• Nie Znaleziono Wyników

I. Zarys kultury książki w województwie śląskim

2.1. Rozwój prasy katolickiej na Śląsku

2.1. Rozwój prasy katolickiej na Śląsku

W dziejach kultury narodowej prasa katolicka odgrywała istotną rolę. Jej początki sięgają XVI wieku. Początkowo przeznaczone dla hierarchii zakonnej i kościelnej powstawały w różnych środowiskach. W większości redagowane przez duchownych zawierały materiały związane z życiem Kościoła powszechnego, a także listy, doniesienia i relacje z uroczystości kościelnych104. Wiele pism, najczęściej niskonakładowych, powstawało w ośrodkach zakonnych jezuitów i pijarów, gdyż oprócz treści informacyjno-obyczajowych przekazywanych społeczeństwu, wydawanie własnego pisma podnosiło w środowisku prestiż danego zgromadzenia. Najpopularniejsze okazywały się wydawnictwa w formie druków ulotnych i broszur, które można nazwać prototypami współczesnych gazet i czasopism. Druki ulotne, zazwyczaj jednostronicowe, zawierały najczęściej teksty pieśni kościelnych, modlitw, ale także informacje i doniesienia z życia Kościoła105

Funkcję informacyjną przez lata spełniała ambona kościelna, z której wierni dowiadywali się o ważnych i aktualnych wydarzeniach ogólnospołecznych

.

106. Jednak rosnąca świadomość społeczna i potrzeba oświaty oraz rozwój techniki sprzyjały rozkwitowi piśmiennictwa i form popularyzacji słowa drukowanego, a zwłaszcza prasy. Dlatego uważano, że „aby dany organ prasowy mógł słusznie pretendować do nazwy katolickiego – to musi on ściśle odpowiadać swemu zadaniu, którym jest: badanie i wskazywanie praktycznych dróg urzeczywistniania nakazów Chrystusowych, nakazów Kościoła katolickiego”107. Na łamach pism wyrażano pogląd określający przynależność do narodu polskiego, którą stanowiła wiara katolicka. Zamysł ten propagowany był przez księdza Ignacego Kłopotowskiego w haśle: „Polak to katolik, nie katolik – nie Polak”108

W XIX wieku początkowo - prasa kierowana była, jak dawniej, głównie do duchowieństwa, następnie adresowana do wiernych Kościoła. Stanowisko takie zbiegło się w czasie z nieznanym do tej pory na tak dużą skalę, rozwojem prasy ogólnej. Nowoczesne

.

104K. Zawadzki: Początki prasy polskiej: gazety ulotne i seryjne XVI-XVIII w. Warszawa 2002, s.11.

105R. Śpiewak: „Gazeta Katolicka - pismo duchowieństwa i ludu polskiego na Śląsku” w latach 1896-1910.

Kraków 2006, s. 71.

106J. Łojek, J. Myśliński, W. Władyka: Dzieje prasy polskiej. Warszawa 1988, s. 9.

107J. Dobrowolski: Cel i zadania prasy katolickiej. „Pro Christo – Wiara i Czyn” 1934 nr 5, s. 365.

108Cz. Strzeszewski, M. Banaszak: Chrześcijańska myśl i działalność społeczna w zaborze pruskim w latach 1865-1918. W: Historia katolicyzmu społecznego w Polsce: 1832-1939. Pod red. Cz. Skrzeszewskiego [i in.]

Warszawa 1981, s. 74.

techniki drukarskie oraz postęp w dziedzinie kolportażu przyspieszyły produkcję prasy i zwiększyły jej nakłady. Na terenie ziem polskich i rozbiorowych ukazywało się w tym czasie około 5600 tytułów polskich gazet i czasopism oraz około 670 dodatków109. W atmosferze ożywionego i dynamicznego rozwoju prasy ogólnej, środowiska katolickie nie mogły pozostawać w tyle. Starano się również dokonać szczegółowego zdefiniowania prasy katolickiej, którą ksiądz Klemens Kosyrczyk podzielił na prasę katolicką, prokatolicką, akatolicką i antykatolicką110

Decydującymi czynnikami mającymi wpływ na powstanie katolickich czasopism na Górnym Śląsku było zniesienie w 1848 roku cenzury oraz zawieszenie wszelkich ustaw ograniczających wolność prasy, a także wzrastające zaangażowanie polityczne duchowieństwa

. Coraz częściej pojawiały się apele duchowieństwa i wiernych nawołujące do zajęcia się produkcją i kolportażem pism katolickich. Próbowano uzmysłowić katolikom pilną potrzebę tworzenia własnych czasopism wydawanych na dobrym poziomie.

