• Nie Znaleziono Wyników

Nowe studia o języku polskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowe studia o języku polskim"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

2 8 4 Recenzje i omówienia

nemu, m ożna łatwo sterować zachowaniem du­ żej liczby osób.

Książkę zamyka rozdział pt. Kulturowe aspekty języka m ody, w którym autorka stwier­ dza, że dyskurs mody - podobnie ja k inne dys­ kursy medialne - charakteryzuje się dużą spon­ tanicznością i swobodą w przekazyw aniu in­

formacji. M oda od zawsze - z jednej strony - pozostawała i pozostawać będzie pod w pły­ wem różnych czynników kulturowych, histo­ rycznych, ekonomicznych itd., z drugiej zaś - sama niejednokrotnie wpływa na różne sposoby widzenia świata.

Beata M aksymiuk-Pacek

N O W E STU D IA O JĘZY K U PO LSK IM

Współczesna polszczyzna. Stan, perspek­ tywy, zagrożenia,

red. Zofia Cygal-Krupa,

Kraków-Tamów: Księgarnia Akademicka,

2008, 571 s.

O mawiana książka je st zbiorem pięćdzie­ sięciu pięciu referatów wygłoszonych podczas ogólnopolskiej konferencji naukowej „W spół­ czesna polszczyzna. Stan. perspektywy, zagro­ żenia". zorganizowanej przez Państwową W yż­ szą Szkołę Zawodową w Tarnowie z okazji dzie­ sięciolecia pow stania tej uczelni. Sesja odbyła się w dniach 7 -8 grudnia 2006 r. Referaty tw o­ rzą osiem bloków tem atycznych: Współczesna polszczyzna, Polszczyzna w mediach, Odmiany języka polskiego. Polszczyzna w języku w spół­

czesnej literatury. Zagadnienia konfrontatywne, translacja. Polszczyzna w reformowanej szkole. Gatunki i akty mowy. Współczesne nazewnic­ two. Prezentowane omówienie dotyczy w ybra­ nych tekstów zawartych w czterech najobszer­ niejszych blokach.

W tekście Nowa ja ko ść polszczyzny: zagro­ żenie czy szansa ? Ewa Kołodziejek powołuje się na w yliczenia Andrzeja M arkowskiego, który w artykule Jawne i ukryte zapożyczenia leksy­ kalne w mediach podaje, że ostatnio w polsz­ czyźnie pojawiło się około 300 zapożyczonych słów i około 100 zapożyczonych znaczeń, p o ­ chodzących z języka angielskiego. Obce słowa zadomowiły się w ekonomii (bankomat, dywer­ syfikacja. logo), technice (Internet, laptop, kur­ sor). polityce (ranking, news), reklamie (wyrazy z przedrostkam i ekstra-, mega-, super-, hiper-.

np. ekstraduże kawałki owoców, megakumula- cja, superkonto, hiperkredyt) i modzie (body. legginsy, t-shirt). W pływ języka angielskiego je st widoczny w nazwach zawodów (broker, de­ aler, streetworker), nazwach nowych obycza­ jów (seksizm, naturyzm). a także w języku p o ­ tocznym (sorry, ok). Za sprawą języka angiel­ skiego wyrazy takie ja k kondycja, obraz. agre­ sywny nabierają nowego znaczenia: kondycja to 'stan, położenie', obraz to 'film ', zaś agresywny - 'gorliwy, dynamiczny, pełen entuzjazm u'. Z a­ pożyczenia te są upowszechniane przez m edia i reklamę. W edług Ewy Kołodziejek m ogą one stanowić „pierwszy etap tworzenia eurojęzyka" i w zbogacić zasób języka polskiego, a więc przyczynić się do rozw oju polszczyzny. Autorka porusza rów nież problem obniżenia się jakości polszczyzny publicznej, co powoduje zubożenie języka wielu jego użytkowników, w tym stu­ dentów. którzy m ają trudności w posługiw aniu się językiem ogólnym. Zauważa, że „dominuje język mów iony przyswojony z telewizji, z re­ klam. z prostych tekstów kolorowych tygodni­ ków. z ubogich tłum aczeń dialogów w filmach «ściąganych» z Internetu." Kołodziejek widzi konieczność edukacji językow ej społeczeństwa, rów nież studentów. Na pytanie, co zagraża ję z y ­ kowi. odpowiada: jego użytkownicy, „traktujący język ja k towar, narzędzie, nie ja k wartość."

