• Nie Znaleziono Wyników

User-driven innovation – to działa!

Przyjrzyjmy się bliżej dwóm przykładom praktycznego zastosowania UDI przez firmy. Pierwszy z nich posługuje się metodą

crowdsourcingu, a  więc bezpośredniego

angażowania ogromnej rzeszy osób do generowania nowych pomysłów lub roz-wiązywania danych problemów. Odkąd, wraz z  rozwojem internetu, dostępne są techniczne możliwości korzystania z  wie-dzy i kreatywności ludzi zainteresowanych taką formą współpracy, crowdsourcing jest coraz bardziej popularną formą pozyskiwa-nia pomysłów na innowacje.

Klasycznym przykładem wykorzystania tej formy angażowania odbiorców jest projekt

My Starbucks Idea. Największa na świecie

sieć kawiarń uruchomiła w 2008 r. portal internetowy5, za pomocą którego jej klienci mogą zgłaszać pomysły na ulepszanie marki i jej produktów. Hasło portalu to: „Share. Vote. Discuss. See”, a więc „Dziel się. Głosuj. Dyskutuj. Zobacz.” i dokładnie takie aktyw-ności proponuje Starbucks użytkownikom portalu. Mogą oni przede wszystkim zgła-szać innowacyjne pomysły, które ich zdaniem powinny zostać przez firmę wprowadzone. Dotyczyć one mogą trzech obszarów: pierw-szy to pomysły związane z produktami firmy – kawą, herbatą, innymi produktami ofero-wanymi przez firmę, kartą stałego klienta czy muzyką graną w lokalach. Drugi dotyczy

5. http://mystarbucksidea.force.com/apex/ideahome

68

lokalizacji kawiarń, atmosfery w nich panu-jącej, obsługi klienta, sposobów zapłaty. Trzeci obszar dotyczy zaangażowania klien-tów – tego jak budować społeczność czy jak rozwijać społeczną odpowiedzialność firmy. Wszystkie pomysły poddawane są następnie pod głosowanie i dyskusję innych użytkow-ników. Na portalu stale dostępni są „Idea Partners”, czyli pracownicy Starbucks, którzy odpowiadają na pytania, pilnują żeby cały proces przebiegał sprawnie. Każdy z aktual-nie zgłoszonych 120 000 pomysłów, oprócz oceny i  komentarzy otrzymanych od spo-łeczności, posiada również jeden z trzech możliwych statusów: „rozpatrywany” (ang.

under review), „wkrótce” (ang. coming soon),

„rozpatrzony” (ang. reviewed) i w końcu – „wdrożony” (ang. launched). W ten sposób

śledzić można na jakim etapie wdrażania jest pomysł zgłoszony przez siebie, bądź jaki-kolwiek inny. Dodatkowa opcja dostępna na portalu to „tablica liderów”, czyli klasyfikacja najaktywniejszych użytkowników, zarówno pod względem zgłoszonych pomysłów, ale także napisanych komentarzy. Nie jest to jedyny sposób nagradzania pomysłodawców. Najaktywniejsi z nich otrzymują również np. zniżki w kawiarniach.

W Polsce na podobnej zasadzie działa

plat-forma internetowa Bank Pomysłów6

stwo-rzona w 2009 r. przez Bank Zachodni WBK. Użytkownicy portalu zgłaszać mogą pomy-sły i  sugestie dotyczące funkcjonowania banku. Dotyczą one zarówno bankowo-ści elektronicznej, obsługi przez telefon, w oddziałach, wszelkich ofert banku, jak również samego projektu Bank Pomysłów. Propozycje zgłoszone przez użytkowników są oceniane i komentowane przez innych członków społeczności. Wdrożone zostają pomysły dobrze ocenione przez społecz-ność oraz mające wysoki potencjał bizne-sowy, o czym decydują pracownicy banku. Każdy z  pomysłów ma przypisany jeden z 6 statusów:

1. Wdrażany – trwają prace w banku, któ-rych celem jest realizacja pomysłu. 2. Konsultowany w banku – pomysł został

skierowany do odpowiedniej jednostki, która przeprowadza jego analizę.

3. Wdrożony – pomysł został zrealizowany. 4. Częściowo wdrożony – jeden

z elemen-tów pomysłu został zrealizowany. 5. Odrzucony – bank nie przewiduje

wpro-wadzenia pomysłu.

6. Już funkcjonuje – pomysł zrealizowany został przed zgłoszeniem.

Autorzy najlepszych zrealizowanych pomy-słów otrzymują nagrodę finansową 100 zł. Na stronie dostępne są również rankingi użytkowników zgłaszających najlepsze pomysły, najlepsze komentarze oraz tych, którzy są najbardziej aktywni. Do tej pory zgłoszono ponad 650 pomysłów, z czego ponad 400 zostało wdrożonych.

