1879) podała jego pracę o młynach i młynarstwie. Drukował także pomniejsze artykuły w „Tygodniku Illustrowanym“
i „Gazecie Warszawskiej“ i wydał w r. 1869 Mapę Gubernii Warszawskiej z siecią komunikacyjną.
Intégrai' Żmurki.
Znany z działalności naukowej i nauczycielskiej, profesor matematyki Uniwersytetu Lwowskiego Wa w r z y n ie c Żmue,-
k o 7), pracował nad budową różnych przyrządów matema
tycznych i już w r. 1873 wysłał na wystawę w Wiedniu: ko- nograf, elipsograf, elipso-parabolograf i cykloidograf, a w r.
1878 na wystawę' w Paryżu, oprócz wymienionych, także i w arunki dalszego rozw oju. Przegląd T echn iczny 1890, lipiec i sierpień.
7) Ur. 1824 r. w Jaw orow ie, ziem i Przem yskiej,; zm. 1889 r.
w e L w ow ie. W y cz e r p u ją cy „R y s działalności naukow ej i n a u czy cielskiej W a w rzy ń ca Ż m urki“ podał prof. P la cy d D ziw iński, w t o mie I I /Vac Matematyczno-Fizycznych (W arszaw a 1890).
przyrząd do kreślenia krzywej całkowej z danej krzywej róż
niczkowej, wykonany u G. Co r a d i’ego w Zurychu. Na ten przyrząd uzyskał Żm u bko w r. 1881 patent wynalazku na Austro-Węgry, opisy zaś ogłosił po polsku ') i niemiecku 2) inż. Kar o l Sk ib iń s k i, podówczas docent Politechniki Lwow
skiej. „Zasady swych przyrządów Ikonograficznych (pisze prof. Dz iw iń s k i), cykloidografu i integratora, podawał Żm u r-
ko już w r. 1861, w swych wykładach w Akademii technicz
nej we Lwowie. Dość szczegółowe sformułowanie tych po
mysłów znaleść już można w drugim tomie jego Wykładu matematyki 3). Wykonanie tych pomysłów i rozpowszechnie
nie przyrządów obmyślanych zajmowało go do końca życia.
Niestety, nie doczekał się rozpowszechnienia, a przyrządy je
go pozostały tylko jako modele, mianowicie przyrządy korio- graliczne w muzeum mechaniki przy Szkole Politechnicznej we Lwowie, cykloidograf zaś i integrator w muzeum Uniwer
sytetu Lwowskiego“.
Integraf Żm u r k i oparty jest na tej samej zasadzie kine
matycznej całkowania, co i planimetry Go n e l li i Op p ih o f e r a, a zasługuje na uwagę użytym przez wynalazcę systemem przemiany ruchu. Ciężki liniał A A' (tabl. VI, rys. 22) tworzy podstawę przyrządu. Okrągła tarcza pozioma B osadzona jest na osi pionowej O. Pod tarczą, na tej samej osi, umieszczone
przyczepione są do końców pręta, tak, że przy obrocie krąż
Pochewka G, nie zmieniając swego położenia, przepuszcza pręt D D ' , przy jego ruchu w kierunku własnej długości.
Przesuwanie się wózka wprawia w ruch kółko r4, przyciskane do liniału A A' przeciwwagą przedniej części przyrządu.
Gdy ostrze s przebiega drogę d Y, struna przewinięta
przesunie pręt 1)1)' równolegle do osi x, przez co odległość p
Ponieważ p zależy wyłącznie od ruchu ostrza s w kie może być wyrugowaną przez przyjęcie pewnych granic, a sta-ła k — 1 3 - zależy wyłącznie od wymiarów krążków i
mę wszystkich elementów powierzchni mieszczących się na długości x, czyli całą powierzchnię zawartą między pun
ktem A a rzędną Y. Rzędna Y' krzywej całkowej J G, od
powiadająca tej samej odciętej x, pomnożona przez stałą przyrządu k, równa się wielkości tej powierzchni.
Oś odciętych przyjętą być może w dowolnej wysokości, a wtedy, przy obliczaniu powierzchni, trzeba odejmować lub dodawać powierzchnię prostokąta x K0. Da się to usku
tecznić jednem wykreśleniem, obwodząc ostrzem od punktu B drogę B A; wtedy ołówek integrafu nakreśli prostą K-T, na
chyloną do poziomu, jako całkową osi x. Prowadząc dalej ostrze po krzywej A M C, otrzymamy krzywą całkową J G.
Zaczynając obwodzenie od A i prowadząc ostrze po dro
3«
dze A B C M A B, otrzymalibyśmy krzywą całkową J G, ra
zem z dwiema do siebie równoległemi jej podstawami F G i J K . Rzędne, zawarte między J K a J J' odpowiadają po- wierzchniom prostokątnym, rzędne zawarte między J„K
M
liy s 23.
a J G powierzchniom między A Al O a A B , licząc od A do uważanej rzędnej, wreszcie rzędne zawarte między .7 G a F G, takimże powierzchniom, liczonym od B C do uważa
nej rzędnej.