111. Istotnym faktem było również ożywienie wszelkich form życia religijnego i duszpasterskiego w Kościele112, kładąc przy tym szczególny nacisk na aktywność prasowo-wydawniczą. Jednym z pierwszych czasopism diecezjalnych na ziemiach polskich był

„Posłaniec Niedzielny” dla diecezji wrocławskiej. Był to organ Związku Świętej Rodziny, ukazujący się od 1895 roku i adresowany do polskich wiernych diecezji wrocławskiej. W ślad za nim pojawił się, również w 1895 roku, poznański „Przewodnik Katolicki”, przeznaczony dla rodzin, bractw i stowarzyszeń katolickich. Biskup Georg Kopp w liście pasterskim na uroczystość Świętej Rodziny stwierdził, że: „szerzenie prawd religijnych staje się także przez dobre książki i pisma, potrzebujemy pism popularnych, które by lud wierny w sposób łatwy do pojęcia mogły o kwestiach religijnych i społecznych ze stanowiska chrześcijańskiego pouczać i w ten sposób pracować przeciw jadowi pism niewiernych”113

Silnym bodźcem dla rozwoju prasy w kraju było odzyskanie niepodległości, wówczas to Kościół położył nacisk na aktywność wydawniczą własnych agend, koncentrując się na prowadzeniu działalności w trzech kierunkach poprzez: wywieranie wpływu na władze państwowe w celu ograniczenia prasy laickiej; zdecydowane i wszechstronne popieranie prasy katolickiej; tworzenie własnej bazy wydawniczej

.

114

109J. Myśliński: Prasa polska w dobie popowstaniowej. W: J. Łojek, J. Myśliński, W. Władyka: Dzieje prasy polskiej. Warszawa 1988, s. 53.

.

110 K. Kosyrczyk: Prasa katolicka orężem prawdy. Katowice 1939, s. 4-6.

111 A. Marek: Najdawniejsze czasopisma polskie na Śląsku. Wrocław; Opole 1972, s. 114.

112 J. Giela: Czasopisma katolickie na Śląsku. W: 200 lat prasy polskiej na Śląsku. Materiały z sesji naukowej zorganizowanej w Opolu 12 do 13 grudnia 1989 roku. Pod red. J. Glenska. Opole 1992, s. 139.

113 Cytat za: J. Myszor: Duszpasterstwo parafialne na Górnym Śląsku w latach 1821-1914. Katowice 1991, s.

218.

114 A. Paczkowski: Prasa Polska w latach 1918-1939. Warszawa 1980, s. 293.

W okresie międzywojennym istniało wiele dobrych tytułów czasopism katolickich.

Większość z nich miała szeroki wachlarz tematyczny, a przedstawiana problematyka obejmowała naukę społeczną Kościoła, sprawy gospodarcze i polityczne oraz zagadnienia kultury i oświaty. Uważano, że pismo, które chciało być katolickie nie mogło tylko zapewniać o swej katolickości, ale miało przedstawiać wszystkie wydarzenia i problemy z punktu widzenia katolickiego „gazeta katolicka nie śmie zaprzeczać lub w wątpliwości poddawać, choćby jednego dogmatu, artykułu świętej wiary naszej115

Spośród bogatej oferty wydawniczej dwudziestolecia wymienić warto: „Ateneum Kapłańskie”, „Kultura”, „Prąd”, „Przewodnik Społeczny”, „Ruch Katolicki”, „Verbum”

.

116

Tabela nr 2. Wykaz najpoczytniejszych pism katolickich w okresie międzywojennym . Wspólną cechą wytypowanych periodyków było szerzenie wiedzy religijnej, ocena różnych zjawisk, przejawów życia kulturalnego i społecznego w konfrontacji z etyką katolicką oraz wskazywanie rozwiązań zgodnych z tą etyką. W tym miejscu warto przybliżyć zestawienie dwudziestu tytułów najpoczytniejszych pism katolickich - tygodników i miesięczników - ukazujących się w okresie międzywojennym.

