ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tom X X X , Mszyt 3 — 1982
H E N R Y K W O JTO W IC Z
T H E O R IA I P R A K S IS
W T R A K T A C IE Ż Y C I E M O J Ż E S Z A ŚW . G R Z E G O R Z A Z N Y S S Y
P ro b lem w zajem nych relacji m iędzy w ew n ętrzn y m życiem człow ieka a jego aktyw nością zew n ętrzn ą stanow i, b y ć m oże, is to tę duchow ego ży cia współczesnego człowieka. Z apraco w any i z a ję ty ty lu sp ra w am i w zgiełku św iata, w kalejdoskopie szybko n a stę p u ją c y c h po sobie w yd arzeń , w gonitw ie za spokojniejszą i lepszą egzystencją, nie m a on czasu n a głębszą refleksję, m odlitw ę i k ontem plację. P o p a d a więc często w s ta n p rz y g n ęb ien ia i d esp e racji. Stw ierdza, że nie m oże w te j sy tu a c ji lepiej się m odlić, b y d ziałać lepiej, celowo i skuteczniej. Celem życia w ew nętrznego je s t zdobycie sił i m ocy do zew nętrznego d ziałania przez zbliżenie się do B oga, źró dła ty c h sił i m ocy \
W w ypow iedziach n a te m a t życia w ew nętrznego p an o w ała niek ied y d o tą d u n iek tó ry c h p isarz y ascety czn y ch „ te n d e n c ja k ład zen ia n a c isk u n a kon tem plację, n a a sp e k t duchow y, t a k ja k b y one b y ły n ad rzęd n e w sto su n k u do aktyw ności, do działania, i bardziej godne uw ag i” 2. W ta k im u jęciu p ro b le m u ro z b ita zo staje jedność życia ludzkiego, w yczuw an a przecież w n a jd a w n ie j szych czasach przez G reków, a od p o w iad ająca m en talno ści w spółczesnej epoki3.
I s to ta chrześcijańskiej d y scy p lin y w ew nętrznej polega, ja k słusznie stw ie r dza M ax T h u rian , n a „zw racan iu się do B oga po śró d ak ty w n o ści i d z ia ła n ia ” , n a „spoglądaniu w oblicze B o g a” , n a „ p a trz e n iu w k ie ru n k u C h ry stu sa z s a mego serca konfliktów w świecie” , n a „ b ra n iu p o d uw agę w y m a g a ń p ra c y w now oczesnym świecie i zapew nieniu m iejsca n a m odlitw ę w s a m y m sercu ludzkiej ak tyw ności i zaan g ażo w an ia” 4.
S tą d i encyklika O jca Świętego J a n a P aw ła I I o p ra c y lud zkiej Laborem ezercens z dn. 14 w rześnia 1981 r. w o s ta tn im sw ym p u n k cie (27) p rz ed staw ia
1 P or. M. T h u r i a n . D ziałanie i kontemplacja. T łum . R . M. „ W d ro d ze” 6: 1989 s. 24 n.
2 Tainże s. 29. 3 T am ie s. 29 i 27. 4 Tam że s. 30 passim ,
74 HEN RY K WOJTOWICZ
problem „duchow ości ludzkiej p ra c y ” , „nieodzow ności k rz y ża w duchow ości ludzkiej p ra c y ” , „łączenia p ra c y z m o d litw ą” przez ch rześcijan ina5.
B ardzo p o żąd an e w y d aje się naśw ietlenie prob lem u d ziałan ia i k on tem p lacji ta k ż e n a bazie m yśli G rzegorza z N yssy, „ m isty k a i filozofa” , „tw ó rcy teologii m isty c z n e j” 6, ojca i „ k la sy k a m isty k i chrześcijań sk iej'' 7, nazyw anego ta k przez w zgląd n a jego oryginalność w form ułow aniu za sad p o stçpo w aniâ i głębię w u jęciu te m a tu .
