• Nie Znaleziono Wyników

PREPOZYCI I PROBOSZCZOW IE TARNOGRODZCY Parafia tarnogrodzka pod względem jurysdykcji kościelnej należała

W dokumencie PARAFIA TARNOGRÓD (Stron 31-43)

od początku swego istnienia aż po rok 1809 do diecezji przemyskiej, zaś do diecezji lubelskiej została przyłączona d e i u r e przez papieża Piusa VII bullą „Ex imposita Nobis” 2 VII 1818 r. Do tego czasu rzeka Tanew stanowiła północną granicę diecezji przemyskiej Proboszczami jak to na początku pracy niniejszej było wspomnianym, bywali profesorow ie i rektorzy akademii zamojskiej, członkowie kapituły kolegiaty zamojskiej.

W okresie istnienia tych dwu instytucji kościelnych (akademii i kapituły kolegiaty zam ojskiej) tylko dwu beneficjatów było obcymi, to znaczy spoza grona akademii lub kapituły. Byli nimi: pierwszy proboszcz tarnc- grodzki ks. Gaspar Grochowski, kapłan diecezji płockiej i ks. Stanisław W yżycki, kanonik warszawski. Parafia tarnogrodzka dla wyżej wspo­

mnianych racji nazywała się prepozyturalną, nawet dochowała się p ie ­ częć kościelna z napisem Sigillum Ecclesiae preposituralis Tarnogroden- sis (pieczęć kościoła prepozyturalnego w Tarnogrodzie). Ostatnim aka­

demikiem i członkiem kolegiaty zamojskiej przed kasatą tych dwu in­

stytucji kościelnych był ks. Baltazar Dulewski, koadiutor infułata za­

mojskiego. Po likw idacji akademii i kapituły przez cesarza austriackiego Józefa II, proboszczami w Tarnogrodzie bywali zwykli kapłani.

Na podstawie dokum entów archiwalnych w miejscu, w kurii bisk u ­ piej w Przemyślu i Lublinie, w wojew ódzkim Archiwum Państwowym w Lublinie, obszernej pracy ks. W adowskiego „O profesorach akademii zam ojskiej” , kilku teczek akt dziekana biłgorajskiego, da się odtworzyć kompletną listę beneficjatów tarnogrodzkich od początku aż po dni dzisiejsze i scharakteryzować ich jako kapłanów-duszpasterzy, admini­

stratorów parafii społeczników czy dobrych Polaków.

1. Ks. G A SPAR GROCHOWSKI (1598— 1611).

Pierwszym plebanem tarnogrodzkim był Gaspar Grochowski, ka­

płan diecezji płockiej. W niektórych dokumentach podano nazwisko

„G rotow ski” , piszący jednak opowiada się za nazwiskiem Grochowski.

Ten kapłan był w Tarnogrodzie czynnym, pracując przy kościele pa­

rafialnym, zbudowanym w kilka lub kilkanaście lat po założeniu mia­

sta Tarnogrodu. Zdołał on w roku 1598 w yjednać u wielkiego kancle­

rza Jana Zam oyskiego przyw ilej fundacyjny parafii tarnogrodzkiej, z którym udał się do biskupa przemyskiego z prośbą o formalną erek­

cję parafii. Bp W awrzyniec Goślicki w ydał akt erekcyjny parafii na pergaminie, czyniąc kolatorem i patronem kościoła kanclerza Z am oy­

skiego 1 jego prawow itych następców w ordynacji. Spór o dziesięciny z Bukowiny między proboszczami tarnogrodzkimi a profesoram i aka­

demii zam ojskiej, omówiono w yżćj. Z archiwum parafii Potok Górny (wtedy zwał się Dziewczy Potok) dowiadujem y się, że od r. 1606 do 1611 parafia Potok była obsługiwana przez ks. Gaspara Grochowskiego na mocy zarządzenia bpa Jerzego Zamoyskiego. Ks. Gaspar G roch ow ­ ski zmarł w r. 161219°.