W artykule Współczesna polszczyzna a konsumpcjonizm Kazimierz Ożóg podkreśla, że dla współczesnego społeczeństwa konsum p­ cja stała się najw ażniejszą wartością, co je st widoczne rów nież w języku. W polszczyźnie konsumpcyjnej dom inują rzeczow niki oznacza­ jące obiekty konsum pcji. Najliczniejszą grupę stanowią chrem atonimy (Cisowianka, Kasia, Wedel), tworzone tak. aby pozyskać

(3)

potencjał-Recenzje i omówienia 2 8 5

nych klientów. Do drugiej grupy rzeczow ni­ ków należą nazwy pospolite i towarzyszące im przydawki (przyprawa do potraw, sok pom arań­ czowy, balsam p o goleniu). Grupę trzecią tworzą wyrazy używane w tekstach reklamowych, słu­ żące wartościowaniu i perswazji (nowość, św ie­ żość, bezpieczeństwo, komfort, pewność, prom o­ cja, piękno, przyjem ność). Czasowników w pol- szczyźnie konsumpcyjnej je s t mniej. D zielą się one na dwie grupy: czasowniki nazywające czynności związane z nabywaniem i użytko­ w aniem przedm iotów (mieć, kupować, dawać, spróbować, otrzymać) i czasowniki zachęca­ jące do konsum pcji (spełnić - spełnij swoje m a­ rzenia, odkryć - odkryj sm ak swobody). Przy­ m iotniki w języku konsum pcyjnym służą do za­ chwalania reklamowanego wyrobu (wyjątkowy - K norr nada twojemu daniu wyjątkowy smak). Kazimierz Ożóg zauważa, że w polszczyźnie konsumpcyjnej w yraźnie widać skłonność do hiperbolizacji, przesadnego przedstaw iania za­ let danego produktu. W tym celu wykorzystuje się zapożyczone przym iotniki takie ja k totalny, absolutny, hiper, super oraz przysłów ki typu absolutnie, znakomicie. W reklamach je st roz­ powszechniany pogląd, że konsum pcja stanowi naczelną wartość. „W reklamie [ ... ] w paja się odbiorcom, że w ystarczy kupić daną rzecz, aby poczuć się lepszym, atrakcyjniejszym , szczę­ śliwym." Powstaje nowa religia konsumpcyjna, a świątyniami konsum pcji są super- i hiperm ar­ kety. Podsum owując swój artykuł, autor stwier­ dza. że „wpływ kultury konsumpcyjnej na język polski ciągle się pogłębia."

Bożena Hojka. autorka artykułu Obraz ciała w prasie kobiecej i m ęskiej (na przykła­ dzie „Twojego S tylu ” i „P layboya”) zauważa, że w obu wym ienionych w tytule czasopismach są wyraźne różnice w tematyce tekstów, w któ­ rych m ów i się o ciele i w sposobie m ów ienia o nim. W „Playboyu" ciało je st przede w szyst­ kim oglądane, dlatego najczęściej wartościuje się je pod w zględem estetycznym, ocenia w ra­ żenia, jakie ciało wywołuje. Pojawiają się połą­ czenia takie jak: doskonałe ciało, piękne ciało, świetne ciało. O pięknie ciała decydują jego w y­ m iary i kształt. Piękne ciało je s t cenne, stanowi wartość. Przedm iotem opisu w „Playboyu" je st nie ciało własne, lecz cudze, natom iast w m ie­

sięczniku „Twój Styl" obiekt zainteresowania stanowi ciało własne, akcentuje się tu zmiany w wyglądzie i kondycji ciała, ciało je s t czymś. 0 co dbamy i do czego m am y em ocjonalny sto­ sunek. Zarówno w „Playboyu" ja k i w „Twoim Stylu" eksponowany je st wygląd ciała. To on de­ cyduje o ocenie ciała, ponieważ we w spółcze­ snej kulturze je st ono przede w szystkim oglą­ dane. Ciało m a być piękne, a patrzenie na nie m a dostarczać wrażeń estetycznych.

