• Nie Znaleziono Wyników

Strony oraz ich pełnomocnicy w postępowaniu zgłosze- niowym i rejestrowym. Status strony w postępowaniu

IV. Aktualny stan prawny

2. Strony oraz ich pełnomocnicy w postępowaniu zgłosze- niowym i rejestrowym. Status strony w postępowaniu

zgłosze-niowym i rejestrowym uregulowano w art. 235 p.w.p. W pierwot-nym tekście tego przepisu zawarte były dwa postanowienia. Pierwsze zawierało zasadę ogólną dla postępowań przed UP, w myśl której stroną w postępowaniu przed Urzędem Patento-wym jest osoba, której interesu prawnego dotyczy to postępowa-nie (ust. 1). Drugie (zawarte w ust. 2) wprowadzało wyjątek dla

51 Ibidem, notka 4.

52 Zob. art. 22 oraz 36–38 ustawy.

postępowania zgłoszeniowego i rejestrowego, stanowiąc że stroną w postępowaniu przed Urzędem Patentowym w sprawie uzyskania patentu, prawa ochronnego albo prawa z rejestracji jest zgłaszający. To brzmienie art. 235 utrzymano jeszcze w tekście jednolitym p.w.p.54 Zmianę, polegająca na uchyleniu ust. 1, wprowadzono na mocy art. 1 pkt 26 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o zmianie usta-wy – Prawo własności przemysłowej55, zmieniającej p.w.p. z dniem 17 marca 2004 r. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizującej (dostępnym w wersji elektronicznej w SIP LEX) nie wyjaśniono bliżej powodów skreślenia ust. 1. Ograniczono się do lakonicznej (a przy tym zawierającej błędy rzeczowe) eksplikacji, iż „Zmiana zapropo-nowana w art. 1 pkt 23 [powinno być: pkt 26 – A. Sz.]56 projektu jest podyktowana tym, że utrwalona praktyka i orzecznictwo Urzędu Patentowego stoi na stanowisku, iż stroną postępowania zgłosze-niowego i rejestracyjnego [powinno być: rejestrowego – A. Sz.] jest wyłącznie zgłaszający”57.

Na gruncie tego przepisu nasuwa się przede wszystkim pyta-nie o pojęcie „zgłaszającego”. Nie stanowi ono problemu, gdy wy-nalazek (wzór użytkowy, etc.) jest zgłaszany przez jeden podmiot – jedną osobę fizyczną albo jedną jednostkę organizacyjną, Wtedy wiadomo, że to właśnie ta osoba fizyczna bądź ta jednostka orga-nizacyjna jest „zgłaszającym”. Problem pojawia się wtedy, gdy zgłoszenia dokonuje wspólnie dwa lub więcej podmiotów, np. dwóch współtwórców wynalazku lub wspólnicy spółki cywilnej albo dwie lub więcej jednostki organizacyjne. Czy mamy wówczas do czynienia z jedną stroną postępowania, czy z tyloma stronami, ilu jest współzgłaszających?

54 Dz. U. z 2003 r., nr 119, poz. 1117.

55 Dz. U. nr 33, poz. 286.

56 Art. 1 pkt 23 ustawy nowelizującej stanowił, że po art. 233 dodaje się art. 2331 w brzmieniu: O zgłoszeniu wynalazku, wzoru użytkowego i znaku towa-rowego ogłasza się w „Biuletynie Urzędu Patentowego”.

57 Trudno oprzeć się refleksji, że jest to jeden z rzadkich już dzisiaj przypad-ków prymatu prawa zwyczajowego nad prawem stanowionym.