2. Ks. B ŁAŻEJ ZAREM BA (1611— 1625).

Ks. Błażej Zaręba (u Ks. W adowskiego Zaremba), kanonik zam oj­

ski i profesor. Jako proboszcz tarnogrodzki występuje w r. 1611, gdy 10 stycznia zgłasza się do konsystorza przemyskiego z aktem erek cyj­

nym parafii tarnogrodzkiej, prosząc o ingrossowanie. Za jego staraniem bp przemyski, dekretem wydanym w Brzozowie 6 V 1617 r. inkorpo- row ał fundusz szpitala w Tarnogrodzie do beneficjum proboszczow ­ skiego. Za niego nastąpiło rozgraniczenie parafii Tarnogród i parafii Wola Kulińska. Za tego proboszcza dwukrotnie grasowała epidemia:

w r. 1602 i 1624, bo w tych latach panowała w Jarosławcu, odległym od Tarnogrodu zaledwie 40 km. W r. 1624 nawiedziła epidemia także Szczebrzeszyn i Zamość. O tej ostatniej pisze sielankopisarz, Szymon Szymonowicz z Czernięcina piękną modlitwę błagalną po łacinie.

Z niej dowiadujem y się, że zaraza trwała dziesięć tygodni, ludność zo­

stawiwszy domostwa uciekała w lasy. Dla uproszenia miłosierdzia B o­

żego parafianie tarnogrodzcy ok. r. 1624 wybudowali za miastem koś­

ciółek i pośw ięcili go św. Rochow i, patronowi od zarazy. Również i inne jeszcze nieszczęście nawiedziło Tarnogród za tego proboszcza.

W r. 1624 był napad Tatarów, w wyniku którego część mieszkańców pom ordowano, wielu uprowadzono, dobytek zrabowano i spalono.

180 Ks. G. G r o c h o w s k i , O najeździe tatarów w r. 1624, zob.

S t w o r z y ń s k i , dz. cyt. s. 164; W y c z a w s k i , dz. cyt. s. 14; APT, Inwentarz ks. Abreka, s. 7, kartka ostatnia.; Arch. par. Potok Górny, Visitatio generalis Ecclesie parochialis Potocensis in decanatu Tarno- grodensi Ao 1830.

W R óżań cu i W o li R óża n ie ck ie j doszczętnie zn iszczon o fo lw a rk , za bra­

n o 10 w łościa n , w y c ię to 469, sp alon o 87 d om ó w , zabran o k on i 459.

W K o rc h o w ie stra con o lu b w zię to 103 lu dzi, sp alon o d om ów 40, za bra­

no k on i 152. W P łu sach w y cię to lu b zabrano 18 ludzi, kon i zabrano 2, b u d y n k ó w nie p a lon o. Ks. B łażej Z a rem b a zm arł w T arn ogrod zie w 1625 r o k u 1M.

3. K S. M E L C H IO R S T E F A N ID E S (1625— 1630).

P och od ził ze L w o w a . B y ł kan on ikiem lw ow sk im i chełm skim , dr f i ­ lo zo fii, o b o jg a p r a w i m e d y cy n y . B y ł rek torem aka dem ii k ilka razy, za p ierw szy m razem z n om in a cji sam ego fu n da tora. P o raz p ierw szy sp oty k a m y się z tą p o sta cią z r a c ji opisu p oża ru k ościoła w T a rn o­

g ro d zie w r. 1629. Z lis tó w te g oż b e n e ficja ta , p isa n ych ze L w o w a do ordyn ata Tom asza Z a m o y sk ie g o w ie m y , że zam ierzał o d b u d o w a ć k ościół i p rosił o rdyn ata o d rzew o na ten cel. Stam tąd r ó w n ie ż w iem y , że sp ra w cą p oża ru k ościoła 1 części m iasta w r. 1629 b y ł kotlarz, k tórego m a ją tek osza cow a n o i przezn a czon o na b u d o w ę kościoła . Jednak k o ś­

cioła ks. S tefan ides n ie zb u d o w a ł b o przeszed ł na p rep ozy tu rę to m a ­ szow ską. Z m a rł w e L w o w ie w r. 1638. P o n ie w a ż b y ły to czasy, k ied y dziesięcin y sta n ow iły p od sta w ę u trzym an ia b e n e fic ja tó w i w y n ik a ły na ich tle liczn e spory, ks. Stefan ides w y d a ł w K ra k ow ie w r. 1632 d ziełk o o dziesięcin ach, zb iera ją c w tej m a terii w y d a n e p rzepisy p ra w n e 192.