Przedm iotem artykułu Stan współczesnej polszczyzny M ościsk i okolic autorstw a Anny Kosteckiej-Sadowy są w pływy i sposób prze­ nikania zapożyczeń do polszczyzny M ościsk oraz stan języka polskiego na tym terenie. Na podstawie badań Kostecka-Sadowy stwierdza, że bardzo popraw nym językiem posługują się głównie osoby z najstarszego pokolenia. Na j ę ­ zyk pokolenia średniego w płynął języ k rosyj­ ski i ukraiński. Użytkownicy z pokolenia naj­ młodszego starannego języka używają w szkole, w kościele i podczas rozm ów ze swoimi ro ­ dakami z Polski, zaś w domu posługują się językiem mniej poprawnym. Autorka zajmuje się przede wszystkim słownictwem m ieszkań­ ców Mościsk. Zauważa, że w języku m łodzieży pojaw iają się liczne archaizm y (chudoba, ba- jura, chmara, zapusty, folgow ać, raić, pierwej)

1 regionalizm y pochodzenia ukraińskiego (ba­ chor, bodiak, hreczka, korowaj, haratać, sztur- kać, dumy, rańsze). M ieszkańcy M ościsk p o ­ sługują się zapożyczeniam i z języka ukraiń­ skiego i rosyjskiego. Najwięcej wyrazów ukra­ ińskich dotyczy człowieka (durak 'głupiec', roz- ziawa 'człow iek roztrzepany', smarowus 'bru­ das'). jego profesji (chleborob 'rolnik', tamoż- nik 'celnik' ). a także pożyw ienia (pampuch 'p ą­ czek'. cholodiec 'galareta z m ięsa') i sprzętów domowych (baniak 'garnek', jaszczyk 'pudło'). W zapożyczeniach rosyjskich dom inują słowa związane z urzędem (nałóg 'podatek', przepi- ska 'zam eldow anie'. Strachówka 'ubezpiecze­ nie' ) oraz nazwy zawodów (gruszczyk 'łado­ w acz'. pocztalion 'listo n o sz '.pow ar 'kucharz'). Beata Ziajka w artykule Jaka ma być baba, czyli w izerunek kobiety w językowym obrazie świata wiejskiej wspólnoty kulturowej w ykorzy­ stuje m ateriał pozyskany od najstarszych m iesz­ kańców wsi Zagórze w powiecie chrzanowskim.

(4)

2 8 6 Recenzje i omówienia

W śród analizowanych leksem ów przew ażają te, które wskazują na cechy kobiety negatywnie oceniane przez społeczność wiejską. Szczegól­ nie napiętnowana je st rozw iązłość seksualna i epatowanie erotyzmem: gonicha, latawica, ści­ ga czka to 'kobieta niemoralna, uganiająca się za mężczyznami, bączyca, przespanica to 'kobieta, która urodziła nieślubne dziecko', bezecnica - 'kobieta, która okryła się hańbą; kobieta nie­ skrom na', kocica - 'kobieta z dużym tem pera­ mentem, rozbudzona erotycznie'. Źle oceniane są również: kłótliwość i dokuczliwość (gan­ grena 'kobieta męcząca, dokuczliwa, irytująca'. pieklara 'kobieta kłótliwa, często robiąca aw an­ tury'. tertula 'kobieta zrzędliwa, zgryźliw a'), plotkarstwo (bajcara 'kobieta lubiąca rozpow ia­ dać historie mogące komuś zaszkodzić, plot­ karka'. rajfura 'kobieta gadatliwa, lubiąca plot­ kow ać' ). płaczliwość (labieda 'kobieta bez prze­ rw y narzekająca; zrzęda', ślupaczka 'kobieta płacząca z byle pow odu' ). lenistwo (gnuśniara 'kobieta leniwa, opieszała') i opieszałość (guz- draczka, skubaczka, dłubaczka 'kobieta pra­ cująca pow oli' ). M ieszkańcy Zagórza piętnują kobiety zbyt szczupłe (drabina, glizda, igła, patyczara), otyłe (krypicha, landziara, ociepa, oćwiara) i niezgrabne (bela, kobyła, kroma). Złe postrzegają kobiety wysokiego wzrostu (dra­ bina, glizda, igła, patyczara 'kobieta wysoka i chuda' ). Negatywnie wartościowany je s t nie­ dbały lub wyzywający ubiór (dziadówka, kicak