Ustawa nie daje wyraźnej odpowiedzi na to pytanie. Jednak w art. 241 p.w.p. znajdujemy formułę operującą zwrotem „jeżeli

stroną w sprawie jest kilka osób (…)”. Znamienne jest tutaj

uży-cie liczby pojedynczej (strona”) w odniesieniu do wielości współ-zgłaszających („kilka osób”)58. Można z tego wysnuć wniosek, że jeżeli zgłoszenia dokonuje więcej niż jeden podmiot, wszyscy współzgłaszający stanowią „stronę”. Innymi słowy, niezależnie od tego czy projekt wynalazczy zgłasza jedna, czy więcej osób (pod-miotów), w postępowaniu zgłoszeniowym (rejestrowym) zawsze

występuje tylko jedna strona.

Do odmiennego wniosku zdają się natomiast prowadzić prze-pisy wykonawcze dotyczące dokonywania zgłoszeń projektów wynalazczych, znaków towarowych i oznaczeń geograficznych w UP RP59. We wszystkich – za wyjątkiem rozporządzenia odno-szącego się do oznaczeń geograficznych – posłużono się formuła, że ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o „zgłaszającym” – rozumie się przez to osobę, która w imieniu własnym dokonała w Urzędzie Patentowym zgłoszenia odpowiedniego dobra własności przemy-słowej (wynalazku, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego itd.), co może sugerować, że strona

58 Słowo kilka może tutaj oznaczać także „kilkanaście”, a nawet (teoretycz-nie) „kilkadziesiąt” lub „kilkaset”.

59 Są to rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów: z dnia 17 września 2001 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń wynalazków i wzorów użyt-kowych (Dz. U. nr 102, poz. 1119 ze zm.); z dnia 30 stycznia 2002 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń wzorów przemysłowych (Dz. U. nr 40, poz. 358 ze zm.); z dnia 19 października 2001 r. w sprawie dokonywania i roz-patrywania zgłoszeń topografii układów scalonych (Dz. U. nr 128, poz. 1413); z dnia 8 lipca 2002 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych (Dz. U. nr 115, poz. 998 ze zm.); z dnia 25 kwietnia 2002 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń oznaczeń geograficznych (Dz. U. nr 63, poz. 570) i z dnia 15 maja 2008 r. w sprawie dokonywania zgło-szeń wynalazków, produktów leczniczych i produktów ochrony roślin, wzorów użytkowych, wzorów przemysłowych, znaków towarowych, oznaczeń geogra-ficznych i topografii układów scalonych oraz prowadzenia korespondencji w postaci elektronicznej (Dz. U. nr 89, poz. 540).

wania jest każdy ze współzgłaszających, Wniosek ten nie wytrzy-muje jednak krytycznej analizy.

Po pierwsze – rozporządzenia, jako akt podustawowe i wyko-nawcze, nie mogą zawierać postanowień sprzecznych z ustawą. W razie wątpliwości należy je zatem interpretować w sposób zgodny z ustawą.

Po drugie – u podstawy sytuacji, w której zgłoszenia tego sa-mego dokonuje więcej niż jedna osoba leży zawsze wspólność prawa do uzyskania tytułu ochronnego (patentu)60. Ocenę do-puszczalności zgłoszenia wynalazku na swoją rzecz przez każdego ze współuprawnionych odrębnie oceniać zatem należy wedle przepisów o wspólności prawa do uzyskania patentu. W świetle art. 72 ust. 4 p.w.p. (w zw. z ust. 1 tego przepisu) wydaje się to niedopuszczalne61. Indywidualne działania poszczególnych współ-uprawnionych, niewymagające zgody pozostałych, obejmują bo-wiem wyłącznie korzystanie z wynalazku we własnym zakresie oraz dochodzenie roszczeń z powodu naruszenia prawa do uzy-skania patentu. Ubieganie się o ochronę patentową nie mieści się w rzędzie tego rodzaju działań i to nawet wtedy, gdy miałoby być dokonane przez jednego lub część współuprawnionych na rzecz wszystkich współuprawnionych62.

