Marek Jaworski
"Keine Angst vor der Globalisierung,
Wohlstand und Arbeit für alle",
Oskar Lafontaine, Christa Müller,
Bonn 1998 : [recenzja]
Acta Scientifica Academiae Ostroviensis nr 2, 174-177
O s k a r La f o n t a i n e, C h r i s t a M ü l l e r: Ke i n e An g s t v o r d e r Gl o b a l i s i e r u n g, W o h l s t a n d u n d A r b e i t FÜ R AL L E ( Ni e M A P O D S T A W DO O B A W PR Z E D G L O B A L IZ A C JĄ , D O B R O B Y T I P R A C A DLA W S Z Y ST K IC H ). V e r l a g
J. H . W .
D i e t z N a c h f o l g e rG
m bH ,
B o n n1998, s. 352.
Szybki rozwój m iędzynarodow ych stosunków ekonom icznych, jaki nastąpił w drugiej połow ie XX w ieku, doprow adził do zacieśnienia po w iązań i w spółzależności gospodarczych pom iędzy poszczególnym i kra jam i w spółczesnego świata. Od praw ie 50 lat nieprzerw anie i w rosnącym tem pie zw iększa się udział eksportu w św iatow ej produkcji dóbr i usług. P rzekroczył on ju ż poziom 15%, a w nadchodzących latach należy się spodziew ać dalszego przyśpieszenia rozw oju handlu św iatow ego, zw iąza nego przede w szystkim z realizacją um ów m iędzynarodow ych w tej spra w ie, zaw artych w ostatnich latach głów nie w ram ach GATT. Pomyślna realizacja tych um ów pow inna pozw olić na osiągnięcie i utrw alenie sytu acji, w której handel m iędzynarodow y będzie w zrastać znacznie szybciej aniżeli produkcja św iatow a. W najbliższym czasie m ożna rów nież oczeki w ać dalszego przyśpieszenia w zrostu obrotów handlow ych w ramach po szczególnych regionów , zw iązanego z realizacją porozum ień handlowych i integracyjnych, co dotyczy zw łaszcza Europy, Am eryki Północnej oraz państw położonych nad Pacyfikiem .
Jak słusznie zaznaczają autorzy om aw ianej książki, szybki rozwój handlu św iatow ego i m iędzynarodow ych stosunków ekonom icznych staje się coraz w ażniejszym czynnikiem w zrostu gospodarczego poszczegól nych państw i regionów . Prow adzi on przy tym rów nież do globalizacji procesów ekonom icznych we w spółczesnym św iecie. Szybki rozwój coraz szerszych m iędzynarodow ych pow iązań gospodarczych pow oduje bo w iem pogłębienie się w spółzależności ekonom icznych pom iędzy po szczególnym i krajam i i regionam i. Dla państw uprzem ysłow ionych wy n ik ają z tego m iedzy innymi now e m ożliw ości ekspansji i wzrostu gospo darczego, a kraje słabo rozw inięte zyskują warunki niezbędne do stop niow ego przezw yciężania stanu zacofania i budow y nowoczesnej gospo darki rynkow ej. Pogłębienie się w spom nianych w spółzależności niesie jed n ak ze so b ą także problem y w ynikające przede w szystkim z zaostrze
nia się konkurencji m iędzynarodow ej na poszczególnych tynkach. Pro blem y te dotyczą zw łaszcza N iem iec oraz innych krajów uprzem ysłow io nych, których gospodarki są m ocno uzależnione od eksportu, a
charaktery-Re c e n z j e io m ó w i e n i a 175
żu ją się wysokim i kosztam i pracy, m ocno rozbudow anym i systemami św iadczeń socjalnych, i co za tym idzie, wysokim opodatkow aniem do chodów .
A utorzy książki zd ają sobie spraw ę z tego, że w tej sytuacji obniża się konkurencyjność gospodarki niem ieckiej oraz gospodarek innych państw uprzem ysłow ionych, co dotyczy nie tylko dziedzin produkcji mniej zaaw ansow anych pod w zględem technologicznym , ale rów nież no w oczesnych gałęzi przem ysłu. M oże to prow adzić do znacznego odpływu kapitału z tych państw do krajów o niższych kosztach produkcji i korzyst niejszym opodatkow aniu zysków. Z w olennicy neoliberalizm u ekono m icznego, do których autorzy książki jed n ak nie należą, uw ażają iż m ożna tem u skutecznie zapobiec poprzez niezw łoczne zastosow anie odpow ied niej polityki gospodarczej służącej ograniczaniu kosztów działalności przedsiębiorstw . Taka polityka w ostatnich latach była realizow ana między innymi przez chadecko-liberalny praw icow y rząd niem iecki. Jej głównym celem stała się popraw a efektyw ności i konkurencyjności gospodarki przede w szystkim poprzez ham ow anie w zrostu płac, redukcję świadczeń socjalnych oraz zm niejszanie opodatkow ania przedsiębiorstw .