Tytuł czasopisma Częstotliwość wydawania Nakład jednorazowy

Rycerz Niepokalanej miesięcznik 730000

Przewodnik Katolicki tygodnik 220000

Rycerzyk Niepokalanej miesięcznik 180000

Posłaniec Serca Jezusowego miesięcznik 130000

Czytanki Żywego Różańca miesięcznik 100000

Msza Święta miesięcznik 80000

Posiew tygodnik 80000

Żyj po Bożemu miesięcznik 80000

Przegląd Katolicki tygodnik 75000

Gość Niedzielny tygodnik 45000

Królowa Apostołów miesięcznik 35000

Posłaniec Świętej Rodziny miesięcznik 32000

Pokłosie Salezjańskie miesięcznik 30000

Głosy Katolickie miesięcznik 20000

Apostolstwo Chorych miesięcznik 20000

Mały Apostoł miesięcznik 18000

Echo z Afryki miesięcznik 18000

Przyjaciel Młodzieży miesięcznik 15000

Niedziela tygodnik 10000

Sprawa Katolicka tygodnik 10000

Źródło: J. Góral: Wydawnictwa i prasa katolicka. W: Kościół katolicki w Polsce 1918-1990.

„Rocznik statystyczny”. Warszawa 1991, s. 294.

115 K. Bisztyga: Czytaj i popieraj katolickie pisma. „Głosy Katolickie”. R. 14, 1914 nr 160, s. 9.

116 K. Turowski: Nauka społeczna Kościoła w Polskich czasopismach katolickich. W: Historia katolicyzmu społecznego w Polsce 1832-1939. Pod red. Cz. Strzeszewskiego. Warszawa 1981, s. 305.

Chociaż czasopisma te różniły się sposobem ujęcia tematu, jak i zakresem prezentowanych dziedzin, jednak chrześcijański charakter cechował wszystkie problemy, zwłaszcza: filozofię, teologię, historię, literaturę, sztukę, politykę i problemy społeczno-polityczne117. W jednych czasopismach przeważała tematyka teologiczna bądź historyczna, w innych zauważało się nastawienie na zagadnienia społeczne i kulturalne, wszystkie jednak trafiały do odbiorcy, którym był czytelnik poszukujący wartości chrześcijańskich. Dzięki bogactwu poruszanych zagadnień i różnorodnym formom wypowiadania się poprzez artykuły, felietony, sprawozdania, recenzje, kroniki wydarzeń zdobywały one silną pozycję wśród szerokiego spektrum produkcji wydawniczej. Według kardynała Augusta Hlonda miała to być publicystyka, która „ideowego kształcenia czytelnika i wyświetlania wypadków i zagadnień dokonywała zgodnie z nauką Chrystusa i właściwą etyce katolickiej konsekwencją przy należytym podkreśleniu zadań i praw Kościoła”118

Losy prasy katolickiej zależały przede wszystkim od poparcia czytelników, dlatego starano się zachęcać katolików do abonowania i czytania periodyków, jednocześnie czyniono wszystko, aby utrwalić przekonanie o sile i potędze ich oddziaływania

.

119. Pisano, że czasopisma i gazety „choćby nieznacznie, ale stale żłobią w czytelniku te same idee, te same przekonania, te same upodobania i tak dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu działają z powolnością może, ale z tym bardziej nieprzepartą siłą”120. Wpływ prasy na czytelnika wzmacniać miał element jej właściwości, upatrywany we wszechstronnej tematyce, aktualności treści i periodyczności121. Zauważono również, że posiadanie różnorakich informacji stało się życiową koniecznością w coraz bardziej złożonym świecie, bowiem: „Każdy obywatel chce brać udział w życiu publicznym, chce sobie urobić opinie o bieżących wypadkach, ale nie każdego stać na odpowiednią ocenę. Wtedy przychodzi gazeta i ofiaruje mu gotowe wnioski”122

Nietrudno było zauważyć, że „każdy, kto jako tako umiał czytać, aby być poinformowanym czytał: w domu, w podróży, w restauracji, wszędzie i prawie zawsze – rano, wieczorem, o każdej porze”

.