60 Tak też A. Szajkowski, Wynalazki wspólne, Wrocław 1982, s. 186.

61 Chyba że współuprawnieni, którzy nie są zainteresowani uzyskaniem pa-tentu, wyrażą zgodę na ubieganie się o patent przez jednego bądź tylko niektó-rych współuprawnionych. Od strony konstrukcyjnej najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie przez nich swych udziałów na współwłaścicieli ubiegają-cych się o patent.

62 A. Szajkowski i H. Żakowska-Henzler, Wspólność prawa do wynalazku [w:] System, t. XIVa, s. 547, trafnie zaliczają zgłoszenie wynalazku do opatentowania do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu wspólnym wynalaz-kiem. Trafnie też zwracają uwagę, że w zakresie zwykłego zarządu – po zgło-szeniu wynalazku w UP – mieszczą się „czynności związane z dopełnieniem wymagań formalnych warunkujących uznanie zgłoszenia za prawidłowe oraz z wykonywaniem postanowień UP wydawanych w toku postępowania zgłosze-niowego, a także wnoszenie stosownych opłat, w tym opłaty za pierwszy okres ochrony” (tamże).

Po trzecie – przepisy p.w.p. określające treść zgłoszeń przed-miotów własności przemysłowej w celu uzyskania ochrony i tryb rozpatrywania tych zgłoszeń mówią o zgłaszającym w liczbie po-jedynczej63.

Uznanie, że współzgłaszający są jednym, a nie wieloma zgła-szającymi, ma także walor praktyczny – eliminuje bowiem nie-bezpieczeństwo niespójnych, a nawet sprzecznych działań współ-zgłaszających64. Gdyby ustawodawca dopuszczał wielość stron w postępowaniu zgłoszeniowym lub rejestrowym, to powinien wprowadzić normy kolizyjne, pozwalające rozwiązywać tego ro-dzaju sytuacje65. Tymczasem w p.w.p. takich przepisów nie ma.

Powyższe – w moim przekonaniu – dostatecznie uzasadnia te-zę, że w postępowaniu zgłoszeniowym i rejestrowym, niezależnie od tego, czy zgłoszenia dokonuje jedna, czy więcej niż jedna osoba,

zawsze występuje tylko jedna strona. Nasuwa się jednak

pyta-nie, czy wobec tego współzgłaszający mogą tylko wspólnie korzy-stać ze środków zaskarżenia decyzji UP, np. wszyscy muszą złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy w razie niesatysfakcjo-nującej ich decyzji w sprawie udzielenia patentu. Moim zdaniem – nie. W tym zakresie przychylam się do poglądu A. Szajkowskiego i H. Żakowskiej-Henzler (op. cit., s. 548), iż korzystanie ze środków zaskarżenia, jako czynność służąca doprowadzeniu do zamierzone-go rezultatu wszczętezamierzone-go postępowania, należy do katezamierzone-gorii tzw. czynności zachowawczych (tj. czynności zmierzających do zacho-wania wspólnego prawa), do których dokonyzacho-wania każdy ze współuprawnionych jest upoważniony na podstawie art. 72 ust. 3 w zw. z art. 209 k.c.

Drugie pytanie związane z pozycją procesową zgłaszającego w postępowaniu zgłoszeniowym (rejestrowym) ma charakter

63 Zob. np. art. 13, 19, 32 i 33, 35–39, 41–43, 45–50 czy art. 90 p.w.p.

64 Np. w zakresie zgody na udostępnianie akt zgłoszenia oraz na udostęp-nianie informacji o dokonaniu zgłoszenia (art. 45 ust. 1 i 2 p.w.p.).

