• Nie Znaleziono Wyników

W okresie objętym Informacją Rzecznik Praw Obywatelskich skierował wystąpienia o charakterze generalnym do:

1. Ministra Sprawiedliwości (II.520.3.2016 z 5 października 2016 r.) – w sprawie uzyskiwania zaświadczeń o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego.

Do Biura RPO wpływają wnioski obywateli wskazujące na problematyczne aspekty funkcjonowania Krajowego Rejestru Karnego (dalej: KRK). Jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii związanych z działalnością KRK jest konieczność uiszczania przez zainteresowanych określonej opłaty w celu otrzymania zaświadczenia o niekaralności. Już we wcześniejszych wystąpieniach Rzecznik zwracał się o dane dotyczące kosztów prowadzenia rejestru w latach 2006–2008.

Okazało się, że we wspomnianym okresie wpływy do KRK trzykrotnie przewyższały koszty prowadzenia tej instytucji. Zapytania odpłatne stanowiły jedną czwartą wszystkich złożonych wniosków, pozostałe zaś pochodziły od organów administracji publicznej m.in. prokuratury, Policji czy sądów, które ustawowo są zwolnione z opłat. Wysokość należności za usługę Biuro KRK tłumaczyło rozporządzeniami Ministra Sprawiedliwości z 2 grudnia 1996 r. i 14 sierpnia 2003 r., które określały stawkę na tym samym poziomie.

W związku z tymi spostrzeżeniami Rzecznik zwrócił się do ówczesnego Ministra Sprawiedliwości z apelem o umocowanie wysokości opłat proporcjonalnie do rzeczywistych nakładów przeznaczanych na funkcjonowanie rejestru, gdyż znacznie przewyższą one faktyczny koszt wydania zaświadczenia. Ponadto organy publiczne, jako główni użytkownicy KRK, również powinny współfinansować rejestr.

W odpowiedzi z 4 stycznia 2010 r. resort sprawiedliwości tłumaczył, że istnienie dużej nadwyżki w stosunku do wydatków rocznych KRK jest podyktowane troską o zabezpieczanie finansów tej instytucji i zapewnieniem jej stabilności. Mimo że w poszczególnych latach wydatki Rejestru kształtowały się na różnym poziomie, to, jak zauważył Rzecznik, opłata pozostała niezmienna i wynosiła wówczas 50 zł.

Odpowiedź z Ministerstwa Sprawiedliwości nasunęła wnioski, że zmienne wydatki powinny wymuszać istnienie różnej wysokości opłat, ponadto ciężar finansowania KRK, działającego w przeważającej mierze na rzecz podmiotów publicznych, spoczywa głównie na osobach prywatnych, które w dodatku często są w trudnej sytuacji materialnej i szukają pracy, co zdaniem Rzecznika godzi w podstawowe założenia demokratycznego państwa. Nie zmieniły tego częściowe obniżki opłat za zaświadczenia o niekaralności wprowadzane przez kolejnych Ministrów Sprawiedliwości.

34

Rzecznik zwrócił też uwagę, że w przypadku informacji publicznej opłata stanowi wyjątek, a przy KRK jest regułą, co sprawia, że obywatel ma większą swobodę w zasięganiu informacji o działaniu państwa i organów publicznych, niż o sobie samym. Ponadto opłata należy się za dokument poświadczający, że respektuje normy prawa i korzysta z pełni praw publicznych.

Przy okazji zaświadczeń o niekaralności pojawia się też jeszcze jeden problem dotyczący praktycznego funkcjonowania Krajowego Rejestru Karnego. Chodzi o rozpowszechnioną praktykę wprowadzania przez pracodawców wymogu przedstawiania dokumentu z KRK przez pracowników lub kandydatów do pracy.

Tymczasem powyższe zaświadczenie jest, zgodnie z Kodeksem pracy, potrzebne tylko przy niektórych zawodach, stanowiskach lub działalnościach, i w tych nielicznych przypadkach to pracodawca powinien wystąpić do KRK o udostępnienie informacji z rejestru. W większości jednak mamy do czynienia z niezgodną z prawem praktyką pracodawców, którzy nie są uprawnieni do przetwarzania informacji z Rejestru i bezpodstawnie domagają się zaświadczenia o niekaralności.

