• Nie Znaleziono Wyników

Próby utleniania metylo-glukozydu za pomocą nadtlenku wodoru

Przekonawszy się przez utlenianie bromem, że metyloglu- kozyd daje. przy utlenianiu metyloglukuronid, przeszliśmy do prób utleniania nadtlenkiem wodoru. Do prób tych pociągała nas chęć zbliżenia się do procesów, zachodzących w żywych organizmach, w których utlenianie zachodzi przez działanie oksydaz, aktywujących tlen powietrza. Mieliśmy też na wzglę­

dzie łatwość wydzielenia metyloglukuronidu po utlenieniu: przy utlenianiu nadtlenkiem wodoru nie wprowadzamy do roztworu żadnych obcych substancji.

Próba III-cia. Na 1 gr. metyloglukozydu wzięto 10 cm.3 wody i 1,74 gr. (1 Mol) 10% roztworu H 20„ (z „Perhydrolu”);

-ogrzewano przez % godz. na siatce, póki wydzielały się pechę- rzyki gazu. Otrzymany roztwór redukował (słabo) płyn Fehlinga J|

i dawał reakcję T o l l e n s ’ a na kwas glukuronowy.

Próba IV. W dalszych próbach, w celu przyśpieszenia reakcji, z myślą, że da się ona wykonać wtedy w temperatu­

rze, pokojowej lub przynajmniej 50°—40° (temperaturze orga­

nizmów zwierzęcych), zastosowaliśmy dodawanie katalizatorów utleniających. Wypróbowaliśmy dodawanie: Mn (OH)„ (świeżo strąconego), Fe (O H )3 (również świeżo strąconego) i koloidal­

nego palladu metalicznego.

D o — 2 gr. metyloglukozydu - f - 17 gr. wody dodano

nie-6) Zastosow ana m etoda dałaby ścisłe re z u lta ty tylko w p rz y p a d ­ ku nieobecności pentoz; poniew aż obecność ich, ja k to w idzieliśm y w yżej, by ła praw dopodobna, należało uzu p ełn ić analizę p rz e z określenie ilości C O „ w ydzielającego się p rz y tw orzeniu się furfurolu z kwasu glukuronow ego, m etodą L e f i v r e ' a i T o l l e n s ’ a (porów naj Bioche­

m ische A rbeitsm ethoden, II, 139 (1909). Metodę tę zastosow aliśm y z po­

w o dzeniem w badaniach naszych nad zw iązkam i p ektynow em i, które zaw ierają g ru p y galakturonidow e obok pentozydow ych.

wielką ilość Mn ( 0 H ) 2 i węglanu wapnia (w celu zobojętnia­

nia powstających kwasów) oraz 5,4 gr. 10°/o H 20 2.

Po wstrząsaniu w przeciągu 20godz. w temperaturze poko­

jowej — roztwór nie dawał reakcji z naftorezorcyną; po dal­

szych 20 godzinach reakcja z ZnJ2 i krochmalem nie wykryła nadtlenku wodoru, roztwór jednak nie wykazał kwasu glukuro- nowego.

W tedy dodano powtórnie 5,4 gr. 10°!0 H 20 2 i prowadzono reakcję w 40°—45°; po 10 godz. — reakcji na kwas glukuro- nowy nie wykryto. Wtedy ogrzewano dalej przez 5 godz.

75° — jednakże i teraz reakcji na kwas glukuronowy nie otrzymano.

W obec tego zaprzestano dalszych prób z Mn (OH).,. Sądzi­

my dzisiaj, przeglądając swoje notatki, że niepowodzenie tłu­

maczy się przez to, że M n(O H ) 2, jako nierozpuszczalny osad, nie wywiera działania katalitycznego, zastosowanie zamiast M n (OH)2 jakiejkolwiek rozpuszczalnej soli manganu lub przy­

najmniej niedodawanie CaC 03, który przeszkadzał przejściu M n (O H )2 do roztworu, prawdopodobnie dałoby rezultat dodatni.

Próby z zastosowaniem koloidalnego paladu nie dopro­

wadziły również do pożądanego skutku. W temperaturze poko­

jowej H 20 2 szybko, bo już po 5-ch godzinach, uległ rozkła­

dowi, tlen wydzielił się jednak głównie w postaci cząsteczko­

wej, a roztwór reakcji na kwas glukuronowy nie wykazał.

Próba V. Natomiast zastosowanie, jako katalizatora, wo­

dorotlenku żelazowego dało rezultaty dodatnie, i z tym katali­

zatorem przeprowadziliśmy pozostałe próby.

Do 2 gr. metyloglukozydu - f - 16 cm3 wody dodano 5,4 gr.