N a p roblem możliwości w zniesienia się d u ch a ludzkiego do bezpośredniego o g ląd an ia B oga ja k o szczytow ego p u n k tu p o znania B oga, „boskiego i trzeźw ego u p o je n ia ” (H om ilia V I o błogosławieństwach; H om ilia X do P ieśni nad P ieśn ia m i), w m istycznej m yśli G rzegorza z N yssy w skazuje A łta n e r8. K ró tk o ty lk o o oglądaniu B oga pisze ta k ż e ks. E m il S ta n u la, ilu stru ją c te n te m a t isto tn y m ury w k iem te k s tu z H om ilii V I o błogosławieństwach, k tó rą w całości w p rz ek ła dzie ks. W ład y sław a Szczepańskiego zam ieścił w swej Antologii ks. A ndrzej B o b er9. O k o n tem p lacji u G rzegorza z N yssy nie w spom nieli w swoich ogólnych o p ra co w an iach T. S inko10 i L. M ałunow iczów na11.
N ajw iększy znaw ca m isty k i N y sseńczyka J . D am ćlou, ja k słusznie stw ier d z a ks. S ta n u la 12, p o d ał ta k ż e ogólne ty lk o w yniki swoich b a d a ń n a d k o n te m p la c ją w u jęciu G rzegorza z N y ssy 13. W jego a rty k u le b ra k je d n a k d o k ład n y c h referencji z w yrazem theoria w pism ach N ysseńczyka, poniew aż D a nićlou odsyła cz y teln ik a do tak ieg o w y k azu u W. V ölkera14, choć sam z a z n a cza15, że V ölker m iesza różne znaczenia w ym ienionego w yrazu. D anićlou odnosi te n w yraz u G rzegorza do trze ch głów nych dziedzin. P ierw szą je st
5 T e k st cy to w a n y w edług w y d an ia z „T ygodnika Powszechnego” 35: 1981 n r 39 (1705) z dn. 28 w rześnia 1981 r.
* L. M a ł u n o w i c z ó w n a . Trójca kapadocka (św. B azyli, św. Grzegorz z N y s s y , św. Grzegorz z N azjanzu). A K 422: 1979 s. 416.
7 A. B o b e r S J. Antologia patrystyczna. K rak ó w 1965 s. 127. P or. ks. E . S t a n u l a . W stęp. W: Św. G r z e g o r z z N y s s y . Wybór p ism . Tłum . ks. W . K ania. W stęp i oprać. [...]. W arszaw a 1974 s. 22.
8 B. A l t a n e r , A. S t u i b e r . Patrologie. 7. völlig nauboarb. Aufl. F re ib u rg 1966 s. 306.
• S t a n u l a , ,jw. s. 22 n.; B o b e r , jw . s. 128 - 134; P G 44, 1264 - 1277. P or. w zm iankę o now ej „m istycznej i ek staty czn ej pobożności” Grzegorza z N yssy u H a n sa von Cam- p en h au sen a: Ojcowie Kościoła (Przeł. K . W ierszyłow ski. W arszaw a 1967 s. 124) cytującego te k s t z te j sam ej hom ilii (PG 44, 1269).
10 W stęp. W : Św. G r z e g o r z z N y s s y . Wybór p ism . P rzeł. z grec, i w yboru d o ko n ał [...]. W arszaw a 1963 s. 5 -1 7 .
11 J w . s. 414 n n .
12 J w . s. 22. Zob. J . D a n i e l o m Platonism et théologie mystique. E ssai sur la; doctrine spirituelle de saint Grégoire de N ysse. P a ris 1944 (z bardzo b o g atą bibliografią).
13 J . D a n i é l o u . La theoria chez Grégoire de N ysse. „ S tu d ia P a tris tic a ” 11: 1972 s . 130 - 145.
14 Gregor von N y ssa als M ystiker. W iesbaden 1955 s. 146 - 148. 15 L a theoria s. 130.
THEORIA I FRAKSIS U ŚW. GRZEGORZA Z NYSSY 75 dziedzina naukow ego pozn an ia rzeczyw istości (w aspekcie często nie zn a n y m , a uw zględnionym w łaśnie przez G rzegorza), d ru g ą — d zied zina m isty k i, a trze cią — m eto d a alegorycznej in te rp re ta c ji B ib lii18. Zwięzłe en cy k lo p e dyczne sform ułow ania o kontem p lacji u w schodnich au to ró w chrześcijańskich, m. in. u G rzegorza z N yssy, p o dane z o stały w Dictionnaire de sp iritu a lité1’’. P ro b lem więc k o n tem p lacji i d ziałan ia u G rzegorza z N y ssy je s t n a d a l a k tu a ln y . Z ostał on p o d jęty , p rzy n ajm n iej w pew nym sto p n iu , w ty m arty k u le .
