• Nie Znaleziono Wyników

Strukturalne bezrobocie

Kraje rozwinięte gospodarczo charakteryzują się wzrostem bezrobocia, które zagraża ich strukturom społecznym a także narusza warunki ładu społecznego.84

To powoduje narastanie postaw krytycznych w stosunku do liberalnych ideologii. Wzrost bezrobocia sprzyja także wzrostowi niechęci do imigrantów zwłaszcza z krajów tzw. Trzeciego Świata.85

Głównym problemem społecznym jest wysokie bezrobocie. W roku 1973 liczba bezrobotnych w krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynosiła 11,3 mln ludzi, zaś w roku 1991 ponad 30 mln. Ponadto udział niepracujących od co najmniej roku wynosił jedną piątą w 1971 roku zaś w roku 1991 już połowę ogólnej populacji. Zatem pogłębia się bezrobocie.86

W krajach rozwijających się sytuacja jest jeszcze gorsza. Wyjątkiem są kraje południowo-wschodniej Azji, gdzie oficjalne statystyki podają niski poziom bezrobocia.87

Dla wielu państw stojących na uboczu dynamiki gospodarczej mogą otworzyć się nowe szanse w ramach procesu globalizacji. Jeśli zdobędą odpowiednie środki finansowe, dzięki którym będą mogły przyciągnąć zagranicznych inwestorów. Przedsiębiorstwa ponadnarodowe, korporacje transnarodowe tworzą wiele miejsc pracy i bezpośrednio i pośrednio. Jednak firmy ponadnarodowe „wypychają” z miejscowego rynku firmy rodzime, z reguły technologicznie słabsze. Z kolei w państwach rozwiniętych, skąd pochodzą wielkie ponadnarodowe koncerny, bije się na alarm z powodu tzw. ucieczki kapitału i związanego z tym eksportu miejsc pracy. Zwłaszcza w krajach o wysokim poziomie płac i świadczeń socjalnych stwierdza się pogorszenie na rynku pracy. Nawet jeśli niesprawiedliwe jest czynienie

84

B. Winiarski, Polityka gospodarcza, dz. cyt., s. 233. 85

Tamże, s. 233.

86

Grupa Lizbońska, Granice konkurencji, dok. cyt., s. 73.

87

z globalizacji jedynego kozła ofiarnego odpowiedzialnego za bezrobocie. Trudno zaprzeczyć, że ma ona wpływ na jej nasilenie się. Przyjmuje ono nazwę bezrobocia strukturalnego. Wynika ono zasadniczo z wadliwej struktury gospodarki państwa, z dysproporcji jakie w niej powstają.88 Globalizacja uruchamia proces zastępowania jednych ofiar postępu innymi. Ich liczba rośnie w bogatych krajach Północy, maleje zaś w krajach Południa.89

Kraje najbardziej poddane globalizacji (Stany Zjednoczone, Japonia) oraz niektóre kraje Unii Europejskiej, coraz częściej zauważają, że zmierzają ku przyszłości bez pracy.90 Bezrobocie na dobre zadomowiło się we Francji, w Niemczech i we Włoszech, pomimo wzrostu produktu krajowego brutto w latach 1993-1997. Problem bezrobocia nabiera jeszcze większej rangi, gdy przybiera charakter strukturalny. Widoczny jest wzrost bezrobocia wśród młodzieży. Stopy bezrobocia w tej grupie populacji w wymienionych krajach wzrastają w latach 1994-1997.91

Poważny problem stanowi kwestia zatrudnienia pracowników starszych wiekiem. Badania pokazują powszechną cechę w okresie ostatnich trzech dekad w krajach rozwiniętych. Widać stały spadek udziału starszych pracowników płci męskiej w wieku od 55 do 64 lat w ogólnej liczbie zatrudnionych. Badania przeprowadzone przez francuską socjolog A.M. Guilemard wskazują, że w najbardziej podatnych na globalizację krajach udział mężczyzn w wieku 55 do 64 lat w ogólnej sile roboczej gwałtownie się zmniejsza w ostatnich latach.92