Co więcej, przerzucają obowiązek uzyskania stosownego dokumentu na pracownika.

Powyższe działania mogą prowadzić do naruszenia sfery prywatności osoby zatrudnionej lub ubiegającej się o pracę, ograniczają też jej prawa i wolności.

W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o podjęcie kroków legislacyjnych zmierzających do rozwiązania przedstawionych problemów – zarówno w zakresie odpłatności tzw. zaświadczeń o niekaralności, jak i w zakresie wyeliminowania obecnych na rynku pracy praktyk godzących w prawo do prywatności jednostki.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w piśmie z dnia 25 października 2016 r. poinformował, że koszty funkcjonowania Krajowego Rejestru Karnego są tylko w części pokrywane z opłat za wydanie zaświadczenia, w pozostałym zakresie są pokrywane z budżetu państwa. Ewentualne zwolnienie z opłat za wydanie zaświadczenia zostanie rozważone podczas najbliższej nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym, której procedowanie planuje się do końca 2018 r. Sekretarz Stanu wskazał ponadto, iż podjęcie ewentualnych działań legislacyjnych zmierzających do zmiany przepisów prawa pracy odnośnie zakresu danych, do przetwarzania których uprawniony jest pracodawca, należy do właściwości Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

2. Przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach (VII.602.6.2014 z 5 października 2016 r.) – w sprawie przepisu Kodeksu wyborczego, uniemożliwiającego osobom niepełnosprawnym sprawowanie funkcji w organach władzy lokalnej.

Trybunał Konstytucyjny dnia 11 lutego 2014 r. wydał postanowienie sygnalizacyjne, w którym przedstawił Sejmowi RP uwagi dotyczące stwierdzonej w Kodeksie wyborczym luki w prawie polegającej na braku możliwości uruchomienia postępowania w sprawie orzeczenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) w inny sposób niż na

35

wniosek zainteresowanego. Trybunał podkreślił, że „usunięcie przez ustawodawcę sygnalizowanej luki w prawie jest niezbędne dla zapewnienia spójności systemu prawnego Rzeczypospolitej Polskiej […] istniejący sposób wszczynania tej procedury jest niewystarczający z punktu widzenia potrzeby ochrony interesów społeczności samorządowej”.

W opinii Rzecznika przy opracowaniu regulacji w tym zakresie należy wziąć pod uwagę wdrażaną przez Polskę Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych, która zaleca, by ograniczenia w dostępie do funkcji publicznych były oparte na pogłębionej analizie, która wykaże, iż dana osoba nie może sprawować stanowiska ze względu na swoją niepełnosprawność. Z kolei w myśl ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych wójt, burmistrz lub prezydent miasta może wykonywać swoje obowiązki po odpowiednim przystosowaniu miejsca pracy. W ocenie Rzecznika sposób orzekania o niezdolności do wykonywania funkcji wójta nie powinien opierać się na systemie orzekania o niezdolności do pracy, a raczej na osobnym mechanizmie prawnym, podobnie jak ma to miejsce w procedurze orzekania o niezdolności do pełnienia funkcji sędziego. W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Przewodniczącego o zajęcie stanowiska w sprawie możliwości podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wykonanie wspomnianego postanowienia sygnalizacyjnego Trybunału Konstytucyjnego.

3. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji (VII.501.178.2015 z 5 października 2016 r.) – w sprawie zmian w ustawie o Policji.

Na posiedzeniu plenarnym w dniach 10–11 czerwca 2016 r. Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo (tzw. Komisja Wenecka) przyjęła opinię w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw. Analiza dotyczyła przede wszystkim: zasad dostępu Policji do danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych, podmiotów, których dane mogą być zbierane zgodnie z ustawą, a także gwarancji proceduralnych zabezpieczających przed nadużyciami, a w szczególności kwestii nadzoru nad zbieraniem i przetwarzaniem danych w związku ze zwalczaniem przestępczości w kraju.

Według Komisji Weneckiej wspomniana ustawa w znacznym stopniu realizuje rekomendacje i zalecenia płynące z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jednocześnie jednak Komisja wykazała szereg braków, które ustawodawca powinien naprawić.

