• Nie Znaleziono Wyników

1.5. Dążenia polityczne ludności rdzennej

1.5.3. Zmiany w sytuacji rdzennych mieszkańców

Zainteresowanie ludnością rdzenną wzrosło ponownie w okresie kampanii przed

referendum w Quebecu w 1995 r. Natives żyjący na terenie Quebecu (głównie Irokezi), obawiając się quebeckiego separatyzmu, byli przeciwni rządowi Parti Québécois [Przypis 235]. Wykorzystał to rząd Chrétiena, który ogłosił, że akceptuje pierwotne prawo ludności rdzennej do samorządów i zamierza rozpocząć negocjacje o ich kształcie. Informował również, że ludność rdzenna powinna pozostać w Kanadzie, a jeżeli separatyści wygrają referendum, to Quebec, tak jak i Kanada, może zostać podzielony [Przypis 236].

Wiele nadziei na rozwiązanie problemów autochtonów niosło powołanie Królewskiej Komisji ds. Ludności Rodzimej (Royal Commission on Aboriginal Peoples, RCAP) w 1991 r., na fali wydarzeń w Oka. Jej raport z 1996 r. jasno stwierdzał, że przez 150 lat polityka

rządów kolonialnych, a później kanadyjskich, była głęboko krzywdząca dla rdzennych mieszkańców Kanady. Raport poparł wprowadzenie jak najszerzej rozumianego samorządu ludności rodzimej, przyjęcia nowego poziomu władzy w ramach federacji, włącznie z utworzeniem parlamentu ludności rdzennej. Komisja proponowała wydanie nowej Proklamacji Królewskiej, która wprowadziłaby nowy model samorządności autochtonów i zobowiązywałaby Kanadę do wprowadzenia w życie praw określających nowe stosunki z ludnością rdzenną, w tym likwidację Departamentu ds. Indian.

Rekomendacje dotyczyły również podjęcia inicjatyw zmierzających do podniesienia

poziomu życia rodzimych mieszkańców Kanady oraz wprowadzenia kontrolowanego przez autochtonów systemu edukacji [Przypis 237].

Rekomendacje przerosły możliwości zarówno finansowe, jak i organizacyjne rządu kanadyjskiego. Premier Chrétien uznał wprawdzie publicznie błędy i niesprawiedliwości, które zostały wyrządzone rdzennym mieszkańcom w przeszłości, ale plan działania był dużo skromniejszy niż rekomendacje komisji. Miał cztery cele: odnowienie partnerstwa, wzmocnienie samorządności ludności rdzennej, wprowadzenie nowych relacji finansowych oraz utworzenie programów wspierających społeczności natives i ich gospodarki [Przypis 238].

Str. 84

Chociaż nie wszystkie zalecenia Królewskiej Komisji zostały wcielone w życie, to rdzenni mieszkańcy kontrolują dzisiaj ponad 80 procent funduszy z programów Departamentu ds.

Indian, a coraz większa grupa ludności rodzimej, dzięki umowom o samorządach, samodzielnie zarządza sprawami edukacji, języka i kultury, policji, opieki zdrowotnej i społecznej, sprawami mieszkalnictwa oraz opieki nad dziećmi[Przypis 239].

Kiedy w 2003 r. premierem został Paul Martin, oświadczył, że problemy autochtonów staną się priorytetem jego rządu. Głównym osiągnięciem Martina było zawarcie porozumienia z Kelowny w 2005 r. Władza federalna zobowiązała się w nim do przekazania w ciągu pięciu lat 5 mld dolarów kanadyjskich na zmniejszenie różnic w jakości życia pomiędzy społecznościami autochtonów a resztą Kanadyjczyków, w szczególności w odniesieniu do zdrowia, edukacji, mieszkalnictwa i rozwoju

gospodarczego. Premierzy prowincji obiecali dołożenie własnych środków [Przypis 240].

Ku niezadowoleniu rdzennych mieszkańców rząd premiera Stephena Harpera zdystansował się od umowy z Kelowny. Nie można jednak odmówić Harperowi

zaangażowania w sprawy kanadyjskich natives. Po stronie jego sukcesów należy wskazać zakończenie procesu wyjaśniania odpowiedzialności za szkoły z internatami [Przypis 241],

do których przymusowo wysyłane były dzieci indiańskie. Już rząd Jeana Chrétiena wydał oficjalne oświadczenie, w którym przeprosił za błędy z przeszłości, szczególnie za

przymusowy system szkół z internatami. W czerwcu 2008 r. premier Harper wygłosił historyczne przeprosiny w Izbie Gmin [Przypis 242]. Rok wcześniej powstała Komisja Prawdy i Przebaczenia (Truth and Reconciliation Commission), która nadzoruje proces wypłacania odszkodowań [Przypis 243]. Aby przyspieszyć negocjacje w sprawie

indywidualnych roszczeń do ziemi, Harper doprowadził do przyjęcia w 2007 r. ustawy Specific Claims Tribunal Act powołującej specjalny trybunał, który rozstrzyga w tych sprawach [Przypis 244]. W 2010 r. rząd Kanady ogłosił, że popiera (endorse) Deklarację praw ludów tubylczych ONZ (United Nations Declaration on the Rights of Indigenous Peoples), w 2008 r. konserwatyści głosowali jednak przeciw niej [Przypis 245].