123

117 K. Turowski: Nauka społeczna Kościoła w Polskich czasopismach katolickich. W: Historia katolicyzmu społecznego w Polsce 1832-1939. Pod red. Cz. Strzeszewskiego. Warszawa 1981, s. 307.

. Przy takim podejściu do korzystania z prasy, hierarchia

118 A. Hlond: Przemówienie. „Dziennik Poznański” R. 71, 1929, nr 1/2, s. 1.

119Władyka W. Prasa Drugiej Rzeczypospolitej W: J. Łojek, J. Myśliński, W. Władyka: Dzieje prasy polskiej.

Warszawa 1988, s. 114-115.

120S. Kuraś: Potęga prasy. Częstochowa 1933, s. 7.

121 J. Plis: Kościół katolicki w Polsce a prasa, radio, film 1918-1939. Lublin 2001, s. 24.

122 K. Bisztyga: Czytaj i popieraj katolickie pisma. „Głosy Katolickie” R. 14, 1914, nr 160, s. 5.

123 W. Karasiewicz: Analfabetyzm. „Wiadomości dla Duchowieństwa” R. 20, 1933, nr 7-9, s. 190.

kościelna zastanawiała się jak ukierunkować społeczeństwo do właściwego korzystania z tego tak pożytecznego medium. Punktem zwrotnym w organizacji i działalności prasy katolickiej było powołanie w 1932 roku Komitetu Wykonawczego Komisji Prasowej Episkopatu Polski, która miała się zająć „a) sprawami Katolickiej Agencji Prasowej i jej stosunku do prasy, b) zorganizowaniem jednolitego, systematycznie kierowanego przez Episkopat, oddziaływania na społeczeństwo przez tygodniki diecezjalne, pisma zgromadzeń zakonnych, przeznaczone dla szerokich warstw i inne dzienniki katolickie, które się zobowiązywały do popierania akcji katolickiej Episkopatu, c) opracowaniem regulaminu dla prasy katolickiej oraz programu propagandy”124. W myśl tych zaleceń biskupi powodowani troską o społeczeństwo z jednej strony przestrzegali wiernych przed czytaniem prasy wrogiej wierze, z drugiej jednak zachęcali katolików do abonowania i czytania prasy katolickiej, pisząc „w czasach dzisiejszych mamy obowiązek święty, zwrócić uwagę na piśmiennictwo ludowe, bo lud korzeniem społeczeństwa i słowo ludu zadecyduje ostatecznie w sprawie ukształtowania się kierunku religijnego i politycznego cywilizacji naszej”125

Zapotrzebowanie społeczne było tą siłą, która spowodowała, że z inicjatywy biskupów i wyższego duchowieństwa, zaczęły wychodzić tygodniki diecezjalne o charakterze popularnym adresowane do szerokich kręgów wiernych. Tygodniki te miały służyć pomocą w duszpasterstwie, w pracach organizacji katolickich i religijnych, wiązać wiernych z życiem Kościoła powszechnego i lokalnego, a także szerzyć oświatę, pogłębiać patriotyzm i świadomość religijną wiernych

.

126. Pisma katolickie ukazywały się przy dużym udziale kurii diecezjalnych i podlegały bezpośrednio ordynariuszom diecezji. Ambicją biskupów było utworzenie na terenie diecezji własnego organu prasowego, o czym apelowano w liście do duchowieństwa: „Szczególniej popierać Bracia najmilsi, pisma katolickie, polityczne ludowe i do powstania prasy ludowej w każdej diecezji gorąco pomagajcie”127

Kościół na Śląsku dość wcześnie dostrzegł szansę, jaką dają środki masowego przekazu w kształtowaniu postaw chrześcijańskich. Istotnym faktem było także ożywienie wszelkich form życia religijnego wśród świeckich przy udziale duchowieństwa w lokalnym Kościele za pośrednictwem prasy katolickiej

.