4. Ks. A N D R Z E J K Ł O P O C K I (1631— 1660).

K s. A n d rzej K ło p o ck i, dr filo z o fii i teologii, k an on ik ch ełm ski, sc h o ­ lastyk zam ojsk i. Z ap rezen tow ał go na p ro b o s tw o tarn ogrodzkie ordyn at T om asz Z am oy sk i, a 28. I. 1631 r. b p przem y sk i dał in stytucję. G o rliw y ten kapłan w z ią ł się r ą czo do p racy. W ciągu dw u lat w y b u d o w a ł p ięk n y k o śció ł z drzew a. W ło ż y ł sw ą p ra cę, także część w ła sn y ch pien iędzy, w ięk szość w y d a tk ó w p o k r y ł ordyn at. W r. 1636 p o ś w ię c ił k ościół b p Z ach a ria sz N ow oszy ck i, su fragan przem ysk i. K s. K ło p o c k i zb u d ow ał trzy w ik ariaty, w jed n y m z nich m ieściła się szkoła para­

fia ln a i m ieszk anie k ierow n ik a szkoły. O d b u d ow a ł szpitalik p a ra fia ln y , który spłonął w czasie poża ru w r. 1629. T y m ra zem szpitalik postaw ił bliżej k ościoła pa ra fialn eg o p rzy bram ie b iłg o ra jsk iej. P ostarał się w r. 1635 o e r e k c ję kan on iczn ą b ra ctw a ró ża ń co w e g o. S p ełn iając p o le ­

191 A D P , t. 106, k. 94— 96; A P T , Iu ra p riv ileg ia , s. 7; Z b ió r p r z y w ile ­ jó w , s. 3; S t w o r z y ń s k i, dz. c y t. s. 164.

192 A P T , In w en ta rz ks. A b rek a , s. 22; In w en ta rz ks. O rm iń sk iego, s. 10; A D L , t. 106 k. 13, t. 150 k. 145— 147; K . E s t r e i c h e r , B ib lio­

grafia polska, t. 9 cz. 2 s. 358, „P lu res dissertationes hanc m ateriam discutantes in u nu m v olu m en au ctorita te A rch ie p isco p i P ru ch n ick i c olleg it M elch ior S teph an ides...” .

cenie w izy ta tora z r. 1646 ks. F ry d ery k a A lem b ek a , sporządził w y c ią g z akt w ó jto w s k o -ła w n ic z y c h w szelk ich za p isów i leg a tów na rzecz k o ś ­ cioła pa ra fialn eg o w T arn ogrodzie i w k on systorzu przem ysk im je i n - grossow ał. U reg u low a ł dziesięcin y z Jastrzębca i L u ch ow a, k tóre b y ły w zaniedbaniu. W ła ścicielk a Jastrzębca pod cza szy n a soch aczew sk a pani Stanecka, dziesięcin y nie daw ała. Ks. K ło p o c k i zaskarżył ją przed sąd biskupi i 3. X II. 1636 r. dziesięcina została przysądzona. O biecan o o d ­ daw ać ją g otów k ą , w sum ie 80 flo r e n ó w , a m eszne 40, flo re n ó w . Ks.