'kobieta zaniedbana, źle ubrana', opica 'kobieta ubrana w yzyw ająco') i ekstrawagancka fryzura (kłobuk 'kobieta z dużą. natapirowaną fryzurą'.

strzechacz 'kobieta o bujnych, zm ierzwionych w łosach' ). Od kobiety wymaga się dbałości o hi­ gienę. Ta. która nie przestrzega czystości, nazy- v/апа je s t gizdulą, gnojnicą czy pakośnicą. W j ę ­ zyku m ieszkańców wsi został utrwalony ogól­ nie akceptowany, wyidealizowany m odel ko­ biety. „ekspresywizmy [ ... ] odpowiadają zatem na pytanie: jak a m a być. a nie jak a je s t kobieta na wsi."

W artykule Problem wartości w poezji Jana Twardowskiego (naprzykładzie obrazu „Samot­ ności ") Jolanta Kowalewska-Dąbrowska, odw o­ łując się do sposobów kategoryzowania sam ot­ ności, ukazuje zmiany stereotypu tej sytuacji egzystencjalnej. W w ierszach Jana Twardow­ skiego. tak ja k w konceptualizacji potocznej, sa­ m otność je s t rozum iana na dwa sposoby: w sen­ sie fizycznym i psychologicznym . Potocznie sa­ m otność je s t wartościowana negatywnie (sam ot­ ność kogoś nęka, sam otność kom uś doskw iera), a w poezji księdza Twardowskiego je st w ią­ zana zarówno z uczuciam i pozytyw nym i (m i­ łość) ja k i negatywnymi (cierpienie). Samotność je st drogą do Boga. dlatego m a wartość pozy­

tywną. Negatywna ocena sam otności łączy się z profilem sam otności jako cierpienia. A nali­ zowana wartość służy do realizowania innych, wyższych wartości.

Omawiany tom pokonferencyjny przedsta­ wia bogaty, wieloaspektowy obraz polszczyzny początku trzeciego tysiąclecia, a zamieszczone artykuły dają możliw ość zapoznania się z róż­ nymi metodologiam i badawczymi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uczeń, tworząc na Facebooku dziennik (blog) znanych posta- ci historycznych, może nauczyć się kreatywnie korzystać z ma- teriałów źródłowych, szukać, redagować i

HistoriaAI—lata50-teXXwieku •ideeXIX-wieczne(iwcze´sniejsze):filozofia,logika,prawdopodobie´nstwo, badanianadfunkcjonowaniemm´ozguludzkiego

Warunkiem koniecznym wzięcia udziału w rekrutacji jest posiadanie przez kandydata na świadectwie dojrzałości uzyskanym w trybie egzaminu maturalnego (tzw. „nowej matury”) lub

osobno da zawsze tylko jedną trzecią prawdy - a pdnię dojrzy tylko ten, kto zechce, pofatyguje się i przyjedzie naprawdę zainte- resowany krajem zwanym

Information gathering and analysis, reaction design and implementation, and activities correction and learning are three types of adaptive capabilities connected to three phases

Tak w kilku zdaniach opowiedziany „Blue Velvet” jawi się może nawet, jako film interesujący, jako wnikliwie naszkicowany obraz „drugiego dna” ludzkiej społeczności

W niniejszym opracowaniu korzystam z tych prac Damborskiego oraz Lotki, w których punktem odniesienia są różnice słowotwórcze między językiem polskim i czeskim,

Kobieta w polskim trwaniu 169 równocześnie wrogie i obce; właśnie to, co dokonywało się w sferze prywatnej,.. miało w pewnym sensie wymiar publiczny, było działaniem na