Grzegorz z N yssy u trz y m u je słow nictw o P la to n a , m . in. theoria i praxis, w prow adzone na g ru n t chrześcijański przez K lem en sa A lek san dryjskieg o i O rygenesa 18. N ie je st też w olny od słow nictw a filozofii n eo p lato ń sk iej w przedstaw ien iu swojej d o k try n y m istycznej, ale u niego m a ono znaczen ie czysto chrześcijań sk ie19. P o d w pływ em F ilo n a i P lo ty n a uczy N ysseń czy k w H om ilii V I o błogosławieństwach (PG 44, 1264 - 1277) i w H om ilii X do P ieśn i nad P ieśn iam i (PG 44, 980 - 993) o p o zn an iu B oga przez w zniesienie się od św iata zmysłowego do św iata nadzm ysłow ego i o w zniesieniu się d u c h a ludzkiego do bezpośredniego og lądania B oga ja k o szczy tu p o z n a n ia B oga. Grzegorz naw iązuje też do n a u k i C h rystusa. P o staw ien ie je d n a k p rzez G rze gorza problem u k ontem p lacji i d ziałan ia je s t w y ra źn e i w y biega d alek o :.ap rzó ;l2". Całkiem now a i ory g in aln a w sto su n k u do p la to n iz m u i O rygenesa je s t tak że u G rzegorza koncepcja życia w ew nętrznego i jego k o lejn y ch etap ó w ja k o ustaw icznego rozw oju doskonałości i ustaw icznego b ieg u bez w y tc h n ie n ia n a drodze cn o ty (Życie Mojżesza. W stęp 5. P G 44, 300 D): „ J a k bow iem koniec (tślos) życia jest p o czątk iem śm ierci, t a k rów nież z a trz y m a n ie (stâ sis) biegu (drórnou) n a drodze cn o ty (kat’ arèten) s ta je się p o cz ątk iem w adliw ego (katù Jcakian) biegu. [...]. Niem ożliw e (améchanon) je s t osiągnięcie (perilepsis) kresu doskonałości (teleiótetos) w cnocie (epi tes aretes [...]. O siągnięcie (ió dialambanómenon) tak ieg o kresu (pérasis) nie je s t c n o tą ” 21.
W swoim tra k ta c ie Życie Mojżesza p rz ed staw ia G rzegorz tr z y zasad nicze stopnie albo drogi życia w ew nętrznego. O znaczone z o stały te drogi przez aleg o
10 Tam że.
17 J . L e m a i t r e , R . R o q u e s , M. V i l l e r . Contemplation chez Grecs et autres orientaux chrétiens. D Sp 2, szp. 1762 un., o G rzegorzu z N yssy szp. 1772 - 1775.
18 H . W ó j t o w i c z . Kontem placja i działanie u K lem ensa Aleksandryjskiego. „ K ro n ik a D iecezji S andom ierskiej” 74: 1981 s. 82.
L e m a i t r e i in.. jw. szp. 1772 n. 20 Tam że szp. 1773.
21 W szystkie te k s ty greckie w przekładzie w łasnym a u to ra a rty k u łu .
22 T ekst grecki cytow any według w ydania: G r é g o i r e d e N y s s e . L a vie de M oise o u Traité de la perfection en matière de vertu. In tro d u c tio n , te x te critiq u e e t tra d u c tio n d e [...] 3. éd. revue e t corrigée. P a ris 1968. SCh 1. P o d aje w yczerpujący w ykaz m iejsc z 'wyrazem theoria, nie m a n ato m ia st w ykazu m iejsc z w yrazem praxis. P o r. P G 44, 2 97 - 429.
