• Nie Znaleziono Wyników

O dziejach naukowych związków niemiecko-słowiańskich. Przegląd treści tomu tomu- Wegbereiter der deutsch-slawischen Wechselseitigkeit / Eduard Winter, Günther Jarosch. - Berlin, 1983

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O dziejach naukowych związków niemiecko-słowiańskich. Przegląd treści tomu tomu- Wegbereiter der deutsch-slawischen Wechselseitigkeit / Eduard Winter, Günther Jarosch. - Berlin, 1983"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

O D Z I E J A C H N A U K O W Y C H Z W I Ą Z K Ó W N I E M I E C K O - S Ł O W I A N S K I C H . P R Z E G L Ą D T R E Ś C I T O M U

W egbereiter der deutsch-slawischen Wechselseitigkeit. M it Unterstützung zahl­ reicher F reun d e der deutsch-slaw ischen W echselseitigkeit, herausgegeben von E du ard W in te r und Günther Jarosch. M it einem Tanh ang G ü nther Jarosch B ib lio ­ graph ie der w issenschaftlichen A rb e ite n E d u ard W inters. A k a d e m ie -V e r la g B erlin 1983 450 ss.

Jest to praca zbiorow a, w y d a n a przez A k ad em ię N a u k N R D jako tom 26 serii „Źród eł i stu diów z zakresu historii E u ro p y w schodniej” (Q u ellen und Studien zur Geschichte O steuropas) pod re d ak cją E d w a rd a W in te ra i G ü nthera Jaroscha. A u to ­ ram i a rty k u łó w są zarów no uczeni niem ieccy, ja k i słowiańscy, zajm u jący się sto­ sunkam i n au k ow ym i i ogóln ok ultu ralnym i słow iańsko-n iem ieckim i w okresie od X V I I do X X stulecia. W, p rzedm ow ie E. W in t e r zaznacza, że zebranie i w y d a n ie b io grafii w y bitn ych ludzi nauki jest ukoronow aniem jego 50-letniej działalności na polu zbliżenia m iędzy N iem cam i a św iatem słowiańskim . Nestety, nie doczekał się w y d a n ia drukiem tej p racy.

Josef Poliśensky z P ra g i, autor arty k u łu Jan A m os K om en sk ÿ (C om en iu s) (1592— 1670), n aw iązu je do polem iki sprzed 15 laty, kiedy rozważano, czy K om eński b y ł patriotą czeskim czy internacjonalistą, czy był Czechem czy Niem cem , czy n a ­ w et W ęgre m , bo i takie koncepcje p rzy jm o w an o ze w zg lęd u na je g o liczne w ę ­ d ró w k i po E u rop ie i m iejsca jego działalności. Jednak, ja k stw ierdza autor, nie m a co do tego w ątpliw ości, że „ [ . . . ] K om enskÿ b y ł z pochodzenia M oraw ian in em , ze w zg lęd u na język Czechem, z pow ołan ia teologiem ” . „D zielenie” go na M o raw ia n in a i ina Czecha jest, m oim zdaniem, co n ajm n iej dziwne. W dalszych partiach a r ty ­ k u łu autor przedstaw ia działalność Kom eńskiego n a polu m isyjn ym w śró d B ra c i Czeskich i innych zrzeszeń protestanckich. Poliśensky zw ró cił specjalną u w a g ę na s p ra w y dydaktyki ję zy k ó w i zagadnienia lingwistyczne, które K om eński u w a żał za bardzo w ażne w zakresie porozum ienia m iędzynarodowego. Om ów iono szczegó­ łow o działalność w ielk iego Czecha przy o p raco w y w an iu p odręczników do nauki języ k ó w i jego teoretyczne rozw ażan ia w dziedzinie pedagogiki ogólnej. N ie w sp o ­ m ina natom iast Poliśensky o pracach pansoficznych Kom eńskiego, które b y ły filo ­ zoficznym uk oronow aniem jego nau kow ej działalności oraz o udziale jego w C o llo ­ quium C haritativu m w T oru n iu w r. 1645 l.

A . L . G o ld b e rg z L e n in g ra d u za jął się natom iast znanym w X V I I w . podróż­ nikiem niem ieckim — A d a m em O leariusem (1603— 1671), k tó ry z polecenia księcia olsztyńskiego o d by ł w latach 1633— 34 podróż dyplom atyczną do P e rs ji przez M osk w ę i W o łg ę do M orza K aspijskiego. W yn ik iem tej podróży b y ła książka V erm eh rte neue Beschreibung der m oskowitischen und persischen Reise, pom yślana jak o itinerarium dla przyszłych podnóżnych. K siążk a zaw iera bogaty i c iek aw y opis życia d w o ru m oskiewskiego, b a r w n y obraz z w y c z a jó w ludów , z którym i się zetknął. G o ld b e rg za jm u je się k ry ty k ą dzieła i reperku sjam i, z ja k im i książka O leariu sa spotkała się w R osji w przekładach siedem nasto- i osiem nastowiecznych na język rosyjski i inne języki europejskie.

