• Nie Znaleziono Wyników

Unikalne przyrządy wykorzystywane podczas demonstracji wykładowych z ruchu falowego

Rys. 1. Fala podłużna. Wraz z upływem czasu zaburzenie podłużne przemieszcza się w ośrodku.

Rys. 2. Ruch oscylacyjny tłoka wytworzył w rurze biegnącą falę podłużną składająca się z obsza-rów zagęszczeń i rozrzedzeń cząstek ośrodka.

Zgodnie z zasadą składania drgań, zwa-ną też zasadą superpozycji, przemiesz-czenie dowolnej cząstki ośrodka w danej chwili jest równe sumie przemieszczeń, jakie byłyby wywołane przez poszczegól-ne fale. Zjawisko nakładania się fal nazy-wa się interferencją.

Zasada superpozycji pozwala m.in.

wyznaczyć równanie fali stojącej. Fala

taka powstaje przez nałożenie się dwóch fal rozchodzących się w przeciwnych kie-runkach, np. fali padającej i fali odbitej.

Charakterystyczną cechą fali stojącej jest to, że amplituda drgań cząstek jest zależ-na od położenia.

Amplituda drgań cząstek fali stoją-cej zmienia się od zera, są to tzw. węzły fali do wartości maksymalnej, są to tzw.

strzałki fali. Wszystkie cząstki między dwoma węzłami drgają w tej samej fazie drgań, tzn. równocześnie osiągają swą możliwą do osiągnięcia amplitudę, ra-zem przechodzą przez zero, a następnie przez swe najniższe położenia.

Gdy obiekt zostanie pobudzony do drgań impulsami o częstości równej czę-stości drgań własnych tego obiektu, to amplituda jego drgań może znacznie wzrosnąć. Zjawisko to nazywa się rezo-nansem.

Fale stojące generowane są między in-nymi w pobudzonych do drgań strunach, prętach, membranach, płytach czy słu-pach powietrza.

Kamertony

Uderzając młoteczkiem w ramiona ka-mertonu pobudzamy je do drgań. Drgają one w przeciwnych fazach, dlatego fale dźwiękowe generowane z obu ramion ka-mertonu są w znacznej mierze wygasza-ne w wyniku interferencji. W wyniku tego dźwięk generowany przez kamerton ma małe natężenie. Umieszczenie kamertonu na podstawce znacznie zwiększa natężenie emitowanego dźwięku. Drgania kamertonu pobudzają bowiem do drgań podstawkę, a przez to i powietrze w niej zawarte (rys. 6).

Poniżej przedstawione są unikalne ka-mertony znajdujące się w naszych zbio-rach.

Kamerton demonstracyjny Im kamerton ma większy rozmiar, tym drgania jego ramion są lepiej widoczne.

Sprawa ta była szczególnie ważna jeszcze Rys. 3. Fala poprzeczna. Kierunek drgań

czą-steczek ośrodka, do których dociera fala od-bywa się w kierunku prostopadłym do kierun-ku rozchodzenia się fali.

Rys. 4. Fala stojąca. Wszystkie punkty fali stojącej mają amplitudę zależną od ich położenia. W węzłach amplituda ich jest równa zeru, natomiast w strzałkach amplituda ich jest największa.

Rys. 5. Punkt P znajduje się w strzałce fali. Z upływem czasu wszystkie punkty między dwoma węzłami przemieszczają się okresowo, zajmując położenia oznaczone cyframi:1, 2, 3, 4, 5, 4, 3, 2, 1 itd.

Rys. 6: a) Ramiona pobudzonego kamertonu drgają wokół położenia równowagi. Stwier-dzamy to, obserwując styropianowę kulkę zawieszoną na statywie, która wizualizuje te drgania; b) W kamertonie generowana jest fala stojąca. Drgania kamertonu w kierun-ku pionowym o amplitudzie określonej przez strzałkę drgań S3 powodują pobudzanie pu-dełka podstawy kamertonu do drgań. Rysunek zaczerpnięty z: www.dydaktyka.fizyka.szc.pl/

pdf/pdf_123.pdf

Rys. 7. Kamerton demonstracyjny

Fot. J. Kulas

W1, W2 – węzły drgań S1, S2, S3 – strzałki drgań

W1 S1 W2 S1 S2

kilkadziesiąt lat temu, gdy do prezentacji pokazów w dużym audytorium nie moż-na było zastosować, jak obecnie, kame-ry i rzutnika. Aby efekty były widoczne zdalszej odległości przyrządy musiały być słusznych rozmiarów.

