Od połowy lutego do tego czasu wpłynęło do sekretarjatu niewiele ponad tysiąc złotych. A czas upływa. Dobrzeby było, gdyby księża, którzy mają w swych parafjach czy szkołach koła misyjne, zechcieli sekretarjat poinformować o stanie składek do
tychczasowych. W czasie ostatniego pobytu sekretarza dzieł mi
syjnych w Chełmie przyrzekli zająć się sprawami misyj księża proboszczowie z Czułczyc, Sawina, Siedliszcza oraz ks. proboszcz parafji Świerże. Może idea misyjna będzie promieniować coraz dalej aż obejmie całą naszą diecezję.
Ż eby się zachęcić do rozszerzania dzieł misyjnych, zwróćmy uwagę na to, że czasy dzisiejsze to czasy rosnących organizacyj wszechstronnie pojętych. Różnym celom rozmaite służą organi
zacje. Człowiek dzisiejszy chociaż wiele wysiłku przedsiębierze dla wyrobienia swej indywidualności, jednak do osiągnięcia swych celów chętnie wstępuje do organizacyj, które tak bardzo w dzisiejszych czasach się rozmnożyły. Dlatego też i wielki cel nawrócenia świata ma być osiągnięty przez organizacje dzieł misyjnych.
W innych krajach europejskich katolicyzm naogół lepiej się przedstawia pod względem organizacyjnym, niż u nas. Zada
niem naszem jest uczyć ludzi organizacyjnie spełniać swoje obo
wiązki, a wynikające z przynależności do Kościoła Katolickiego.
169 Jed n y m z obowiązków naczelnych miłości bliźniego, to staranie o wprowadzenie tych, „którzy w cieniu śmierci siedzą" do owczarni Chrystusowej.
Przez organizowanie katolików w dziełach misyjnych przy
czyniamy się. do spełnienia tego zadania nałożonego na nas przez Boga, a nadto w sposób właściwy zaprawiamy ich do pracy orga
nizacyjnej. Mówię, że dzieje się to w sposób właściwy, gdyż ogólna zasada przy nauczaniu mówi: „zaczynać od rzeczy łat
wych i postępow ać do coraz trudniejszych." Otóż od bardzo łatwych rzeczy zaczynamy wprowadzając dzieła misyjne w p a raf j i, gdyż obowiązki członków ograniczają się do pacierza co
dziennego za nawrócenie pogan i bardzo drobnej składki 5 g r o szy tygodniowo czyli 20 groszy miesięcznie. Innych obowiązków członkowie nie mają.
Zaleca się: te dzieła prowadzić w sposób doskonalszy t. zn.
przez zebrania, odczyty, obrazy, przedstawienia, dni misyjne, po
chody, ale to do istoty dzieł misyjnych nie należy, a zależy od ochoty prowadzącego dzieło — a i bez tego wszystkie obowiązki mogą być wypełnione, skoro ktoś pomodli się na intencję w y mienioną powyżej i złoży składkę. Dlatego może żadna organi
zacja katolicka tak łatwo się nie przyjmie, jak organizacje dzieł misyjnych.
W yrabiają zaś te organizacje u członków zainteresowanie się sprawami całego Kościoła Katolickiego, dają możność spłacić w małej bodaj części dług względem tegoż Kościoła zaciągnięty, a nadto przyczyniają się do uszlachetnienia katolików, którzy w tak łatw y sposób uczą się wyzbywać zainteresowania się tyl
ko własną osobą i sprawami tylko z tą osobą związanemi. Sze
rzenie dzieł misyjnych w parafji to przygotowywanie dzielnych członków akcji katolickiej i to w tak łatwy stosunkowo sposób.
Nie wiem, czem wytłumaczyć wymówki, że nie da się znaleść n a w e t 10 osób w parafji, k tó re b y zawiązały pierw sze koło mi
syjne w parafji. Doprawdy takie twierdzenie świadczy tylko 0 niechęci do dzieł misyjnych i o niezrozumieniu posłannictwa Kościoła świętego.
Nie zapisze się do dzieł misyjnych cała parafja, rozumiem, nie zapisze się połowa parafji, rozumiem, trudno znaleść sto chęt
nych osób, można i to sobie wytłumaczyć, ale żeby nie znaleźć dziesięciu chętnych, w to nie wierzę, ale z pewnością nie wierzą 1 ci, którzy takie wymówki podają, jako powód odmowy zajęcia się Dziełem Rozkrzewienia W iary w parafji. Na szczęście rzadko sek re tarjat spotyka się z kategoryczną odmową, choć niestety takie wypadki bywają.