E du ard W in te r w arty k u le pt. E hrenfried W alther Tschirnhaus (1651— 1708) przypom niał p ra w ie ju ż zapom nianego uczonego m atem atyka i fizyka — Tschirm- ha,usa, pochodzącego z Czech i osiadłego w Górnydh Łużycach. Już od wczesnej młodości, jeszcze jak o uczeń gim nazjum w Z ytaw ie , zyskał on sobie sła w ę przez

1 G . H . T u r n b u l l : T w o pansophical w orks by John A m o s Com enius. P rah a 1951 s. 19; M . C i e ś l a : Lingw istyczno-dydaktyczna problematyka w dziełach Jana Am osa K om eńskiego W : Z zagadnień nauczania język ów obcych. W a rs z a w a 1968 s. 218, 140.

(3)

sw oje dzieło Medicina m entis et corporis, w którym opisał liczne eksperym enty z dziedziny technologii i chemii. Z a pośrednictw em C hristian a W o lffa o d d zia ły w a ł Tschirnhaus n a uczonych słowiańskich. P o gląd am i teoriopoznawczym i ró żn ili się W o lff i Tschirnhaus zasadniczo: o ile p ierw sz y jako racjonalista opierał się na m atematyce, o tyle Tschirnhaus p rzy k ład ał w ię k szą w a g ę do doświadczeń. S w o im i p oglądam i w p ły w a ł na Ł om onosow a, D. J. W in o g r a d o w a i innych uczonych w Rosji.

E. W in te r w spólnie z C on radem G ra u z A k a d e m ii N a u k N R D pośw ięcili a r ty ­ k u ł G ottfried ow i W ilh e lm o w i L eibn izo w i (1646— 1716). A utorom chodziło o w y e k s p o ­ n ow an ie zasług tego w ielk iego uczonego jako pioniera w sp ó łp racy m aukwej ze ś w ia ­ tem słowiańskim . Z ainteresow an ia L eibn iza sp ra w a m i słow iańskim i sięg ają jego młodości, w czasie studiów w Lipsku! i A ltd o rfie, gdzie spotyk ał się z em igran tam i czeskimi i później — po roku 1656 — z w ypędzon ym i z P olsk i arianam i. P o r e ­ zygn acji Jana K azim ierza z tronu polskiego L eibn iz zabiegał — p u blik u ją c Specim en demonstrationum politicarum — o w y b ó r na k ró la polskiego księcia P a la ty n a tu — F ilip a z N e u b u rg a . Jednakże n ajw ięk szy m zainteresow aniem filo zo fa cieszyły się R osja i Chiny. D u że znaczenie dla uczonego m iało jego spotkanie z P io trem I w roku 1711 w T o rga u i następne kontakty z carem, co p obu dziło L eib n iza do pracy nad projektem organizacyjn ym A k ad em ii Petersbu rskiej, k tóry to p ro je k t — ja k w iem y — został zrealizow any po śm ierci uczonego (1724 r.). L eibn izo w i, ostat­ niem u uczonemu o u n iw ersalnych zainteresow aniach nau kow ych, chodziło o w szech ­ stronne p rzeprow adzanie b ad ań także mad językam i. Z ain te re so w a ł się ró w n ież językiem rosyjskim , kulturą, geo grafią i p rzy rod ą tego rozległego im perium .

Johannesa L eon h arda Frischa (1666— 1743) zaprezen tow ał ja k o p rzyrod nika i równocześnie filo loga lipski profesor — Ernst Eichler. W tej drugiej dziedzinie p o ­ zostaw ił po sobie Frisch dzieło pt. Historia Linguae Sclavonicae, będące w y n ik iem jego studiów nad językam i słowiańskim i. N a dzieło to zw ró cił u w a g ę i p o w o ły w a ł się na nie „ojciec n au k o w ej slaw istyk i” Josef D o bro vsk y. W y p a d a tu w spom nieć fakt, że Frisch uczył L eibn iza języka rosyjskiego.

Do tematu często poruszanego w naszej historiografii, m ian o w icie do b io g ra fii i działalności w Polsce L orenza M itzlera de K o lo f (1711— 1778), dorzuca w ie le n o ­ w ych elem entów, o pierając się na jego korespondencji, dotąd nieznanej, Iren a S ta - siew icz-Jasiuk ow a z Instytutu H istorii N auk i, O św iaty i Techniki P A N w W a r s z a ­ wie. P rzep ojon y duchem ośw iecenia lekarz M itz le r u siło w ał ustaw ić w Rzeczypospo­ litej lecznictwo i życie n au k o w e na odpow iednim poziomie. Jako realizator, a n ie­ jednokrotnie i anim ator p rogram u n au k o w o -w y d aw n ic zeg o M itz le r zaczęł w y d a w a ć w W a rs z a w ie d w a czasopisma „W arsch au er B iblioth ek ” i „A cta L itte ra ria R eg n i Polonae et M a g n i Ducatus L ith u an iae” dla zainteresow ania zagran icy ruchem n au ­ kow ym w Rzeczypospolitej. R ó w n ież w y d a w a n e w języ ku polskim „ N o w e W ia d o ­ mości Ekonomiczne i U czone” m ia ły temu celow i służyć. Sło w em jak o w y d a w c a , redaktor i publicysta położył w ie lk ie zasługi w Polsce, gdzie działał aż do końca swego pracow itego życia.