K ło p o c k i u ży tk o w a ł dw a staw y. W r. 1650 uzysk ał od ordyn ata ty tu ł w ła sn ości na og ród , celstat zw an y, k o ło cm entarza. Jako prałat sc h o ­ lastyk, ks. K ło p o c k i b y ł ad m in istratorem m ajątku ak adem ii, a więc- zarządzał i B u k ow in ą . P ra w d o p o d o b n ie za niego w y b u d o w a n o w B u ­ k ow in ie k a p licę i dom dla p r o fe s o r ó w na letnią rezyd en cję. M ocn o przeżył ks. K ło p o c k i stratę ory g in a ln y ch d ok u m en tów p a ra fia ln y ch i części u posażenia pa ra fialn eg o k ościoła , k tóre zd e p on ow a ł w k o le ­ giacie dla w ięk szego bezpieczeństw a. W czasie poża ru koleg iaty 18. IV - 1658 r. p a d ły on e pastw ą ognia. K s. K ło p o c k i z tej r a cji zgłosił p u ­ b liczn y protest na zam ku w P rzem y ślu p r z e ciw k o bezk a rn em u p lą d r o ­ w an iu ty ch ziem przez różne w o js k a : tatarów , kozaczyzn ę, w ę g r ó w czy szw edów . U czy n ił to przez usta k a n on ik a Jana U n ik o w sk ieg o z Z a ­ m ościa 4. X . 1658 r. Od r. 1660 b y ł przez trzy lata p rep ozy tem ja r o ­ sław skiej k oleg iaty. Z m arł w Z am ościu 8. V II. 1667 roku. W T a rn o g ro ­ dzie w ołtarzu M atk i B osk iej A p o s to lsk ie j jest w izeru n ek ks. K ło p o c - kiego, u dołu h erb Jasieńczyk. Z a k a d en cji ks. K ło p o ck ieg o o d b y ły się w P rzem y ślu dw a syn od y diecezja ln e, w k tóry ch n iew ą tp liw ie ks. K ło ­ p o ck i b ra ł udział. S y n o d z r. 1636 w y d a ł m iędzy in n ym i statut, za b ra ­ n ia ją cy ch rześcija n om p ełn ić słu żbę u ży d ó w , w r. 1641 p o w y ż sz y statut p ow tórzo n o . O p ierają c się na n im , w izy tator z ram ien ia bpa przem ysk iego P a w ła P iaseck iego, ks. A le m b ek w r. 1646 żąda od p r o ­ boszcza ta rn og rod zk iego, aby p rzy czy n ił się do u stąpienia słu żb y ch rześcija ń sk iej z d om ów ży d ow sk ich , p o s k r o m ił przy p o m o cy w ła d z y św ieck iej sw a w o lę ży dów , g od zą cą w re lig ię i m oraln ość ch rze ścija ń ­ ską ze stron y g orszących zabaw , i m u zy k i u rządzan ej przez n ich p u ­ blicznie na r y n k u.198

5. Ks. A N D R Z E J A B R E K (1661— 1699).

U rod zon y w e L w o w ie , syn d ok tora A n d r z e ja A brek a, m gr filo z o fii i dr teologii, k ilk a k rotn y rek tor ak a dem ii, prałat sch olastyk i dziekan kapituły. P a ra fię ta rn og rod zk ą o b ją ł po ks. K ło p ock im , m oże w r. 1660.

M ów ią nam p r o to k ó ły k apitu ły g en era ln e j za m ojsk iej z r. 1661, żs

193 A P T , In w en ta rz ks. O rm iń sk iego, s. 22, 23; A D P , Z b ió r p r z y w i­

le jó w s. 10; In w en ta rz ks. A b re k a , s. 13— 24, 27, 36, 38; N i e s i e c k i , H erbarz p o lsk i, L ip sk 1840, t. 5 s. 120,; J. K o c h a n o w s k i , „D zie je A k a d em ii Z a m o js k ie j” , s. 104, rk p s; J. S a w i c k i , dz. cy t. s. 101, 109,.

A D P, K sięg a w izy t n r 64, s. 204.

ks. A b re k o w i, p rob o s zczo w i ta rn og rodzk iem u kapitu ła p ozw o liła na w y . jazd za granicę. B y ł ks. A b re k w R zym ie w r. 1662. W ystarał się tam 0 d y p lom y od p u stów dla k o śc io łó w p a ra fii ta rn og rod zk iej. Poniew aż p leban ia i bu d y n k i p ro b oszczow sk ie zn iszczały, od b u d ow a ł je w r. 1667.

