• Nie Znaleziono Wyników

RÓŻNICE W OCENIE STUDIÓW W TRZECH UCZELNIACH PEDAGOGICZNYCH

- NA PODSTAWIE WYPOWIEDZI STUDENTÓW MATEMATYKI

W próbie badawczej znalazło się 38 studentów matematyki: 16 osób z Kielc, 13 - z Krakowa i 9 - ze Słupska. Wśród nich było 28 kobiet i 10 mężczyzn. Większość z nich pragnie po ukończeniu studiów podjąć pracę w oświacie (78,90%, wobec 69,20% w całej próbie).

Jedyną istotną statystycznie różnicą między studentami mate­ matyki trzech uczelni pedagogicznych stwierdzoną w badaniach ankietowych okazały się motywy podejmowania studiów (p < 0,05,

C = 0,23). W Kielcach i w Słupsku studenci kierowali się przede wszystkim zainteresowaniami przedmiotowymi (odpowiednio 68,70% i 63,60%), nie bacząc na profil uczelni. Zwykle podejmo­ wali studia w WSP, gdyż była to jedyna humanistyczna uczelnia w mieście lub najbliższej okolicy; brali pod uwagę względy fi­ nansowe i odległość od domu rodzinnego, a nie motyw zdobycia zawodu. Inaczej rzecz się ma w WSP w Krakowie. Wobec mo­ żliwości studiowania w wielu uczelniach tego miasta, wybór szko­ ły wyższej ze względu na zainteresowania pracą zawodową był najczęstszy (62,80%).

Okazuje się, że to, co różniło studentów trzech uczelni u progu studiów - motywacja prozawodowa, w końcu studiów nie odgrywa już większej roli w kształtowaniu opinii wobec zagadnień kształ­

cenia w uczelni i wybranych problemów zawodowych. Czynni­ kiem różniącym są, podobnie jak w całej badanej grupie, przede wszystkim płeć, plany zawodowe i kierunek studiów, sporadycznie średnia ocen i miejsce zamieszkania. Poglądy studentów są zbli­ żone niezależnie od uczelni, w której się kształcą. Sądzę, że na tę jednolitość ocen składają się plany i programy studiów nauczy­

cielskich, do niedawna jeszcze obligatoryjne dla wszystkich szkół, oraz wspólna dla wszystkich respondentów perspektywa podjęcia pracy zawodowej, która wyostrza kryteria.

Wydaje się, że motywacja zawodowa u progu studiów jest sła­ bym wskaźnikiem przydatności zawodowej i w małym stopniu wpływa na przebieg studiów. „Dla zawodu” przede wszystkim ważni są ci, którzy kończąc studia, pragną - z różnych względów - podjąć pracę w oświacie.

Studenci matematyki w istotny sposób wśród innych respon­ dentów wyróżnili się wysokim wskaźnikiem deklaracji o umiejęt­ ności rozwiązywania problemów. Prawie 60,00% zadeklarowało taką umiejętność, wobec 31,00% w całej badanej grupie. Najbar­ dziej cenionym aspektem studiów jest dla nich wiedza (47,40%) i możliwość samorozwoju (28,40%). W nauce najczęściej uzysku­ ją najwyższe bądź najniższe oceny. Pominę całościową analizę

wyników z badań studentów matematyki trzech uczelni pedagogicz­ nych i ich porównanie z pozostałymi osobami ankietowanymi, gdyż dla potrzeb pracy jest ona nieistotna.

Podobieństwa w opiniach studentów matematyki świadczą 0 jednolitości kształcenia i braku inicjatyw w wyższych szkołach pedagogicznych. Sugerują, iż problemy kształcenia nauczycieli są tam podobne i wszystkie wymagają innowacji w zakresie szeroko rozumianego przygotowania do pracy zawodowej. Dotychczasowe kształcenie jest przestarzałe, nieadekwatne do potrzeb i aspiracji studentów, którzy swoje macierzyste uczelnie w jednakowym stop­ niu krytykują, wyrażając takie oto opinie:

„Na studia składa się zbiór przypadkowo dobranych przedmio­ tów; chyba z uwagi na specjalizacje naukowe pracowników, a nie potrzeby zawodowe studentów. Podręczniki są stare, a np. kursy komputerowe odbywaliśmy w ramach... zajęć dodatkowych (!)” (m, S, m., 7).

„Chciałabym być »nowoczesną« nauczycielką. Cóż z tego, jeśli chcąc te marzenia realizować, zmuszona będę jeszcze raz studio­ wać - tym razem »na własną rękę«, samodzielnie podjąć poszu­ kiwania odpowiedniej literatury. To, co zaoferowała uczelnia, jest namiastką wobec oczekiwań” (k, K, m., 9).

„Doskonale znam tajniki subdyscyplin matematycznych. Cóż z tego! Zaledwie ułamek z tego przekażę dzieciom, a resztę po kilku latach zapomnę. Czyż nie lepiej ten mój wysiłek intelektu­ alny było przeznaczyć podczas studiów na coś bardziej pożytecz­ nego” (k, K, m., 3).