Pokazany na rys. 7 kamerton demon-stracyjny jest naprawdę imponujący i bu-dzi pobu-dziw oraz ciekawość słuchaczy. Ma on wysokość 120 cm. Odległość między ramionami 12 cm oraz bardzo długi okres zaniku drgań.

Kamerton z rezonatorem Helmholtza.

Jest to unikalny, rzadko spotykany przyrząd, w którym zamiast powszechnie

stosowanego pudełka rezonansowego do wzmocnienia dźwięku zastosowano rezo-nator Helmholtza dostrojony do częstości drgań własnych kamertonu.

Przyrząd do demonstracji figur Chladniego

Figury Chladniego służą do wizualiza-cji dwuwymiarowych fal stojących gene-rowanych w płytach metalowych. W tym celu na powierzchnię płyt okrągłych lub prostokątnych sypie się nieco piasku lub soli. Przez potarcie krawędzi płyty smycz-kiem generuje się w niej fale stojące.

W wyniku drgań płyty piasek będzie wymiatany z obszarów strzałek i będzie gromadził się w liniach węzłowych fal stojących płyty. W zależności od tego, wktórym punkcie płyty będziemy wzbu-dzać drgania oraz w którym punkcie dotkniemy płytę palcem (determinuje to położenie linii węzłowych) możemy otrzymać bardzo różne figury (rys. 9).

Zestaw rezonatorów Helmholtza.

Rezonator Helmholtza jest to cien-kościenna, metalowa kula z dwoma otworami różnej wielkości. W objętości rezonatora powstają drgania powietrza o jednej tylko częstotliwości zależnej od objętości rezonatora oraz średnicy otworu wylotowego. Każdy rezonator ma swoją charakterystyczną częstość drgań.

Zestaw rezonatorów Helmholtza był hi-storycznie pierwszym urządzeniem służą-cym do analizy dźwięku i otrzymywania jego widma (rys. 10.). Przykładając rezo-natory o różnych rozmiarach cienką rurką skierowaną do ucha, można było określić

względne natężenie dźwięków o różnej częstości.

Płomieniowy analizator dźwięku Urządzenie to można traktować jako układ rezonatorów Helmholtza. Pozwala ono na wizualizowanie widma dźwięku przy pomocy wysokości płomyczków pal-ników gazowych sprzężonych z rezona-torami o określonych częstotliwościach (rys. 11). Widoczny z prawej strony przy-rządu prostopadłościan o ścianach wyko-nanych ze zwierciadeł służył do analizy czasowej akustycznego widma dźwięków.

Prostopadłościan wprawiany był w ruch obrotowy przy pomocy korbki, poprzez szereg przekładni pasowych. Światło wychodzące z określonego palnika, któ-remu odpowiadała określona częstotli-wość dźwięku, po odbiciu od wirującego zwierciadła padało na ekran. Działanie zwierciadła odgrywało taką rolę w anali-zie czasowej dźwięku jak podstawa czasu woscylografach.

Rys. 8. Kamerton z rezonatorem Helmholtza Fot. J. Kulas

Rys. 9. Mgr inż. Andrzej Kozłowski demonstruje wytwarzanie fal stojących w metalowych pły-tach oraz ich wizualizację zwaną wytwarzaniem figur Chladniego Fot. archiwum autora

Rys. 10. Zestaw rezonatorów Helmholtza.

Fot. J. Kulas

Rys. 11. Płomieniowy analizator dźwięku Fot. K. Krzemepk

Demon dzisiejszej cywilizacji złamał równowagę w człowieku, między jego rozumem a wolą, między nauką a sumieniem.

Rabindranath Tagore

P

o ukazaniu się w Piśmie PG artykułu pt.

„Drzewa w niełasce”, w którym przed-stawiłem m.in. problem znacznego ubytku zieleni na obszarze Gdańska w wyniku re-alizacji projektu „Pomorska Kolej Metro-politalna”, otrzymałem szereg zapytań od Czytelników i Znajomych. Niektórzy z nich nie chcą wierzyć w moje doniesienia do-tyczące występowania w tzw. kolejowym pasie technicznym ściśle chronionych orga-nizmów. Przecież z tekstu zamieszczonego w specjalnym dodatku do „Dziennika Bał-tyckiego” („DB”) wynikało jasno, że szefowa

Powiązane dokumenty