Z a n iego w ic e -a d w o k a t (tyle co zastępca w ó jta ) M ich a ł Slaga Z iem - k ow sk i sp ra w ił dla k ościoła św. D ucha dzw on za 200 floren ów w r. 1670: dla k ościoła p a ra fia ln eg o w r. 1689 sp ra w ion o dzw on za 3647 flo ren ó w . W r. 1668 zostały p ośw ięco n e dw a k ościo ły : św. Rocha, św. D ucha i k a p lica w B u k ow in ie. K ied y kaplica M atki B ożej w B u ­ k ow in ie na sku tek starości w a liła się (vetustate collap sa est), od b u d o­

w ał ją ks. A b re k 1 p o ś w ię cił w r. 1676. In w en ta rz spisany przez niego dostarcza w ie lu dan ych do stw ierdzenia, ja k bogato i k ied y ks. A b rek za opatryw a ł k ościół ta rn og rodzk i w utensylia. W r. 1670 z ofia r w ó j­

to w ej M arii C anavesi sp ra w ił w G dańsku pu szkę do rozd aw an ia K o ­ m unii za 23 cze rw o n y ch złotych , pozłacan ą w ew n ątrz i zew nątrz;

rów n ież z ofia r tejże d ob rod ziejk i k u pił k ielich m szalny, la m pę srebr­

ną przed N a jśw . S akram ent, w ie le lich ta rzów gdań sk iej roboty, gdań­

sk ie antepedia skórzan e z w y tła cza n y m i w zora m i k w ia tó w w r. 1690;

sp ra w ił w iele orn a tów , kap, obru sów , b ielizn y k ościeln ej i k ielich o w ej, cztery k apy dla k a p n ik ów na w ie lk i p ost i tyleż dy scyp lin (kapy 1 d y scyp lin y b y ły u żyw an e do biczow a n ia się w czasie śpiew ania p asji), żelaza do w yp iek a n ia h ostii i kom u n ik an tów , ch orą g w ie i d y ­ w an y. M iał ks. A b re k k ilk a w iz y ta c ji: w r. 1669 z ram ienia bp a Sar­

n ow sk iego w izy to w a ł p a ra fię ks. A lb e r t W łod ek ; 11 V II 1676 r. Ks.

M ateusz P ietra szow sk i; 15 III 1684 r. ks. T om asz P od rębsk i, dziekan leżajsk i, pleban giedla row sk i.

J a k k olw iek ks. W a d o w sk i w sw e j p ra cy o p rofesora ch akadem i1 za m ojsk iej ocen ia ks. A b rek a b a rd zo n ega ty w n ie, to jed n a k na p o d ­ staw ie je g o działa ln ości duszpasterskiej, za n otow a n ej w źródłach om a­

w ia n y ch w n in ie jsze j pracy, stw ierdzić trzeba, że ks. A b re k b y ł je d ­ n ym z n ajlep szy ch ad m in istra torów i duszpasterzy om a w ia n ej tu pa­

rafii. Z ram ienia k apitu ły i akadem ii w ita ł ks. A b re k króla Jana So­

biesk iego, k tó ry b a w ił w Z am ościu 24 IV 1678 r. w drugi dzień W iel­

k an ocy. Z m a rł ks. A b re k w Z am ościu 28 V I 1700 rok u .194

6. Ks. S T A N IS Ł A W W Y Ż Y C K I (1699— 1707).

B y ł to dr filo z o fii i kan on ik w arsza w sk i. D ostał się na p rep ozy - tu rę ta rn og rod zk ą poza plecam i ak adem ii i kapituły. Stąd b y ł atako­

w a n y przez ak a d em ik ów i kapitułę, k tórzy g o tra k tow a li ja k o intruza.

194 Ks. A. A b rek , zob. W a d o w s k i , dz. cy t. s. 42, 132— 148, 282;

P olsk i S łow n ik B iog ra ficzn y , K ra k ó w 1935, t. 1 s. 18; M. P o t o c k i ,

„Z a m ość i je g o in sty tu cje p od w zg lęd e m religii, ośw ia ty i d zie jó w kra­

jo w y ch , K r a k ó w 1862” s. 117, m aszynopis. A D L , t. 116, 117; W A P L , zesp.

k ol. zam. sygn. 413 s. 10,82; E s t r e i c h e r , dz. cy t., t. 12 s. 14— 15;

A P T , In w en ta rz ks. A b rek a z r. 1669.

