuka w pismach Teofila Lenartowicza, op. cit., s. 77, 93, 94. Wedle badaczki przerwy spowodowane były chorobą, niepowodzeniem starań o utworzenie katedry uniwersyteckiej i samym przygotowywaniem odczytów.

173 Arno „miał wątpliwości czy omawiać literatury narodowe jedną po drugiej, czy lepiej <<po ogólnym poglądzie literaturę polską, bo nie wiadomo ile nam życia zostało>>”527. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, iż z czasem pojawiło się kilku nowych pretendentów do prowadzenia wykładów – Wołyński528, Buczyński529 i Malwina Ogonowska530. Skutkowało to tym, że Polacy, którzy odpowiedzialni byli za wyznaczenie prelegenta, wskutek „wojny pojazdowej i rozgrywek personalnych”531, wpłynęli pośrednio na stopniowe wygaszanie działalności Akademii. Jeszcze w 1881 roku lirnik mazowiecki w korespondencji z Gillerem planował powołanie grupy prelegentów wygłaszających odczyty, które popularyzowałyby

„polską sprawę”532 w różnych krajach, zamiar ten nie został jednak zrealizowany. W roku 1883 poeta miał pomysł, aby przenieść wykłady do Florencji, czemu sprzeciwił się Santagata533.

Za swoją działalność samotnik znad Arno otrzymał najpierw stanowisko docenta w 1882 roku, które odrzucił z racji wieku534, a z czasem, wedle Biegieleisena, co potwierdzali i inni badacze535, Lenartowicz uhonorowany został orderem korony włoskiej i tytułem profesora w podzięce za jego akademicką działalność, ponadto ofiarowano mu specjalne wynagrodzenie536 oraz dyplom członka honorowego Akademii537. Najprawdopodobniej order i stanowisko miały odwrócić uwagę i osłodzić poczucie porażki w związku z nieziszczoną wizją powołania stałej katedry literatury słowiańskiej na bolońskim uniwersytecie.

Za najbardziej problematyczną do zrekonstruowania kwestię uznać należy jednak treść prowadzonych w Bolonii wykładów. Ze znanych zapisków samotnika znad Arno i opinii literaturoznawców uchwycić można tylko część całego projektu. W liście do Gillera pisał poeta: „Punkt wyjścia powinien być ludowy – prostota, miłość, wolność, a celem – walka

527 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 204.

528 J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s. 101-102.

529 Buczyński miał dwa odczyty w 1884 roku. Zob. J. Sęk, Teofil Lenartowicz założyciel Akademii…, op. cit., s.

264., R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, op. cit., s. 12; ogłoszone jako S. Buszczyński, Słowiańska sprawa. Polska i prawa narodów. Odczyty miane na uniwersytecie Bolonii 1884 r. i mowa przy odsłonięciu pomnika poległym Polakom a Mestre, Kraków 1884. Więcej o Buczyńskim zob. K. K. Daszyk, Strażnik romantycznej tradycji. Rzecz o Stefanie Buszczyńskim, Kraków 2001.

530 Według Anastazji Kasprzak Ogonowska włączyła się w rywalizację o stanowisko między Lenartowiczem, a Wołyńskim, czyli musiało to być około 1884 roku. A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op.

cit., s. 203. Więcej o Ogonowskiej zob. J. Sedlaczkówna, Malwina Ogonowska . Zasłużona Polka, Lwów 1895.

531 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 200.

532 M. Bojko, Literatura i sztuka w pismach Teofila Lenartowicza, op. cit., s. 90.

533 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 201.

534 J. Nowakowski, Wstęp [do:] O charakterze poezji polsko-słowiańskiej, op. cit., s. 21.

535 R. K. Lewański, Polskie instytucje naukowe we Włoszech, op. cit., s. 12.

536 H. Biegieleisen, op. cit., s. 134-135.

537 Dyplom członka honorowego z 4 kwietnia 1881 roku znajduje się w zbiorach Biblioteki Polskiej Akademii Nauk i Umiejętności w Krakowie sygn. 2102, k. 10.

174 ludów słowiańskich o własne państwa”538. Kasprzak, bazując na Lenartowiczowym wstępie do prelekcji, pisała: „Cały materiał wykładów był podzielony na trzy części: 1) geografia Słowiańszczyzny; 2) szczegóły charakterystyczne pieśni ludowych; 3) procesy cywilizacyjne Słowian w oparciu o statusy prawne”539. Jednak, już choćby na podstawie uwag samego Lenartowicza540, Bojko541 i Piskurewicza542 należałoby stwierdzić, iż problem układu i treści wykładów jest bardziej złożony, a zarazem dotychczas właściwie nierozpoznany543. Tym samym trzeba podkreślić, że w całości wykładów lirnika niejasne jest miejsce odczytów o renesansie. Biegieleisen wspominał o prelekcjach rozpiętych tematycznie pomiędzy Żywotem człowieka poczciwego Mikołaja Reja a Farysem Karola Balińskiego544. W opublikowanej wersji prelekcji mamy dwa wykłady o Mikołaju Koperniku i trzy o Janie Kochanowskim, które wedle ustaleń Bojko wygłoszone zostały dopiero w 1885 roku545. Były one najprawdopodobniej przewidziane od samego początku przez Lenartowicza, bowiem w liście dedykacyjnym do profesorów Aureliego Saffiego i Francesca Magniego oraz wykładzie inauguracyjnym poeta wspominał właśnie o Kochanowskim i Koperniku546. Czy to jednak wszystko, co wygłaszał z katedry o polskim, wschodnim i słowiańskim renesansie autor Lirenki? O recepcji kultury odrodzenia na przykładzie odczytów samotnika znad Arno

538 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 204. Znacznie słabiej idea ta objawia się w drukowanych wykładach.

