• Nie Znaleziono Wyników

 

3. E-WYKLUCZENIE I E-WŁĄCZENIE OSÓB

Analizy wykluczenia oraz włączenia cyfrowego osób będą skupiały się na korzystaniu z komputera oraz posiadaniu dostępu do Internetu. W ramce umieszczono zestaw wskaźników, jakie zostały przyjęte do analiz e-wykluczenia oraz e-włączenia osób.

Komentarz 3.2.

WSKAŹNIKI WYKLUCZENIA I WŁĄCZENIA CYFROWEGO PRZYJĘTE W ODNIESIENIU DO OSÓB

Całkowite e-wykluczenie – odsetek osób w wieku 16 lat i więcej, które nigdy nie używały osobiście komputera.

E-wykluczenie w znaczącym stopniu – odsetek osób w wieku 16 lat i więcej, które wprawdzie korzystały osobiście z komputera, ale nie są użytkownikami Internetu.

E-wykluczenie w ograniczonym (umiarkowanym) stopniu – odsetek osób w wieku 16 lat i więcej, które korzystały osobiście z komputera i Internetu (nie należą do żadnej z dwóch pierwszych kategorii e-wykluczonych), ale zakres tego korzystania był stosunkowo niewielki. Obejmuje osoby, które zadeklarowały, że korzystały z Internetu w co najwyżej trzech spośród piętnastu celów wymienionych w pytaniu8. Ze względu na znaczenie, jakie ma wymiana wiadomości poprzez pocztę elektroniczną (e-mail), za e-wykluczonych uznani zostali również internauci, którzy zadeklarowali większą liczbę celów, ale nie wymienili wśród nich korzystania z poczty elektronicznej. Ponadto do grupy e-wykluczonych zaliczono osoby, które zadeklarowały, że aktualnie (w okresie realizacji badania) nie korzystały z komputera, niezależnie od ich odpowiedzi na pytania dotyczące wcześniejszej aktywności w Internecie.

E-wykluczenie w zakresie ograniczenia autonomii w korzystaniu z komputera i Internetu – dotyczy osób w wieku 16 lat i więcej, które korzystały z Internetu w pracy lub w innym miejscu, ale nie w domu – niezależnie od innych czynników, w tym od liczby celów korzystania z globalnej sieci9. Gwoli ścisłości należy dodać, że istnieją również inne powody ograniczenia autonomii w korzystaniu z ICT niż te, które uwzględniono w przyjętej definicji – często dotyczące osób, które nie korzystają z ICT osobiście, ale za pośrednictwem innych osób. I tak, ograniczenie autonomii może wynikać, np. z problemów zdrowotnych, w tym umysłowych, czy ograniczeń w dostępie do sprzętu i podłączenia do globalnej sieci.

      

8 Kafeteria odpowiedzi obejmowała 15 następujących pozycji: wysyłanie, odbieranie poczty elektronicznej; korzystanie z komunikatorów (Gadu-Gadu, Skype); korzystanie z portali społecznościowych; czytanie gazet i czasopism online; oglądanie filmów, koncertów; korzystanie z bankowości internetowej; korzystanie z usług administracji publicznej (np. pobieranie formularzy urzędowych, wysyłanie wypełnionych formularzy); kursy internetowe, e-learning; zakup towarów i usług; szukanie pracy, wysyłanie ofert dotyczących zatrudnienia; wyszukiwanie informacji o towarach i usługach; wyszukiwanie informacji dotyczących zdrowia (np. urazów, chorób, żywienia, profilaktyki); wyszukiwanie informacji niezbędnych do pracy, nauki; inne. 

9 Istnieją również bardziej rozbudowane propozycje definicji dotyczące autonomii korzystania z Internetu, np. za brak takiej autonomii może zostać również uznana sytuacja, gdy internauta ma ograniczony czas dostępu do Internetu – nawet w domu, w tym ze względu na dużą liczbę osób korzystających z Internetu na jednym komputerze lub w związku z wysokimi kosztami korzystania z Internetu w domu, zależnymi, np. od długości sesji czy transferu danych. 