A rch iw isty k a rosyjsk a zawdzięcza sw ój ro zw ój w X V I I I .wieku m ało znanem u na Zachodzie N iem co w i — G e rh a rd o w i F ried rich o w i M iille ro w i (1705— 1783), który przez zbieranie źródeł do historii R o sji i S y b e rii w ie lce się zasłużył w nauce r o s y j- skej. Jego sylw etkę p rzedstaw ia historyk berliń sk i — . P e ter H offm an n . M ü lle r o d ­ nosił się do bad anych źródeł historycznych bardzo krytycznie i o p ra c o w y w a ł je sumiennie. Z b io ry źródeł — o pracow ane przez niego i p rze ch o w y w an e w zespołach a rc h iw ó w petersburskich i m oskiew skich — są po dziś dzień chlubą n au ki ro s y j­ skiej. M ü lle r b y ł autorem Historii S yberii i w ie lu inmych książek z dziedziny geo­ g ra fii i etnografii Sy berii oraz w y d a w c ą dzieł Tatiszczewa, P o łu n in a i innych.

L eo n h ard o w i E u le ro w i (1707— 1783), w y b itn em u m atem atykow i, g e o g ra fo w i i fizykow i, d ziałającem u zarów n o w Petersbu rskiej, ja k i w B erliń skiej A k a d e m ii N au k , p ośw ięcił sw ój arty k u ł E. W in ter. W k o n trow ersjach dotyczących ra c jo n a ­

(4)

lizm u L eibn iza i em piryzm u N ew to n a E u le r stanął po stronie tego drugiego, czego d ow iódł przez w y d a n ie w r. 1736 sw ego fundam entalnego dzieła poświęcanego fizyce stosowanej. Z a ją ł się rów nież bad an iam i geograficznym i, uk oronow anym i sporządzeniem m ap y cesarstwa. W R osąi E u ler p rze b y w a ł dwukrotnie. W ro k u 1741 pow ołano go do A k ad em ii B erlińskiej, gdzie jedn ak nie doczekał się uznania. W o ­ bec tego w roku 1766 p ow ró cił do Petersbu rga, gdzie pozostał do śmierci.

T oru ński historyk H e n ryk Rietz, autor cennej m on ografii Z dziejów życia u m y ­ słowego R ygi w okresie oświecenia (1977), tym razem z a ją ł się życiem i działalnoś­ cią Johanna Fried richa H artknoch a (1740— 1789), księgarza ryskiego, w y d a w c y dzieł K anta, H erd era i popularyzatora u tw o ró w rosyjskich — zwłaszcza Łom onosow a, S u m aro k o w a i innych — w przekładzie na język niem iecki. H artknoch pochodził z G ołdapi, gdzie zetknął się ze S ło w ian am i i L itw in am i oraz bliżej poznał środo­ w isko, do którego się zbliżył dzięki sw ej działalności edytorskiej. P rz e b y w a ją c w Rydze u trzym yw ał kontakty z K ró lew cem , M ita w ą , z targam i księgarskim i w Lip sk u. K ilk ak rotn ie zm ieniał m iejsce pobytu, a b y w reszcie osiąść w Rydze.

S y lw etk ę Johanna G ottfried a H erd era (1744— 1803), w ybitn ego poety, historio- zofa, językoznawcy, fo lk lory sty i pedagoga, zasłużonego pioniera słow ian o zn aw stw a w śró d n aro d ó w niesłowiańskich, przedstaw ił berliński slaw ista U l f Lehm ann. H erd er ze szczególnym zainteresowaniem śledził dzieje narodu rosyjskiego, sym patią a n a ­ w e t kultem otaczał cara P io tra W ielkiego , pod ziw iając jego usilne dążenia do go­ spodarczego i ku lturaln ego podniesienia Rosji.

K la s y k o w i literatury — Fried rich ow i S ch illerow i (1759— 1805), jego w p ły w o w i na rosyjsk ą literaturę rom antyczną i przekładom jego u tw o ró w na język rosyjski pośw ięcił obszerny arty k u ł laningradzki rusycysta — R. J. D an ilevsk ij. O k azu je się, że R osjanie najw cześniej zapoznali się z twórczością niem ieckiego poety przez p rzek łady n a język ro sy jsk i H y m n u do radości (tłum. N ik o ła ja M. K aram zin a — 1792 r.) i Z b ó jc ó w ( w przekładzie N ik o ła ja S an du n o w a — 1792 r.). Szczególne za­ sługi w upowszechnieniu twórczości S c h ille ra w R osji m ia ł W a sy lij Ż u k o vsk i dzię­ k i sw oim doskonałym przekładom . Schillerow skie dram aty, zwłaszcza jego d ra ­ m aty „w oln o ścio w e” nie m ogły być w y sta w io n e w teatrach m oskiewskich i peters­ burskich w pierw szej p oło w ie X I X stulecia. Dopiero dzięki staraniom D ostojew skie­ go i L w a T ołstoja u tw o ry te w eszły do repertu aru teatrów rosyjskich. A u to r za­ stan aw ia się rów n ież n a d źródłam i zainteresow ań Sch illera dziejam i R o sji i P o l­ ski, czego w y razem b y ł nie dokończony dram at Dem etrius — o D ym itrze S a m o ­ zwańcu.