Jeszcze jedna rzecz.
Dość często słychać zdanie: „Pocóż zajmować się misjami zagranicznemi, kiedy w naszej diecezji mamy przeszło sto tysię
cy schizmatyków, którzy czekają naszej pomocy". Na to odpo
wiadam: „Prawda, że musi nam sprawa przywrócenia ich na łono Kościoła Katolickiego bardzo leżeć na sercu, ale przecież jedno drugiem u nie przeszkadza. Chęć niesienia pomocy
pogan-skiemu światu rozbudzi zapał do zajęcia się tymi, którzy wśród nas żyją, znamię chrześcijańskie na swej duszy mają, a jednak do jedności Kościoła powszechnego nie należą. Naprzód zwróć
my uwagę na to, że ci, którzy żyją w krajach pogańskich, nie mają sposobności z nauką objawioną się zapoznać, ani z cudowną postacią naszego Zbawcy, a tego w tym samym stopniu o inno
wiercach powiedzieć nie można; następnie trzeba wziąć to pod uwagę, że z pośród 20 diecezji istniejących w Polsce nasza die
cezja nie może być jedyną, któraby się od pomocy świata pogań
skiemu dawanej wstrzymywała, zwłaszcza, że i inne diecezje, ma
jące w swych granicach innowierców, od tej pomocy się nie usu
wają. Bardzo roztropnie postąpią czcigodni księża proboszczowie, jeśli w swych parafjach bodaj jeden lub kilka dziesiątków członków dzieł misyjnych wyszukają i do stałego popierania misyj zachęcą.
Jeśli się ktoś boi zrazić parafjan nowemi, choć tak drobnemi składkami, niech zachęci do dzieł misyjnych na zebraniu tercjar- skiem, czy różańcowem, gdzie są zazwyczaj gorliwsi katolicy.
G dyby ktoś i to uważał za trudne, niech w prywatnych rozmo
wach ze swoimi najbliższymi znajomymi to uczyni, a skoro raz ta sprawa ruszy z miejsca, później sama się będzie własną siłą propagować, bo zawiera w sobie ideę wielką i łatwą do rozpro
wadzania. Przykładem są parafje, gdzie te dzieła założono. W y kładów misyjnych i kart wpisowych dostarcza sekretarjat na żądanie.
Księży pracujących w szkołach bardzo proszę o zakładanie dzieła Dziecięctwa Jezusow ego; kart wpisowych dostarczam na żądanie bezpłatnie. Niech i dzieci polskie, co tak szlachetne mają serca, przyłączą się do tych miljonów dzieci z całego świata, które bardzo drobnemi—u nas w Polsce 5 groszowemi składkami miesięcznemi—ratują dzieci z pogaństwa i nędzy, a modlitwami swemi uczą się przyczyniać do szerzenia Królestwa Chrystuso
wego na ziemi w myśl słów modlitwy Pańskiej: „Przyjdź Kró
lestwo Twoje".
Ks. «Jan Dąbrowski Sekr. gen. dzieł, misyjn. diec. lub.
Lublin, Sem inarjum Duchowne.
Nekrologia.
W
ś. i P.
Ks. Wojciech Telatycki
1864—1930.
Dnia 26 kwietnia b. r. zmarł w Opolu ś. p. ks. Wojciech Telatycki — kanonik honorowy, kapituły zamojskiej, proboszcz i dziekan opolski. Urodził się ks. Telatycki na Podlasiu dnia
171 23 kwietnia 1864 roku. Po odbyciu nauk gimnazjalnych w Bia
łej i ukończeniu seminarjura duchownego w Lublinie, zostaje mianowany wikarjuszem w Mordach pod Siedlcami, skąd po rocznym pobycie* przeniesiony został na wikarjat do Ostrowa, a stąd na probostwo do Nielisza w ziemi zamojskiej. Jako pro
boszcz ś. p. ks. Telatycki rozwija niezmiernie żywą działalność.