   

Komentarz 3.2. (dok.)

E-włączenie – wskaźnik ten uwzględnia nie tylko dostępność narzędzi, tzn. komputera i Internetu, ale również samoocenę umiejętności korzystania z komputera. Za e-włączone uznane zostały osoby w wieku 16 lat i więcej, które często posługiwały się komputerem, korzystały z Internetu w domu (wyłącznie w domu lub w domu i w innych miejscach), a także wysoko oceniały swoje umiejętności korzystania z komputera – określając je jako zaawansowane bądź profesjonalne. Natomiast osoby niepotrafiące ocenić swoich umiejętności w tym zakresie zostały uznane za niespełniające kryterium e-włączenia.

E-włączenie w znaczącym stopniu – za osoby spełniające kryterium e-włączenia w znaczącym stopniu zostały uznane te, które często osobiście korzystają z komputera, oceniają swoje umiejętności posługiwania się nim jako zaawansowane lub profesjonalne, korzystają z Internetu w domu (wyłącznie lub obok korzystania z globalnej sieci w innych miejscach), a także posługują się nim do odpowiednio dużej liczby celów – za taką uznano co najmniej cztery, nawiązując do wskaźnika e-wykluczenia w ograniczonym stopniu. Za warunek konieczny do spełnienia kryterium e-włączenia w znaczącym stopniu uznano korzystanie z Internetu do wysyłania oraz odbierania poczty elektronicznej. Podobnie, jak w przypadku pozostałych wskaźników, także ten dotyczy osób w wieku 16 lat i więcej.

Pominięcie samooceny umiejętności korzystania z komputera jako subiektywnego czynnika w konstrukcji wskaźników e-wykluczenia opisanych w ramce wynika z faktu, że pewna grupa osób nie potrafiła określić swoich umiejętności korzystania z komputera. Przyjęte zostało zatem założenie, że wskaźniki e-wykluczenia będą skoncentrowane na miarach obiektywnych. Z kolei w proponowanym wskaźniku e-włączenia zostały pominięte cele korzystania z Internetu, co jest spowodowane chęcią budowy wskaźnika niebędącego niemal lustrzanym odbiciem wskaźnika dotyczącego wykluczenia cyfrowego w umiarkowanym stopniu.

Całkowite wykluczenie cyfrowe osób

Wyniki badania wskazują, że komputerem osobiście nigdy nie posługiwało się 33,0% osób w wieku 16 lat i więcej. Odsetek ten był bardzo silnie zróżnicowany według wieku; wynosił od niespełna 2% wśród osób w wieku 16-24 lata do niemal 94% w grupie osób w wieku 75 lat i więcej. Odsetek mieszkańców wsi, którzy nigdy nie korzystali z komputera był mniej więcej o połowę wyższy niż w przypadku mieszkańców miast i wynosił ponad 41%, natomiast w samych miastach widać wyraźne różnice w zależności od liczby mieszkańców – w największych miastach, liczących 500 tysięcy i więcej mieszkańców, tylko co piąta osoba nigdy osobiście nie posługiwała się

   

komputerem, natomiast w najmniejszych, zamieszkałych przez mniej niż 20 tysięcy osób – mniej więcej co trzecia.

Do omawianej grupy (osób całkowicie wykluczonych cyfrowo) należało niemal dwie trzecie osób z wykształceniem co najwyżej gimnazjalnym, a jedynie co piętnasta osoba z wykształceniem wyższym (licencjat lub wyżej). Z komputera osobiście kiedykolwiek korzystał praktycznie każdy uczeń lub student (99,5%), ale w przypadku emerytów rolniczych sytuacja była odwrotna (tylko ok. 1%).