N iem ieckiem u uczonemu — H a rt w ig o w i L u d w ig o w i C hristian ow i B acm eiste- ro w i (1730— 1806), zasłużonem u w upow szechnianiu n au k o w ej literatury rosyjskiej przez w y d a w a n ie czasopisma „Russische B iblioth ek”, p ośw ięciła artyku ł A nnelies G ratzhoff, p racow nik Instytutu L ite ra tu ry A kad em ii N a u k w B erlinie. B acm iester — dzięki poparciu A u g u s ta Schlozera — p rzy był w rok u 1762 do Petersbu rga, gdzie ro zw in ął ożyw ioną działalność. W ie le u w a g i pośw ięcił studiom nad językiem rosyjskim i zagadnieniom lingw istyki poró w n aw czej.

Giinther M iih ip ford t z H a lle przypom niał znaną skądinąd postać w y bitn ego uczonego niem ieckiego — A u gu sta L u d w ig a Schlozera (1735—^1809), który sw ą działalność n au k o w ą dzielił m iędzy G ety n gą a Petersburgiem . Z a jm o w a ł się on historią S ło w ian i ich językam i. Jego w ie loto m o w a Nordische Geschichte stała się kom pendium w ie d zy historycznej ró w n ież o dziejach n aro d ó w słowiańskich. Schló- zer w sw ych badaniach źródłow ych b y ł bardzo krytyczny, odrzucał w szelkiego ro ­ d zaju baśn iow e i legendarne przekazy oraz postacie, których istnienie nie by ło poparte w ierogodn ym i danym i. T a k by ło z legendą o Czechu, Lechu i Rusie.

Pochodzącem u z G órn ych Ł użyc K a r o lo w i G ottliebow i A n to n o w i (175,1— 1818), polih istorow i i słow ianoznaw cy, pośw ięcił sw ój krótki arty k u ł praco w n ik A kad em ii N a u k N R D — G iinther Jarosch. M iejscem działalności n au k o w ej i społecznej A n to ­

(5)

na było miasto Görlitz, gdzie dzięki jego staraniom p ow stało „G ó rn o łużyck ie T o ­ w arzy stw o N a u k ”, założone w 1779 r. In tereso w ały go przede w szystk im b ad an ia językoznawcze, etnologiczne i historyczne — g łó w n ie starożytności słowiańskich. K o resp o n do w ał z w ie lo m a uczonymi, m iędzy in nym i z Josefem D obro vskym .

A rty k u ł O. B. K a fa n o w e j z Instytutu Pedagogicznego w Tom sku o m a w ia d zia­ łalność N ik o ła ja M ich a jło w icza K aram zin a (1766— 1826) jak o tłumacza. P rze k ła d a ł on na język ro syjsk i literaturę zachodnioeuropejską, zasłynął z doskonałego tłu ­ m aczenia tragedii Em ilia Galotti G. E. Lessinga. Jego zasadą b y ł w ie rn y p rzekład pod w zględem treści i form y, ale dostosowany do w y m o g ó w m ów ionego języ k a rosyjskiego. B y ł teoretykiem przekładu, a jednocześnie autorem historii Rosji.

Sylw etk ę — zw anego powszechnie „patriarch ą” slaw isty ki — Josefa D o b ro v - sky’ego (1753— 1829) i jego zasługi na polu budzenia zainteresow ań historią i języ ­ kiem czeskim kreśli w obszerniejszym arty k u le E. W in ter. D o b ro v sk y b y ł ro d o ­ w ity m Czechem i za takiego się uw ażał, choć pisał po niem iecku. S y m p aty z o w a ł z m asonerią i p rąd am i Oświecenia, które zapuszczały w ów czas korzenie z A ustrii. U trz y m y w a ł kontakty z w ie lom a uczonym i z przełom u X V I I I / X I X w iek u , w s p ó ł­ p ra c o w a ł z „ A rc h iv fü r Geschichte, Statistik un d K u n st”, w y d a w a n y m przez J. H orm ayra. Jako su ro w y i bezw zględ n y k ry ty k p op ad ł w zatarg z p rze d sta w i­ cielam i czeskiego odrodzenia za ostry atak na V a c la v a H an k a, k tóry w y d a ł rze­ kom o rękopis średniowiecznej czeszczyzny. D o b ro v sk y n a z w a ł ten fa ls y fik a t „ ło ­ buzerską sztuką”, który powstał, jego zdaniem, z przesadnego nacjonalizm u czes­ kiego i nienaw iści do N iem ców .

W ilh e lm Z e il z A kad em ii N a u k N R D p rzedstaw ił życie i działalność gó rn o łu - życkiego duchownego F ran za G eorga L o c k a (1751— 1831), który jako bisk up katolic­ kiej diaspory saskiej m ó gł działać pożytecznie na rzecz porozum ienia m iędzy Ł u ­ życzanami, Czecham i i N iem cam i w duchu tolerancji re ligijn ej i narodo w ościo w ej. Jako w ych o w an e k „w end yjskiego sem inarium d uchow nego” w P rad ze u lega ł w p ły ­ w o m józefińskiego katolicyzm u reform o w an ego; stał się zw olennikiem O św iecenia i propagatorem tego ruchu w sw ej ojczyźnie.

