• Nie Znaleziono Wyników

edną z podstawowych cech świata akademickiego jest weryfikowalność prowadzonych badań i odkryć2. Otwarta nauka w swoim podstawowym znaczeniu odwołuje się do war-tości, które w nauce były obecne od zawsze: swobodnej wymiany myśli i poglądów oraz możliwości zweryfikowania przeprowadzonych doświadczeń3. Historycy nauki, szukając pierwszych uczonych, wskazują na myślicieli czasów starożytnych: Arystotelesa, Pitagorasa, Sokratesa czy Archimedesa. Podobnie jak wywodzący się z Azji Konfucjusz i Sun Tzu, myśli-ciele starożytnej Grecji łączyli w swoich zainteresowaniach filozofię z naukami przyrodni-czymi i matematyką4. Ich prace są wciąż ważnym odnośnikiem we współczesnej filozofii, a teorie matematyczne pozostają kanonem podstawowych równań. Charakterystyczne dla myślicieli antycznych było swobodne dzielenie się wiedzą – oczywiście na miarę możliwości uwzględniających ograniczenia geograficzne i społeczne. To nastawienie na wymianę myśli zaczęło jednak się zmieniać w średniowieczu.

J

Paul David, szukając historycznych kontekstów otwartej nauki, zauważa: „Całokształt sto-sunków społecznych i gospodarczych w średniowieczu, w połączeniu z faktem, że technolo-gie pozwalające na wymianę myśli naukowej były stosunkowo prymitywne i kosztowne,

1 http://lectorium.edu.pl/.

2 A. Radomski, Humanistyka w świecie Informacjonalizmu, Lublin 2014, s. 14-15.

3 P. Szczęsny, Otwarta Nauka czyli dobre praktyki uczonych, Toruń 2013, s. 7.

4 Opening Science: The Evolving Guide on How the Internet is Changing Research, Collaboration and Scholarly Publishing, red. S. Bartling, S. Friesike, Cham 2014, s. 5.

wzmacniał obiekcje natury moralnej i filozoficznej przeciwko ujawnianiu odkrytych tajemnic. Wysiłki rozmaitych podmiotów na rzecz jednostronnej poprawy swojej sytuacji ekonomicz-nej miały podobne skutki: odkrycia geograficzne trzymano w sekrecie, jeśli mogły one zapewnić przewagę handlową. Mistrzowie rzemiosła także rzadko dzielili się specjalistyczną wiedzą, a ich chęć zachowania tajemnicy w tym względzie wykraczała nawet poza ogranicze-nia narzucane przez cechy”5. Komunikacji naukowej nie sprzyjał też brak powiązania odkryć z wynagrodzeniem. Co więcej, odkrycia podważające stan wiedzy sankcjonowany przez instytucje religijne nie spotykały się często z aprobatą rządzących.

Wraz z końcem renesansu rozpoczął się powolny proces emancypacji nauki spod wpły-wów religijnych, a upowszechnienie prasy drukarskiej zaowocowało z czasem powstaniem gazet. W XVII wieku takie odkrycia jak Hooke’a czy Newtona, które mogły bezpośrednio prze-łożyć się na dobro społeczne i przyczynić się do postępów innych nauk czy rzemiosła, dopro-wadziły do zainteresowania się badaniami i ich subsydiowania przez możnych i władców6. Dobrodziejstwa płynące z nauki miały tym większy wpływ, im szerzej były rozpowszech-niane. Paul David twierdzi, że oparty na logice ekonomicznej postrenesansowej Europy sys-tem patronacki sprzyjał możliwości instytucjonalizowania się ośrodków wiedzy w znaczeniu współczesnym. Budowanie własnej reputacji przez możnych poprzez wspieranie prowadzo-nych badań naukowych sprzyjało otwieraniu się nauki. Królowie i arystokraci otaczali się ludźmi kreatywnymi, nie tylko zaspokajając miłość własną, ale i budując swój publiczny wize-runek, który poprzez pewną ostentację miał być manifestacją praw do piastowania swojej pozycji i władzy7. Profesjonalizacja nauki była powiązania z zatrudnieniem na dworach arystokratycznych, gdzie z jednej strony mogła przynosić wymierne korzyści dla patrona, a z drugiej stanowiła jego źródło prestiżu8. Wytwarzanie wiedzy stawało się powoli zawodem.

W 1652 r. powstała Deutsche Akademie der Naturforscher Leopoldina (Academia Natu-rae Curiosorum), a w 1660 r. angielskie towarzystwo naukowe The Royal Society of London for Improving Natural Knowledge, które Karol II ukonstytuował dwa lata później specjalnie wydanym aktem prawnym. We Francji, za namową Jana Baptysty Colberta, Ludwik XIV powołał Académie des Sciences w 1666 r. W tym okresie wykształciły się podstawy nowocze-snej nauki oraz współczesny system komunikacji naukowej, który pojawił się wraz z upo-wszechnieniem się prasy i pojawieniem się pierwszych czasopism naukowych.

5 P. A. David, Understanding the emergence of ‘open science’ institutions: functionalist economics in historical context, [w:] Industrial and Corporate Change, vol. 13, Number 4, s. 575, tł. własne.