Obdarzony niezwykłym darem wymowy i wielką łatwością j e d nania i pociągania ku sobie ludzi staje się budzicielem ducha katolickiego i narodowego wśród ludu swej pieczy pasterskiej powierzonego. Z chwilą gdy stosunki polityczne stają się pod zaborem rosyjskim bardziej znośne, ś. p. ks. Telatycki rzuca się z zapałem do pracy społecznej i wyzyskuje na tem polu wszelkie w tym czasie możliwości. Po krótkiem pobycie w Lublinie przy parafji po-Bernardyńskiej i na probostwie w Rudnie, zostaje w 1908 r. mianowany proboszczem w Opolu, gdzie przebyw a już
do śmierci.
T u staje się w krótkim czasie postacią niesłychanie pop u larną, przez swój pełen serdeczności stosunek do parafian, sw a
dę oratorską, gorące uczucie patrjotyczne, życzliwą gotowość służenia każdemu i niesienia pomocy i ulgi w potrzebie. Dot
knięty od 12-tu lat ciężką niemocą, znosił z pogodą cierpienia i krzyż włożony nań przez Opatrzność i mimo długotrwałej cho
roby nietylko nie ustaw ał w pracy parafjalnej, lecz był w niej wzorem i przykładem dla innych.
Pogrzeb ś. p. księdza kan. Telatyckiego był wielką mani
festacją uczuć dla Niego nietylko opolskiej parafji, lecz i bliższej i dalszej okolicy. Tysiączne tłumy ludu, kilkadziesiąt wieńców żałobnych i liczne przemówienia żałobne świadczyły o głębokiem smutku jaki ś. p. Ksiądz Wojciech Telatycki swem odejściem zostawił.
Spoczynek wieczny racz m u dać Panie!
X . K . M .
Kronika.
Czynności Biskupie.
J. E. ks. Biskup Ordynariusz
19.IV. odprawił w Katedrze „Rezurekcję".
20.IV. celebrował uroczystą Sumę.
24.IV. odprawił Mszę św. na intencję Zjazdu Sodalicyj Marjań- skich Akademiczek, był i przemawiał na otwarciu tegoż Zjazdu w Uniwersytecie.
25.IV. Był i przemawiał na ogólnym Zjezdzie delegatów X. X.
Prefektów w Seminarjum Duchownem.
30.IV. Przewodniczył Zebraniu Diecezjalnemu w Seminarjum Duchownem i obradom X. X. Dziekanów w Kurji Bis
kupiej.
3.V. Odprawił uroczyste nabożeństwo na intencję Ojczyzny.
4.V. Odprawił Mszą św. w Domu Zarobkowym,
po południu był i przemawiał na zakończeniu roku pracy w Katolickim Związku Polek.
15—22.V. Odbyw ał wizytację Pasterską w dekanatach: Szczebrze- skim, Biłgorajskim i Zamojskim.
J. E. ks. Biskup Sufragan 13.IV. Święcił palmy w Katedrze.
17.IV. Celebrował pontyfikalną Sumę, dokonał poświęcenia ole
jów świętych, umywał ubogim nogi.
19.1V. Święcił Subdjakonów Seminarjum Duch. na Djakonów.
24.IV. Był na otwarciu Zjazdu Sodalicyj Marjańskich Akade- miczek.
10.V. W yjechał do Warszawy.
Egzaminy wstępne w Mniejszym Seminarjum Duchow- nera (Gimnazjum Biskupiem).
Egzaminy w stępne do Mniejszego Seminarjum Duchowne
go rozpoczną się dn. 20 czerwca o godz. 8 ej rano.
Do Zakładu przj^jmowani są tylko ci młodzieńcy, którzy mają zamiar poświęcić się stanowi duchownemu i po otrzymaniu świadectwa dojrzałości wstąpić do W yż szego Seminarjum Du
chownego Lubelskiego.
Rodzice kandydata powinni poprosić ks. proboszcza i ks.
prefekta o przysłanie pocztą do Zarządu świadectwa moralności i złożyć, przed egzaminem l-o podanie do Dyrekcji o przyjęcie, 2-o m etrykę chrztu, 3-o ostatnie świadectwo szkolne, 4-o świa
dectwo zdrowia i szczepienia ospy, 5-o życiorys ucznia przez niego własnoręcznie napisany.
Opłata za naukę, mieszkanie, wyżywienie, światło, opał wy
nosi miesięcznie 85 zł. Na zniżki i zwolnienia od opłat rodzi
ce liczyć nie mogą.
Dokładniejsze wiadomości w prospektach, które Zarząd Za
kładu wysyła po otrzymaniu 50 groszy (przekazem lub znaczka
mi pocztowemi).