539 A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s. 205. Wykłady, s. 40.

540 W jednym z listów poeta pisał: „Prawiłem o różnicy między Statutem Duszana a prawami feudalnymi, o misji cywilizacji rzymskiej, a mianowicie apostolstwie Cyryla i Metodego, o wojnach ze Wschodem i o opatrznościowym wystąpieniu Słowian wschodnich, o upadku równie Rzymu jak Bizancjum, których w walce tej zastąpić miały ludy nasze słowiańskie i zakończyć tragedię zaczętą pod Troją i na Termopilach – zwycięstwem pod Wiedniem, o żywiołach wielkiej epopei europejskiej, w której córka Kublaja i córka Kantakuzena narysować by się mogły świetniej od Heleny i Andromachy. Mówiłem o charakterze Słowian w ogóle i niezgodach wewnętrznych, przyczynę wskazując w warunkach tworzenia się wielkich ciał równie w sferze materialnej, jak moralnej”. To fragment listu do Kraszewskiego, a nie, jak podaje Kasprzak, do Gillera.

Zob. Józef Ignacy Kraszewski – Teofil Lenartowicz. Korespondencja, do druku przygotował i komentarzem opatrzył W. Danek, Wrocław 1963, s. 399-400. A. Kasprzak, Akademia Adama Mickiewicza w Bolonii, op. cit., s.

205. Przypis 31.

541 M. Bojko, Literatura i sztuka w pismach Teofila Lenartowicza, op. cit., s.97.

542 Wiadomo, że w kwietniu 1883 wygłasza dwanaście odczytów o literaturze dalmackiej, serbskiej, bułgarskiej, czeskiej i innych słowiańskich literaturach. J. Piskurewicz, Z ziemi włoskiej do Polski…, op. cit., s 103.

543 Na podstawie tych kilku tematów stanowiących słabo zarysowane ogniwa poszczególnych odczytów dyskusyjna wydaje się opinia Danuty Dąbrowskiej, która ogłoszone przez poetę drukiem wykłady uznała za

„reprezentatywną dla odtworzenia celów i sposobów interpretacji historii i kultury, dokonanych przez poetę” (D.

Dąbrowska, Wykłady bolońskie Teofila Lenartowicza, „Ruch Literacki” maj-czerwiec 2000, z. 3 (240), s. 272).

Przed takim zawłaszczeniem i uproszczeniem przestrzegał Nowakowski, pisząc: „nie można w książce odnaleźć kompozycji ani zawartości całego cyklu prelekcji wygłaszanych w Bolonii” (J. Nowakowski, Wstęp [do:] O charakterze poezji polsko-słowiańskiej, op. cit., s. 25).

544 H. Biegieleisen, Lirnik mazowiecki, op. cit., s. 135.

545 M. Bojko, Literatura i sztuka w pismach Teofila Lenartowicza, op. cit., s. 94.

546 Zarówno list dedykacyjny jak i wstęp zostały ogłoszone najprawdopodobniej bez większych poprawek.

Rysująca się w nich koncepcja nie odpowiada bowiem treści pozostałych wykładów, w których przyjęta w preliminariach perspektywa opisu słowiańszczyzny rozmija się w pozostałej części na rzecz polskiej literatury i kultury.

175 dowiedzieć można się niewiele, wnikliwsze rozpoznania mogłaby przynieść kwerenda, która wymagałaby wyjazdów zagranicznych i zweryfikowania wielu dotychczas postawionych hipotez badawczych. Stąd w niniejszej pracy za punkt wyjścia analizy Lenartowiczowej refleksji o literaturze i historii XVI wieku posłuży treść ogłoszonych wykładów poety.

Sul carattere della poesia polono-slava. Uwagi o nowożytnym uczonym i czarnoleskim mistrzu pióra

W stanie badań poświęconych dziejom Akademii w Bolonii podtrzymywane są informacje, że Lenartowicz ogłosił tylko osiem prelekcji z czterdziestu trzech547. Bojko podała tę kwestię w wątpliwość, pisząc, iż uwadze badaczy „uszły jednakże tłumaczenia fragmentów wykładów rozproszone na łamach dziewiętnastowiecznej prasy, odpryski prelekcji przesyłane w korespondencji prywatnej i wreszcie włoskie zapiski Lenartowicza, zatytułowane przezeń Notatki do mojego opowiadania w Bolonii”548. Wiadomo także, że autor

W stanie badań poświęconych dziejom Akademii w Bolonii podtrzymywane są informacje, że Lenartowicz ogłosił tylko osiem prelekcji z czterdziestu trzech547. Bojko podała tę kwestię w wątpliwość, pisząc, iż uwadze badaczy „uszły jednakże tłumaczenia fragmentów wykładów rozproszone na łamach dziewiętnastowiecznej prasy, odpryski prelekcji przesyłane w korespondencji prywatnej i wreszcie włoskie zapiski Lenartowicza, zatytułowane przezeń Notatki do mojego opowiadania w Bolonii”548. Wiadomo także, że autor

Powiązane dokumenty