Innym przykładem user-driven innovation są produkty, usługi, czy nawet całe firmy powstałe jako odpowiedź na pojawiające się trendy konsumenckie. Do takiego trendu zaliczyć można szybko rosnącą liczbę wegan i wegetarian. Brakuje wiarygodnych danych dotyczących liczebności tej grupy zarówno w Polsce, jak i na świecie, szacuje się jed-nak, że w Polsce liczba wegan i wegetarian znajduje się w  przedziale od 500 tys. do nawet 3 mln, w Wielkiej Brytanii szacunki mówią o 10% społeczeństwa. Jest to zatem grupa liczna i, biorąc pod uwagę dotych-czasowy brak sprofilowanej oferty na rynku, atrakcyjna pod względem potencjału biz-nesowego. Jest to tym istotniejsze, że ich wybory konsumenckie podyktowane obra-nym stylem życia nie ograniczają się jedy-nie do produktów żywnościowych, a dotyczą wszystkich kategorii produktów, które zawie-rać mogą składniki odzwierzęce.

Firmą, która jako jedna z pierwszych stwo-rzyła model biznesowy odpowiadający na

6. https://bankpomyslow.bzwbk.pl

69

potrzeby wegan i wegetarian jest powstała w 1990 r. w Brighton w Wielkiej Brytanii

Vegetarian Shoes – produkująca buty bez

używania składników odzwierzęcych. Zało-życiel firmy, Robin Webb, początkowo był jedynym pracownikiem firmy i  sam szył buty. Z czasem firma się rozrosła i marka Vegetarian Shoes znana jest wśród wege-tarian i wegan na całym świecie. Oferuje pełną gamę obuwia wyprodukowanego bez użycia materiałów odzwierzęcych, a także paski, torby, rękawiczki – wszystko w wersji wegańskiej.

Innym przykładem innowacyjnego biz-nesu odpowiadającego na potrzeby wegan i wegetarian jest wegański sex shop. Dzia-łająca w Stanach Zjednoczonych firma The

Vegan Sex Shop oferuje analogiczne

pro-dukty do tych dostępnych w „tradycyjnych” sex shopach, gwarantując jednak, że żaden z nich nie posiada w swoim składzie skład-ników odzwierzęcych.

Analogiczny model biznesowy zastosować można w każdym obszarze rynku, w którym produkty odzwierzęce są wykorzystywane, a więc przede wszystkim żywność, kosmetyki i środki czyszczące oraz ubrania. Na blogu

thevegantruth .blogspot .com znaleźć można

listę 100 wegańskich firm z całego świata, są wśród nich m.in. piekarnie, cukiernie, pizze-rie, ale także kampingi, firmy konsultingowe i agencje PR, a także fundusz inwestycyjny, który gwarantuje, że środki mu powierzone inwestowane będą jedynie w przedsięwzię-cia nie przyczyniające się do pogorszenia dobrostanu zwierząt.

W Polsce również zaobserwować możemy zwiększone zainteresowanie tworzeniem produktów i usług skierowanych do wegan

i wegetarian. Sukces na skalę krajową odnio-sła sieć barów szybkiej obsługi Green Way, działająca na zasadzie franczyzy. Pierwszy bar pod marką Green Way powstał w 1997 r. w Sopocie. Obecnie działa ponad 60 barów w całej Polsce, a także po jednym w Wiedniu i Oslo. Pojawiają się również modele bizne-sowe odpowiadające na potrzeby wegeta-riańskich i wegańskich rodzin. Przykładem takiej innowacji są przedszkola wegeta-riańskie, w  których dzieci mają zapew-nioną dietę zgodną z zasadami odżywiania, jakie panują w ich domach. Jeden z portali internetowych7 wymienia ponad 20 takich przedszkoli w całej Polsce, większość z nich powstała w ciągu ostatnich paru lat i zało-żyć można, że liczba takich placówek będzie szybko rosła.

Podsumowanie

Do najważniejszych korzyści dla przed-siębiorstw wynikających z wdrażania user

-driven innovation zaliczyć należy przede

wszystkim wzrost konkurencyjności oraz wymierne korzyści finansowe. Konkuren-cyjność przedsiębiorstwa wzrasta dzięki wdrożeniu innowacyjnych rozwiązań, odpo-wiadających na realne potrzeby konsumen-tów, a korzyści finansowe wynikają z jednej strony z wzrostu przychodów ze sprzedaży, a z drugiej z niższych kosztów wprowadzania na rynek innowacyjnych produktów i usług. Nie mniej istotne mogą być dla przedsię-biorstw nowe relacje, które nawiązuje z klientami dzięki angażowaniu ich w pro-ces tworzenia innowacji. Na relacje te składa się lepsza komunikacja z klientami, lepsze zrozumienie ich potrzeb i wartości, a także większa identyfikacja konsumenta z danym produktem lub usługą, w których tworzeniu miał szansę uczestniczyć.

7. www.vege.pl

70