Kurs katechetyczny. Ministerstwo W . R. i O. P. od 4 do 30 lipca urządza w Krakowie kurs katechetyczny dla prefektów szkół średnich. W sz y sc y uczestnicy kursu otrzymają za opłatą mieszka
nie i życie w Seminarjum Duchownem Śląskiem. Na kursie wykładać będą pierwszorzędni prelegenci. Ze względu na ważność kształ
cenia się metodycznego, kurs ten bardzo gorąco poleca się księ
żom prefektom. Podania o przyjęcie na kurs należy składać do Kuratorjum Szkolnego w Krakowie.
Encyklika o wychowaniu młodzieży. W celu rozpow
szechnienia i zaznajomienia naszego ogółu z encykliką Ojca Św.
„O chrześcijańskiem wychowaniu młodzieży", Kurja Diecezjalna wydrukowała 3000 egzemplarzy tej encykliki. Encyklika jest do
nabycia w tturji w cenie 20 grosży za egzemplarz. Zechcą Księ
ża Prefekci powyższą encyklikę rozpowszechnić wśród nauczyciel
stw a i rodziców.
Kongres Eucharystyczny w Poznaniu 26 — 29 czerwca.
Czy myślimy o ni m? Czy dużo w tym względzie zrobiliśmy?
Czy dużo z poleceń J. E. ks. Biskupa zostało wprowadzonych w czyn?
Dzień wyjazdu na Kongres wyznaczono na 26 czerwca.
W dniu tym o godzinie 16 zbiórka na pl. Katedr, w Lublinie, 0 19 tej błogosławieństwo N. S., o 21 godz. wyjazd do Poznania.
W a r u n k i . Przejazd III klasą w obie stony, noclegi prze
wóz bagażu w Lublinie i Poznaniu, opieka lekarska, odznaki, legitymacje i t. p. . . . z ł . 65.—
Przejazd II klasą z tem wszystkiem co wyżej, . zł. 100.— Przejazd dla osób, posiadających legitymacje
urzędnicze, z tym wszystkiem co wyżej . . . z ł . 51.—
Przejazd II klasą dla tych osób . . . z ł . 78.—
Przejazd dla funkcjonarjuszów P. K. P. i ich r o
dzin, posiadających bilety bezpłatne .- . . z ł .
20 .
—Koszta powyższe oblicza się na przestrzeni Lublin — Poznań. Pielgrzymi wsiadający na stacjach kolejowych poza Lublinem w kierunku Warszawy, płacą mniej, zależnie od prze
strzeni od Lublina.
W sz elk ie należności finansowe związane z pielgrzymką, wpłacać należy na P. K. O. Konto Biskupa Lubelskiego 100.139.
z zaznaczeniem dla Kom. Pielgrz., względnie przekazem poczto
wym pod adresem Lublin, Królewska 8.II p. dla Kom. Pielgrz.
O s t a t e c z n y nieprzekraczalny termin przyjmowania zgłoszeń 1 przesyłanie pieniędzy wyznacza się na 15 c z e rw c a b. r.
P ow rót do Lublina 1 lipca.
Komitet Diecezjalny I Krajowego Kongresu Eucharystycz
nego w Polsce wysłał do kancelaryj parafjalnych: afisze, warunki uczestnictwa i odezwy. Należy to wykorzystać.
Adres Komitetu Diecezjalnego: Lublin, Królewska 8 II p.
tel. 13-54.
U w a g a! Pojedyńczy odosobniony wyjazd lub urządzanie w tym okresie pielgrzymek na własną rękę do Częstochowy, Leżajska i t. p. rozbija organizację dobrej roboty.
Pomnik Ks. Konstantego Budkiewicza. Przed dwoma laty powstał w W arszaw ie Komitet, mający na celu uczczenie pamięci zamordowanego w Moskwie przez bolszewików ś. p. ks.
prałata Konstantego Budkiewicza, wielkich zasług kapłana i oby
watela polaka.
Głownem zadaniem Komitetu było wzniesienie pomnika w jednej ze Św iątyń stolicy Polski, by utrwalić w pamięci przy
szłych pokoleń zgrozę barbarzyństwa bolszewickiego.
Ponieważ nawet rzeczy ideowe wymagają pieniędzy, dlatego Komitet zwraca się do Wielebnych XX. Proboszczów z uprzejmą
1^3
prośbą o pomoc. By ułatwić zbiórkę wśród osób mniej zamoż
nych, Komitet wypuścił bony wartości 1 zł. w książeczkach po 10 bonów.