7 6 HJÜHB.YK WÓJTOWICZ
ry c zn e in te rp re ta c je : 1. o k rz a k u gorejącym (I I 19 - 41) albo o światłości (ph os) za ra z n a p o c z ą tk u po n aro d zin ach ( I I 1 - 18); 2. o słupie obłoku (nephele), z k tó reg o B óg ro zm aw iał z M ojżeszem ( I I 117 - 124); 3. o ciem ności (gnóphos), w k tó re j M ojżesz ogląd a B oga (Theon blepei), osiągnąw szy szczyt doskonałości i k o n te m p la c ji ( I I 162 - 169).
K o m e n ta rz e m do ty c h głów nych epizodów w Ż yciu Mojżesza je st H o m ilia X I do P ieśn i nad P ieśn iam i (PG 44, 1000 CD): „W ielkiem u M ojże szowi w św iatłości (dia photos) zaczął się objaw iać Bóg, p o tem rozm aw iał z n im w obłoku {dia nepheles). N a stę p n ie b ęd ąc ju ż n a w yższym sto p n iu dosko nałości (teleióteros), w ciem ności (en gnópho) ogląda (bUpei) B og a” .
1. P ierw szy sto p ień doskonałości w d o k try n ie m istycznej G rzegorza z N y ssy o dpow iada znaczeniu w y ra zu p ra x is u O rygenesa23. Praxis i theoria u G rzegorza z N y ssy są dw iem a drogam i p araleln y m i. N ie n a s tę p u ją sukcesyw nie po sobie. N ie sta n o w ią te ż w zajem nej opozycji: „W życiu d oskonałym (prös tön hypselön Mon) trz e b a łączyć ze sobą ściśle (syn aptein ) p ra k ty c z n ą filozofię (praktiken philosophian) z tą , k tó r ą się u p ra w ia (energoumene) k on tem p lacy jn ie (kata theorian), ja k o że serce (kardia) je st sym bolem k o n tem p lacji (theoria.s), a r a m iona (brachionas) sym bolem p ra c y (ergon) i d ziałan ia” (II 200). K oniecznym w a ru n k iem i d ro g ą do k o n tem p lacji (theoria) realnej rzeczyw istości i poznania (gnosis) B oga s ta je się czystość (katharótes), i to zarów no czystość duszy, ja k i ciała (I I 154), oczyszczenie serca i um ysłu, m yśli i działania. T rzeb a więc oczyścić się i uw olnić ze zła m oralnego. „Ś rodkiem oczyszczenia” (kathdrsion) je s t „p o zn an ie p ra w d y ” (he tes aletheias gnosis —• I I 22). „B ogiem je st praw d a, a p ra w d a je s t św iatłością” (I I 20). „O d te j św iatłości n au czy m y się, co m am y czynić, a b y sta n ą ć w p rom ieniach praw dziw ej św iatłości” (I I 22), czyli doznać ośw iecenia i w ejść n a drogę p ra k ty k o w a n ia cn o ty (aretes agoge — I I 20) przez posłuszeństw o woli Bożej (dia tes parakoes tou theiou thelematos —- I I 22). P ie rw sz y więc sto p ień doskonałego ży cia w teo rii i p ra k ty c e m ożna u tożsam ić niew ątpliw ie z d ro g ą oczyszczającą i ośw iecającą.
2. O brazem drugiego s to p n ia duchow ego życia człow ieka u G rzegorza z N y ssy je s t g ęsty obłok, sym bol w łaściw ości k o n tem p lacji jak o aktyw no ści in te le k tu a ln e j, teo rii p o zn an ia w szelkich rzeczyw istości, ta k ż e boskich, n a u k o wego p o zn a n ia rzeczyw istości i n atu ra ln e g o p o zn an ia B oga z dzieł p rz ez N iego stw o rzo n y ch (por. R z 1, 20).