Najważniejszym wnioskiem jest w tych rozważaniach stwier­ dzenie braku różnic w opiniach na temat wybranych problemów kształcenia kandydatów na nauczycieli. Oczekiwania zmian i aspi­ racje studentów matematyki WSP w Kielcach, w Krakowie 1 w Słupsku są podobne. Pozwala to na przypuszczenie, że usprawnienia w istniejącym trybie kształcenia w jednej z tych uczelni dałyby prawdopodobieństwo osiągnięcia podobnego rezul­ tatu w pozostałych szkołach.

PROBLEMATYKA KSZTAŁCENIA STUDENTÓW W WSP W OPINII NAUCZYCIELI AKADEMICKICH

Studenci, udzielając odpowiedzi na pytania ankietowe, w róż­ nych miejscach wskazywali na osoby (pracowników uczelni), któ­ re uważają za najbardziej twórcze, których zajęcia miały znamiona oryginalnych, które określali wręcz jako nowatorskie. Kryteria, ja ­ kimi się kierowali, były różne. W rezultacie jednak wskazano na swoistą elitę pracowników naukowo-dydaktycznych, cieszących się uznaniem studentów. Sądzę, że świadomie przeprowadzony ranking twórczych pracowników mógłby różnić się od tej otrzy­ manej niejako „przy okazji” klasyfikacji, ale zapewne nie zabra­ kłoby w nim osób wyłonionych w niniejszych badaniach. Otrzy­ mana próba jest niepełna, ale z pewnością reprezentatywna dla całej grupy twórczych pracowników WSP w Kielcach.

Uznałam za istotne podjęcie próby uzupełnienia opinii studen­ tów, wyrażonych w ankietach, o wypowiedzi pracowników. Uwa­ żałam za interesujące poznanie poglądów na temat kształcenia na­ uczycieli, jakie mają pracownicy uczelni pedagogicznych uznani przez studentów za twórczych.

Przeprowadziłam analizę ankiet i wyłoniłam grupę 33 osób wskazanych przez studentów. W październiku 1993 roku do miejsc pracy wszystkich tych osób przekazałam ankietę. Na prośbę o udział w badaniach pozytywnie zareagowało U osób. Wbrew moim przypuszczeniom, większość nie odpowiedziała. Wobec re­ spondentów nie stosowałam żadnych - poza umieszczonymi w kwestionariuszu - form wzbudzania motywacji do udziału w badaniach. Wydawało mi się, że wystarczającym motywem winna być informacja o znalezieniu się w grupie pracowników uznanych za twórczych i pytanie respondenta jako reprezentanta elity akademickiej. Mając świadomość, że ankieta może być uzna­ na za trudną, zamieściłam w instrukcji do niej - aby rozwiać wszelkie wątpliwości - następujące zdanie: „Jeżeli pytania ankiety

dotyczą spraw dla Pani(a) nowych, trudnych lub czuje się Pani (Pan) wobec nich niekompetentna(y) - prosimy o tym napisać”. Wzór kwestionariusza zamieszczam w aneksie 2.

Respondentów prosiłam o nadsyłanie wypełnionych ankiet dro­ gą pocztową w dołączonej do kwestionariusza kopercie zwrotnej. Uznałam, że taka forma będzie najbardziej dogodna.

Zestawienie statystyczne zebranych danych, z uwagi na wiel­ kość próby, są niecelowe. Pozostanę jedynie przy opisie. Pewne opinie pojawiły się we wszystkich wypowiedziach. Pragnę raz jesz­ cze podkreślić, że autorami analizowanych opinii są osoby uznane przez studentów WSP w Kielcach za nowatorskie i które jedno­ cześnie skorzystały z okazji (rzadkiej), by publicznie wypowie­ dzieć się w ważnych kwestiach kształcenia nauczycieli.

Wśród tych, którzy odpowiedzieli na ankietę, znalazło się 7 kobiet i 4 mężczyzn. Osiem osób pracuje na stanowisku adiunkta, a trzy - asystenta. Średni staż pracy w tej grupie wyniósł 17 lat. Znaleźli się w niej reprezentanci następujących kierunków: filo­ logia polska (2), psychologia (2), bibliotekoznawstwo, biologia, chemia, filologia rosyjska, historia, muzyka, organizacja i zarzą­ dzanie (po 1 osobie). Pracownicy ci prowadzą wszelkie możliwe formy zajęć ze studentami: od seminariów magisterskich i wykła­ dów monograficznych po fakultety i praktyki.

Kwestionariusz ankiety zawierał 8 pytań otwartych. Analizę wyników przedstawię zgodnie z problematyką podejmowaną w kolejnych pytaniach kwestionariusza:

1. Poglądy pracowników na temat niedostatków w systemie kształcenia studentów w WSP.

2. Opinie na temat kierunków modernizacji kształcenia nauczy­ cieli.

3. Samodzielność studentów w opinii twórczych pracowników. 4. Obecność problematyki twórczości w nauczanych przedmio­ tach.