65 Podobnie jak uczynił to w przepisach u. wyn. – zob. zamieszczone wyżej uwagi dotyczące pozycji procesowej twórcy wynalazku pracowniczego pod rządami u. wyn. 1984.

bardziej teoretyczny: czy ma on interes prawny w tym postępowa-niu, a jeżeli tak – to na czym interes ten polega. Odpowiedź – m. zd. trafną – daje wyrok WSA w Warszawie z 26 czerwca 2007 r., VI SA/Wa 635/07 (LEX nr 355519), w którym wyrażono pogląd, iż „w sprawach z zakresu własności przemysłowej źródłem interesu prawnego mogą być nawet najbardziej ogólne normy prawne, kreujące prawo do prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i 22 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobo-dzie działalności gospodarczej)”. A skoro tak, to przyznanie statu-su strony w postępowaniu zgłoszeniowym (rejestrowym) jedynie zgłaszającemu nie oznacza, że inne osoby – w szczególności twór-cy wynalazków – nie mają interesu prawnego w tym postępowa-niu, a nawet – że zgłaszający ma taki interes. Jak bowiem trafnie zauważył WSA w Warszawie66, przepis art. 235 ust. 2 p.w.p. nie dotyczy kwestii interesu prawnego. „Stanowi on wyjątek od zasa-dy określonej w art. 28 k.p.a. W ten sposób ograniczono pojęcie strony na użytek postępowania zgłoszeniowego i rejestrowego. Nie jest to równoznaczne z ustawową odmową przyznania intere-su prawnego w takim postępowaniu innym podmiotom, których praw to postępowanie dotyczy. Jeżeli interes prawny jest katego-rią obiektywną, wyrażającą pewien realny związek pomiędzy sy-tuacją prawną indywidualnego podmiotu a określonym rozstrzy-gnięciem, to nie jest możliwe ustawowe pozbawienie kogokolwiek interesu prawnego w określonych sprawach. Można natomiast odmówić określonym podmiotom prawa udziału w pewnych sprawach w charakterze strony, nawet jeżeli mogłyby się one wy-kazać swym własnym interesem prawnym”. Orzeczenie to kore-sponduje z wcześniejszym orzeczeniem NSA, w którym wskazano, iż „Przepis art. 235 ust. 2 p.w.p. należy interpretować ściśle jako mający również aspekt negatywny, wyrażający się w ograniczeniu liczby stron uczestniczących w określonych postępowaniach wy-łącznie do zgłaszającego”67. Są to twierdzenia o dużym znaczeniu dla oceny obecnego rozwiązania omawianej kwestii.

66 Wyrok z 2 marca 2009 r., VI SA/Wa 2531/08 (LEX nr 531544).

2.1. Pełnomocnicy stron w postępowaniu zgłoszeniowym i re-jestrowym. Stosownie do art. 236 ust. 1 p.w.p. pełnomocnikiem strony w postępowaniu przed Urzędem Patentowym w sprawach związanych z dokonywaniem i rozpatrywaniem zgłoszeń oraz utrzymywaniem ochrony wynalazków, wzorów użytkowych, wzo-rów przemysłowych, znaków towarowych, oznaczeń geograficz-nych i topografii układów scalogeograficz-nych może być tylko rzecznik pa-tentowy (zasada tzw. przymusu rzecznikowskiego)68. Zasada ta odnosi się stricte do osób prawnych oraz jednostek organizacyj-nych niemających osobowości prawnej. Wyjątek od tego wymogu uczyniono natomiast dla osób fizycznych mających miejsce za-mieszkania w Polsce (czyli dla krajowych osób fizycznych). Zgod-nie bowiem z ust. 2 powołanego przepisu, pełnomocnikami kra-jowych osób fizycznych mogą być ponadto: współuprawniony do uzyskania patentu, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji, a także rodzice, małżonek, rodzeństwo lub zstępni strony oraz osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia. W związ-ku z tym zauważyć należy, że o ile generalnie (w porównaniu z k.p.a.) zawężono tutaj krąg osób mogących być pełnomocnikami stron69, o tyle wobec osób fizycznych nieposiadających zdolności do czynności prawnych70 zakres ten rozszerzono, gdyż art. 30 § 2