Dochód był zmienną dość wyraźnie różnicującą populację. Odsetki osób całkowicie wykluczonych cyfrowo były zdecydowanie niższe w najwyższych grupach decylowych, jednak zależność ta staje się wyraźnie zauważalna dopiero powyżej pewnego poziomu dochodu. W pięciu pierwszych grupach decylowych (w „biedniejszej” połowie populacji) z komputera nigdy nie korzystało osobiście od ok. 39 do 46% osób, w trzech kolejnych – od ok. 26 do 32%, podczas gdy w przedostatniej grupie decylowej było to już tylko ok. 19%, a w ostatniej (członkowie gospodarstw domowych o najwyższych dochodach ekwiwalentnych) – jedynie ok. 8%.

Pewne różnice zaobserwowano ponadto w układzie terytorialnym – w niektórych województwach odsetek osób, które nigdy nie korzystały z komputera wynosił ok. 30% (małopolskie, opolskie, śląskie i pomorskie), podczas gdy w innych przekraczał 40% (świętokrzyskie, lubelskie).

Do grupy osób dotkniętych tym rodzajem wykluczenia należało mniej więcej dwie trzecie osób niepełnosprawnych. Z kolei wśród bezrobotnych10 odsetek osób, które nigdy nie korzystały z komputera był niższy niż w przypadku reszty populacji (ok. 24% wobec ok. 34%). Należy również zauważyć, że zjawisko całkowitego wykluczenia cyfrowego było częstsze wśród kobiet (35,5%) niż wśród mężczyzn (ok. 30%).

Wykluczenie cyfrowe osób w znaczącym stopniu

Wyniki badania wskazują, że w całej populacji odsetek osób, które wprawdzie korzystały osobiście z komputera, ale nie są użytkownikami Internetu, wynosił w 2011 roku ok. 5%. Nieco wyższe od średniej odsetki zanotowano wśród pracowników biurowych – 8,5%, a także w grupie osób o najniższych dochodach (pierwsza grupa decylowa) i wśród bezrobotnych – po ok. 8%.

Omawianego zjawiska nie zaobserwowano wśród uczniów i studentów, a także w grupie emerytów rolniczych (po 0,5%). W przypadku uczniów i studentów wynika to z faktu, że prawie wszyscy z nich korzystali zarówno z komputera, jak i z Internetu; natomiast w przypadku emerytów rolniczych wiąże się to z niewielkim odsetkiem korzystających z komputera w ogóle.

Różnice pomiędzy poszczególnymi grupami widać wyraźniej wtedy, gdy za podstawę obliczeń przyjęta zostanie populacja osób korzystających z komputera. Odsetek tych, którzy nie korzystali z Internetu przy tak określonej podstawie wynosi 7,5%. Jest on wyraźnie wyższy, m.in. wśród osób

      

10 Za osoby bezrobotne zostały uznane te, w przypadku których osoba według samooceny zadeklarowała taki status, udzielając odpowiedzi na pytanie dotyczące aktualnego statusu na rynku pracy: „Czy osoba uważa się głównie za..”. 

   

starszych – zwłaszcza powyżej 65 roku życia (ok. 36%), emerytów (26,5%), rencistów (21,5%), osób niepełnosprawnych (ok. 20%) oraz osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym i niższym (12,5%). Należy ponadto zwrócić uwagę na wyraźne różnice regionalne – najczęściej omawiane zjawisko występowało w województwach wschodnich, natomiast najrzadziej w południowych – od dolnośląskiego po małopolskie.

Wyniki te sugerują, że osobom należącym do wymienionych grup zdobywanie kompetencji cyfrowych przychodzi z większą trudnością. Nawet zdobywając umiejętność korzystania z komputera w ogóle, często zatrzymują się na tym etapie, tracąc korzyści wynikające z funkcjonowania w globalnej sieci. Tymczasem, aby uniknąć cyfrowego wykluczenia, konieczne jest nadążanie za zmianami – tym „przesuwającym się” punktem podziału na e-wykluczonych i e-włączonych. Duża reprezentacja osób starszych może też oznaczać, że kończyły one swoje kariery zawodowe we wczesnej fazie informatyzacji, kiedy standardem stawały się komputery, ale pozbawione jeszcze podłączenia do globalnej sieci. Taki stan rzeczy może również wiązać się z brakiem zgody na ponoszenie stałych wydatków, związanych z utrzymaniem dostępu do Internetu; ten brak zgody może wynikać zarówno z gorszych warunków materialnych, jak i braku motywacji do ponoszenia takiego wydatku (braku wystarczająco silnie uświadomionej potrzeby).