S ło w eń co w i J ern iejow i K o p ita ro w i (1780— 1844), znanem u slaw iście i kustoszo­ w i biblioteki d w orskiej w W iedniu , p ośw ięcił sw ój arty k u ł au striacki sla w ista — Stan H afner. K o p ita r m ia ł w ie lk ie am bicje w zakresie publicystyki, b y ł in icjato ­ rem przedsięwzięć nau kow ych i literackich oraz inform atorem o św iecie s ło w ia ń ­ skim w licznych korespondencjach z ludźm i sw ej ep oki (Goethem , J. G rim m em , L . R an kem i innym i). S e rb V u k Stefanović K aradżić, tw ó rca gram aty k i i sło w n ik a języ k a serbskiego, kolekcjoner i w y d a w c a ojczystej poezji lu d ow ej, w ła ś n ie K o p i­ ta ro w i zaw dzięczał s w o ją pozycję.

E. W inter, doskonały zn aw ca działalności n au k o w ej B ern a rd a B olzan a (1781i— 1848), autor licznych prac poświęconych temu czeskiem u m atem aty k ow i i logikow i, tym razem za jął się jego zasługam i n a polu zbliżenia zw aśnionych C zech ów i N ie m ­ ców. Bolzano potępiał narastający w X I X w ie k u antagonizm czesko-niem iecki i w szelkim i sposobam i dążył do jego załagodzenia. Jako duchow ny zbierał w P r a ­ dze młodzież ak adem ick ą o b y d w u narodowości, a b y w swoich „E rbsu n n gsred en ” budzić ducha w za jem n ej tolerancji w zajem n ego poszanowania. D ziałalność sło- w ia n o filsk a zn a jd o w a ła zrozum ienie u w ie lu w y bitn ych o b y w ateli k raju .

A rty k u ł, o m a w ia ją c y działalność n au k ow ą A u g u s ta Schleichera (1821— 1868) — pióra Joachima Dietzego z H alle, prezentuje sylw etkę uczonego i jego zasługi na polu slaw istyki na tle historycznym i społecznym p ierw szej p o ło w y X I X w ., w gruncie rzeczy niew iele m ający m w spólnego z działalnością językoznaw czą Schleichera. A u to r stara się przedstaw ić rozw ój i k arierę uczonego poprzeiz etapy jego pracy uniwersyteckiej.

(6)

E. W in te r pośw ięca artyku ł w y bitn em u fizjolo g o w i i anatom ow i czeskiemu — J an o w i E w angeliście P u rk yn iem u (P u rk y n e ) (1787— 1869). M a ją c poparcie w ie lu uczonych m ed y k ów i w o ln om u la rzy P u rk y n e otrzym ał katedrę na uniw ersytecie w e W ro c ła w iu (1823) i zasłynął jak o tw órca eksperym entalnej fizjologii. W reszcie w ro ­ ku 1848 o b ją ł katedrę w Pradze. W in te r o m aw ia jed n ak szerzej działalność P u rk y - niego w dziedzinie zbliżenia n a ro d ó w w m onarchii au stro-w ęgiersk iej, zwłaszcza n a ro d ó w słowiańskich. P u rk y n e d om agał się ró w n o u p raw n ie n ia języka czeskiego i niem ieckiego w Czechach, w ystęp ując przeciw ko w y n a ra d a w ia n iu mniejszości na­ ro d o w ych w monarchii.

Społeczeństwa zachodnioeuropejskie zapoznały się z serbsk o-chorw aeką poezją lu d o w ą dzięki ich przekładom n a język niemiecki, dokonanym przez Teresę A lb e r - tynę Luizę von( Jakob-R obinson, znaną pod pseudonim em T a lv j (1797— 1870), która je w y d a ła drukiem w dwóch tomach w roku 1825 pt. Volkslieder der Serben, a p o­ tem jeszcze w latach 1833 i 18532. Jej działalności translatorskiej p ośw ięciła a rty ­ k u ł berliń sk a uczońa Friedhilde K rause. P rzed staw iła drogę ro zw ojo w ą, która do­ p ro w ad ziła L . von J akob-R obinson do zainteresow ania się slaw istyką. P rz e b y w a ­ jąc z rodzicam i w R osji T a lv j zapoznała się n a jp ie r w z językiem i literaturą ro sy j­ ską, a b y potem po p o w ro cie do N iem iec — zachęcona przez J. G rim m a i J. K o p i- tara, a częściowo przez Goethego — zająć się poezją południow osłow iańską. Z a p od staw ę posłużyły jej zbiory pieśni serbochorw ackich V u k a Stefanovicia K a r a - dźicia. Jakob po w y jś c iu za m ąż za A m ery k an in a — - E. Robinsona — w y je ch ała do S tan ó w Zjednoczonych, gdzie p rze k ład a jąc poezję serbską na język angielski, przyczyniła się do jej p op ularyzacji w świecie anglosaskim .