Obecnie na ogólną liczbę zatrudnionych 45% stanowi ta grupa pracowników. Natomiast w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia liczba ta kształtowała się na poziomie

88

J. Majka, dz. cyt., s. 152. 89

J. P. Fitoussi, P. Rosanwallon, Czas nowych nierówności, Kraków 2000, s. 98-99.

90 M. Carnoy, Utrwalanie nowej gospodarki. Praca, rodzina i społeczność w wieku informacji, Toruń 2002,

s. 38; por. F. P. Mc Hugo, Bezrobocie i dochody. Wykluczenie czy restrybucja? Społeczeństwo 8 (1998)

nr 1 (29), ss. 27-50. 91

Tamże, s. 40; por. A. Gwiazda, Globalizacja i regionalizacja gospodarki światowej, dz. cyt., ss. 154-157.

92

70%. Prawie 40% męskiej siły roboczej opuszcza obecnie rynek pracy w wieku 55 lat, w większości najbardziej rozwiniętych krajach świata z powodu panującego w tej kategorii wiekowej strukturalnego bezrobocia, które coraz bardziej przybiera charakter permanentny.93

Istnieje potrzeba rozróżnienia pomiędzy ogólnym niedoborem miejsc pracy jako przyczyną odchodzenia starszych pracowników z szeregów siły roboczej, a zmianami w popycie na wykształcenie i kwalifikacje, jako jeden z istotnych wymiarów mondializacji, które bardziej dotykają starszych pracowników (mężczyzn) ze względu na ich poziom wykształcenia i relatywnie niskie płace.94

Starsi pracownicy (mężczyźni) tracą pracę lub przedwcześnie przechodzą na emeryturę, ponieważ ich miejsca pracy w ramach gospodarki globalnej stają się „przestarzałe”, nawet jeśli ogólna liczba nowych miejsc pracy wzrasta. Z drugiej strony stają się oni relatywnie drogimi pracownikami w porównaniu z młodszymi, lepiej wykształconymi oraz z pracownikami płci żeńskiej. Dane statystyczne pokazują, że wraz z malejącym przemysłem przetwórczym, zatrudnieni w nim starsi, słabiej wykształceni pracownicy płci męskiej zostają zastąpieni przez młodych, lepiej wykształconych w szybko rozwijających się sektorach wysokiej technologii i usługach oraz w sekcjach marketingu, finansów sprzedaży przemysłu przetwórczego.95

Bezrobocie o charakterze strukturalnym liczy się obecnie w miliardach. Do niego bardzo rzadko wchodzą pracownicy, których można podzielić na trzy grupy. Pierwszą grupę stanowią pracownicy, którzy potrafią rozpoznawać problem (określić wiarygodnie co można opłacalnie i na dużą skalę sprzedać). Do drugiej należą specjaliści, którzy rozwiązują problem (projektują wysokiej klasy produkty lub usługi, sposoby produkcji i promocji

93

Tamże, s. 44, por. J. Kowalski, Teologiczno-moralny wymiar globalizacji, art. cyt., s. 26; J. Wiemeyer,

Globalizacja gospodarki, art. cyt., s. 64.

94

J. Wiemeyer, Globalizacja gospodarki, art. cyt., s. 63-64. 95

w ramach wskazanych przez pierwszej grupy celów). Ostatnią grupę stanowią pracownicy, którzy budują sieć produkcji i sprzedaży na całym rynku światowym (tworząc, optymalny dobór i optymalną kombinację czynników produkcji).96