68 W innych postępowaniach, w tym także przed sądami i innymi organami orzekającymi w sprawach własności przemysłowej, rzecznik patentowy może również działać jako pełnomocnik strony (expressis verbis stanowi o tym art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych – Dz. U. nr 49, poz. 509 ze zm.), ale nie na zasadzie wyłączności. Odnośnie do uprawnień rzeczników do występowania przed sądami cywilnymi w sprawach własności przemysłowej zob. też art. 87 § 1 k.p.c. Nie dotyczy to jednak postępowania przed SN, w tym także czynności procesowych związanych z postępowaniem przed SN podejmowanych przed sądem niższej instancji, jak np. wniesienie skargi kasacyjnej (por. art. 871 § 1 k.p.c.).

69 Stosownie do art. 33 § 1 k.p.a. pełnomocnikiem strony może być osoba fi-zyczna posiadająca zdolność do czynności prawnych.

70 Osoby takie, jako twórcy mający prawo do uzyskania tytułu ochronnego, mogą być stronami postępowania przed UP.

k.p.a. stanowi, że działają one wyłącznie przez swych ustawowych przedstawicieli71.

Dla „cudzoziemców” tj. osób fizycznych i prawnych, które nie mają miejsca stałego zamieszkania lub siedziby na obszarze Rze-czypospolitej Polskiej) wprowadzono przymus rzecznikowski, mogą one bowiem działać w sprawach związanych z dokonywa-niem i rozpatrywadokonywa-niem zgłoszeń oraz utrzymywadokonywa-niem ochrony wynalazków, wzorów użytkowych, wzorów przemysłowych, zna-ków towarowych, oznaczeń geograficznych i topografii układów scalonych, tylko za pośrednictwem rzecznika patentowego72. Sens tego przepisu nie jest do końca jasny, nie wiadomo bowiem, czy wyklucza on w ogóle możliwość osobistego działania takich zgła-szających, czy jedynie możliwość udzielenia pełnomocnictwa oso-bom, o których mowa w art. 236 ust. 2 p.w.p. Za drugim z tych rozwiązań przemawia wykładnia systemowa, nawiązująca do ko-lejności ustępów tego przepisu. Jednakże przemawiają przeciw niej względy natury logicznej, jako że niedopuszczalność repre-zentowania cudzoziemców przez osoby wymienione w art. 236 ust. 2 wynika już z ust. 1 tego przepisu. Przyjąć zatem należy, że mamy tutaj do czynienia z bezwzględnym przymusem

rzeczni-kowskim. W tym świetle wątpliwości budzi również zgodność

tego wymogu z konwencyjną zasadą równouprawnienia

71 Jak się wydaje, wzorem dla takiego unormowania sprawy reprezentowa-nia krajowych osób fizycznych był przepis art. 87 § 1 in fine k.p.c.

72 Zauważyć też należy, iż tak określony krąg podmiotowy nie pokrywa się z pojęciem osoby zagranicznej, zdefiniowanym w art. 3 ust. 1 pkt 2 p.w.p. W przypadku osób fizycznych prawnie obojętne jest posiadanie przez nią oby-watelstwa polskiego – przymus rzecznikowski obowiązuje również obywateli polskich stale mieszkających za granicą. Z kolei, gdy chodzi o osoby prawne z przymusu rzecznikowskiego nie zwalnia posiadanie poważnego przedsiębior-stwa na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej. Z tych względów wątpliwości może budzić zgodność art. 236 ust. 2 p.w.p. z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa, obowiązku władz publicznych równego traktowania wszystkich przez władze publiczne oraz zakazem dyskryminacji w życiu gospodarczym z jakiej-kolwiek przyczyny (art. 32 Konstytucji RP).

ziemców (zasadą asymilacji)73. Korzystne wszakże jest przynajm-niej to, że – w przeciwieństwie do czasów dawprzynajm-niejszych – przy-musu rzecznikowskiego nie powiązano z wymogiem korzystania z usług rzeczników patentowych mających miejsce zamieszkania w Polsce. Tym samym osoby, o których mowa w art. 236 ust. 3 p.w.p., będą mogły korzystać z usług własnych rzeczników paten-towych, o ile ci będą uprawnieni do występowania przed UP RP.