128. Obok literatury ważną funkcję w umacnianiu polskości odgrywała prasa129

124 Cyt. za: J. Plis: Kościół katolicki w Polsce a prasa, radio, film 1918-1939. Lublin 2001, s. 35.

, która umożliwiała uczestnictwo w przemianach

kulturalno-125 M. Rutkowski: Kilka uwag o potrzebach prasy ludowej. „Przegląd Katolicki” R. 45, 1907, nr 35, s. 524.

126 J. Plis: Kościół katolicki w Polsce a prasa, radio, film 1918-1939. Lublin 2001, s. 75.

127List biskupów polskich do Duchowieństwa. „Wiadomości Diecezjalne Podlaskie” R. 1, 1919, nr 5, s. 133.

128 J. Giela: Czasopisma katolickie na Śląsku. W: 200 lat prasy polskiej na Śląsku: materiały z sesji naukowej zorganizowanej w Opolu 12 i 13 grudnia 1989 roku. Pod red. J. Glenska. Opole 1992, s. 139.

129F. Popiołek: Pierwsze czasopisma polskie na Śląsku. „Zaranie Śląskie” R. 7, 1931, s.15.

oświatowych130

W dziejach czasopiśmiennictwa katolickiego na Górnym Śląsku można wyodrębnić następujące okresy: pierwszy - od 1848 roku, czyli rozpoczęcia wydawania „Tygodnika Katolickiego” do powołania w 1895 roku - tygodnika „Posłaniec Niedzielny”; drugi do zakończenia pierwszej wojny światowej; trzeci od 1918 do ustanowienia diecezji katowickiej w 1925 roku; czwarty od 1926 do 1939 roku

. W czasopismach tych informowano o powstających czytelniach oraz licznych stowarzyszeniach, ruchach związkowych i instytucjach.

131

Początki polskiej prasy katolickiej na Górnym Śląsku związane są z osobą kapłana, orędownika kultu Maryi Piekarskiej, działacza społecznego ks. Jana Alojzego Ficka

.

132

Jednym z pierwszych czasopism wydawanych przez księdza J. A. Ficka był „Dziennik Górnośląski” (1848). Jak podaje ksiądz Janusz Wycisło pismo liczyło cztery strony i było bardzo starannie wydawane. Artykuły pisano polszczyzną literacką, wzbogacano wyrażeniami regionalnymi. Redaktorzy periodyku nie zabierali głosu w sprawach wiary, ale religia była dla nich istotnym czynnikiem wychowania społeczeństwa w duchu patriotycznym

. Prowadzona przez niego praca w zakresie utrwalania kultury polskiej na śląskiej ziemi znalazła odzwierciedlenie w wydawanych w Piekarach polskich czasopismach. W tym czasie Piekary stanowiły centrum wielu inicjatyw kulturalno-społecznych, łącząc odrodzenie narodowe i społeczne z religijnym.

133. Żywot tego pisma był krótki, trwał trzy miesiące, a w jego miejsce pojawiło się nowe „osadzone na nauce Chrystusa” – „Tygodnik Katolicki” (1948-1950). To właśnie to czasopismo miało traktować religię jako części wielkiej i niezbywalnej spuścizny narodowej”134

W pierwszym numerze ksiądz Alojzy Ficek nakreślił profil informując czytelników, że zamieszczane w nim będą „obrazy historyczne bogobojnych przodków naszych[...]

religijno-moralne rozprawy, stosując się do potrzeb teraźniejszego wieku”

.

135

130 J. Kudera: Gazety śląskie w obronie języka polskiego „Głosy znad Odry” 1920, nr 2, s. 84-91.

. Patriotyczny charakter czasopisma i odpowiedni dobór artykułów sprawiał, że religię katolicką uważano za główną cechę narodową, a germanizacja w równym stopniu zagrażała polskości, jak i religii

131 J. Giela: Rola polskiej prasy katolickiej w diecezji wrocławskiej (1895-1939). W: Śląsk a czynniki zewnętrzne w XIX –XX wieku. Pod red. L. Smolki. Wrocław 1992, s. 51.

132J. Wycisło: Apostoł Śląska. W 200 rocznicę urodzin ks. Jana Alojzego Ficka. „ Z tej Ziemi. Śląski kalendarz katolicki na rok 1990” Katowice 1989, s. 162-166.

133J. Wycisło: Ks. Jan Alojzy Ficek. Zarys działalności religijno-społecznej. Katowice 1992, s. 80.