Broniąc sw e g o stanow iska, b a w ił k ilk a lat w R zym ie, gdzie napisał pracę i w y d ru k o w a ł ją. P o p o w ro cie do kraju, zastał tutaj w ojsk a m oskiew skie, k tóre przyszły w sukurs A u g u stow i II p rzeciw k o S zw e­

dom. M iał z n im i za jście, na sku tek k tóreg o b y ł aresztow an y i d egra­

dow an y. P on iew a ż p o śm ierci ks. A b re k a sch olastyka, sch olasterię za­

m ojsk ą otrzy m a ł su fragan ch ełm sk i ks. D łu żew sk i, z p om in ięciem z g o ­ dy kapitu ły, ta ostatnia za protestow a ła i w ysłała ks. W a w rzy ń ca S i­

k orskiego do R zym u , aby b ro n ił p raw k apitu ły. T en uzyskał p ro m o cję na sch olasterię za m ojsk ą i o b ją ł ją w r. 1707, rów n ocześn ie otrzy m ał p rep ozy tu rę tarn ogrodzk ą. po ks. W y ży ck im , k tóry przeszedł do stanu św ieck iego. W czasie n ieobecn ości ks. W y ży ck ie g o, w izy to w a ł p a ra fię tarn ogrodzką 8 V II 1703 r. ks. K ilia n W ituński. W izytator n apiętn ow a ł opu szczen ie obu k o ścio łó w n iep a ra fia ln ych w T arn ogrodzie (św. D ucha i św. R och a) i p o le cił ks. k om en d ariu szow i ja k n ajszybsze ich o d re m o n ­ tow an ie.195

7. Ks. W A W R Z Y N IE C S IK O R S K I (1707— 1715).

Dr filo z o fii, sch olastyk, dziekan in fu ła t zam ojsk i. Jak w y ż e j zazna­

czono, o b ją ł prep ozy tu rę tarn ogrodzką w r. 1707. B ył d ob ry m g o s p o ­ darzem , w zm o cn ił fu n d a m en ty k ościoła i od rem on tow a ł go, p op ra w ił bu dyn k i m ieszkalne w ik ariu szów i szkoły p arafialn ej. Zapisał na rzecz w ik a ry ch 1000 zł. k tóre lo k o w a ł na syn agodze ta rn og rod zk iej. Z p r o ­ cen tów (8 od setki) roczn ie m ieli o trzy m y w a ć w ik ariu sze tytu łem w y ­ n agrodzenia za k a tech iza cję niedzielną. Z ap is został w cią gn ięty d o ksiąg w ó jto w s k o -ła w n icz y ch . O działalności sp ołeczn ej prałata S ik orsk iego, ó w yposażen iu przez n iego szpitali za m ojsk ich , pisze ks. W a d o w sk i w e w sp om n ia n ej p racy o profesorach . Z m a rł ks. Sik orsk i w Z am ościu 4 I 1715 r.196

8. K s. T O M A S Z F R A N C IS Z E K O R M IŃ S K I (1715— 1725).

P o d a je P oto ck i, że przed ks. O rm iń sk im b y ł p leb an em ta rn o­

g rodzk im ks. R ostk ow sk i A n ton i, dr filo z o fii, prof. akadem ii kan on ik zam ojski. M iał p rzełoży ć na ję zy k p olsk i dzieła filo z o fa W o lffa , k tóre nie zostały w y d ru k o w a n e. P iszący nie zdołał teg o p otw ie rd zić, dlatego w spisie p r o b o s z cz ó w ta rn og rod zk ich ks. R ostk ow sk i jest p om in ięty.

Ks. T om a sz Franciszek O rm ińsk i, dr filo z o fii, o b o jg a praw , a także i m ed ycyn y. Na p rezen ta cję Tom asza Z a m oy sk iego, in stytu ow ał g o 195 Ks. W y ż y ć k i Stanisław , A P T , Z b ió r p r z y w ile jó w s. 131; K się ­ ga urodź, o d r. 1703— 1739, k arta p ierw sza ; W A P L . A c ta Cap. Gen.

Zam . sygn. 414 s. 9; E s t r e i c h e r, dz. cyt., t. 9 s. 18; W a d o w s k i , dz. cy t., s. 160— 163.