Chodzi tu m.in. o sprecyzowanie i ograniczenie bardzo szerokiego dostępu do danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych, który nie spełnia wymogu przewidywalności ingerencji w prawo do prywatności chronione przez Europejską Konwencję Praw Człowieka. Ponadto przepisy powinny doprecyzować, w jakich sytuacjach możliwe jest korzystanie z tych danych, gdy istnieją inne, mniej inwazyjne środki. Zdaniem Komisji mechanizm kontroli pozyskiwania informacji oparty o sądy jest niewystarczający. W analizie znalazła się propozycja wprowadzenia do polskiego prawa instytucji niezależnego od organów ścigania pełnomocnika, którego zadaniem będzie obrona interesów osoby inwigilowanej.

36

Podobne rozwiązania funkcjonują w różnych państwach Europy. Komisja wskazała też, że w polskich przepisach brakuje mechanizmu informowania osoby poddanej inwigilacji – po jej zakończeniu – o fakcie jej prowadzenia. Prawo powinno również przewidywać jakąś formę następczej kontroli legalności przeprowadzonej kontroli np. poprzez możliwość złożenia skargi. Podobne wnioski dotyczące nadzoru nad organami zbierającymi dane o osobach w ramach zwalczania przestępczości tj.

służbami działającymi w kraju oraz poza jego granicami, płyną z raportu Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej (FRA). W opracowaniu szczególny nacisk położono na mechanizmy kontroli i środki odwoławcze przysługujące jednostkom, których prawo do prywatności zostało naruszone. Ma to zapobiec nadużywaniu uprawnień przez służby i zwiększyć zakres odpowiedzialności za podejmowane działania. Rzecznik zwrócił się z prośbą o informacje dotyczące działań podjętych w związku z opinią Komisji Weneckiej oraz wskazanie, czy rozważana jest możliwość dokonania zmian ustawowych w zakresie nadzoru nad służbami policyjnymi, czy służbami ochrony państwa.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji w piśmie z 2 listopada 2016 r.

przedstawił informacje na temat stanowiska w sprawie realizacji przez ustawę inwigilacyjną wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 23 lipca 2014 r. Odnośnie do opinii Komisji Weneckiej wskazał jedynie, że we wnioskach Komisja z zadowoleniem przyjęła działania polskiego ustawodawcy odnośnie wprowadzenia ww. wyroku w życie. Pominięto natomiast wszystkie zastrzeżenia Komisji.

Wskazano także, że „bezdyskusyjne pozostaje, że nowelizacja podniosła standardy postępowania z danymi, zwiększając możliwość kontroli i nadzoru nad procesem udostępniania danych służbom państwowym”, a ponadto „część przepisów ustawy nowelizującej zostanie poddana kontroli pod kątem ich zgodności z Konstytucją” w sprawie zainicjowanej m.in. wnioskiem Rzecznika (K 9/16). Zdaniem Ministra orzeczenia Trybunału będą kluczowe dla podjęcia inicjatywy legislacyjnej w omawianym temacie. Jednocześnie poinformował, że w resorcie rozpoczęły się prace nad przygotowaniem rozwiązań prawnych mających na celu urealnienie demokratycznego standardu cywilnej kontroli nad umundurowanymi służbami porządku publicznego.

4. Dyrektora Generalnego Służby Więziennej (IX.517.2200.2016 z 6 października 2016 r.) – w sprawie naruszenia praw pacjenta w jednostkach penitencjarnych.

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi osadzonych, którym nie wydano zgody na przeprowadzenie badań na obecność wirusa HIV i HCV. Okazuje się, że w niektórych jednostkach penitencjarnych o tym, czy skazany zostanie poddany testom diagnostycznym, decyduje dyrektor zakładu karnego po uprzednim zasięgnięciu opinii specjalisty. W ocenie Rzecznika wymóg składania prośby o wykonanie badań medycznych do kierownika więzienia narusza prawo pacjenta do zachowania tajemnicy o swoim stanie zdrowia, które określa ustawa z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz prawo do prywatności.