Wykluczenie cyfrowe osób w ograniczonym stopniu

W populacji osób ogółem odsetek tych, którzy korzystali z Internetu w ograniczonym zakresie, wyniósł 19,5%. Z kolei jeśli za podstawę przyjmiemy osoby korzystające z komputera i Internetu (a zatem nie doświadczające wykluczenia całkowitego ani w znaczącym stopniu), wielkość ta osiągnie poziom 31,5%. W dalszych analizach zostaną wykorzystane wskaźniki, przyjmujące za podstawę populację użytkowników Internetu.

Odsetek osób wykluczonych cyfrowo w ograniczonym stopniu (w populacji internautów) był zależny, podobnie jak w przypadku innych wyżej omówionych wskaźników e-wykluczenia, m.in. od wieku, poziomu wykształcenia, dochodów, zawodu, statusu na rynku pracy, miejsca zamieszkania oraz niepełnosprawności. Płeć nie miała większego znaczenia – umiarkowanie wykluczonych cyfrowo było ok. 32% kobiet i 30,5% mężczyzn korzystających z Internetu. Znaczące były różnice między mieszkańcami wsi i miast (41,5% wobec 26,5%). Szczególnie wysokie odsetki odnotowano w przypadku osób wykonujących prace zasadniczo nie wymagające korzystania z komputera, np. robotników przemysłowych czy operatorów i monterów maszyn i urządzeń (po ok. 48%), a zwłaszcza w grupie rolników, ogrodników, leśników i rybaków (ok. 66%). Bardzo wyraźna była też korelacja z poziomem dochodów – za wykluczonych cyfrowo w umiarkowanym stopniu zostało uznanych 45,5% internautów należących do pierwszej grupy decylowej i 15,5% należących do ostatniej. Również różnice pomiędzy województwami były znaczące – od mniej niż 25% w opolskim i pomorskim do ponad 40% w podlaskim i świętokrzyskim.

   

w % osób w wieku 16 lat i więcej

Magisterskie i wyższe Licencjat Średnie, w tym pomaturalne Zawodowe zasadnicze Co najwyżej Ogółem gimnazjalne STOPIEŃ E-WYKLUCZENIA WEDŁUG WYKSZTAŁCENIA całkowite w znaczącym stopniu w umiarkowanym stopniu E-wykluczenie:  

 

w % osób w wieku 16 lat i więcej STOPIEŃ E-WYKLUCZENIA

WEDŁUG MIEJSCA ZAMIESZKANIA

całkowite w znaczącym stopniu w umiarkowanym stopniu E-wykluczenie:   Wykres 3.1. Wykres 3.2.

   

Osoby wykluczone cyfrowo (niezależnie od stopnia wykluczenia)

Trzy analizowane wcześniej typy wykluczenia, odpowiadające różnym jego stopniom, zostały zdefiniowane w ten sposób, że dotknięte nimi grupy osób są rozłączne. Można zatem zsumować wartości poszczególnych wskaźników (odsetków), otrzymując wskaźnik łączny. Wyraża on odsetek osób, które zostały dotknięte wykluczeniem cyfrowym, niezależnie od stopnia tego wykluczenia. Inaczej mówiąc, obejmuje on wszystkie osoby, które znalazły się w którejkolwiek z wcześniej opisywanych grup.

Odsetek ten, dla całej populacji osób w wieku 16 lat i więcej, wynosi 57,5%. Gdybyśmy chcieli interpretować ten wskaźnik jako miarę zasięgu występowania zjawiska e-wykluczenia w jakiejkolwiek formie, należy uznać go za niedoszacowany, m.in. ze względu na obecność innych form e-wykluczenia, dotąd nie omawianych. Trudno określić w sposób jednoznaczny miejsce tych form na porządkowej skali e-wykluczenia (przypisać im „stopień”); budzą one większe kontrowersje niż stosunkowo proste wskaźniki.