Prowadząc ostrze po otrzymanej krzywej całkowej i jej
cych i elektrotechniki zapisał trwale swe imię na kartach dziejów techniki. Zmarł we wrześniu 1900 r. w St. Maur pod Paryżem.
Ko l b e r g, Za r e m b a, Ba r a n o w s k i, Ma j e w s k i, Żmurko
i Ab a k a n o w ic z są w chronogicznym porządku wynalazcami naszymi w dziedzinie planimetrów i integrafów. Z pomiędzy nich ogólnie znanym obecnie jest jeden tylko Ab a k a n o w ic z, ale i wszyscy pozostali zaznaczyli zaszczytnie swą działalność w historycznym rozwoju wymienionych przyrządów.
Na pierwszych zaraz kartach tej historyi spotykamy się z nazwiskiem Ko l b e r g a. Planimetr jego, uważany choć
by tylko jako tablica wykreślna, wyprzedza liczne później zastosowania podobnych tablic w technice. W szeregu przy
rządów, służących do mierzenia powierzchni figur prostoli
nijnych, uderza swą oryginalnością pomysł Za r e m b y, urze
czywistniony z prostotą, a wywodzący się bezwiednie od me
tody niepodzielnych. Oryginalność pomysłu i elegancya teo- ryi cechują planimetr Ba r a n o w s k ie g o. Opracowanie tego przyrządu przez biegłych mechaników zachodu, byłoby mu zapewniło rozpowszechnienie. W innym dziale, planimetrów opartych na wzorze Sim pso n a, wynalazek inż. Ma j e w s k ie g o
przoduje pełnością pomysłu i dokładnością wyników rachun
kowych. W dziedzinie wreszcie integrafów, wyprzedza Ab a
k a n o w ic z a Żm u r k o, który pierwszy opisał własności krzywej całkowej i zbudował przyrząd do jej kreślenia, odznaczający się oryginalnością użytego systemu przemiany ruchów. Ale dopiero Ab a k a n o w ic z urzeczywistnił mechanicznie, najwięcej
40
się d o te g o k re śle n ia n a d a ją cą , w ła s n o ś ć s ty cz n e j d o k r z y w e j c a łk o w e j i p o d łu g ic h u s iło w a n ia c h , u b o g a c iw s z y p r z y te m p iś m ie n n ic tw o t e g o d z ia ła ce n n ą k siążk ą, d o s z e d ł d o w y t w o rze n ia p r z y r z ą d u , z a jm u ją c e g o o b e c n ie w ś r ó d in n y c h z n a n y c h in t e g r a fó w s ta n o w is k o o d p o w ie d n ie te m u , ja k ie w p o ś r ó d p la n im e tr ó w z a p e w n ił so b ie , w d r u g ie j p o ło w ie u b ie g łe g o s tu le cia ta k p o p u la r n y p rz y rz ą d Am s l e r a.
Sir.
W s t ę p ... 1
P lanim etr K o l b e r g a ... ...4
„ Z a r ę b y ... 13
„ B a r a n o w s k i e g o ... ... 20
„ M a je w s k i e g o ...26
In teg ra f Ż m u r k i... 31
In teg ra fy A b a k a n o w ic z a ... ... 37
Z a k o ń c z e n i e ... . . . . . 45
Str.
I Planim etr K olberga (rys. 4, 5, 6 ) ...8 — 9 I I „ Z aręby (rys. 12, 1 3 ) ... 18 — 19 I I I „ B aranow skiego (rys. 14) . . , ... 2 4 - 25
IV „ M ajew skiego (rys. 17, 18, 19, 20) . . . . 3 0 —SI V R ysu n ek w yk on an y przy u życiu planimetru M ajew skie
g o (rys. 2 1 ) ...3 0 - 3 1 V I P ian in tegrafu Żm urki (rys. 2 2 ) ... 36— 37 V II In teg ra f Żmurki (rys. 24) . . . . ... 3 6 —37 V III In teg ra fy A b ak a n ow icza (rys. 30, 3 1 ) ... 4 4 - 45
BG P olitech n iki Śląskiej w Gliwicach
ryżu. Na czterechsetną rocznicę urodzin K opernika, nakładem w łaściciela B iblioteki K órn ick iej, przew odniczącego w T ow arzystw ach N aukow ej P o m ocy i Nauk ścisłych w P aryżu. P aryż, 1873. 8°,.sa/. L V 1 i 1016, k. n. 2. Cena rb. 4.
w R edakcji Przeglądu Technicznego w Warszawie.
B ib lio g ra fia P o ls k a T e îh n ic z n o -P rze m y słow a, obejm u jąca prace drukow ane oddziel
nie, w czasopism ach, lub znane z rękopisu, w e w szystkich działach tech niki i przem y
słu, do k oń ca 1874 roku. N akład R ed a k cy i Przeglądu T echn icznego. W a .szaw a 1894.
4°, str. 327, z łitografow au ą tablicą w yk reśłn ą, przedstaw iającą rozw ój piśm ien n ictw a tech n iczn ego w Polsce. Cena rb. 2.
w księgarni Smółki Wydawniczej Polskiej w Krakowie.
W y d a w n ictw a A k.'uem ii 1 m lejętności w K rakow ie. Biblioteka Pisarzów P o ls