• Nie Znaleziono Wyników

Profil Pracownika

W dokumencie Etnografia organizacji pozarzdowej, (Stron 56-59)

3. EMPIRIA

3.4. Pracownicy

3.4.5. Profil Pracownika

Podczas moich rozmów często pytałam o to, jak moŜna ogólnie scharakteryzować osoby pracujące w Stowarzyszeniu. Mam tu na myśli ludzi, którzy związali się

z tą organizacją na dłuŜej i odnaleźli tu swoje miejsce nie na kilka miesięcy, ale lat. Jakie cechy posiadają takie osoby? Co je wyróŜnia spośród innych?

Wiedząc, jaka jest specyfika pracy w Otwartych Drzwiach, części z tych charakterystyk moŜna się łatwo domyśleć. Jeśli praca wymaga samodzielności i inicjatywy, ludzie o takich cechach będą się dobrze czuli w Stowarzyszeniu.

Myślenie jest właściwie takim pierwszym takim odezwaniem- potrafić myśleć. Jeśli ktoś jest bierny, odtwórczy… ci, którzy ustawili się Ŝyciowo na wykonywanie zadań (im zleconych) u nas się nie sprawdzają. (Pani Prezes)

Trzeba pamiętać takŜe o tym, Ŝe w Stowarzyszeniu to organizacja edukacyjna, gdzie pracuje się z ludźmi. Pracownicy mają pod swoja opieką osoby, którym trudno jest odnaleźć się w społeczeństwie (bezdomni, bezrobotni, niepełnosprawni). Dotarcie do nich wymaga specyficznych cech osobowości. Aby otworzyć drugiego człowieka, trzeba być równieŜ w stosunku do niego otwartym i potrafić wczuć się w jego sytuację.

Osoby, które mamy pod swoja opieką mamy otworzyć. Jeśli sami bylibyśmy zamknięci, to ich nie otworzymy. Ja myślę, Ŝe tu się liczy dostosowanie rozmowy do uczestnika, umiejętność empatii, słuchania. (Jerzy)

Wykonywanie pracy, której celem jest edukowanie innych wymaga takŜe duŜej wraŜliwości i poczucia odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Szukam osób wraŜliwych, z empatią, opiekuńczych w stosunku do innych […]Muszą to być ludzie myślący, tak jak mówiłam wraŜliwi, odpowiedzialni, z wyobraźnią […] Muszą mieć wyobraźnię, bo jeŜeli chcą pracować z innymi ludźmi, to musza sobie wyobrazić, co z tym człowiekiem stanie się za rok, za dwa, za trzy, za trzydzieści. (Pani Prezes)

Jako cechę właściwą pracownikom Otartych Drzwi wymieniłabym takŜe idealizm. Idealista to człowiek kierujący się zasadami wzniosłymi, zdolny do poświęceń; marzyciel, utopista (Kopaliński, 2000). Przyświeca mu lub jej idea, która nadaje sens wysiłkom. Tak o ludziach pracujących w Stowarzyszeniu mówi jeden z moich rozmówców (równieŜ pracownik):

Tacy trochę nie z tego świata, szaleńcy, którzy mają swoje ideały i niezaleŜnie od trudu i wyzwań, jakie ta praca stawia, widzą sens i istotę swojej pracy. Widzą znacznie szerszy aspekt, taki naprawdę społeczny, nie indywidualny. (Teresa)

W parze z idealizmem idzie pasja do wykonywanej pracy. Praca w Stowarzyszeniu nie jest łatwym zajęciem i wymaga wielu poświęceń. Tak jak wspominałam, konieczne jest pełne zaangaŜowanie w to, co się robi. Posiadający pasje oddają się w pełni swojemu zajęciu, często odkładając Ŝycie prywatne na dalszy plan.

JeŜeli się nie kocha swojej pracy, to tu się na dłuŜej nie zostanie. (Pani Prezes)

Bo nie moŜe to być praca, która związana jest tylko i wyłącznie z aspektem zawodowym. To jest kawałek Ŝycia. (Teresa)

Kryterium nadrzędnym, jakie powinien spełniać pracownik Otwartych Drzwi to wysokie standardy moralne. Jest to niezwykle waŜne szczególnie w organizacji, która nie działa dla zysku. Niedopuszczalną byłaby sytuacja, gdyby ktoś wypaczał swoim postępowaniem tą ideę i przedkładał prywatny interes nad dobro organizacji.