Przyznanie rzecznikom patentowym przez art. 236 ust. 1 i ust. 3 p.w.p. monopolu na reprezentowanie stron w postępowaniu zgło-szeniowym i rejestrowym spotkało się również z zarzutem sprzeczności tych przepisów z art. 32 ust. 1 i art. 65 ust. 1 Konsty-tucji74 ze strony środowiska adwokackiego. We wniosku skiero-wanym przez Naczelną Radę Adwokacką (NRA) do Trybunału Konstytucyjnego, w którym powołując się na te przepisy Konsty-tucji, podniesiono, iż „oznacza to wyłom w zasadach wykonywania zawodów, których istota polega na świadczeniu pomocy prawnej, tj. adwokatów i radców prawnych, przy czym „Wyjątek [ten] jest dwukierunkowy. Po pierwsze, przyznaje rzecznikom patentowym, nie będącym [pisownia oryg.] ani adwokatami ani radcami praw-nymi, uprawnienie do zawodowego świadczenia pomocy prawnej w postaci zastępowania stron postępowania przed „sądami i urzę-dami”. Po drugie, w zakresie uregulowanym w kwestionowanym przepisie, pozbawia adwokatów i radców prawnych, ustawowo przyznanych im uprawnień do wykonywania zastępstwa prawne-go”. Takie rozwiązanie określono jako „zjawisko kuriozalne, któ-rego zrozumienie i ocena wykracza poza rozważania czysto praw-nicze". Zdaniem wnioskodawców „naruszenie wolności wyboru

73 Odnośnie do tej zasady zob. A. Szewc, T. Szymanek [w:] Konwencja pary-ska, s. 73 i n. Tym samym dyskusyjne może być wypełnianie przez państwo polskie konstytucyjnego wymogu przestrzegania wiążącego je prawa między-narodowego (art. 9 Konstytucji RP). Ponadto zob. A. Szewc [w:] System, t. XIVa, s. 223.

74 Pierwszy z tych przepisów stanowi, iż wszyscy są wobec prawa równi i mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, drugi zapewnia każdemu się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy, z tym, że ustawa może określać wyjątki w tym zakresie.

i wykonywania zawodu wykracza poza granice wyznaczane przez zasadę niezbędności (konieczności), a tym samym zasady propor-cjonalności (art. 31 ust. 2 i 3 Konstytucji). Jednocześnie – w opinii NRA – prowadzi ono do ograniczenia „prawa stron do korzystania z fachowej pomocy prawnej wedle swego wyboru".

Trybunał Konstytucyjny nie podzielił tych racji, orzekając w wyroku z dnia 21 maja 2002 r., K 30/0175, że „Art. 236 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysło-wej (…) – jest zgodny z art. 32 ust. 1 i art. 65 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”76. W uzasadnieniu swojego stanowiska powołał się między innymi na następujące argumenty:

1. Kwestionowany przepis art. 236 p.w.p. zamieszczony jest w tytule VI ustawy, poświęconym wyłącznie postępowaniu zgło-szeniowemu i rejestrowemu, nie dotyczy on więc postępowań spornych przed UP oraz postępowania przed NSA, w których to postępowaniach zawodowe uprawnienia adwokatów nie są w żad-nym stopniu ograniczone. W konsekwencji, TK stwierdza, że za-kres wyłączności kompetencji rzeczników patentowych jest bar-dzo wąski i dotyczy ściśle określonych czynności, wynikających z przepisów ustawy – Prawo własności przemysłowej i rozporzą-dzenia wykonawczego do niej.