D w a j członkow ie A kad em ii N a u k N R D , R o b ert R om pe i H an s-J ü rd e n T reder, napisali w spólnie arty k u ł pośw ięcony d w om braciom Jacobim — M o ritro w i (1801— 1875), i znanem u fizykow i, C a rlo w i G. (1804— 1851) — w y bitn em u m atem atykowi. O b y d w a j pochodzili z Poczdam u, o b y d w a j o b ję li stanow iska profesorskie n a un i­ w ersytecie w K ró lew cu . M a ją c liczne kontakty ze środow iskiem n au k o w y m w D o r­ p acie i Petersbu rgu , a p rzy tym zapow iedź lepszych w a r u n k ó w p racy, M au ryc y przeniósł się na stałe do Peresburga. K a r o l G u sta w w s p ó łp ra c o w a ł z rosyjsk im m atem atykiem M . V. O strogradskim , czego w y n ik iem b y ła teoria zw a n a m ianem teorii H am iltona-J acobiego-O strograd sk iego.

S y lw etk ę pierw szego p rofesora germ anistyki n a U n iw ersytecie Jagiellońskim , F ran tiśka Tom asa B ratran k a (1815— 1884), prezentuje artyk u ł bibliotekarza archi­ w u m praskiego — Jarom ila Lou żila. U ro dzo n y na M o ra w a c h B ratran ek (ojciec Czech, m atka N iem k a), w stąp iw szy do zakonu au gustianów , p ośw ięcił się studiom filozoficznym . S w o je zainteresowania n au k o w e rozszerzył na literaturę i język nie­ miecki, co pozw oliło m u n a uzyskanie veniam legendi w roku 1851 n a uniwersytecie k r a k o w s k im 3. Jako heglista stosował metodę dialektyczną w badaniach literaturo­ znawczych. W dziedzinie kom paratystyki literackiej starał się w y k azać w zajem n ą w spółzależność m iędzy literaturą niem iecką i p olską. W y d a ł w ie le p rzek ładów z literatu ry polskiej na język niemiecki, m iędzy innym i u tw o ró w W . P o la i p rac J. Szujskiego, z którym i b y ł zaprzyjaźniony. P o d koniec pobytu w K r a k o w ie p ia ­ sto w ał godność dziekana, a potem rektora.

D ziałalności słow ianofilskiej Łużyczanina — Jana P e tra Jordana (1818— 1891) i jego zasługom około zbliżenia N ie m c ó w ze św iatem słow iańskim w dziedzinie k u ltu ry p ośw ięcił sw ój artyku ł W ilh e lm Z eil z B erlin a. P rz e b y w a ją c w P rad ze Jordan znalazł się pod w p ły w e m B ern a rd a B olzana; u trzym yw ał też bliskie kontak­

2 M . C i e ś l a : N iem ieck i słowianofil H en ry k Nitschm ann jako tłumacz ser- bochrow ackiej poezji ludow ej. „A cta Ph ilolo gica” W a rs z a w a 1970 s. 12, 93; t e n ż e : H erd er und die südslawische Volksepik. „G erm anica W ratisla vien sia” 1984 s. 89.

3 O. D o b i j a n k a - W i t c z a k o w a : Historia ketedry germ anistyki w U n i­ w ersytecie Jagiellońskim W : Uniw ersytet Jagielloński. W y d a w n ic tw o jubileuszow e. K r a k ó w 1964 s.

(7)

ty z V aclav em H anką. N ie sprzyjające w a ru n k i polityczne reżim u m ettern ich ow - skiego zm usiły go do opuszczenia Czech i do przeniesienia się do bardziej toleran­ cyjnej Saksonii. Będąc lektorem języ k ó w słow iańskich w Lipsku, w y d a w a ł „ J a h r­ bücher fü r slawische L iteratur, K un st und W issenschaft”, których celem by ło za­ poznanie N ie m c ó w z k u ltu rą Słow ian . H asło jego działalności — to „porozum ienie, pojednanie i połączenie” . B y ł autorem licznych p odręczników ję z y k ó w słowiańskich. Pod koniec życia przeniósł się do W iednia.

Kontaktom saskiego k rólew sk iego biblio tek arza — Juliusa Petzholdta (1812t— 1891) — ze słow iańskim i bibliotekarzam i p ośw ięcił sw ój arty k u ł O th m ar F eyl z Berlina. N a jw ię k sz ą zasługą Petzholdta było stw orzenie m iędzyn aro d o w ej b ib lio ­ grafii: Bibliotheca bibliographica oraz w y d a w a n ie czasopism a „A n zeiger fü r B i­ bliographie und Biblioth eksw issensch aft”. P r o w a d z ił stałą korespondencję z b ib lip - tekarzam i rosyjsk im i .czeskimi i polskim i (K . Estreicherem , T. C elichow skim , L. K urtzm annem ). W piśm ie „A n zeiger fü r B ibliographie...” o m a w ia ł B ib lio g ra fię Estreichera, a z d aw nych au to ró w — p u b lik a c je J. D. Janockiego i A . Jochera.