A utorzy om aw ianej książki, którzy są socjaldem okratam i i działa czam i SPD, krytycznie oceniają neoliberalną politykę ekonom iczną nie m ieckiej prawicy. U w ażają oni, iż polityka ta je s t w ręcz szkodliw a nie tylko dla w iększości społeczeństw a, ale rów nież dla gospodarki RFN. W ich przekonaniu doprow adziła ona do w yraźnego zubożenia i ograniczenia siły nabyw czej w iększości konsum entów oraz znacznego zm niejszenia popytu w ew nętrznego. W zw iązku z tym pogorszyły się warunki działal ności w iększości niem ieckich przedsiębiorstw , co z kolei m usiało dopro w adzić do gw ałtow nego wzrostu bezrobocia. W tej sytuacji, zadaniem autorów , nie m ożna liczyć na w zrost w ydajności pracy, poniew aż reali zow ana neoliberalna polityka ekonom iczna, m ająca na celu między in nymi ham ow anie w zrostu płac, nie sprzyja osiąganiu postępu w tym zakre sie. R ealna staje się w zw iązku z tym m ożliw ość stagnacji i utrwalenia niekorzystnej sytuacji gospodarczej w RFN.
Zadaniem autorów popraw ę konkurencyjności gospodarki niem iec kiej, a także gospodarek innych państw uprzem ysłow ionych, należy osią gać nie poprzez redukcję kosztów i św iadczeń socjalnych, ale przede w szystkim w w yniku w zrostu w ydajności pracy oraz podnoszenia jakości i efektyw ności produkcji. Polityka ekonom iczna pow inna sprzyjać sty m ulow aniu rozw oju głów nie tych gałęzi w ytw arzania dóbr i usług, które są najbardziej zaaw ansow ane pod w zględem technologicznym . Pozwoli to dobrze zagospodarow ać istniejące w krajach uprzem ysłow ionych bogate zasoby w ysoko kw alifikow anej pracy di realizacji produkcji o wysokiej
jakości i efektyw ności. O dpow iednia polityka ekonom iczna pow inna także sprzyjać jak najlepszem u w ykorzystaniu dużego potencjału naukowo- badaw czego oraz dobrze rozw inięte infrastruktury tych krajów. Państwa uprzem ysłow ione w inny ponadto dysponow ać zasobnym i budżetami pozw alającym i na prow adzenie aktywnej polityki gospodarczej, um oż liwiającej kreow anie znacznego popytu w ew nętrznego w celu tw orzenia m iejsc pracy oraz utrw alania korzystnej koniunktury ekonom icznej.
Jako dyskusyjne należy ocenić poglądy autorów , iż popraw ę konku rencyjności gospodarek państw uprzem ysłow ionych m ożna osiągać przede w szystkim w w yniku w zrostu w ydajności pracy oraz podnoszenia jakości i efektyw ności produkcji. Jak się bowiem okazuje realizacja tego celu w ym aga rów nież dokonyw ania redukcji kosztów oraz św iadczeń socjal nych. Dotyczy to zw łaszcza N iem iec, gdzie utrzym yw anie m ocno rozbu dow anego system u św iadczeń socjalnych w iązało się przede wszystkim z koniecznością w ysokiego opodatkow ania przedsiębiorstw , co musiało niekorzystnie w pływ ać na ich efektyw ność i konkurencyjność. Taka po lityka ograniczała bowiem m ożliw ości w ykorzystyw ania przez przedsię biorstw a w ypracow anych zysków jak o źródła finansow ania zarówno roz woju jak i niezbędnych inwestycji m odernizacyjnych. W związku z tym nierzadko pow odow ała ona odpływ kapitału do krajów o niższych kosz tach produkcji i korzystniejszym opodatkow aniu zysków.