2. Z zasady równości obywateli wobec prawa nie wynika po-stulat jednakowego traktowania ogółu obywateli, także z punktu widzenia uprawnienia do wykonywania określonej działalności. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem TK zasada równości zakła-da jednakowe traktowanie osób znajdujących się w tej samej sy-tuacji faktycznej i prawnej i – jednocześnie – dopuszcza zróżnico-wanie statusu prawnego osób należących do różnych grup, oczy-wiście pod warunkiem, że wyodrębnienie tych grup dokonuje się na podstawie kryteriów zgodnych z wartościami konstytucyjnymi. W ocenie Trybunału, zróżnicowanie pozycji zawodowej adwoka-tów i radców prawnych, z jednej strony i rzeczników

75 Dz. U. z 2002 r., nr 78, poz. 714.

76 Podobne stanowisko zaprezentowali w pismach skierowanych do TK Prokurator Generalny oraz Marszałek Sejmu.

wych, z drugiej strony, nie narusza żadnych zasad konstytucyj-nych. Wiąże się ono z zupełnie oczywistym dla rozwiniętego spo-łeczeństwa podziałem pracy. Grupy zawodowe, o które chodzi w niniejszej sprawie, obejmują wysoko wyspecjalizowanych fa-chowców, a ich funkcjonowanie jest ściśle reglamentowane przez prawo, zarówno gdy chodzi o specjalistyczne wykształcenie i przygotowanie zawodowe, rodzaj działalności, jak i odpowie-dzialność za nienależyte wykonywanie obowiązków. Nawet w ob-rębie zawodów ściśle prawniczych występuje wyraźne zróżnico-wanie poszczególnych grup, co – z całą pewnością – nie uzasadnia tezy o naruszeniu konstytucyjnej zasady równości, np. przez od-mienne ukształtowanie statusu adwokatów i notariuszy, czy też adwokatów i radców prawnych. Tym bardziej nieuzasadniony jest więc zarzut, iż regulacja zapewniająca wyłączność rzeczników patentowych w określonych sprawach, pozostaje w sprzeczności z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Co do zasady inny jest ustawowo wy-znaczony zakres usług profesjonalnych świadczonych przez ad-wokatów i radców prawnych oraz rzeczników patentowych. Wy-nika to po prostu z faktu, iż chodzi tutaj o różne zawody.

3. Za przyznaniem rzecznikom patentowym wyłącznego pra-wa do reprezentopra-wania stron w postępopra-waniu zgłoszeniowym przed Urzędem Patentowym przemawia też to, że czynności reali-zowane w tym postępowaniu mają w znacznej mierze charakter techniczny, a nie prawny. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego jest niewątpliwe, że dokonywanie zgłoszeń w UP wymaga przede wszystkim określonego poziomu wiedzy technicznej i specyficz-nego doświadczenia w formułowaniu opisu i zastrzeżeń. O profe-sjonalizmie w podejmowaniu większości działań przewidzianych w kwestionowanym przepisie decyduje nie wiedza prawnicza, lecz specjalistyczne przygotowanie, które – gdy chodzi o rzeczni-ków patentowych – gwarantuje ustawa z 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych.

4. TK zwraca także uwagę, iż uznanie wiedzy fachowej osób wyspecjalizowanych w określonej dziedzinie (np. opracowywania zgłoszeń patentowych, wzorów użytkowych, topografii układów

scalonych itd.) za najlepszą gwarancję należytej ochrony interesu strony występującej przed Urzędem Patentowym

5. TK podkreśla wreszcie, że konieczność zagwarantowania profesjonalnej reprezentacji w postępowaniu przed organem zaj-mującym się udzielaniem patentów, rejestracją i ochroną wyna-lazków, wzorów, itd., jest uznana w wielu ustawodawstwach eu-ropejskich, w tym w prawie unijnym77. Tak więc, występowanie w nim wyłącznie rzeczników patentowych jest w pełni uzasad-nione merytorycznie i nie odbiega od rozwiązań przyjętych w in-nych ustawodawstwach, w tym – w prawie międzynarodowym

Powiązane dokumenty