37

Informacje medyczne należą do grupy tzw. danych wrażliwych i są chronione przez tajemnicę lekarską, zasady etyki zawodowej lekarzy oraz przez polskie prawo, w tym przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Dane medyczne są strzeżone na wielu poziomach, by nie dopuścić do niewłaściwego ich przetwarzania, a w efekcie do dyskryminacji czy stygmatyzacji osoby, której dotyczą. Dodatkowo Europejska Konwencja Praw Człowieka gwarantuje pacjentom prawo do prywatności, które obejmuje poufność danych medycznych. Dlatego dostęp do informacji o stanie zdrowia powinien mieć co do zasady tylko lekarz i pacjent, którego ta informacja dotyczy. Lekarz natomiast, zgodnie z ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty, może udzielać informacji innym osobom tylko za zgodą pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego. Poza tym to lekarz, a nie dyrektor jednostki penitencjarnej, ma kompetencje do tego, by właściwie ocenić stan zdrowia osadzonego i zdecydować o zastosowaniu postępowania diagnostycznego. Ponadto pacjent ma również prawo do świadomego udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących jego zdrowia. W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z prośbą o podjęcie stosownych działań, aby obowiązujące w jednostkach penitencjarnych procedury dotyczące diagnostyki nie naruszały praw pacjenta.

Zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej w odpowiedzi z dnia 27 października 2016 r. poinformował, że występowanie przypadków, o których mowa w wystąpieniu Rzecznika jest niedopuszczalne. Przestrzeganie praw pacjenta jest bardzo ważną zasadą stosowaną przez więzienną Służbę Zdrowia w postępowaniu z osadzonymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami o sposobie i miejscu leczenia osadzonych w jednostkach penitencjarnych decyduje lekarz więzienny. W przypadku każdego niezbędnego badania o wskazaniach do jego wykonania decyduje również lekarz więzienny, kierując się przesłankami klinicznymi oraz ustawą z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

W przypadku badań w kierunku wirusa HIV, po wykonaniu badania przesiewowego, pobierana jest druga próbka krwi w kierunku potwierdzenia wyniku dodatniego – badanie jest wykonywane w pozawięziennej placówce służby zdrowia w laboratoriach posiadających stosowny certyfikat. Pacjent o zakażeniu wirusem HIV jest informowany po ostatecznym jednoznacznym potwierdzeniu zakażenia. W czasie pobytu w jednostce penitencjarnej każdy osadzony może zgłosić się do lekarza, by uzyskać dodatkowe informacje na temat swojego zdrowia lub zwrócić się z prośbą o wykonanie badania lub jego ewentualne powtórzenie. W związku z pismem Rzecznika Praw Obywatelskich do Dyrektorów Okręgowych Służby Więziennej został przesłany dokument, przypominający o trybie postępowania w przypadku poddania się osadzonego badaniu.

5. Prezesa Rady Ministrów i Marszałka Senatu RP (IV.7004.9.2016 z 7 października 2016 r.) – w sprawie reprywatyzacji.

W ocenie Rzecznika poziom ochrony praw obywateli w sprawach reprywatyzacyjnych, pomimo upływu ponad ćwierćwiecza od rozpoczęcia reform