K o n te m p la c ja sp e k u la ty w n a nie stanow i jeszcze dośw iadczenia m isty c z n e go. N ie sięga te ż is to ty Bożej sam ej w sobie, lecz ty lk o właściwości B ożego d ziała n ia (por. H om ilia V I o błogosławieństwach. P G 44, 1269 B). W znosi się stopniow o od św iata w idzialnego do d ó b r d uchow ych i do sam ego Boga.
T r a k ta t Życie M ojżesza d o starc za dow odów n a znajom ość u G rzeg o rza
,s Zob. a r ty k u ł H . W ójtow icza: Theoria i p ra xis u Orygenesa, zam ieszczony w ty m zeszycie.
THEOEIA I PEAK SIS U ŚW. GEZEGOEZA Z NYSSY 7 7
różnego ro d zaju k ontem placji. P ierw szym e tap e m je s t theoria ton ónton ( I I 154 i 169), k o n tem p lacja realnej rzeczyw istości, z k tó re j pochodzi p o znanie m ocy Bożej (he tes theias dyndmeos gnosis — I I 169). D źw ięk trą b , k tó r y usłyszał Mojżesz, oznacza przedziw ną h arm o n ię św iata głoszącego w ielkość B oga, Jeg o m ądrość, chw ałę i potęgę. T en dźw ięk p rz en ik a tego, k tó reg o oko serca je st oczyszczone (I I 168). P rz e d m io t k o n tem p lacji stan o w i św iat d a ją c y się p oznać rozum em (theoria ton noeton — I I 156) 2i.
Ale theoria w ty c h określeniach nie je s t k o n te m p la c ją w e w łaściw ym teg o słowa znaczeniu. J e s t n ią k o n tem p lacja w artości tra n sc e n d e n tn y c h . T a k a k o n tem p lacja w y stąp iła u M ojżesza dopiero n a S yn aju . S ynaj je s t „g ó rą k o n tem p lacji” , tj. „niew ym ow nego p o zn an ia B o g a” 25 (theognosia — I I 152). Mojżesz p o osiągnięciu szczytu doskonałości zo stał ta m w p ro w ad zon y w „ k o n tem p lację n a tu ry tra n s c e n d e n tn e j” (tes hyperkeimenes phĄseos theoria — I I
153) n a tle zapow iedzi ta je m n ic y K rz y ż a (he to mysterion tou staurou prodeikny- ousa — I I 153). I wreszcie zjaw i się u G rzegorza z N y ssy theoria tou Theou, „k o n tem p lac ja B oga, k tó ra nie u rzeczyw istnia się an i p rzez w zrok, an i przez słuch, an i nie d aje się p o jąć zw y czajn ą ak ty w n o śc ią ro z u m u ” (I I 157). D o ta k ie j k o n tem p lacji prow adzi ty lk o moc B oża, D u c h Ś w ięty.
Ł atw o zw rócić uw agę n a to , że niem al w szystkie rod zaje te j k o n tem p lacji w ym ienia G rzegorz w bliskim ze sobą kontekście.
3. T rzeci sto p ień życia w ew nętrznego i k o n tem p lacji, o g ląd an ia B oga w ciem ności, n ależy ju ż do dziedziny dośw iadczenia m istycznego. D u sza c z y sta i ogołocona ze w szystkiego wznosi się p o n a d po znanie in te le k tu a ln e i osiąga B oga przez odczuw anie w sobie Jeg o obecności dzięki odnow ionem u n a d ro dze cn o ty obrazow i B oga w człowieku. G rzegorz w swojej H om ilii X I do P ieśn i nad Pieśniam i (PG 44, 1272) pow iedział ju ż, że du sza „o g ląd a B o g a w ciem ności” . D ochodzi do bezpośredniego og ląd an ia (tM am a) B oga. S w oją o ry g i n a ln ą teorię oglądania B oga w zw ierciadle d uszy ludzkiej, k tó r a doszła do szczytu doskonałości, rozw ija Grzegorz z N y ssy ta k ż e w H om ilii V I o błogo sławieństwach (PG 44, 1264 - 1277). I s to ta B oża je s t d la człow ieka osiągalna ty lk o przez sw oje odblaski, przez obraz. T o oglądanie rzeczyw istości b osk ich pozostaje zawsze ograniczone, ja k w y jaśn ia N ysseńczyk w sw oim tra k ta c ie Życie M ojżesza (I I 181), poniew aż n a tu ra (p h ysis) B oża p o zo staje zaw sze tra n sc e n d e n tn a (hyperkeimene) i niew idzialna, to tes theias phijseos atheóreton (I I 162). T ak ie oglądanie B oga je st n ajw yższym sto p n iem k o n te m p la c ji różnej w swej istocie od kontem p lacji n a drugim sto p n iu doskonałości. G rzegorz
24 W określeniu m odlitw y w H o m ilii I o modlitwie (PG 44, 1124 B) je s t m otyw „k o n tem p lac ji św iata niew idzialnego” , theoria ton aoraton. W ty m znaczeniu theoria określa życie k o ntem placyjne zajęte w ew nętrznie szukaniem Boga.