134J. Wycisło: Ks. Jan Alojzy Ficek. Zarys działalności religijno-społecznej. Katowice 1992, s. 81.

135 A. Ficek: Wstęp. „Tygodnik Katolicki” 1848, nr 1, s. 1.

katolickiej136. „Tygodnik Katolicki” i działalność wydawnicza ks. A. Ficka była dobrze postrzegana przez śląską, społeczność i wysoko oceniana przez redaktorów znaczących polskich pism. Wychodzący w Krakowie „Tygodnik Kościelny – Pismo dla duchowieństwa i pobożnych wiernych religijno-narodowej a naukowej treści” donosił: „Na Górnym Śląsku gorliwy ks. Ficek istotnym jest patriotą polskiego duchowieństwa[…] Za jego przykładem szerzy się polskie piśmiennictwo po całym Górnym Śląsku”137

Pojawienie się w 1868 roku „Zwiastuna Górnośląskiego” wywołało wiele entuzjazmu i zadowolenia zarówno wśród katolików świeckich jak i śląskiego duchowieństwa. Wpływy tego czasopisma przenikały poza obszar Śląska zwłaszcza, że często „czytania i pisania uczono na gazecie, na katechizmie i wszelkiej innej książce nabożnej”

. „Tygodnik Katolicki”

poszukiwany był także przez wielu czytelników spoza Śląska, jednak bojkot prasy polskiej przez pruskie urzędy pocztowe sprawił, że w lipcu 1850 roku czasopismo przestało się ukazywać.

138

Znaczny rozwój gazet polskich nastąpił pod koniec XIX wieku i był zjawiskiem godnym podziwu zarówno w liczbie nakładów, jak i poczytności pism. Przełomowym w historii prasy polskiej na Śląsku był 1889 rok i pojawienie się na śląskiej ziemi trzech redaktorów z Wielkopolski - Bronisława Koraszewskiego, Adama Napieralskiego i Jana Karola Maćkowskiego

.

139. Ich wydawnictwa miały decydujący wpływ na propagowanie i upowszechnianie kultury polskiej i pogłębianie świadomości polskiej wśród ludu oraz na kształtowanie życia społeczno-narodowego. W tym czasie polskie gazety na Śląsku stały się najpotężniejszymi ośrodkami promującymi opinię głównie, dlatego że ci, którzy je redagowali i wydawali, byli autentycznie zaangażowanie w dzieło, które tworzyli140

Prasa śląska XIX wieku to zdumiewająco bogaty zapis powszedniego dnia przeżywanego przez ówczesne społeczeństwo Górnego Śląska. Nigdzie poza prasą nie znajdzie się pełnej dokumentacji bieżących wydarzeń i świadectwa życia. Przykładem informowania o codziennych sprawach może być obfitość efemerycznych pism, które wychodziły np. w Bytomiu (1884) - „Goniec Górnośląski”, w Zabrzu - „Zwiastun Górnośląski” (1885), w Królewskiej Hucie - „Wiarus Katolicki” (1887-1888), „Górnoślązak”

(1888), „Monika” (1886-1891), „Zdrowaś Maria” (1898) „Niezapominajki” (później .

136 A. Kowalska: Rola szkoły, Kościoła i instytucji wydawniczych w dziejach języka polskiego na Górnym Śląsku.

W: Studia z dziejów języka polskiego na Górnym Śląsku w okresie pruskim. Katowice 1983, s. 101.

137Por. J. Wycisło: Ks. Jan Alojzy Ficek. Zarys działalności religijno-społecznej. Katowice 1992, s. 85.