Niewiątpliwie W ielebne Duchowieństwo przyczyni się do powstania pomnika ku czci jednego ż Naszych i okaże swą wy
datną pomoc.
Z Gimnazjum Biskupiego. Dwa zjawiska pochlebne dla naszego Zakładu w ostatnich zdarzj^ły się czasach, wymownie świadczące o poziomie prac w Gimnazjum Biskupiem. Pierw- szem jest druga nagroda za śpiewy w ogólnym konkursie chórów;
drugiem — matura. Na dziewięciu w 8-ej klasie — wszystkich do
puszczono — i wszyscy zdali. Czcigodni W ychow aw cy i Profe
sorowie mogą być dumni ze swej pracy.
Maturę otrzymali: H e n r y k Cisłak, Mieczysław Gindyfer, Jó
zef Jarecki, Gabrjel Jasiński, Ludwik Jasiński, Aleksander Kla- czyński, Czesław Olszewski, Mieczysław Osiej, Stanisław Za
wadzki.
Ogólnopolski Zjazd Delegatów X .X . Prefektów w Lub
linie. Seminarjum Duchowne od 24 — 26 kwietnia gościło w swych murach przedstawicieli X.X. Prefektów z całej Polski.
W dniu 24 kwietnia obradował główny Zarząd, 25 i 26 były ze
brania plenarne. Narady obejmowały wiele s p raw aktualnych, a między innemi: omówienie podręczników szkolnych, sprawę
„Miesięcznika Katechetycznego" i przegląd całorocznej pracy w poszczególnych kołach Polski. Zjazdowi przewodniczył Ks. prał. Ciepliński z Warszawy. Przyjęciem gości w Lublinie zajął się prezes miejscowego Koła X.X. Prefektów—ks. Broni-A sław Wożnicki, wkładając dużo pracy i serca.
XI Zjazd Sodalicyj Marjańskich Akademiczek. Od 24—26 kwietnia obradował ogólnopolski Zjazd S. M. A. Rozpoczęto od nabożeństwa w Katedrze, odprawionego przez J. E. ks. Biskupa Ordynarjusza, poczem w Uniwersytecie nastąpiło formalne otwar
cie, dokonane przez Przewodniczącą Sodalicji Lubelskiej. Szereg osobistości wygłosiło przemówienia powitalne.
W mowie powitalnej J. E. ks. Biskup podkreślił pewne myśli, a mianowicie, że katolicy są bogaci w drogi, ale naogół ubodzy w rozumieniu tych dróg, że dużo się robi dla różnych wartości, ale niewiele dla wartości religijnej. Dlatego nawoływał młodzież, a zwłaszcza żeńską, do poznawania dróg i rozumienia wartości religijnej, gdyż taka będzie przyszłość, jaką jest mło
dzież, a prz edewszystkiem—żeńska—strażnik ogniska domowego.
Po południu dnia 24 poszczególne ośrodki sodalicyjne skła
dały sprawozdania, z których wynika, że praca wewnętrzna, pogłębienie religijne i akcja charytatywna dość pomyślnie się tam rozwija. Jeżeli chodzi o ilość członków niektórych Wszech
nic, to tak ona się przedstawia: Kraków—300 członkiń i 35 aspi- rantek; L w ó w — 145; Poznań—195; W arszaw a—65, Wilno i Lublin również liczą po kilkadziesiąt.
Na Żjeździe wygłoszono kiika referatów. Oprócz prelegen
tek studentek mieli odczyty J. M. ks. Dr. Józef Kruszyński
„O typ kobiety współczesnej" i ks. Wł. Goral „Znaczenie Soda- licji w dzisiejszych czasach".
Ostatniego dnia t. j. 26 kwietnia Zjazd uchwalił szereg rezolucyj, a między innemi:—Sodalięja prowadzi apostolstwo świeckie na terenie Uniwersytetów, troszczy się o urobienie r e li gijne.—Zajmuje się akcją społeczną. — Zatwierdza regulamin Soda- licyj Akademiczek.—Nawiąże kontakt z sodalicjami szkół śred
nich.—W e źm ie udział w Eucharystycznym Kongresie w Pozna
niu.—Starać się będzie o pogłębienie wiedzy liturgicznej.—W y dawać biuletyny o ruchu kobiecym.—
W reszcie delegatka z Krakowa komunikuje, iż w roku przyszłym Sodalicja Marjańska Akademiczek w Krakowie obcho
dzi 25-lecie, na które inne sodalicje zaprasza.