196 Ks. S i k o r s k i W a w rzy n iec, zob. W a d o w s k i , dz. cy t., s. 46, 160— 163; A P T , In w en tarz ks. O rm iń sk ieg o, s. 23, 25; A D L , t. 158:

W A P L , jw . sygn. 414 s. 9, 82.

w r. 1715 bp przemyski Jan Bokum. W latach 1704— 1705 byl rekto­

rem akademii. Przez pewien okres czasu w ykładał medycynę. Za niego w r. 1720 przez cztery miesiące, od września do grudnia grasowała epidemia, która zabrała wiele ofiar. Chowano zmarłych gdzie się dało:

koło bramy różanieckiej, koło kościoła parafialnego, koło kościoła św.

Ducha, najw ięcej na polach i w ogrodach, koło budynków. Szczegóły podaje księga zgonów z tego roku. W dniach od 17— 18 maja 1722 r.

miał ks. Ormiński w izytację biskupią, bpa Michała Piechowskiego, sufragana przemyskiego. Na tę w izytację napisał ks. Ormiński inwen­

tarz, który obok inwentarza ks. Abreka, posiada najw ięcej wiadom ości archiwalnych, dotyczących parafii tarnogrodzkiej w wieku X V II i XVIII.

Za ks. Ormińskiego odbywały się doniosłe w historii Polski wydarze­

nia, między innym i była w r. 1715 konfederacja tarnogrodzka. Ks. Or­

miński był znany szeroko z wydaw anych przez siebie kalendarzy od roku 1706— 1714. Pracował wiele w drukarni akademickiej, również po­

łożył zasługi w dziele porządkowania biblioteki akademii. Umarł w Zamościu w r. 1735.197

9. Ks. M ACIEJ PAW O ŁO W ICZ (1725— 1739).

Dr teologii, scholastyk zamojski, czterokrotnie rektor akademii, dziekan infułat zam ojski; po kolei pleban gorajski, radzieńciński, łu­

kowski, tarnogrodzki, prepozyt Szczebrzeszyński. Umarł w Zam ośc‘ u w samo Boże Ciało, w r. 1749.

Z księgi urodzonych par. tarnogrodzkiej w iem y, że już 3 X II 1725 r. w ystępuje ks. M aciej Paw ołow icz jako pleban tarnogrodzki.

Pisze o nim także ks. Stanisław Szuszkowski, proboszcz w Łukow ej w księdze przyw ilejów par. Łukowa. Ks. Paw ołow icz zap'sał testamen­

tem 1000 florenów dla parafii tarnogrodzkiej w r. 1731, aby z czynszu rocznego 70 florenów otrzym ywali organista, kantor, scholarzy, biedni i dzwonnik za śpiewanie oficjum maryjnego. Kiedy w czasie w izy­

tacji przeprowadzonej w Tarnogrodzie w r. 1741, członkowie bractwa różańcowego oskarżyli go, że rozciągnął kasę bracką, pożyczając z niej 1000 florenów Udrzyckiem u zwłaszcza, gdy ten szczegół dostał się do dekretu reform acyjnego bpa przemyskiego, Sierakowskiego z r. 1744, ks. Paw ołow icz zapis odw ołał; skarżył tę część protokółu wizytacji z r. 1741 i część dekretu reform acyjnego z r. 1744, przed sąd biskupi i udowodnił, że z kasy brackiej pożyczył Uderzyckiemu tylko 240 flo­

renów, które ten zobowiązał się zwrócić, z własnej kieszeni pożyczył 760 florenów . Świadkow ie oskarżyciele w yparli się oszczerstwa

twier-197 Ks. O r m i ń s k i Tomasz Franciszek, zob. W a d o w s k i , dz. cyt., s. 166, 284: APT, Inwentarz ks. Ormińskiego: Księga zgonów z r. 1720;

E s t r e i c h e r , dz. c y t., s. 9, 18, 51; Potocki, dz. cyt., s. 98, 105; EPO, K onfederacja tarnogrodzka, t. 24 s. 973— 979; O t w i n o w s k i Erazm, D zieje P olski pod panow aniem Augusta II, Warszawa 1849 s. 241— 245.

dząc, że nie wiedzieli komu ks. Paw ołow icz pożyczał pieniądze. Sam Udrzycki zeznał, że z kasy brackiej pożyczono mu 240 florenów . Ks.