38

ustrojowych w Polsce, nadal jest wysoce niezadowalający. Niejasność i niesprawiedliwość prawa, ewidentnie nierówne traktowanie poszczególnych grup obywateli pokrzywdzonych powojennymi nacjonalizacjami (ale również i obecnymi niesprawiedliwymi zasadami zwrotu majątków), wciąż domagają się aktywnego działania ustawodawcy, który jako jedyny jest uprawniony – a zarazem zobowiązany – do stworzenia przejrzystego i sprawiedliwego systemu zadośćuczynienia słusznym interesom swoich obywateli, czy to poprzez restytucję w naturze, czy to poprzez wypłatę finansowych rekompensat. Kluczowe jest jednak przede wszystkim zapewnienie obywatelom równego traktowania i stworzenie transparentnych zasad przyznawania takich rekompensat, w procedurze, której reguły byłyby przewidywalne dla jej uczestników. Obowiązujące przepisy nie zapewniają obywatelom, zarówno właścicielom nieruchomości, jak i lokatorom, bezpieczeństwa i przewidywalności zasad prawa wymaganych przez Konstytucję oraz Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Z powodu braku odgórnie przyjętych założeń reprywatyzacyjnych obowiązek rozstrzygania spraw tego typu spada na sądy, które rozstrzygając indywidualne spory de facto współtworzą reguły o charakterze powszechnym, do czego nie są powołane i nie powinny być zmuszane. Brak wsparcia systemowego ze strony władz publicznych prowadzi do niesprawiedliwego traktowania obywateli i różnicowania spraw indywidualnych zwrotów mienia, podejmowania krzywdzących dla stron decyzji oraz wielu nadużyć, w tym łamania praw lokatorów (np. nagłaśniane przez media przypadki „czyścicieli kamienic”). Konflikty społeczne nie są jedynymi kosztami ponoszonymi przez obywateli. Nierozwiązana kwestia reprywatyzacyjna generuje również ogromne koszty ze strony Skarbu Państwa, wynikające z wypłaty odszkodowań za przewlekłość postępowań reprywatyzacyjnych oraz funkcjonowania systemu prawnego, obciążonego prowadzeniem wieloletnich sporów. Dlatego wysuwany przez władze argument o braku dostatecznych środków na ewentualne rekompensaty jest nie do przyjęcia, gdyż rzeczywiste nakłady, jakie ponoszą obywatele i Skarb Państwa w związku z nieuregulowanym stanem prawnym procesu reprywatyzacji są znacznie wyższe. W ramach reprywatyzacji nieruchomości odrębnego traktowania wymaga problem ochrony praw lokatorów kamienic zwracanych właścicielom. Należy ukrócić naganną praktykę sprzedaży budynków wraz z mieszkańcami czy też przypadki szykanowania lokatorów poprzez celowe pogarszanie stanu technicznego budynku. Wzmocnienie pozycji mieszkańców można osiągnąć poprzez zapewnienie im nieodpłatnej pomocy przewidzianej w ustawie z 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy i edukacji prawnej. Za sprawnym rozwiązaniem kwestii reprywatyzacyjnych przemawia też orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka podejmowane w kontekście naruszenia prawa do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia sprawy z art. 6 Konwencji oraz prawa do ochrony własności i wolności od nieuzasadnionej ingerencji władz z art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji. W związku z tym Rzecznik proponuje prócz uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej skatalogowanie istniejących potencjalnych roszczeń, znowelizowanie przepisów umożliwiających podważenie dawnych decyzji

39

administracyjnych o charakterze nacjonalizacyjno-wywłaszczeniowym, szczególne potraktowanie lokatorów mieszkających w reprywatyzowanych kamienicach oraz zintensyfikowanie działań Prokuratury w sprawach reprywatyzacyjnych, zwłaszcza w przypadku naruszania praw lokatorów. Ponadto zaleca wykonanie wyroków TK dotyczących odszkodowań za przejęte grunty warszawskie. Wprowadzenie tego typu regulacji jest obowiązkiem władz publicznych. Rzecznik zwrócił się z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie.

W wystąpieniu do Marszałka Senatu RP Rzecznik zwrócił się w sprawie nowelizacji art. 156 Kodeksu postępowania administracyjnego. W praktyce artykuł ten wykorzystywany jest przede wszystkim jako narzędzie reprywatyzacyjne. Na podstawie tego przepisu toczą się postępowania, których celem jest odzyskanie bądź uregulowanie stanu prawnego nieruchomości odbieranych prywatnym właścicielom z rażącym naruszeniem prawa. Rozwiązanie kwestii reprywatyzacyjnej w systemowy sposób pozwoliłoby uniknąć aktualnych problemów z dopuszczalnością kontroli decyzji po upływie kilkudziesięciu lat od jej wydania. Tymczasem zgodnie z nowym art. 156 nie jest możliwe stwierdzenie nieważności decyzji będącej podstawą nabycia prawa. Według Rzecznika w ten sposób sformułowany przepis może prowadzić do interpretacyjnych wątpliwości, jakich sytuacji prawnych w rzeczywistości on dotyczy.

Duże zastrzeżenia budzi również treść przepisu przejściowego do projektowanej nowelizacji, który nakazuje stosować nowe regulacje do wszystkich spraw będących w toku. W ten sposób bowiem traktuje się jednakowo sytuacje, których ocena prawna powinna być odmienna. W szczególności jest to niesprawiedliwe wobec osób, które od wielu lat nie mogą uregulować spraw własnościowych z powodu przedłużających się postępowań z przyczyn leżących po stronie organów państwa. Rzecznik wyraził wątpliwość, czy objęcie podobnych sytuacji „abolicją” na podstawie przepisu przejściowego stanowi właściwe wdrożenie wyroku TK. W związku z tym zwrócił się do Marszałka Senatu RP o uwzględnienie powyższych zastrzeżeń w toku prac legislacyjnych.