S z e r e g podziękowań i przemówień zakończył XI Zjazd So- dalicyj Marjańskich Akademiczek. Na Zjeździe brał czynny udział ks. kan. Miłkowski z Wilna.
Kurs i Zlot Różańcowy w Chełmie. Dni 10 i 11 maja 'należą do uroczystych w Chełmie. 10-go bowiem zorganizowano kurs dla zelatorów i zelatorek Żywego Różańca dekanatu chełm
skiego, 11-go zaś odbył się jakby zlot różańcowy. W kursie
■wzięło udział do 400 osób, w zlocie zaś do 8000. Przemawiali na kursie: p. Wołodkowa „Rola zelatora w Rodzinie, Kościele i Społeczeństwie", sprawy organizacyjne i współpracę różańco
wych z kapłanem w dwuch odczytach omówił ks. Juljan J a k u biak, dusza uroczystości. „O terenach pracy Inteligencji" mówił ks. 'W ł. Goral. Kazanie w niedzielę wygłosili ks. dr. Jan D ą browski, ks. kan. Kosior i ks. Sławiński w kościele parafjalnym, oraz ks. Wł. Goral w Katedrze na „Górce". Sumę celebrował ks. prob. Bernard ze Świerżów.
Po nabożeństwie w kościele parafjalnym zebrani udali się w pochodzie na „Górkę", gdzie kazanie podniosłe wygłosił
i odczytał rezolucje ks. prof. J. Dąbrowski.—Następnie odśpiewano
„Te Deum laudamus" i „Boże coś Polskę".
Nastrój uroczystujących był podniosły i serdeczny, zainte
resowanie wielkie i poważne. Zaznaczyć, również wypada, że na te uroczystości z parfji św. Pawła w Lublinie przybyła dele
gacja ze sztandarem na czele z ks. d-rem Pawłem Dziubińskim.
Rezolucje uchwalono następujące:
1. rozszerzać modlitwę różańcową w szeregach mężczj^zn, młodzieży męskiej i żeńskiej oraz dzieci szkolnych.
2. wprow adzać w życie zasady katolickie, czerpane z roz
ważań tajemnic różańcowych.
3. modlitwą wspólną w ogniskach domowych umacniać godzinę katolicką. Odrzucamy zakusy wrogów, usiłujących zapro
wadzić śluby cywilne i rozwody.
4. modlitwą różańcową i przykładem życia cnotliwego nie dopuszczać i usuwać zarazę sekciarstwa.
5. podnieść śpiew religijny po świątyniach.
6. bronić nigdy nieprzedawnionych pra w Kościoła Katolic
kiego w nauczaniu i wychowaniu m ło d y c h . pokoleń w szkołach oraz domagamy się rozwiązania nieobyczajnej sekty marjawickiej-i nmarjawickiej-iezatwmarjawickiej-ierdzanmarjawickiej-ia sekty hodurowców.
Dekanat więc chełmski pracuje!
„L I T U R G J A “
S K Ł A D P R Z Y B O R Ó W K O Ś C I E L N Y C H , O B R A Z Ó W I D E W O C J O N A L J I
Lwów, ul. Kopernika 9, telef. 47-55.
P O L E C A W WIELKIM W Y B O R Z E :
M o n s t r a n c j e , K i e l i c h y , P u s z k i , L i c h t a r z e i Pająki, O rn a ty , K a p y , B a l d a c h i m y , C h o r ą g w i e i Sztandary,
B r o k a ty , A d a m a s z k i , G a l o n y , i F r e n d z le .
Figury, F e r e tro n y , O b r a z y , S t a c j e D r o g i K r z y ż o w e j , M s z a ł y i B rew ja rze .
K s i ą ż e c z k i d o m o d le n ia , O b r a z k i, M e d a lik i, R ó ż a ń c e , W ła s n a s z w a ln ia i h afciarnia, N a p r a w a s z a t i aparatów.
Geoy umiarkowane. Cenniki ilustrowane na żądanie. Ulgi w spłatach.
P r a c o w n i a P o z ł o t n i c z o - R z e ź b i a r s k a
o r a z Z a k ł a d A r t y s t y c z n y R e p e r a c j i D z ie ł S ztu k i