T w ó rc ą w iedeń sk iej szkoły slaw istycznej b y ł pochodzący ze S ło w en ii uczony 0 rozgłosie św iato w ym F ran z M ihlosich (M iklo śić 1813— 1891), którego portret k reśli law ista z G ra z u — Stan H afner. M jk lo sich w s p ó łp ra c o w a ł ze sw y m rod akiem S ta ń ­ ko V razem nad odrodzeniem chorw ackim . W dom u hr. W ła d y s ła w a Tom asza O stro ­ w skiego w G razu zetknął się z (kulturą polską, poznał nasz język i d zieła k la sy k ó w polskich. Przez T. O strow skiego został p olecony B. K o p ita ro w i w W ied n iu , gdzie w roku 1849 o b ją ł katedrę slawistyki, którą w ła śc iw ie dopiero stworzył. Z a p o z ­ naw szy się z językiem słow iańskim i językiem litew skim , (badał je i o p u b lik o w a ł w ie le prac z języ kozn aw stw a porów naw czego.

Postaci praskiego profeso ra filozofii — Johanna H ein rich a L ö w e g o (1808— 1892) — na p od staw ie w spom nień jego córki, Z o fii — pośw ięcił artyk u ł E. W in ter. L ö w e b y ł czeskim Niem cem , k tóry w spólnie z J. E. P u rk y n im i pod tegoż w p ły w e m roz­ w in ą ł szeroką działalność zm ierzającą do pojed n an ia C zech ów z N iem cam i w imię etnoetyki Bolzana. Jako poseł do czeskiego parlam entu k ra jo w e g o w y stę p o w a ł L ö w e w obronie uciśnionych Czechów, postulując ich rów n ou praw n ien ie. Ż ą d a ł, aby język czeski w p ro w ad zić do szkół i urzęd ów na ró w n i z niem ieckim , a b y język a czeskiego uczyli się rów n ież Niem cy.

Językoznaw ca lipski — Ernst Eich ler nak reślił w krótkim arty k u le życiorys 1 opisał działalność n au k o w ą n ajw y bitn iejszego slaw isty niem ieckiego i tw ó rcy tzw. „lipskiej szkoły slaw istycznej” — A u gu sta L eskiena (1840— 1916). P o w o ła n y począt­ kow o na kadedrę do Jeny, a potem do L ip sk a, zw ią za ł się z tym un iw ersytetem na okres lat czterdziestu. Z apoznaw szy się z językam i i k u ltu ram i S łow ian , za jął się szczególnie językiem starobułgarsk im (staro-cerk ie w n o -sło w iań sk im ) i uchodzi za w sp ółtw órc ę kieru nku m łodogram atycznego. W yk ształcił w ie lu językozn aw ców , m iędzy innym i k ilk u P o lak ó w . B y ł założycielem „ A rc h iv fü r slaw ische P h ilo lo g ie ” (1876).

A u to b io grafia klasy ka literatury ukraińskiej Iv a n a F r a n k o (1856— 1916), n a ­ pisana przez niego samego po niem iecku w r. 1909 dla K o n versa tio n s-L exik o n H erdera, jest stosunkowo m ało znana. Um ieszczona została w niniejszym tomie w całości. Fran k o notuje w ie le fa k tó w ze sw ego życia, przebieg n au ki i stu diów w e L w o w ie i w W iedniu . Dużo m iejsca p ośw ięca sw ej działalności i twórczości naukow ej, publicystycznej i literackiej w językach ukraińskim , polskim, a także niemieckim, choć nie w y m ien ia u tw o ró w literackich, pisanych przez siebie w języ ku

niem ieck im 4. Franko o m a w ia rów nież s w o ją działalność polityczną.

4 M . C i e ś l a : N iem iecka oryginalna twórczość literacka Iw ana Franki W : „ S lavia O rientalis” R. 25: n r 3 s. 333.

(8)

Heinz P ohrt (B erlin ) uk azu je życie, ka rie rą n au k ow ą i twórczość języ k o z n a w ­ czą w ybitn ego slaw isty chorw ackiego V a tro sla v a Jagicia (1838— 1923), który — roz­ poczynając od filologii klasycznej — przerzucił się następnie pod w p ły w e m swego m istrza M iklosicha na slawistykę, której pozostał w ie rn y jak o profesor u n iw e rsy ­ tetów w Odessie, Berlinie, P e tersbu rgu i w reszcie w W ied n iu . Z ało ż ył „ A rc h iv fü r slawische P h ilolo gie” i w y d a ł starosłow iań ski tekst tzw. C o d e x Zographiensis.

Tenże sam H einz P o h rt nak reślił rów n ież sylw etkę polskiego uczonego, A le k ­ sandra B ru ck n era (1856— 1939), k tóry przez 55 lat żył i działał w B erlin ie ja k o p ro ­ fesor slaw isty ki i — ja k au tor zaznacza — stw o rzy ł tam europejskie centrum tej dyscypliny. W arty k u le w ym ieniono w ie le jego p rac z filo log ii słow iańskiej oraz znanych u nas powszechnie dzieł i p u blik acji, dotyczących literatury i k u ltu ry polskiej.