Jedną z takich form e-wykluczenia jest brak autonomii w zakresie korzystania z Internetu, który zostanie omówiony poniżej. Inną przyczyną niedoszacowania podanej wartości wskaźnika e-wykluczenia jest nieuwzględnienie w nim wielu aspektów e-wykluczenia, w tym wymienionych na początku niniejszego rozdziału (np. posiadane umiejętności, częstotliwość korzystania z komputera i Internetu). Należy także pamiętać o arbitralności kryteriów przyjętych do konstrukcji wskaźnika umiarkowanego e-wykluczenia (np. można by uzasadnić przyjęcie większej liczby celów korzystania z Internetu, która stanowiłaby próg stosowany przy kwalifikacji do grupy osób e-wykluczonych).

Pewną odpowiedzią na niedoskonały charakter ww. wskaźnika mogą być wskaźniki e-włączenia oraz e-włączenia w znaczącym stopniu, analizowane w dalszej części opracowania. Jednak, niezależnie od przyjętych założeń dotyczących bardziej złożonych wskaźników, odsetek osób dotkniętych różnymi formami wykluczenia cyfrowego należy uznać za wysoki. Prowadzi to do wniosku, że potrzebne jest podejmowanie działań mających na celu zapewnienie mieszkańcom Polski pełniejszego uczestnictwa w społeczeństwie informacyjnym.

Ograniczenie autonomii w korzystaniu z komputera i Internetu

Wyniki badania spójności społecznej wskazują, że odsetek osób o ograniczonej autonomii w korzystaniu z komputera i Internetu – czyli takich które korzystały z Internetu w pracy lub w innym miejscu, ale nie w domu, wyniósł – wśród użytkowników Internetu – 6,5%. Dla porównania, ok. 55% internautów korzystało z globalnej sieci jedynie w domu, nie korzystając w innych miejscach.

Wysoki odsetek internautów o ograniczonej autonomii w korzystaniu z globalnej sieci zaobserwowano, m.in. wśród bezrobotnych (12,5%), a także osób starszych – w wieku 65 lat i więcej, mieszkańców wsi oraz osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym (po ok. 9%). Najniższe wartości odnotowano np. w przypadku osób pracujących na rachunek własny poza rolnictwem (2,5%), uczniów i studentów (4,5%), osób zatrudnionych jako kadra menedżerska, wyżsi urzędnicy i kierownicy (4,5%), a także wśród mieszkańców miast i osób z wykształceniem wyższym (po ok. 5%). Różnice regionalne kształtowały się w podobny sposób jak w przypadku innych wskaźników e-wykluczenia, natomiast niepełnosprawność oraz płeć w niewielkim stopniu wpływały na poziom ograniczenia autonomii w zakresie korzystania z Internetu.

   

E-włączenie osób

W populacji osób w wieku 16 lat i więcej odsetek osób e-włączonych (zob. Komentarz 3.2.) wyniósł ok. 28%, natomiast wśród użytkowników Internetu – ok. 45%. W dalszych analizach wykorzystane zostaną odsetki dotyczące użytkowników Internetu.

E-włączenie stanowiło domenę ludzi młodych – kryteria e-włączenia spełniało ok. 66,5% osób w wieku 16-24 lata, a w każdej kolejnej kategorii wiekowej odsetek ten malał, aż do niespełna 7% wśród osób w wieku 75 lat i więcej. Dość wyraźna była różnica pomiędzy kobietami, z których e-włączonych było 41,5%, a mężczyznami – niemal 49%. W miastach niemal połowę (49,5%) internautów należy uznać za e-włączonych, zaś na wsi – 36,5%.