25 O S ynaju jako szczycie poznania B oga zob. G r z e g o r z z N y s s y . Życie M ojżesza I I 152 - 161.
7 8 H EN R Y K WÓJTOWICZ
z N y ssy n azy w a j ą „k o n te m p la c ją w ciem ności” . J e s t to praw dziw a k o n te m p la c ja m isty czn a, u to ż sa m ia n a z dośw iadczeniem m istycznym . D la określe n ia teg o now ego u G rzegorza p o zn an ia B oga, tajem niczego i zasłoniętego ja k b y g ęsty m obłokiem , u ż y te zostały w Ż yciu M ojżesza now e w yrazy: theologia (I I 158) i theognosía (II 11, 152 i 167).
O glądanie B oga je st dla G rzegorza z N yssy ciągle w z rastając y m w raz z postępem w doskonałości udziałem w życiu Boga. Mojżesz m a świadom ość, że „ k o n te m p la c ją (theoria) Bożego O blicza (prosópu) je st n ie u sta n n y (ápaustos) bieg (poreia) do B oga, d o p row adzający do pom yślnego końca przez p ostęp o w anie n ap rzó d (próso) za Słow em ” — hépeslhui to Logo, ja k m ówi o ty m G rzegorz w H om ilii X I I do P ieśn i nad, P ieśn iam i (PG 44, 1025 D). T ak a n au k a 0 doskonałości polegającej n a ustaw icznym kroczeniu n aprzó d za Słowem, w to w arzy stw ie z N im i w św iadom ości obecności B oga u człowieka doskonałego je s t u G rzegorza now ością i w ielką jego zasługą d la chrześcijaństw a. To sam o sform ułow anie w y stęp u je rów nież w tra k ta c ie Życie Mojżesza. W ty m właśnie piśm ie nieco obszerniej przedstaw ił Grzegorz sw oją ory gin aln ą teorię o życiu w to w arzy stw ie (akolouthia) B oga (II 249 - 255). „Tow arzyszenie B ogu' (tó akolouthein to Theo) je s t „w idzeniem B o g a” (idein ton Theón), „oglądaniem B o g a” , hlépein ton Theón (II 252). W ezw anie Boga skierow ane do Mojżesza (I I 251): akoloúthei moi, „pó jd ź za M ną” , je st id en ty czn ym odpow iednikiem fo rm y w ezw ania skierow anego przez C h ry stu sa do P io tra w ew angelii św .Jan a (21, 19). B ib lijn em u w y ra ż e n ia o „pójściu za C h ry stu sem " odpow iada w swym podobieństw ie sto ick a za sad a filozoficzna o życiu zgodnym z n a tu rą : akolouthos te pliysei zen, co znalazło swój w yraz w często cytow anej u Seneki Młodszego zasadzie: secundum naturam suam vivare (E pist. 41, 9 i in.). T ę koncepcję sto ic k ą przeniósł G rzegorz z N yssy do chrześcijaństw a. Zrobił to je d n a k orygi nalnie. Życie bow iem chrześcijańskie w św ietle n au k i G rzegorza z N yssy nie polega n a p ostępow aniu zgodnie ze sw ą n a tu rą , lecz n a p ostępow aniu zgodnie z n a u k ą , ja k ą św iatu d aje Słowo, C hrystus. A właściw a k o n tem p lacja Boga w „nieprzeniknionej ciem ności” (en to dystheorćto gnópho) opiera się n a wierze. „ P rz e z w iarę” (diii písteos) „zbliża się człowiek do B o g a” , o trzy m u je od Niego pouczenie i p oznanie tajem n ic (Życie Mojżesza I I 315). T a k a k on tem p lacja
m a c h a ra k te r n a d p rzy ro d z o n y i je st darem Boga.
