• Nie Znaleziono Wyników

Teresa Wójcik (z domu Czubko) urodziła się 10 kwietnia 1933 roku w miejscowości Obrocz (powiat za-mojski). Wkrótce po jej narodzinach, cała rodzina przeprowadziła się do osady leśnej koło Zwierzyńca, będącej miejscowością letniskową. Podsta-wą jej utrzymania było niewielkie gospodarstwo rolne. Mała Teresa uczęszczała do szkoły podstawowej w Zwierzyńcu. Po jej zamknięciu, w czasie okupacji niemieckiej, pobie-rała lekcje prywatne. Po zakończeniu wojny na tych terenach, rozpoczęła naukę w szóstej klasie szkoły podsta-wowej (w tamtych czasach po sześciu latach edukacji na poziomie podsta-wowym można było rozpocząć naukę w gimnazjum).

W roku szkolnym 1945/1946 zaczęła uczęszczać do gimnazjum ogólnokształcącego w Zamościu,

prze-kształconego później na szkołę ogólnokształcącą stopnia licealnego, gdzie w 1951 roku uzyskała świadectwo dojrzałości.

W liceum poznała przyszłego męża Franciszka Aleksandra Wójcika. Ślub wzięli w 1952 roku. Franciszek ukończył studia na Wydziale Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ze specjalizacją bibliotekarską. Z powodu problemów mieszkaniowych nie

1 Artykuł jest zmodyfikowaną wersją referatu wygłoszonego na sympozjum „Ludzie książki Pomo-rza Zachodniego” (Książnica Pomorska, 15 maja 2017 roku).

Teresa Wójcik

podjął pracy w Bibliotece Narodowej. Poradzono mu w niej, aby napisał do biblioteki w Szczecinie, która poszukiwała bibliotekarzy do pracy. Odpowiedź przyszła szybko.

Poproszono go, aby zgłosił się osobiście. 1 listopada 1953 roku przyjechał do Szczecina.

Otrzymał stanowisko kierownika książnicy w Nowogardzie.

Do czasu otrzymania mieszkania spał za regałami w bibliotece. Trwało to około trzech miesięcy. Po tym czasie, w lutym 1954 roku, dołączyła do niego żona z synem. Do 31 października 1957 roku Teresa Wójcik pracowała w Powiatowym Zarządzie Weterynarii, skąd odeszła po zlikwidowaniu jej etatu. Od 2 grudnia 1957 do 30 czerwca 1964 roku była zatrudniona w administracji Szpitala Powiatowego w Nowogardzie, do momentu rozpoczęcia remontu, który trwał 10 lat. Jeszcze będąc zatrudnioną w placówce zdrowia, za namową męża, podjęła pracę na pół etatu, w godzinach popołudniowych, w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. 2 listopada 1966 roku ukończyła dwuletni koresponden-cyjny kurs bibliotekarski. W książnicy pracowała, z małą przerwą, od 1964 do 1992 roku.

Teresa Wójcik zajęła się utworzeniem Oddziału dla Dzieci. Początki były bardzo trudne. Prace rozpoczęły się od wydzielenia książek dla dzieci i młodzieży z księgozbioru dla dorosłych, który był bardzo ubogi. W niewielkim pokoju stało tylko pięć regałów na książki dla dzieci. W tym czasie z placówki korzystało bardzo dużo czytelników, w związku z tym przed jej zamknięciem zostawało na nich czasem zaledwie kilka ksią-żek. Zaczęto więc systematycznie kupować nowe publikacje z różnych dziedzin. W tym celu trzeba było mieć dobre stosunki z miejscową księgarnią. Kupowano też książki w Szczecinie. Biblioteka mieściła się wówczas przy ulicy Marii Konopnickiej 6, w starym budynku jednorodzinnym bez wody i kanalizacji. Ogrzewana była piecami kaflowymi.

Opał zgromadzony był w piwnicy, gdzie zawsze stała woda. Dom ten przed wojną nale-żał do miejscowego pastora, który mieszkał w nim z żoną oraz synem i córką. Rodzina duchownego w 1945 roku znalazła się na terenie Niemiec. W 1964 roku córka pastora, Carla Honig, przyjechała z RFN, pierwszy raz po wojnie, do Nowogardu i przyszła do biblioteki. Od tej pory zaczęła się przyjaźń Teresy z Carlą, która często odwiedzała ją, przyjeżdżając nawet trzy razy w roku. Te wizyty trwały aż do śmierci Carli w 2007 roku.

Po wybudowaniu w 1978 roku nowej biblioteki w Nowogardzie, Oddział Dziecię-cy zyskał trzy pomieszczenia. Jego kierownikiem do emerytury była Teresa Wójcik.

Z wielkim zaangażowaniem urządzała czytelnię, wypożyczalnię i salę baśni dla dzieci.

Zgromadzone wcześniej zbiory, pieczołowicie obłożone w folię, układała na półkach regałów ustawionych w przestrzennych salach. Na każdym kroku widać było dbałość o książki i wyposażenie. Na przykład w katalogu dziecięcym na każdej karcie przykle-jony był rysunek mówiący o treści książeczki, której dotyczył opis, a na podłodze stały wazony z pięknymi suszonymi bukietami z kwiatów, traw i liści.

Wójcikowie mieli dwóch synów – Andrzeja i Wiesława, urodzonych w 1953 i 1954 roku. Niestety młodszy zginął śmiercią tragiczną. Starszy mieszka w Hamburgu.

Teresa Wójcik była sumiennym pracownikiem. Wykazywała się dużym zaangażowa-niem, inwencją i znajomością zawodu bibliotekarza. Była wzorem dla młodszego

poko-S

SYLWETKI

lenia koleżanek. Była członkiem Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, Towarzystwa Miłośników Ziemi Nowogardzkiej, a w czasie wolnym z pasją pracowała w ogrodzie bibliotecznym. Wraz z mężem lubili podróże. Zwiedzili niemal całą Europę. Teresa mówi, że mieszkała z rodzicami przy lesie i pod las wróciła, gdyż mieszka w domu jednorodzinnym umiejscowionym w pobliżu lasu, otoczonym astrami, hortensjami i laurowiśniami. Najbliższa rodzina, w tym czworo dorosłych wnuków i jeden prawnuk, chętnie spędza urlopy u babci Teresy.

Za swą pełną pasji pracę zawodową i aktywną działalność w lokalnych stowarzy-szeniach Teresa Wójcik została uhonorowana licznymi odznaczeniami. W 1978 roku otrzymała Odznakę Zasłużony Działacz Kultury oraz Srebrny Krzyż Zasługi. W 1984 roku przyznano jej Medal 40-lecia Polski Ludowej. Rok później, w 1985 roku, została wyróżniona Złotym Krzyżem Zasługi, a w 1986 roku – Odznaką Gryfa Pomorskiego.

Będąc od wielu lat na emeryturze, Teresa Wójcik utrzymuje stały kontakt ze „swoją”

książnicą. Szczególnym dniem było dla niej otwarcie wystawy poświęconej jej mężowi, Franciszkowi Wójcikowi, wieloletniemu dyrektorowi Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nowogardzie2.

2 Zob. W. Michnal, Z żałobnej karty. Wspomnienia o Franciszku Wójciku (1929–1992), „Bibliotekarz Zachosdniopomorski” 1992 nr 1–4, s. 44–45; W. Michnal, Franciszek Wójcik, „Poradnik Bibliote-karza” 1992, nr 7/8, s. 56–57.

Teresa Wójcik przy wystawie poświęconej jej mężowi Franciszkowi

Cecylia Judek

Książnica Pomorska w Szczecinie