Spośród internautów należących do grupy osób o najniższych dochodach, tj. należących do pierwszej grupy decylowej, e-włączonych było ok. 26%, a wśród osiągających najwyższe dochody – ok. 62%. Szanse na e-włączenie obniżała niepełnosprawność i bezrobocie. E-włączonych było ok. 30% osób niepełnosprawnych, natomiast wśród osób bezrobotnych – ok. 36%. W dwóch województwach: mazowieckim i łódzkim, włączona cyfrowo była ponad połowa internautów, natomiast w województwie świętokrzyskim – mniej niż 40%.

Niejednoznaczny jest związek e-włączenia z poziomem wykształcenia – nieco ponad połowa internautów z wykształceniem podstawowym spełniała kryteria e-włączenia, wśród osób z wykształceniem wyższym e-włączonych było dwóch na trzech internautów, natomiast mniejszy odsetek e-włączonych odnotowano w pozostałych grupach, tj. wśród osób posiadających wykształcenie zasadnicze zawodowe (ok. 17%) oraz średnie, w tym pomaturalne (ok. 41,5%).

E-WŁĄCZENIE w % osób w wieku 16 lat i więcej

Magisterskie i wyższe Licencjat Średnie, w tym pomaturalne Zawodowe zasadnicze Co najwyżej Ogółem gimnazjalne WEDŁUG WYKSZTAŁCENIA   Wykres 3.3.

   

E-WŁĄCZENIE w % osób w wieku 16 lat i więcej WEDŁUG MIEJSCA ZAMIESZKANIA

 

E-włączenie osób w znaczącym stopniu

Osób włączonych cyfrowo w znaczącym stopniu było w Polsce w 2011 roku ok. 25,5% (tj. ok. 41% spośród internautów). O tych osobach można z całą pewnością powiedzieć, że nie były dotknięte żadną formą e-wykluczenia – niezależnie od tego, jaki zestaw wskaźników (spośród stosowanych w niniejszej publikacji) wzięlibyśmy pod uwagę.

Oznacza to jednak, że w przypadku pozostałych osób, tj. 74,5% mieszkańców Polski w wieku 16 lat i więcej, można zaobserwować pewne oznaki czy symptomy wykluczenia cyfrowego, mimo iż nie zawsze były one wystarczająco intensywne, by uznać te osoby za e-wykluczone.

4. WIRTUALNY KAPITAŁ SPOŁECZNY

Od kilku lat coraz bardziej zauważalnym zjawiskiem stają się społeczności wirtualne. Początkowo powstawały one zwłaszcza na forach dyskusyjnych, które skupiały osoby o podobnych zainteresowaniach. Popularne były również czaty czy listy mailingowe. Obecnie najważniejszymi narzędziami pozwalającymi na nawiązywanie i utrzymywanie znajomości przez Internet są komunikatory oraz portale społecznościowe. Ich podstawową funkcją pozostaje umożliwienie utrzymywania kontaktów międzyludzkich, choć daje się zauważyć komercjalizację tych narzędzi – np. rosnącą ilość firm czy organizacji posiadających profile na portalach społecznościowych.

Zasadniczo można powiedzieć jednak, że użytkownicy komunikatorów oraz portali społecznościowych korzystają z nich przede wszystkim w celu utrzymywania oraz rozwijania

   

kontaktów z innymi ludźmi. Niektórzy użytkownicy traktują je jako sposób na podtrzymywanie znajomości nawiązanych w świecie realnym, inni zaś poznają za ich pośrednictwem nowe osoby. Ponadto, różny jest stopień, w jakim aktywność osób korzystających z tych narzędzi faktycznie rozwija i uzupełnia ich kapitał społeczny. Część z nich silnie angażuje się w aktywności, w których uczestniczą większe grupy osób, inni wolą utrzymywać kontakty indywidualne. Z tego względu dane dotyczące poziomu korzystania z portali społecznościowych oraz komunikatorów internetowych można uznać jedynie za przybliżoną miarę skali „wirtualnego kapitału społecznego” mieszkańców Polski. Badanie tego zjawiska jest uzasadnione m.in. dlatego, że rosnące wykorzystywanie Internetu do komunikowania się z innymi osobami oraz wymiany informacji i opinii sprawia, że relacje utrzymywane za jego pomocą coraz bardziej wpływają na rzeczywistość niewirtualną.