Str. 85

Ten pozytywny obraz działań rządu Partii Konserwatywnej i dążenia do poprawy stosunków z ludnością rdzenną psuje brak działań w sprawie wielu ważnych aktów

prawnych dla autochtonów (na przykład Prawo C-45 [Przypis 246]), cięcia w finansowaniu organizacji ludności rdzennej czy rezygnacja z porozumienia z Kelowny – które

doprowadziły do strajków, blokad i demonstracji, a w konsekwencji do pojawienia się ruchu „Dość bezczynności” (Idle No More) [Przypis 247]. W dalszym ciągu nie udało się bowiem rozwiązać podstawowych problemów ludności rdzennej w Kanadzie (w tym bezrobocia, dostępu do wody i innych mediów w rezerwatach itd.), co wytknął władzom Kanady w czasie wizyty pod koniec 2013 r. James Anaya, specjalny wysłannik ONZ, który przyglądał się sytuacji ludności rdzennej w Kanadzie [Przypis 248].

Wyróżnienie 22.

Przejdź do końca wyróżnienia

Pierwotne prawa ludności rdzennej (Aboriginal rights) [Przypis 249] – w ostatnich latach udało się dokonać znaczących postępów na drodze do ustalenia, co zawiera określenie:

„pierwotne prawa ludności rdzennej”, zawarte w art. 35 Aktu Konstytucyjnego z 1982 r.

Sądy dość wcześnie określiły, że doktryna o prawach autochtonów wynika z prostego faktu ich przebywania na terytorium Ameryki Północnej, gdzie tworzyli zorganizowane społeczności i odrębne kultury przed napływem Europejczyków [Przypis 250]. Daje to podstawę do odróżniania ich od innych mniejszości i do ich konstytucyjnego statusu.

Należy jednak pamiętać, że orzeczenia sądowe nie były do tej pory w stanie precyzyjnie określić, co oznaczają wszystkie pierwotne prawa ludności rdzennej. Powszechnie uważa

się, że obejmują one prawa do polowania i połowów, uprawiania ziemi, dostępu oraz używania i zajmowania ziemi dla prowadzenia takich działań. Sądy zaczęły uznawać też, że pierwotne prawo ludności rdzennej do ziemi jest prawem swoistego rodzaju (sui generis) i należy odróżnić go od innych tytułów własności. Wywodzi się z prawa zwyczajowego, które uznaje zasiedlenie jako dowód posiadania własności, a także z systemu prawnego autochtonów. Własność taka nie może być na nikogo przeniesiona, a ziemia nikomu sprzedana (poza Koroną). Pierwotne prawo ludności rdzennej do ziemi jest też tytułem grupowym. Daje prawo autochtonom do tradycyjnego używania ziemi,

związanego z utrzymaniem tradycji, lecz także do zabezpieczenia codziennych potrzeb, łącznie z eksploatacją surowców i pobieraniem opłat za nią [Przypis 251]. W celu

uzyskania prawa do ziemi należy udowodnić, że dana grapa zajmowała ziemię, zanim Kanada przejęła władzę nad nią.

Str. 86

Sądy orzekły również, iż rząd federalny i rządy prowincji mają obowiązek konsultacji z rdzennymi mieszkańcami, gdy planowana jest inwestycja na terenach, których

właścicielem jest Korona (państwo), a które są przedmiotem sporu [Przypis 252]. W przypadku gdy nie ma w zawartych traktatach lub porozumieniach ziemskich zapisów, w których pozbywano się tytułu do ziemi, rząd federalny nie może sprzedawać tych grantów lub udziałów w nich osobom trzecim. Jest też zobowiązany do ochrony lub rekompensaty na rzecz natives, w przypadku sprzedaży całości gruntów lub udziałów w nich. Sądy orzekały też, że niejasności muszą być rozstrzygane na korzyść autochtonów, a pierwotne prawa ludności rdzennej muszą być interpretowane zgodnie z wartościami autochtonów.

Nie ma jeszcze kompleksowej definicji przedstawionej przez Sąd Najwyższy, czy prawo do samorządu wchodzi w skład pierwotnych praw ludności rdzennej [Przypis 253], ale

przyjmowana jest zasada, zgodnie z którą jakaś forma samorządności jest również

częścią pierwotnych praw ludności rdzennej. Może być to na przykład prawo do tworzenia policji w rezerwatach. Podstawą jest założenie, podobnie jak w przypadku tytułów do ziemi, że przed przybyciem Europejczyków rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej samodzielnie zarządzali wszystkimi sprawami ich dotyczącymi.

Koniec wyróżnienia