10%-go H 20 2, dodano octanu sodu aż do reakcji słabo alka­

licznej [roztwór „perhydrolu” posiada reakcję kwaśną] i odro­

binę świeżo strąconego F e (O H j3.

Roztwór ogrzewano przez 1 godz. do wrzenia, roztwór zżółkł a później zbrunatniał. Obecności H 2Oz nie wykryto; roz­

twór odtleniał płyn Fehlinga i dawał reakcję na kwas glukuro­

nowy.

Ilościowe określenie (j. wyżej) wykazało 4 % laktonu kwasu glukuronowego, licząc na wyjściowy metyloglukozyd.

Do roztworu dodano drugą cząsteczkę H 20 2 i ogrzewano Próby otrzym yw ania metylo-glukuronidu 159

przez ‘/2 godz. Reakcja na kwas glukuronowy wzmocniła się.

Ilościowe określenie dało — 9°/0.

Próba VI. Ilości, jak wyżej. Próba utleniania w 40°—50®

w przeciągu 5 godz. dała rezultat ujemny, po dalszem ogrze­

waniu w przeciągu 2 godz. w

75°

— otrzymano wyraźną reakcję na kwas glukuronowy. Odczyn roztworu kwaśny. Przed doda­

niem drugiej cząsteczki H 20 2 zobojętniono go z£pomocą octa­

nu sodu, poczerń ogrzewano w przeciągu 7a godz. w 75°.

Roztwór — kwaśny, H 20 2 — nie wykryto. Ilościowe określenie kwasu glukuronowego — 10%.

Próba VII. W próbie tej obniżyliśmy temperaturę ogrze­

wania po dodaniu 2-giej cząsteczki H 20 % do 50° i ogrzewaliśmy przez 7 , godz.; przed dodaniem drugiej cząsteczki H 20 2 roz­

tworu nie zobojętnialiśmy. Ilościowe określenie kw.-glukuro- nowego — /9,5%.

Próby VIII i I X postawiono w celu przekonania się, czy zobojętnianie roztworów (octanem sodu) przed pierWszem i dru- giem utlenieniem przynosi korzyść czy też szkodę. W VIIII-ej próbie dodawano octanu sodu aż do wyraźnie alkalicznej reakcji, w IX nie dodawano go zupełnie. Temperatury ogrze­

wania: z 1-szą cząsteczką H 20 2 — 75°, z d ru g ą — 50°. Czas ogrzewania z 1-ą cząsteczką w VIII próbie (alkalicznej) - 5 god., w IX pr. — 2 god. (do zaniku reakcji na H 20 2), z 2-gą cząs­

teczką H 20 2 — w VIII próbie — 1 godz., w IX — 25 min. (do zaniku reakcji na f i 20 2). Z porównania czasu ogrzewania widzi- Kny już, ż.e w środowisku słabo kwaśnem utlenianie zachodzi szybciej, aniżeli w słabo alkalicznem (sole żelazowe w roztwo­

rze jako katalizator?). Ilościowe określenie kwasu glukuronowego:

w VIII próbie — 1

1,5°/0

w IX próbie — 25,27„

Z.doświadczenia tego wyciągamy wniosek, że nie należy zobojętniać roztworu metyloglukozydu, poddawanego utlenie­

niu zapomocą H 20 2 wobec Fe (O Ii)3, jako katalizatora. Przy­

pisując szkodliwe działanie zobojętnienia wytrącaniu tworzących się soli żelazowych z roztworu ¡.słabemu działaniu katalitycz­

nemu nierozpuszczalnego Fe (OH)s, sądzimy że zastosowanie zamiast F e(O H )3 rozpuszczalnych soli żelazowych (np. octanu

Próby otrzym yw ania metylo-glukuronidu 161 żelazowego) dałoby jeszcze lepsze rezultaty co do wydajności kwasu glukuronowego, pozwalając pracować w niższej tempe­

raturze i skrócić czas ogrzewania. Stosowanie wysokiej tem pe­

ratury i długotrwałego ogrzewania powoduje zapewne wtórne reakcje (np. odrywanie się C 02 z kwasu glukuronowego z wy­

tworzeniem pentoz; całkowite spalanie substancji organicznej lub przynajmniej utlenianie na związki proste o krótkim łańcu­

chu węglowym i t. p.), zmniejszające wydajność kwasu gluku­

ronowego. Doświadczeń w tym kierunku, dla braku czasu, nie wykonaliśmy.

Nie przeprowadziliśmy również systematycznych doświad­

czeń nad wpływem na rezultaty utlenienia dodawania nadmiaru H 20 2, ponad 2 cząsteczki. Dorywcze próby nie dały w tym względzie wyraźnej odpowiedzi.