138 Z. Bednorz: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 87.

139 W. Ogrodziński: Dzieje piśmiennictwa śląskiego. Katowice 1965, s. 166.

140 Z. Bednorz: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 14.

„Wiadomości Misyjne”).141. Mimo krótkiej żywotności wymienionych tytułów stanowiły one i wciąż stanowią dla badaczy niezwykle bogatą bazę dokumentacyjną142. Wysoko należy ocenić rolę tej prasy, zwłaszcza jej służebną funkcję dla oświaty i kultury: „w całokształcie piśmiennictwa dla ludu o wiele donioślejszą i efektywniejszą funkcję niż druki zwarte w postaci książek i broszur spełniała prasa popularno-ludowa, będąca w tym czasie podstawowym środkiem masowej informacji143 i kształtowania opinii”144. W działalności duszpasterskiej większe znaczenie w przekazywaniu wiary i mocniejszą siłę oddziaływania miały dzienniki i czasopisma, niż katecheza szkolna i głoszenie słowa bożego z ambony145

Doniosłe znaczenie dla aktywności czasopiśmienniczej miało ukazanie się w 1891 roku encykliki ojca świętego Leona XIII Rerum novarum (o kwestii robotniczej). Po jej ukazaniu się, sfery kościelne, zwłaszcza na Śląsku, włączyły się do wydawania specjalnych pism robotniczych. Duchowni na tym terenie mieli decydujący wpływ w wielu organizacjach robotniczych, co znajdowało wyraz w charakterze ogłaszanych przez nie czasopism.

Najbardziej znanym pismem był organ Związku Wzajemnej pomocy dla Chrześcijańskich Robotników Górnośląskich

. Rosnącą popularność czasopism i zwiększającą się z roku na rok poczytność zyskała prasa polska na Górnym Śląsku dzięki niekwestionowanemu odwoływaniu się do wartości chrześcijańskich we wszystkich aspektach poruszanych na łamach wydawanych periodyków.

146- „Praca, czyli porządek chrześcijański pomiędzy ludźmi”, który stanowił bezpłatny dodatek do „Katolika”. Pielęgnowanie wielowiekowej religijności Górnoślązaków nie zakłócała nawet redakcja socjalistycznej „Gazety Robotniczej”, dystansującej się do zagadnień chrześcijańskich, ale jawnie nie atakującej redaktorów czasopism chrześcijańskich, jak i autorów katolickich publikujących w górnośląskiej prasie147

Jednak zasadniczy rozwój regularnie ukazujących się tygodników diecezjalnych nastąpił po pierwszej wojnie światowej, a do dynamicznie rozwijających się należały częstochowska „Niedziela” (1926 -1939)

.

148

141W. Ogrodziński: Dzieje piśmiennictwa śląskiego. Katowice 1965, s. 166.

i katowicki „Gość Niedzielny”(1923-1939). W pierwszym numerze „Gościa Niedzielnego” August Hlond tak zwrócił się do wiernych: „Idź

142 Z. Bednorz: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 6.

143Władyka W. Prasa Drugiej Rzeczypospolitej W: J. Łojek, J. Myśliński, W. Władyka: Dzieje prasy polskiej.

Warszawa 1988, s. 111..

144 T. Gospodarek: Walka o kulturę narodową ludu na Śląsku (1815-1863). Wrocław 1968, s. 299.

145 J. Myszor: Duszpasterstwo parafialne na Górnym Śląsku w latach 1821-1914. Katowice 1991, s. 218.

146T. Cieślak: Prasa w zaborze pruskim (Śląsk, Pomorze, Warmia, Mazury) w latach 1871-1918. W: Prasa polska w latach 1864-1918. Pod red. J. Łojka. Warszawa 1976, s. 212.

147 M. Pater: Uniwersalne i narodowe wartości w prasie polskiej na Górnym Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. „Zeszyty Prasoznawcze”. R. 33, 1991, s. 149.

148A. Bajor, Z. Żmigrodzki: Tygodnik katolicki „Niedziela” 1926-1939. Częstochowa 2002.

w swą drogę „Gościu Niedzielny”. W imię Boże wstępuj w progi. Wnoś wszędzie światło ciepło i pokój Chrystusowy. Złoty lud Śląski chętnie ci ze staropolską gościnnością otworzy domy i serca i radośnie Cię witać będzie słowami: gość w dom, Bóg w dom”149. Natomiast po latach, w 1937 roku na łamach „Wiadomości Diecezjalnych” biskup katowicki Stanisław Adamski przypomniał swoim diecezjanom, że „nie powinno być żadnej rodziny katolickiej, w której by nie było tygodnika własnej diecezji”150, dlatego zachęcał wiernych do sięgania po prasę katolicką, która nie tylko wychowywała, ale kształtowała postawy religijne i moralne diecezjan.

Powiązane dokumenty