6 M. Nielsen, The future of Science, http://michaelnielsen.org/blog/the-future-of-science-2/, [dostęp: 2 września 2014].

7 P. A. David, dz. cyt., s. 578-579.

Za najwcześniejsze europejskie tytuły uważa się paryski Journal des sçavans, poświęcony literaturze, oraz wydane w tym samym 1665 r. przez Royal Society of London for Improving Natural Knowledge naukowe czasopismo Philosophical Transaction of the Royal Society. Jego wydawcą i zarazem fundatorem był sekretarz Towarzystwa Królewskiego Henry Oldenburg9, któremu – jak pisze Edwin Bendyk – „przyświecała myśl, by w ten sposób uporządkować i ułatwić dialog między uczonymi oraz ogłaszanie kolejnych odkryć”10.

Czasopisma stały się miejscem polemik, a publikowanie miarą pracy naukowej. Druga połowa XVII wieku to też słynne spory o pierwszeństwo odkryć czy przywłaszczenie cudzych wyników badań. Wieloletnie wstrzymywanie się Newtona z publikacją swoich teorii stało się podstawą głośnego sporu z Gottfriedem Leibnizem o pierwszeństwo odkrycia rachunku róż-niczkowego i całkowego. Newton, który twierdził, że wynalazł rachunek w latach sześćdzie-siątych XVII w., opublikował go dopiero prawie trzydzieści lat później11. Z publikacją swojego dzieła Opticks wstrzymał się prawie dwanaście lat – aż do śmierci swoich największych kryty-ków. Jednak ogłaszanie wyników badań drukiem stawało się podstawowym argumentem potwierdzającym pierwszeństwo prowadzonych prac czy odkryć. Sprawne i stosunkowo szybkie ogłaszanie swoich tez zaczęło być w interesie twórców.

Zmiany związane z instytucjonalizacją ośrodków wytwarzania wiedzy, profesjonalizacją uprawiania nauki oraz jej upowszechnianiem nazywane są pierwszą rewolucją naukową12. Jej efektem stał się szybki wzrost liczby osób parających się pracą naukową. W 1850 r. było już ok. miliona badaczy, a dziś – licząc globalnie – nauką zajmuje się ponad 100 milionów ludzi13. Niecałe dwieście lat po ukazaniu się pierwszego artykułu naukowego, Michael Fara-day w odpowiedzi na pytanie młodego wówczas Williama Crookes’a o tajemnicę sukcesu Faradaya jako naukowca, odpowiedział: „Sukces zawiera się w trzech słowach: pracuj, kończ, publikuj”14.

Zrozumienie potrzeby komunikowania opinii publicznej oraz innym badaczom efektów swojej pracy legło u podstaw współczesnego systemu czasopism naukowych. Ogłaszanie swoich odkryć w prestiżowych periodykach do dziś stanowi podstawę oceny dorobku zawo-dowego akademików. Otwartość nauki rozumiana jako publiczne podawanie do wiadomości wyników badań i odkryć, ukształtowanie się współczesnego systemu komunikacji naukowej,

9 Własnoręczną dedykację Henryka Oldenburga dla Heweliusza można obejrzeć na stronie prezentującej starodruki z kolekcji IH UW (http://starodruki.ihuw.pl/stWeb/single/99/).

10E. Bendyk, Wiedza dla wszystkich? [w:] J. Hofmokl i in., Przewodnik po otwartej nauce, Warszawa 2009, s. 14, http://de-pot.ceon.pl/handle/123456789/65, [dostęp 22.09.2014].

11A. Rupert Hall, Isaac Newton's Life, www.newton.ac.uk/about/isaac-newton/life, [dostęp: 13 września 2014].

12Por. Opening Science, dz. cyt. s. 6; P. A. David, dz. cyt. s. 574.

13Opening Science, dz. cyt. s. 6.

profesjonalizacja wytwarzania wiedzy to osiągnięcia pierwszej rewolucji naukowej. Mimo ciągłej ewolucji system ten nie zmienił się co do swej istoty praktycznie do drugiej połowy XX wieku.

Kolejna duża zmiana, nazywana drugą rewolucją naukową, nadeszła wraz z pojawieniem się nowych technologii niosących ze sobą nowe możliwości uprawiania nauki i ogłaszania wyników badań. Pierwsza rewolucja naukowa powiązana była ściśle z upowszechnieniem się druku, druga natomiast wiąże się z pojawieniem i upowszechnieniem się komputerów i internetu. Zachodzące zmiany w sposobie wytwarzania treści naukowych, komunikacji naukowej oraz dystrybucji wiedzy postawiły nowe wyzwania dotychczasowym metodom. Niesamowity wzrost dynamiki wymiany informacji, duża ilość dostępnych danych oraz nowe możliwości ich wykorzystania wpłynęły w niespotykanym do tej pory stopniu na szybkość zmian w uprawianiu i upowszechnianiu nauki. Zmienia się też metodologia poszczególnych dyscyplin. Dzisiejsza nauka, także w dyscyplinach humanistycznych, związana jest mocno z wykorzystywaniem do pracy zaawansowanych rozwiązań technicznych, zarówno w rozu-mieniu oprogramowania, jak i sprzętu wykorzystywanego do prowadzenia badań i pisania publikacji. Postępująca interdyscyplinarność w uprawianiu nauki powoli będzie wymuszała coraz większą integrację środowiska naukowego i środowiska informatycznego; w wielu przypadkach już dziś trudno stawiać taką granicę.