Mało realne w ydają się obecnie niektóre propozycje autorów doty czące efektyw nego uregulow ania w skali globalnej, za pom ocą odpo wiednich w ielostronnych porozum ień, podstaw ow ych zagadnień ekono micznych o istotnym znaczeniu dla rozw oju i porządkow ania m iędzynaro dowych stosunków gospodarczych. W ynika to zarów no z braku stosow a nych uniw ersalnych program ów ekonom icznych ja k i z faktu, iż niektóre kraje nie są jeszcze przygotow ane do w zięcia udziału w realizacji po szczególnych przedsięw zięć. W zw iązku z tym trudne do zrealizow ania byłoby obecnie osiągnięcie rozw iązań zapew niających stałą stabilizację kursów poszczególnych walut. W dającej się przew idzieć przyszłości mało praw dopodobne w ydaje się rów nież zaw arcie efektyw nych porozumień m iędzynarodow ych um ożliw iających pow szechną regulację polityki w zakresie kształtow ania stóp procentow ych oraz polityki podatkowej i bu dżetowej w sposób sprzyjający stabilizacji i stym ulow aniu wzrostu go spodarczego. M ałe są także szanse na w ypracow anie i przyjęcie w najbliż szym czasie ustaleń określających m inim alny poziom św iadczeń socjal nych oraz zapew niających w zm ocnienie popytu w ew nętrznego w po szczególnych krajach. Jak się w ydaje sporo czasu w ym agać będzie je s z cze osiągnięcie efektyw nych porozum ień m iędzynarodow ych w sprawie
Re c e n z j e io m ó w i e n i a 177
polityki technologicznej oraz pow szechnych standardów dotyczących ochrony środow iska naturalnego.
N a szczególną uw agę zasługują rozw ażania i propozycje autorów dotyczące spodziew anej roli ekologii w rozw oju gospodarki światowej i m iędzynarodowych stosunków ekonom icznych w nadchodzących latach. W ynika z nich, iż coraz szersza akceptacja w ysokich standardów doty czących ochrony środow iska prow adzić będzie do pow szechnego wzrostu zapotrzebow ania na dobra i usługi oraz technologie ekologiczne. W związku z tym należy się spodziew ać szybkiego wzrostu obrotów tego rodzaju artykułam i w handlu światowym . Będzie prow adzić do w zm oc nienia pozycji i konkurencyjności gospodarki Niem iec oraz gospodarek innych państw uprzem ysłow ionych, które dysponują odpowiednim i tech nologiami i są najlepiej przygotow ane do produkcji szerokiego asorty mentu tow arów odpow iadających w ysokim standardom ekologicznym. Przy odpow iedniej polityce ekonom icznej pozw oli to na znacznie lepsze w ykorzystanie zasobów pracy i w yraźne ograniczenie bezrobocia w tych państwach. Pow szechny w zrost zapotrzebow ania na dobra i usługi odpo w iadające standardom dotyczącym ochrony środow iska przyniesienie korzyści rów nież pozostałym krajom , które dzięki importowi technologii ekologicznych z państw uprzem ysłow ionych będą rozwijać produkcję takich artykułów zarów no na rynek w ew nętrzny ja k i na eksport. Po w szechny rozwój produkcji dóbr ekologicznych, których cechą będzie między innymi znaczna trw ałość oraz odnaw ialność, gw arantująca zarów no zm niejszenie zużycia surow ców i m ateriałów ja k i ograniczenie ilości szkodliwych dla środow iska odpadów , doprow adzi do powstania w w ięk szości państw św iata dużej liczby nowych m iejsc pracy w sektorze usług, niezbędnych do zapew nienia konserw acji i napraw tych dóbr.
O m aw ianą książkę autorzy opracow ali starannie, rzeczowo i przej rzyście. Została ona przy tym napisana w sposób przystępny dla szerokie go grona czytelników , m im o że przedm iotem zaw artym w niej rozważań są nierzadko skom plikow ane zagadnienia ekonom iczne. Poszczególne fragm enty książki autorzy zilustrow ali za pom ocą odpowiednich danych statystycznych, zam ieszczonych zarów no w tekście jak i w tabelach. Dane te w zbogaciły treść pracy nie zm niejszając jej przejrzystości i przystępno- ści. Do pracy dołączony został ponadto obszerny w ykaz najnowszych pu blikacji, głów nie w języku niem ieckim , pośw ięconych poruszanym w niej zagadnieniom . R ozw ażania autorów , zaw arte w om awianej książce, nale ży ocenić jak o interesujące kom petentne w ystąpienie w toczącej się w wielu krajach dyskusji na tem at podstaw ow ych problem ów ekonom icz nych w spółczesnego świata.