Proces globalizacji rozwijany jest w interesie nie tylko firm i krajów dysponujących kapitałem intelektualnym, ale w interesie samego kapitału intelektualnego, który jest współcześnie nie tylko czynnikiem „minimum”, ale kapitałem, którego nie można posiadać na własność. Stąd odpowiednio duży stopień suwerenności tego kapitału w przedsiębiorstwach i korporacjach. Praca wysokokwalifikowana oparta jest nie tylko na wykształceniu i wiedzy teoretycznej, ale i na doświadczeniu zdobytym w „nowoczesnym” środowisku produkcyjnym. Powoduje to bezrobocie, wśród co prawda wysoko kwalifikowanych nie mniemających doświadczenia.97

W procesie globalizacji następuje zmiana współdziałania i współpracy pracowników wysoko wykwalifikowanych krajów wysoko rozwiniętych z nisko wykwalifikowanymi. W krajach wysoko rozwiniętych zastępowana jest ona szerzej przez współpracę pracowników wysoko wykwalifikowanym krajów wysoko rozwiniętych z nisko wykwalifikowanymi w innych krajach. W praktyce prowadzi to do sytuacji, w której projektowanie, proces badawczo-rozwojowy, produkcja komponentów wymagających wysokiej kwalifikacji oraz zarządzanie strategiczne zachowane są dla kapitału intelektualnego krajów najbardziej rozwiniętych, a pozostałe elementy procesu produkcji przesyłane są coraz częściej do innych krajów. Powstająca sieć filii i poddostawców na globalnym rynku jest formą kojarzenia kapitału intelektualnego z niskimi cenami surowców półfabrykatów i pracą nisko wykwalifikowaną, umożliwiającą wzrost wydajności i wzrost wynagrodzenia kapitału intelektualnego. W efekcie prowadzi do zmian podziału efektów

96

R. Reich, Praca narodów, Toruń 1996, ss. 139-149.

97

W. Szymański, Globalizacja. Wyzwania i zagrożenia, dz. cyt., s. 26-27. por., K. Kosiec, Oligopol

w procesie globalizacji, który cechuje wielokrotny wzrost dochodów wszelkiego rodzaju ekspertów i zarządów firm i stagnacja lub spadek realnych dochodów pracowników nisko wykwalifikowanych w krajach rozwiniętych.98

Rosnące współzawodnictwo i zaostrzająca się konkurencja oraz możliwość rozmieszczenia poszczególnych faz produkcji na globalnym rynku prowadzi do ograniczenia udziału pracy nisko wykwalifikowanej w wartości globalnej. Rośnie natomiast udział w podziale właścicieli i kapitału intelektualnego.99

Globalizacja prowadzi do natężenia się procesu, w którym zanika poczucie interesów pracowników, jaki występował w ramach gospodarki narodowej. Wspólnota interesów wynikała z roli krajowego rynku w kreowaniu krajowego popytu i wynikającej stąd krajowej aktywności gospodarczej. Przedsiębiorstwa sprzedające swe produkty na globalnym rynku przestają być uzależnione od siły nabywczej ludności kraju oraz od krajowej kadry nisko wykwalifikowanych pracowników.100

Globalizacja przyczynia się do zwierania paktu bezrobocia w tych krajach, gdzie przedsiębiorstwa ponadnarodowe umieszczają swoje fabryki. Z drugiej strony w krajach gdzie umieszczone są siedziby największych koncernów najbardziej widoczne jest strukturalne bezrobocie jako efekt przenoszenia produkcji w inne rejony świata. W krajach, gdzie zlokalizowana jest produkcja, trudności w znalezieniu pracy mają ludzie o wysokich kwalifikacjach.101

98

W. Szymański, Globalizacja. Wyzwania i zagrożenia, dz. cyt., s. 27; por. B. Gierszewska, B. Wawrzyniak,

Globalizacja. Wyzwania dla zarządzania strategicznego, Warszawa 2001, ss. 59-66; S. Landem,

Niedorzeczność ekonomizmu, Communio 21 (2001) nr 4 (124), ss. 40-47.

99

W. Szymański, Globalizacja. Wyzwania i zagrożenia, dz. cyt., s. 28.

100

R. Reich, dz. cyt., ss. 235-240. 101