P aw ołow icz zażądał, aby zarówno z protokółu w izytacji jak i z dek­

retu reform acyjnego te szczegóły zostały usunięte; zobowiązał probosz­

cza tarnogrodzkiego, ks. Paczoskiego do wyegzekwowania od U rzyc- kiego pożyczonej mu sumy z kasy brackiej; ponadto 3. VI. 1748 r. za­

wiadom ił bpa przemyskiego, że cofa zapis 1000 zł. uczyniony na rzecz parafii tarnogrodzkiej, natomiast sumę 760 florenów przeznacza na fundację domu m isyjnego w Brzozowie, również odwołał zapis 500 flo ­ renów, który poprzednio uczynił na anniwersarze za duszę Piotra Popp, w końcu domagał się ukarania jak o oszczerców członków brac­

tw a różańcowego: Kraczkiewicza Antoniego i Giszkowskiego B artło­

mieja.

Za ks. Paw ołow icza w izytację parafii przeprowadził 9 V I 1728 r.

ks. Andrzej Pruski, archidiakon i oficjał generalny przemyski. Ks. M a­

ciej Pawołowicz, jako dr teologii i scholastyk majski brał udział w synodze diecezji przemyskiej 11. i 12. VII. 1723 r., odprawionym przez bpa przemyskiego Krzysztofa Jana na Słupowie Szembeka.193

10. Ks. W ALEN TY JÓZEF P A C ZO SK I (1739— 1749)

Ks. W alenty Paczoski, dr filozofii, obojga praw, kanonik kamie­

niecki i katedralny chełmski, scholastyk zamojski.

Ponieważ ks. Paw ołow icz zrezygnował z probostwa w T arnogro­

dzie, ordynat Tomasz Antoni Zam oyski zaprezentował ks. W alentego Paczoskiego, a instytuował go bp przemyski W alenty Czapski 21. X.

1739 r. Ks. Paczoski przyjął święcenia w diec. chełmskiej, kanonikiem zamojskim został mianowany przez bpa Feliksa Szaniawskiego, na kap­

łana święcony 7. X . 1725 r. Jurysdykcję do spowiedzi otrzymał od ks*

W ykowskiego, surogata przemyskiego na lat sześć. Gdy się o tym do­

wiedział bp Sierakowski w czasie w izytacji w Tarnogrodzie w r. 1744, cofnął jurysdykcję, dał ją na dwa lata, a względem ks. W ykowskiego wyciągnął konsekwencję za przekroczenie kompetencji. Bp Sierakow­

ski odbył tę w izytację 17. VIII. 1744 r. W ybierzm ował wtedy 481 osób.

Polecił sprawić książkę do zapisywania wysłuchanych próśb za przy­

czyną Matki Boskiej Dzikowskiej w Tarnogrodzie. Fakty wysłuchania próśb i otrzymania cudownie łask miały być stwierdzone zeznaniami dwu św iadków i przez nich podpisane. Nałożył obowiązek odnowienia dyplom ów na odpusty w kościele św. Rocha i w kościele św. Ducha, uporządkowania dziesięciny z Jastrzębca i Luchowa, co do dziesię­

ciny z Lipin w gotów ce za Bukowinę, polecił plebanowi ułożyć się 198 Ks. P a w o ł o w i c z M aciej, zob. W a d o w s k i , dz. c y t., s. 163—

166; APT, Iura et privilegia, s. 39, 85; Z biór przyw ilejów , s. 15, 16, 79—

83; ADL ,t. 128 s. 171; E s t r e i c h e r , dz. c y t., t. 8 s. 432, 436, 449;

P o t o c k i , dz. cyt., s. 118; Arch. par. Łukowa, N. 5 s. 19; S a w i c k i , dz- cyt., s. 113, 349.

z ordyn atem na n ow o, g d yż sum a pięciu m a rek roczn ie zdew aluow an a, n iew iele znaczyła. W ikariusze ta rn og rod zcy zw ró cili się do bpa z proś­

bą o zred u k ow an ie leg a tó w h rabin y D zied u szy ck iej i bra ci W y szp ol-

bą o zred u k ow an ie leg a tó w h rabin y D zied u szy ck iej i bra ci W y szp ol-

W dokumencie PARAFIA TARNOGRÓD (Stron 31-43)

Powiązane dokumenty