Budowanie kapitału społecznego online w Polsce

Wyniki badania spójności społecznej wskazują, że z komunikatorów internetowych lub portali społecznościowych w 2011 r. korzystało ok. 45% mieszkańców Polski, zaś ok. 24% posługiwało się obydwoma wymienionymi narzędziami, przy czym komunikatory były nieco bardziej popularne niż portale internetowe.

Omawiane formy kontaktu z innymi ludźmi zdecydowanie największą popularnością cieszyły się wśród ludzi młodych, zwłaszcza osób w wieku 16-24 lata – jedynie co dziewiąta z nich nie była użytkownikiem żadnego ze wskazanych narzędzi. W każdej kolejnej grupie wiekowej widać wyraźną różnicę odsetka osób korzystających z komunikatorów i portali społecznościowych: użytkownikiem przynajmniej jednego z tych narzędzi była co druga osoba w wieku 35-44 lata, co trzecia z osób w wieku 45-54 lata i co piąta w wieku 55-64 lata. W przypadku osób w wieku 65 lat lub więcej było to jedynie kilka procent.

Duże różnice zaobserwowano również w zależności od poziomu wykształcenia – z portali społecznościowych lub komunikatorów internetowych najrzadziej korzystały osoby z wykształceniem gimnazjalnym lub niższym oraz zasadniczym zawodowym, a najczęściej – z wyższym, zwłaszcza absolwenci studiów pierwszego stopnia (licencjackich, inżynierskich)11.

Wyraźne różnice odnotowano między mieszkańcami miast i wsi, przy czym korzystanie z portali społecznościowych lub komunikatorów najczęściej deklarowali mieszkańcy największych miast, liczących 500 tysięcy i więcej mieszkańców (ok. 55%) oraz miast liczących od 100 do 500 tysięcy mieszkańców (ok. 52%). Na wsi z przynajmniej jednego z omawianych narzędzi korzystało niespełna 38% osób.

Dane wskazują, że istotne ograniczenie w korzystaniu z portali społecznościowych i komunikatorów stanowi niepełnosprawność. Tylko mniej więcej co szósta osoba niepełnosprawna deklarowała korzystanie z nich.

Nie jest natomiast ograniczeniem dla aktywności w tym zakresie bezrobocie. Ponad połowa osób bezrobotnych nawiązywała lub utrzymywała znajomości za pośrednictwem portali społecznościowych bądź też komunikatorów, co jest wskaźnikiem wyższym niż dla ogółu społeczeństwa.

      

11 Przewaga absolwentów studiów licencjackich lub inżynierskich wynika z ich niższego wieku niż w przypadku absolwentów studiów magisterskich. 

   

5. PODSUMOWANIE

Wykluczenie cyfrowe dotyczy znacznej części mieszkańców Polski. Jeżeli przyjmiemy szeroką definicję tego zjawiska, opierającą się na kryterium przynależności do grupy osób e-wykluczonych w stopniu całkowitym, znaczącym bądź umiarkowanym, wówczas jakieś formy cyfrowego wykluczenia, lub przynajmniej jego symptomy (choćby pojedyncze), możemy obserwować nawet u ok. trzech piątych społeczeństwa12. Zasięg tego zjawiska jest bardzo zróżnicowany, przede wszystkim w zależności od wieku osób, w pewnym stopniu także od ich sytuacji na rynku pracy. Dużo większy niż przeciętnie jest on także w przypadku osób niepełnosprawnych, choć to właśnie te osoby mogłyby odnieść relatywnie najwyższe korzyści z włączenia cyfrowego. Osoby najbardziej zagrożone e-wykluczeniem to osoby starsze, mieszkańcy wsi i osoby z wykształceniem poniżej średniego.