N ależy w podsum ow aniu podkreślić, że pism o G rzegorza z N yssy p t. Życie M ojżesza je s t pośw ięcone przede w szystkim k o ntem placji. Pojęcie theoria zostało u ż y te przez niego n a określenie różn ych dziedzin wiedzy, m istyki 1 egzegezy bib lijnej. A rty k u ł niniejszy uw zględnił przede w szystkim dziedzinę m isty k i, życia duchow ego prow adzonego ty lk o dzięki Słowu, religijnego życia z w iary.
G rzegorz z N y ssy nie pom in ął je d n a k w swojej t a k oryginalnej teorii k o n te m p la c ji pojęcia praxis, k tó ry m ta k ż e posłużył się w tra k ta c ie Życie M ojże
THEORIA I PRAKSIS U ŚW. GRZEGORZA Z HTYSSY 7i>
sza. U plasty cznił bow iem relacje zachodzące m iędzy działan iem i k o n te m p la c ją w spaniałym porów naniem o sercu i ra m io n a ch człow ieka (II 200). R a m io n a są, według N ysseńczyka, sym bolem p ra cy i działan ia ludzkiego, a serce sym bolem kontem placji religijnej o ch a rak terze n ad p rzy ro d z o n y m . Theoria i pra xis, k tó re u Grzegorza w Życiu M ojżesza w y stę p u ją w układzie p araleln y m , a nie przeciw staw nym . sukcesyw nym albo hierarchicznym , stan o w ią id eał życia d o sk o n ałe go, kierow anego za sad ą jedności d ziałania i k ontem placji.
T H E O R IA AND P R A X IS IN T H E L I F E OF M O S E S B Y ST G R E G O R Y O F NY SSA
S u m m a r y
T he p ap e r p resents th e cu rre n t sta te of research into th e concept o f contem p latio n (theoria) in th e philosophy o f St G regory o f N yssa. The a u th o r p o in ts o u t to a lack o f an analysis o f m u tu a l relations betw een actio n (praxis) and contem plation (theoria). As a m a tte r o f fact, S t G regory m ain ta in ed th e term inology borrow ed from G reek philosophy b u t he filled in w ith clearly C hristian content.
The a u th o r discusses S t G regory’s teachings on contem plation a n d ac tio n in general, p articu la rly in th e lig h t of th e 6th H om ily on benedictions (PG 44, 1264 - 1277) a n d th e 10t.h H om ily to the Song of Songs (PG 44, 980 - 993). V ery new a n d original is S t G regory’s concept of inner life an d its th ree basic stages as a continuous d evelopm ent o f p erfection a n d a flight to God th ro u g h v irtu o u s life (Life of M oses, In tro d u c tio n , P G 44, 300 D).. The a u th o r discusses also S t G regory’s m ystical d octrine in th e light o f his tre a te se L ife o f Moses. P a rtic u la r a tte n tio n was p aid to contem plation p ro p er (which belongs to th e dom ain o f m ystical experience) realized in com plete darkness a t th e th ird stage of p e r fection. The direct perception o f God is an ever growing experience, to g e th e r w ith progress in achieving th e sta te o f perfection, in G od’s life a n d a g ift of God. Also very original is St G regory’s th e o ry o f life w ith c o n sta n t personal in tu itio n of G od’s presence. I n th e L ife of Moses, contem plation a n d action are com pared to th e h e a rt a n d arm s of m an, w hich is a visualization o f the ideal of perfection d irected, th ro u g h fa ith a n d v irtu e , by th e p rinciple o f th e u n ity o f contem plation a n d action.