Z ainteresow an ie ku ltu rą i n au ką rosyjsk ą A lb e rta Einsteina (1879— 1955) i jego w spó łpracę z uczonymi m atem atykam i i fizy k am i Z w ią z k u Radzieckiego o m a w ia ją szczegółowo i p od ają odp ow ied nią dokum entację arch iw aln ą dyrektor A rc h iw u m A kad em ii N a u k N R D — C hrista K irsten i dyrektor labo ratoriu m Einsteina w N R D H an s-J ü rgen T reder. Einstein chętnie czytał dzieła literatury rosyjskiej, zwłaszcza D ostojew skiego, Tołstoja i G o rk iego i w sp ó łp ra c o w a ł nau kow o z uczonymi ro sy js­ kimi, z A . E. Fersm anem , W . A . Fokiem, A . F. Joffem, N . lM. Fedorovskim i in ny­ mi. B y ł członkiem A k ad em ii N a u k Z S R R i T o w arz y stw a P rzy ja źn i N o w e j R osji w Niemczech.

P ra c o w n ik Instytutu H istorii A k a d e m ii N a u k N R D , E rik a Stoecker, ch a rak te­ ryzuje działalność historyka radzieckiego A r k a d ija Sam sonow icza Erusalim skiego (1901— 1965), zajm u jąc się szczególnie jego pobytem w N R D i w sp ó łp racą z histo­ ry k am i niem ieckim i w zakresie bad ań n ad dziejam i im perializm u niem ieckiego i nad przyczynam i w y b u ch u drugiej w o jn y św iatow ej. C ie k a w e są o b serw ac je E rusalim skiego, ja k ie poczynił p rze b y w a ją c ró w n ież w Polsce.

P a w ło w i N au m o w ic zo w i B e rk o w o w i (1896— 1969), członkow i korespondentow i A kad em ii N a u k Z S R R , znanem u radzieckiem u historykow i k u ltu ry i literatury, p ośw ięciła arty k u ł N . D. K oczetkow a z L en in grad u . A u to rk a podnosi szczególnie zasługi B e rk o w a w jego bad aniach nad zw iązk am i literackim i n iem iecko-rosyjsk i- mi (głów n ie X V I I I w iek u ), nad dziejam i im igracji niem ieckiej do Rosji, życiem studentów rosyjskich w N iem czech i w reszcie nad historią p rzekładu literatury niemieckiej w R o sji i rosyjskiej w Niemczech.

Ostatni artyk u ł pióra G ü n tera R osen feld a i Sonji Striegnitz z U n iw ersytetu H um boldta w B erlin ie dotyczy znanego historyka radzieckiego A n ato lija M ic h a jło - w icza S a ch aro w a (1923— 1978). Podkreślono zasługi tego uczonego na polu w s p ó ł­ p racy h istoryków radzieckich i niemieckich w dziedzinie ro z w ija n ia m etodologii m arksistow sko-len inow skiej. S a ch arow uczestniczył w w ie lu sym pozjach n au k o ­ w ych w N R D i in sp iro w ał k olegó w niem ieckich w ich p racy twórczej. Z a jm o w a ł się szczególnie historią R o sji feudalnej.

Posłow ie, napisane przez w yd aw cę, prof. W intera, jest jego obszerniejszym życiorysem i o b ejm u je b io grafię od lat szkolnych w Czechach aż do ostatnich chw il jego działalności w Berlinie. Stale m u p rzy św iecała m yśl — ja k w y zn a je — budzenia i ro z w ijan ia p rzyjaźn i m iędzy narodam i. W y raze m i owocem tych dążeń b yła seria: „Q uellen zur Geschichte O steuropas”. N a zakończenie dodano b ib lio grafię prac nau kow ych E. W in te ra za lata 1924— 1982 w o p racow aniu G ü n tera Jaroscha.

Michał Cieśla (W a rs z a w a )

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na kartce napis: „Śpiesz do mnie” i tak też zatytułowana jest cała ekfraza (s. Jednakże punktem wyjścia do rekonstrukcji przeszłości nie jest dla Dehnela wizerunek, bo

Cztery początkowe rozdziały mają charakter ogólnego wprowadzenia w podjętą przez autora tematykę: w pierw- szym zawarte zostały uwagi metodologiczne związane z samym

na terenie niecki ¿ytaw- skiej, w Kopalni Wêgla Brunatnego Turów odkryto kolejne dwa mo³dawity (³¹cznie 36 tektytów), zosta³y one opisane w niniejszym opracowaniu.. Jest to

Streszczenie - Autorzy podkreślili, że głównym ograniczeniem w przetwarzaniu wielkich baz danych jest wszechobecny „szum”, który wpływa na jakość danych i stanowi

Świadczenia zdrowotne były udzielane ubezpieczonym w ramach środków finansowych posiadanych przez Kasę Chorych i powinny odpowiadać aktualnej wiedzy i praktyce

Pojawiają się coraz to nowe doniesienia na temat stosowania w pierwszym epizodzie psychozy terapii indywidualnej różnych modalności: terapii poznawczo-behawioralnej,

W latach 2008—2009, przy ogromnej pomocy organizacyjnej lwowskiej Katedry Filologii Polskiej, Szkoła przeprowadziła we Lwowie trzysemestral- ne Podyplomowe Studia

Conzelmanna czas Jezusa „był przedsmakiem zbawienia”, które przyjdzie dopiero na kon´cu historii; ten sam autor historie˛ zbawienia dzieli na trzy etapy: czas Izraela