6. Ministra Infrastruktury i Budownictwa (IV.7000.63.2015 z 13 października 2016 r.) – w sprawie opłaty rocznej od miejsca postojowego w garażu wielostanowiskowym.

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają liczne skargi od właścicieli lokali mieszkalnych, którzy kwestionują obciążanie udziału w prawie użytkowania wieczystego związanego z miejscem postojowym w garażu wielostanowiskowym wyższą stawką procentową opłaty rocznej, niż stawka obowiązująca dla udziału w prawie użytkowania wieczystego związanego z wyodrębnionym lokalem mieszkalnym. Wskazują, że w przypadku, gdy miejsce postojowe w garażu wielostanowiskowym związane jest z lokalem mieszkalnym, w którym zaspokajają swoje potrzeby mieszkaniowe, udział w prawie użytkowania wieczystego gruntu związany z miejscem postojowym powinien być obciążony taką samą stawką procentową opłaty rocznej, jak udział związany z lokalem.

40

W myśl art. 73 ustawy z 24 sierpnia 2007 r. o gospodarce nieruchomościami stanowiska parkingowe są wydzielone w prawie użytkowania wieczystego jako odrębna od lokalu mieszkalnego własność obciążona inną opłatą. Przepis ten umożliwia podwyższenie właścicielom lokali mieszkalnych stawki procentowej opłaty rocznej od miejsca postojowego w garażu wielostanowiskowym. Nie można uznać garażu za część składową lokalu, mimo że faktycznie pełni on taką rolę.

Dodatkowo wspomniana regulacja umożliwia podnoszenie opłat nawet, gdy ustanowienie wyodrębnionej własności nastąpiło przed wejściem ustawy w życie, co potwierdzają orzeczenia Sądu Najwyższego.

Rzecznik zgodził się z argumentami zawartymi w publikacji Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego pt. „Uwagi o stwierdzonych nieprawidłowościach i lukach w prawie”, że przepis art. 73 u.g.n. podważa zasadę zaufania do państwa i prawa wyrażaną w art. 2 Konstytucji.

Zastrzeżenia Rzecznika budzą też praktyki deweloperów wynikające z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r., o obowiązku urządzenia miejsc parkingowych dla mieszkańców. Okazuje się, że sprzedający przymuszają nabywców lokali do zakupu miejsca postojowego, nawet jeśli nie mają oni samochodu. Mogą też odmówić zawarcia umowy, jeśli mieszkanie ma być bez garażu. Zwyczaje inwestorów powinny przemawiać na korzyść lokatorów i posłużyć jako argument do uznania miejsca garażowego jako spełniającego funkcje mieszkaniowe i podlegające takim samym stawkom opłaty rocznej. W związku z tym Rzecznik zwrócił się do Ministra o podjęcie prac legislacyjnych nad doprecyzowaniem wspomnianego przepisu.

7. Ministra Infrastruktury i Budownictwa (V.511.141.2014 z 18 października 2016 r.) – w sprawie poprawy dostępności do uzyskania prawa jazdy dla osób niepełnosprawnych.

Rzecznik nie zgodził się ze stanowiskiem prezentowanym przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa, który stwierdził, że obowiązujące przepisy umożliwiają udzielenie osobom niepełnosprawnym pomocy w zapewnieniu pojazdu na potrzeby praktycznej części egzaminu państwowego na prawo jazdy w dostatecznym zakresie. Zwrócił się o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że brak pomocy ze strony władz jest niezgodny z Konstytucją oraz Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych. Wsparcie zgodnie

Rzecznik nie zgodził się ze stanowiskiem prezentowanym przez Ministra Infrastruktury i Budownictwa, który stwierdził, że obowiązujące przepisy umożliwiają udzielenie osobom niepełnosprawnym pomocy w zapewnieniu pojazdu na potrzeby praktycznej części egzaminu państwowego na prawo jazdy w dostatecznym zakresie. Zwrócił się o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że brak pomocy ze strony władz jest niezgodny z Konstytucją oraz Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych. Wsparcie zgodnie