Bo w organizacji pozarządowej muszą pracować ludzie czyści. Mówię przede wszystkim o kierujących osobach. Muszą być one bez zarzutów. Co nie znaczy, Ŝe bez wad i bez słabości, ale według mnie muszą to być osoby o silnym charakterze, silnej osobowości. (Pani Prezes)

Biorąc pod uwagę, iŜ nie ma duŜej blokady na wejściu do organizacji- właściwie kaŜdy, kto wykazuje chęć pomocy, jest mile widziany, zdarzają się osoby, które nie pasują do opisanego przeze mnie profilu.

Znam osoby, które przyszły do Stowarzyszenia- uczyły się, uczyły i odeszły... tylko wiem, Ŝe to teŜ nie o to chodzi. Przydałoby się tą naukę teŜ w jakiś sposób, przynajmniej minimalny oddać. (GraŜyna)

Takie jednostki są szybko zauwaŜane przez pozostałych. Przez swoje zachowanie niejako odstają od grupy. MoŜe to skutkować animozjami i wewnętrznymi konfliktami. Na jakiej zasadzie się one tworzą?

Na zasadzie, Ŝe jedni ludzie przychodzą, są bardziej empatyczni, chcą coś robić, chcą współpracować. Natomiast przychodzi człowiek, który chce mieć wszystko od razu- komputer, pokój, biurko, prace, Ŝeby wszyscy biegali wokół niego itd. Siłą rzeczy taka osoba jest trochę w pewien sposób wiesz... nie to, Ŝe nikt się do niej nie odzywa, ale jest trochę na boku. (Janka)

Podsumowując, moŜna zauwaŜyć, Ŝe grupa ludzi od dłuŜszego czasu związanych ze Stowarzyszeniem reprezentuje spójny system norm i wartości.

Byłam ciekawa, jakie plany na przyszłość mają ludzie, którzy obecnie stanowią trzon Stowarzyszenia. Kilkoro z nich rozwaŜa zmianę miejsca pracy, co nie zawsze jest równowaŜne z zerwaniem wszelkich więzi z organizacją. Planują np. karierę w swoim zawodzie, ale deklarują jednocześnie, Ŝe zostaną w kontakcie ze Stowarzyszeniem i będą mu zawsze słuŜyć pomocą. Inni natomiast widzą zdecydowanie swoją przyszłość w tej organizacji. Mają poczucie, Ŝe to jest miejsce, gdzie mogą się dalej rozwijać i realizować. Praca daje im ogromną satysfakcję i chcieliby ją kontynuować właśnie tutaj. JednakŜe z racji

tego, Ŝe nie daje ona wystarczającej stabilizacji finansowej, myślą o tym, aby połączyć ją z rozpoczęciem własnej działalności, która pozwoliłaby na dodatkowy dochód.

Mam nadzieję, Ŝe znajdę złoty środek, mam teŜ plany i myślę, Ŝe uda mi się pogodzić realizowanie siebie w jakimś innym nurcie- tutaj myślę o załoŜeniu swojej własnej działalności. To jest dosyć odległa perspektywa, ale widzę, Ŝe byłabym w tym dobra i Ŝe udałoby mi się. (GraŜyna)

Poza tym niektóre osoby w Stowarzyszeniu doszły juŜ do takiego momentu w swojej karierze zawodowej, kiedy to chciałyby przekazywać wiedze innym.

[Stowarzyszenie] nie jest chyba moją jedyną perspektywa. Myślę o tym, aby juŜ w tej chwili zająć się nie tyle bezpośrednią pracą, co uczeniem innych. Przyszedł juŜ na to moment, Ŝe chciałabym przekazać swoje całe doświadczenie, wiedzę, umiejętności. (Teresa)

Osoby, które chcą pozostać w Stowarzyszeniu, a jednocześnie waŜny jest dla nich aspekt finansowy, zdecydowanie muszą odnaleźć złoty środek. Jak widać mają pomysły, do których zainspirowała ich praca w Stowarzyszeniu.

W dokumencie Etnografia organizacji pozarzdowej, (Stron 56-59)